WEJDŹ I SCHUDNIJ!

do iwonki... z tym niejedzieniem kolacji jest trudno czasami ssie niemilosiernie... to wtedy jakies jablko na troche przestanie i duzo pic xd polecam kawe na glod mi go np eliminuje.. choc jej nie znosze.! ;/ pocieszam sie tym ze rano sobie zjem ;DD a rano to zazwyczaj od nowa się powstrzymuje zeby nie przejesc i jest bomba ^^

A czy mogą być WUJKOWIE Z DOBRYMI RADAMI? :-))

hej Dziewczynki:)właśnie wstałam..więc mój bilans energetyczny jest narazie na 0:) zawaliłam cała noc-więc trzeba odespać:) Właśnie sciągnęłam fajny licznik kalorii http://www.instalki.pl/programy/download/dieta/Niezbednik_odchudzania.php :) Polecam. Własnie zabieram się za śniadanko -Kawa z mlekiem plus 2 jajeczka i kromka chlebka,a później juz tylko jabłuszka,ewentualnie jeszcze jedna kawusia z mlekiem-nieźle mnie zamula a do tego działa na mnie wymiatająco:) Fajnie że ktoś sie odzywa w tym temacie i mam nadzieje że nie umrze:) 178cm-67kg:( cel 58:)-i proszę Was-nie mówcie że mało,bo ja poprostu o tym marzę!!!!!!!!!!! trzymajcie się dziewczynki!!!!

lubiepisaćnaczatachiforach i spanikowana W GRUPIE RAŹNIEJ!!DAMY RADĘ!!!!

Oj tak musimy walczyć ;D no ja chcę tak z 57 gdyż moja kumpela jest podobnego wzrostu i zajebiscie teraz wygląda ;]] a ważyła 64. no ale nawet nie chce powiedzieć co robiła... tzn mówi że to od niejedzenia kolacji ale jakoś mi się w to nie wierzy.. niektórzy ludzie ukrywają się że są na diecie nie rozumiem bezsensowne to dla mnie;]] chyba powinniśmy się cieszyć z naszej walki.! żeby inni zazdrościli więc nie ma potrzeby ukrywać tego.

Od jutra odchudzam się z Wami ;) Będziecie pisać co jadłyście?

spanikowana?czyli ile masz do zrzucenia?

United!witamy!:)tak będe pisać co jadłam...dzisiaj zamknęłam się w 900kcal,ale przedemną jeszcze długa noc-bo pisze pracę licencjacką,ale mam nadzieje że na nic się nie skuszę...

od momentu odchudzania czyli w piątek jak ważyłam 65kg to chcę ważyć jakieś 57.. a więc 8kilosków xdd narazie brnę do tych 60 ^^ bez kitu od rana jestem na kromce chleba z sledziem potem pól czekolady pare biszkoptów chce się pozbyć słodkego w końcu.! ;DD ale za to że to zjadłam już sobie raczej na dziś daruje jedzenie...

Dzisiaj pierwszy dzien diety. Zjadłam: - duże jabłko (300g) - 150kcal - 2x zupka ziemniaczana Knorr - 126 kcal - pomarańcza - 100 kcal RAZEM: 376 kalorii ;)

hej ale to chyba za mało kalorii.? wiem po sobie zaczniesz jeść normalnie to Ci wróci wszystko.. ja już waże 63.5 a zaczęlam w tamten piątek jutro minie tydzień..

ja mam zamiar zacząć diete kopenhaską od poniedziału-w niedziele wyjeżdżam na studia wieć babcia nie bedzie gotowała tych pysznych obiadków..dieta kopenhaska działa na mnie super ale nawiecej wytrzymałam na niej 4 dni...a najczesciej dawałam sie skusić na piwo w weekend...:(

Ja zacznę kopenhaską po maturze. Bardzo fajna dietka ale dla mnie jako uczennicy - nie do wykonania. W domu jestem dopiero o 16 a obiadek powinno się jeść do 14 ;( Dzisiaj: - grahamka mała - jabłko - zupka Knorr brokułowa - 170ml budyniu (właśnie wcinam) :P Mam nadzieję że do końca dnia nic już nie zjem (choć moze mały pomarancz nie zaszkodzi) Nie chce mi się liczyc kalorii :P

hej ja też mam maturke xdd i też miaąłm ruszyc ta dietke po niej xP no moj dzionek.. siniadanie chelbek z serkiem homo potem pol kielbasy samej xP i obiad zupka chinska rosiol ;d czy jak to tam... a teraz jem czekolade bo zostalo mi 6 tabl. trza sie pozbyc xP

Schudnij to słowo całą zimę chodziło mi po głowie. Az przyszedł sądny dzień 15 luty w który postanowiłam to wdrożyć w swoje życie. Od tego czasu już jest za mną 10 kg mniej:D Ruch, warzywa i chude mieso (wspomagane przez chititnin extra) To wszystko dało taki efekt. Pozdrawiam wszystkich odchudzajacych się

Ja jeszcze zjadłam 3 pyzy (200 kcal :|) Jutro będę na pomarańczach :P albo jabłkach. Albo pomieszam :P

hej a jakie polecasz warzywa.??

ja dziś jestem na kawie herbatce zielonej i dwóch jajkach no i 3 biszkopty i pol suchego wafla... teraz czekam na obiad