Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna mama małego synka

przez kryzys moje dziecko jest biedne

Polecane posty

Gość smutna mama małego synka

powodziło nam siębardzo dobrze.Mąż jest kierowcą, dobrze zarabiał,po ślubie staraliśmy się o dziecko-wymarzone.Ja studiowałam i pracowałam dorywczo(sprzątałam, ale przecież to nic hańbiącego).Zaszłam w ciążę i skończyłam ze sprzątaniem.Wzieliśmy kredyt na renont domu,który mamy porodzicach.Mieszkamy na wsi.Wszytsko bylo wspanaile do momentu kiedy to KRYZYS zabrał nam dobry byt.U męża ww firmie zrobiła sie trudna sytacja. Szef tłumacząc sie kryzysem zaczoł obcinać pensje.na początku po pare setek teraz nawet o 1200 zl.to bardzo duzo.Zmienił umowe o Prace na pół etatu, zebypłacić mniej za pracowników do zusu.Moj mąż ma depresje. Nie może sobie znaleźć innej pracy bo z tym u nas bardzo ciężko(swietokrzyskie).Mowi ze gdyby nie dziecko to by sie zabijl!mam dosc ale jakos go wspieram.na życie prawie nic nam nie zostaje.nasze opłaty to 1900zl z kredytem na remont i samochodowym, ktory byl wziety 3 lata temu, na 5 lt.Zostalo nam 2 lata BIEDY.Jak z tym żyć?dobrze ze synka karmie piersią i żę są tanie pieluchy z biedronki, bo byśmy nie mieli na mleko.mój synek ma osiem miesiecy.Serce mi peka kiedy nie mam za co kupic ma nawet banana.kiedys moglam pozwolic sobie praktycznie na wszystko.zaraz powiecie ze mam internet,owszem podpisana umowe na 2 lata ktorra za miesiac sie konczy i jedno szczescie.napewno jesj nie przedluze a na razie musze placic. proszee was drogie mamy,czy moglybysie mi wyslac cos dla synka.najbardziej potzebujemy bucikow, ubranek,przydalyby sie jakies zabawki i chodzik.z reszta nam wszystko jest potzrzebne bo naprawde oplaty praktycznie nas zjadaja. nie sadzilam ze kiedys zycie tak mi sie potoczy.za przesylke oczywiscie zaplace, bo to i tak duzo bedzie dla mnie znaczylo ze ktos nam cos podaruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat_kwiat
sprzedaj samochód, będzie nie tylko na banany:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama małego synka
dzieki zyczliwa za rade, niestety samochod jeszzce jest nie splacony:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat_kwiat
no i co z tego? sprzedaj, pokryj reszte kredytu , a co zostanie to masz na życie. Czemu nie wrócisz do sprzątania? Po studiach już nie wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama małego synka
to nie takie proste jak ci sie wydaje, nie mam z kim zostawic malego, żłobka u nas nie ma, a ja nie mam prawka żeby synka wozić do żłobka o 35 km oddalonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ISKIERKA4064
no to jak sie nie myślało wcześniej to teraz masz kłopot sprubuj pożebrać u księdza i pod kościołem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znasz jakis jezyk
moze zacznij udzielac korkow w domu, albo wez do siebie pod opieke jakies dziecko jako niania. maz moze szukac pracy gdzie indziej. sama pracowalam w spedycji (wyjechalam z kraju z powodu slubu z obcokrajowcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwik
kurde przesłałabym Ci ubranka, ale wszystko co miałam po moim synku dałam ostatnio mojej koleżance;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co to brac tyle kredytow?
ludzie jak tylko poczuja kilka zlotych wiecej to pedza brac kredyty jak pojebani a potem taki skutek:O wspolczuje ci ale nie pisz ze dobrze wam sie powodzilo bo gdyby tak bylo to zadnego kredytu dzis bys nie miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adres
ale gdzie ci coś mamy wysłać? musiałabyś podać adres jakiś chyba... a nie masz rodziny żadnej? nikogo do pomocy? to bardzo przykre co piszesz... a może spróbowalibyście wyjechać z Polski? kierowca to dobrze płatna praca, napewno starczyłoby wam na spokojne zycie poza granicami... wiele rodzin jest do tego zmuszonych, niesety, ale w Polsce nie ma czego szukac i niestety często jest tak jak piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reterterterterttttttt
majac małe dziecko mieszkając na wsi samochód to podstawa. Twój mąż jest kierowcą, niech kręci na boku jak to robi 2/3 kolegów po fachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw dziecko z babcia. Albo niech mąz je odwozi do żłobka. Podzielcie się opieką nad dzieckiem. Chyba Twój mąz nie jest w pracy 24/h. On się zajmie troche dzieckiem a Ty pójdziesz do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje 6 na 240
autorko mozesz przeciez wrocic do sprzatania a 2 lata to i tak nie dlugo jest. Swoja droga po co braliscie az tyle tego kredytu ??? Nie rozumiem takich ludzi. Nie lepiej sobie oszczedzac co miesiac i wplacac na specjalne konto niz brac kredyt. I to jeszcze kredyt na remont domu i na samochod... ja pierdziele jak ludzie nic nie mysla to szok. Naprawde. Moj maz tez chcial wziasc kredyt ale ja powiedzialam ze absolutnie nie pozwalam i mialam nosa bo to bylo przed kryzysem i teraz pewnie bysmy byli w takiej sytuacji jak Wy. Autorko DO ROBOTY idz!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa ludzie bardziej potrzebujacy a ty sie wez w garsc i wymysl jak to przetrwac, jak sie eni ma co jesc to sie sprzedaje wszystko co sie ma pierwsze poslzo by auto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma takich ubranek wiec nie moge Ci przyslac nasuwa mi sie taka mysl-jezeli kiedys starc Cie bylo na wszystko to nie odkladalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znasz jakis jezyk
ucielo mi tekst... i wiem, ze w tej branzy ZAWSZE jest praca. po co maz trzyma sie tak kurczowo tej formy????? nich szuka gdzie indziej, malo to firm transportowych w Kielcach i okolicy? trzeba ruszyc tylek i pomyslec a nie biadolic jak mi zle i biednie... dziecko to tylko wymowka, ze nie ma z kim zostawic.. dla chcacego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456,,,,
gdzieś niedawno był bardzo podobny wątek, też prosiła o wysyłkę, chyba dla córeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak dobrze Wam sie powodziło trzeba bylo odlożyc troche kasy na gorsze chwile. Ludzie maja wiecej kasy przy tyłku to od razu myslą ze na wszystko sobie moga pozwolic a o odłożeniu czegokolwiek juz nie pamietają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje 6 na 240
i jeszcze wysokoprocentowany kredyt wzieli... Ktos ci wczesniej napisal ze jak sie nie myslalo wczesniej to si teraz cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mama małego synka
uwierzcie mi ze ciezko mi zyc z mysla ze jeszcze przez dwa lata tak bedziemy egzystowac.maz szuka pracy tylko on nie ma kursu na przewoz rzeczy i nie chca go przyjac bez tego, a kurs jest drogii i nie mamy kasy.dziecko chetnie bym wziela pod opieke ale niestety moja wioska to praktycznie sami satrsi ludzie,mlodzi wyjechali do wiekszych miast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adres
ludzie, zajebiste rady dajecie - "było myśleć wcześniej" naprawdę super - niech laska cofnie czas i wszystko odwróci... żenada z tej kafeterii... jakby ktos wiedział, że się przewróci to by sobie usiadł! banda idiotów ty się dziewczyno nie tłumacz, bo wiele osób jest w takiej sytuacji, nei każdy zyje tak, jakby miał jutro umrzeć, większość ludzi planuje przyszłość tak jak wy - kredyty, spłaty, budowa domu - każdy liczy, że będzie standart podobny a nie że nagle wszytsko straci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaletta
droga mamo... dlaczego zakładasz, że zostało wam 2 lata biedy? Pomyśl, co moglibyscie zmienić, jak z tego wybrnąć, wyjście jest zawsze... mieszkasz na wsi? masz dostęp do gospodarzy mających mniej przetworzona żywność, może pomyśl czy nie znalexlibyście na nia zbytu w miescie... ja pracuję w duzym zakładzie, w duzym miescie, przed każdymi świętami kupuję i wędlinę i jajka od kogoś kto przywozi ze wsi i rozprowadza...ja jestem zadowolona, bo jadło jest dobre i nie szprycowane chemią, a ktoś sobie zarabia. to tylko jeden z pomysłów. jedno co jest pewne, to to, że czas na zmiany...na poszukanie wyjścia z sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Swoja droga po co braliscie az tyle tego kredytu ??? Nie rozumiem takich ludzi. Nie lepiej sobie oszczedzac co miesiac i wplacac na specjalne konto niz brac kredyt. I to jeszcze kredyt na remont domu i na samochod... " i jak długo bedziesz odkładać na takie sprawy? trzy lata? cztery? a przez ten czas mieszkać w ruderze niewyremontowanej? kredyty są OK. tylko trzeba umiec je rozplanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adres
tak Britnej, mądra głowo, "trzeba było odłożyć" ale nei odłożyła, czytac nie umiesz?? ona się pyta co ma TERAZ zrobić, w TEJ sytuacji a nei co powinna była zrobić 5 lat temu... ja pierdolę, co za bezmózgi tu siedzą... nick masz adekwatny do tego co w głowie chyba... jak się kogos zapytasz co masz robić z nowym facetem, to życzę ci rady "było go nie spotykac wcale", albo "było 4 lata temu wybrac inną szkołę/pracę itp." zastanów się po co się udzielać, żeby pokazać jakie to masz zdrowe podejście do życia, bo ty bys tak nei zrobiła? ja też bym tak nie zrobiła, ja też bym odkładała i co z tego? pomogłas autorce czy tylko się popisałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adres
kolejna mądra Brzydula... i co z tego idiotko, że TY odkładasz? jak to się ma do sytuacji autorki??? a mój kumpel jest gejem i tez odkłada, czy to znaczy że geje lepiej planuja życie? co za idiotyzm? ile wy macie lat? ja pierdolę... laska pisze pisze, że jest biedna, nie ma za co żyć, a Brzydula jej na to, że ona ma lepiej, bo odkłada świetnie! brawo! jesteś gwiazdą, bo odkładasz kasę... załóż topik o tym jak trzeba planowac przyszłość dla ludzi, którzy są w długach, napewno im po0możesz :o żenada na całego :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Brzyduli 30 i Britney
faktycznie jesteście puste dziewczyny :D na topikach o pannach co nei mogą mieć dzieci pewnie piszecie, że to przecież bardzo proste bo wasze koleżanki mają i wy tez macie, więc napewno coś robią nie tak :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoja droga 2 lata to nie wiecznosc :D:D ja bym chciala miec taka wizje ze za 2 lata to mi bedzie ok :) niestety z dnia na dzien widze ze bedzie tylko gorzej :D ale jak widac autorke ta bieda nic nei uczy skoro zaklada ze za 2 lata to bedzie super :/ trzeba zabrac sie do pracy i tyle najlepsza rada :D:D:D a nie zebrac.. ja bym chciala sobei sama posadzic warzywa, wyhodowac kure czy kaczke a co? musze isc i to wszystko kupic za niemala kase :) wiec na wsi wcale tak zle nie ma, zwlaszcza w swietokrzyskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbata z rumem
Proponuje aby maż znalazł prace za granicą np na miesiac, dwa odkujecie sie troche odłozycie na kurs dla niego zeby mógl znalezc prace na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja daje 6 na 240
autorka pisze ze wzieli kredyt bo nie chcieli mieszkac w ruderze. Otoz kochana ja tez mam meza i 8miesiecznego synka i tez moj dom jest do remontu ale kredytu w zyciu nie wezme bo nie chce byc w takiej sytuacji jak ty. Moze bede na ten remont odkladac nawe5 czy 6 lat ale przynajmniej bede spac spokojnie. Polska nie jest krajem gdzie bierze sie kredyty w twoim przypadku jest to wysokoprocentowany kredyt konsumpcyjny... moim zdaniem trzeba byc debilem zeby taki kredyt wziasc. Takie moje zdanie na ten temat. A Ty autorko przestan sie uzalac nad soba tylko zakasaj rekawy i do pracy no chyba ze sprzatanie Cie hanbi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×