Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutaska34

Czy ktoś rozumie facetów??????????

Polecane posty

Gość to nie cmy to glod
Miło że faceci się wypowiadają, co uświadcza mnie tylko w przekonaniu jacy prości są . Najlepiej komuś dowalić i mieć satysfakcję z nazwania kogoś debilem czy puszczalską. - tak sa prosci a ty nie rozumiesz wiec jak cie nie nazwac jak nie glupia :O to nie jest satysfakcja a szczerosc chcesz sie wyzalic i szukasz pocieszenia idz do najblizszego klech na spowiedz dasz mu przy okazji ze stowe na tace to cie bedzie podnosil na duchu modlami :D tu pytasz i otrzymujesz odpowiedz choc mam wrazenei ze odpowiedz od poczatku znasz a szukasz wspoltowarzyszek w niedoli i biadoleniu jacy to faceci sa zli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie cmy to glod
Ja nielubianemu sąsiadowi nie wysyłam tego typu smsów, - za to idziesz do lozka z nieznajomym :D wez sie ogarnij kobieto bylas dla niego mila tez jest mily a ty doszukuejsz sie niewiadomo czego. nie wlaz mu do lozka to i przestanie ci smsy z czasem wysylac :D jelsi liczba przy twoim niku to wiek to wspolczuje glupoty naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
nigdzie nie napisałam że Go nie znałam wcześniej, wprost przeciwnie. Tylko że ja byłam w związku i był wtedy tylko kolegą. Teraz też nim jest :) I nie szukam współtowarzyszek niedoli i nie biadolę jacy to faceci są źli, bo nie sę, są po prostu inni i myślą inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super masz kumpla ktory cie dyma i nie nazywasz sie puszczalską. Kurwa żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
to nie cmy....czytaj dokładnie jesli już musisz :). Nie włażę mu do łóżka, nie narzucam się, takie sprawy to ja pozostawiam facetom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba se żartujesz
autorko, sama piszesz, ze nie mamy po 15 lat żeby ..... itp. Jeśli nie masz 15 lat, to powinnaś także rozumieć, że takie istnieją takie układy, są bardzo powszechne i mnostwo ludzi nie chcących się angażować postępuje w ten sposób. Nie łudz się, że on nagle zmieni zdanie i zapragnie czegoś więcej, ściśle określił zasady na jakich by chciał kontunuować waszą znajomość, pozostaje kwestia czy ty akceptujesz te zasady czy nie.... jeśli nie, to sprawa jasna, trzeba zacisnąć zęby i uciąć to. Przykro mi, bo widzę, że ty czujesz coś więcej, ale niestety musisz się pogodzić z tym i przyjąć do wiadomości, że wielu ludzi, coraz częściej nawiązuje takie lekkie znajomości i nie chcą niczego więcej i nie ma opcji, aby wpłynąć na czyjeś uczucia. Tylko od ciebie zależy co postanowisz i czy będziesz potem cierpieć czy mieć miłe wspomnienia. pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
michal3, no żenada te Twoje wypowiedzi. Mam kumpla który mnie bzyka i już jestem puszczalska. w dzisiejszej dobie wyzwolenia seksualnego, konkubinatów i 15 w ciąży naprawdę nie ma sobie nic do zarzucenia. Zresztą to moja dupa i mam prawo by rozporządzać nią jak chcę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do smutaski...
jesteś zwykła szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
chyba se zartujesz....i tu tkwi sedno. Co prawda "znam" takie układy ze słyszenia ale nie z autopsji. Nie miałam takiego układu, zawsze to były związki kilkuletnie. Masz rację i wiem że to moja decyzja, wiem co podpowiada rozsądek, wiem co ja czuję. Może to nie jest jeszcze kochanie ale miałam nadzieję, na coś więcej. Sparzyłam się, zdarza się. I nie potrafię na chwile obecną stwierdzić czy dam rade w tym "układzie" tkwić dalej. Może umrze śmiercią naturalną, moze zmieni się w "coś". Chociaz pierwszy wariant jest bardziej prawdopodobny, drugi to już bardziej w sferze marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''sama piszesz, ze nie mamy po 15 lat żeby ..... itp. Jeśli nie masz 15 lat, to powinnaś także rozumieć, że takie istnieją takie układy, są bardzo powszechne i mnostwo ludzi nie chcących się angażować postępuje w ten sposób'' Przestań pieprzyć głupoty. Takie uklady nie są powszechne, to cały czas margines. Naczytalaś się na forum takich patologii jak autorka i twierdzisz że dużo ludzi tak żyje, żenada. Troche więcej realnego świata proponuje poznać niż brać opinie z takich kretynek jak smutaska34.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co zaraz tak wszystkich obrażać? Ja też nie jestem za takim obrotem sprawy, że to wszystko zdarzyło się za szybko, ale w końcu smutaska jest dorosła i wie co robi. Poza tym dlaczego nikt nie wyzywa tu tego jej faceta od najgorszych? Bo przecież sama do łózka sobie nie poszła tylko z nim :P On to niby się nie puszcza? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulaaaaaaaaaaa
to sie nazywa fucker friend :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
do smutaski..........cóż, współczuję ktosiu bez nicka i miłego dnia Ci życzę, więcej uśmiechu niż jadu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
michał3 wystarczy popatrzeć w statystyki. Ojej, to ja już pod margines i patologię podpadam. I mój lekarz też, szef i kilka osób w pracy. Sama patologia.......no patrz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
moja malaa nadzieja. Bo facetom zawsze więcej można:) Zawsze tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba se żartujesz
autorko, miłości pewnie nie ma, jesteś zauroczona, a kazde zauroczenie prędzej czy później mija. Tak, więc zdystansuj się do tego układu i przemyśl na spokojnie czy taki przyjaciel z dodatkową usługą sex przyniesie ci więcej korzyści, przyjmeności czy zmartwień i dramatów. To zależy w dużej mierze od twojego charatkeru, poglodów na relacje międzyludzkie, podejścia do ludzi oraz od potrzeb jakie masz w tej chwili. pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do smutaski...
tak, niestety obracasz się w kręgu samych degeneratów, którzy chyba wychowali sie bez ojca i matki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze jest tak ze swój ciagnie so swego. Więc normalną sytuacją jest ze obracasz sie tylko w takim środowosku. Nie przejmuj sie to naturalne, patologia przebywa z patologią. Normalni ludzie mają inny system wartości ktorego ty nigdy nie poznasz bo nie masz wdostepu do normalnych ludzi. Co najwyżej mozesz poobserwować z zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na powaznie, to wyciągnij wnioski z tej sytuacji i zdecyduj czy chcesz spróbować "żyć" z kims takim. Opcji do wyboru na razie nie masz - tylko wolny związek. A może warto go olać i uśmiechnąć się do życia po raz kolejny? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
chyba se zartujesz....i taki mam plan narazie. Nie znam Go aż tak dobrze. Dziekuję za sensowne słowa. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
michal3, to poradze ci coś :). Jako jedyny normalny na tym topiku, odejdź zanim zaczniesz zadawać się z patologią. Bo wiesz....kto z kim przestaje................. Kysz kysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ENI35
wiadome czym myśla faceci............dzyn dzyn dzyn....obudźcie się kobietki kochane........jak przyjdzie do realnego życia.....on nie, ale IMPRESJA......no ba.......na marsa z nimi........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska34
moja mała nadzieja....dzięki. I te wnioski wyciągam już jakiś czas i pewnie jeszcze trochę będę. Moze to rzeczywiście tylko zauroczenie, okaże się. Może po rozstaniu potrzebowałam kogokolwiek do "kochania", moze mylę pojęcia. Zakręciłam się. Ale uśmiecham się wciąż i będę :). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba se żartujesz
autorko, życzę w takim razie owocnych przemyśleń i kalkulacji i oby w twoim życiu było jak najwięcej przyjemności i jak najmiej kłopotów, dramatów; zawsze do tego dążcie, życie jest za krótkie, aby marnować je na zbędne cierpienie i gdybanie. Byle do przodu :) pozdrawiam, trzymajcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×