przez kryzys moje dziecko jest biedne

ehe-liczy sie pomysl:)

ja nie mialam na mysli willowej dzielnicy poza miastem a wlasnie normalna wies. A bieda i ubostwo jest wszedzie, wiadomo jednak ze jak ma sie leb na karku to sie poradzi i w miescie i na wsi

no wlasnie pomysl :) i tez sie zgadzam ze wies nie jest biedna :) rok temu bylam odwiedzic ciocie okolice Puław - ludzie maja taaakie chalupy wywalone, ubrani jak gwiazdy, samochody kilka w domu oczywiscie nowe i super ale narzekac nadal narzekaja ze tam pracy nie ma itd.. ja bym chciala tak zyc :) moja kuzynka jets nauczycielka ang i tlumaczem, na lekcjach prywatnych ang zarabia 2x tyle co na tlumaczeniach na wsi!! wiec nie gadajcie bzdrur ze wiesniacy nie daja dzieciom korkow moze sa biedne wsie ale na pewno jest ich mniej niz tych bogatych, a zwlaszcza w swietokrzyskim, mialam tam rodzine i cale wsie to byly odwalone ze hej, 3/4 ludzi jezdizlo do ameryki na zarobek a potemlezeli brzuchem do gory

Ja przez kilka miesiecy szukalam kogos do remontu mieszkania(malowanie,panele,podlogi)Oczywiscie zalezalo mi na solidnym fachowcu,z polecenia Musialam zapisac sie w kolejke:P Po 3 miesiacach przyszla kolej na moje mieszkanko i za 2 tyg robocizny(10dni po 7 godzin dziennie)zaplacilam 4000zl Za dobra usluge ludzie zaplaca konkretne pieniadze:)

myszsza no dokladnie, na wsiach bieda to jednostki a i tak ludzie sa sklonni tym biednym pomagac. U nas byla taka kobieta, kilkoro dzieci, maz pijak, bieda totalna to ludzie jej ubrania podrzucali, jajka, mleko bo widzieli ze kobieta chce pracowac ale pracy nie ma. To chodzila do ludzi pomagac w obrzadku i zawsze jedzenie dla dzieciakow i siebie dostawala. Na wsi ludzie bardziej sa zjednoczeni ze soba, maja poczucie wspolnoty bo wiadomo wszyscy sie znaja. I jakos wierzyc mi sie nie chce ze do autorki nikt by pomocnej dloni nie wyciagnal. No chyba ze w czasach gdy jej sie powodzilo byla zolza co sie panoszyla i wywyzszala- od takich ludzie szybko sie odwaracaja

Kurde, aż mie moge Was czytać, chociaż i tak nie przeczytałam wszystkiego. Jakie mądre rady wychodzą od Was, jak można dziecko 8miesieczne oddać do przedszkola? Kur...wydaje się Wam, że wszystko wiecie a w gruncie rzeczy jesteście puste!!!! Mam nadzieję, że Wy kiedys będziecie miały taką sytuacje i będziecie msuiały żebrać pod kościołem, żeby mieć na suchą bułkę dla siebie (nie zycze tego Waszym dzieciom, bo szkoda ich). Zero współczucia, ludzkich uczuć, masakra. A najczęściej pewnie piszą te, co wszytsko dostały od rodziców i o nic w zyciu martwić się nie muszą. Smutnka mamo, ja bym ci pomogła, ale wszystkie ubranka oddałam po moim synku. Ale trzymaj kciuki, że znajda się ajkieś życzliwe mamy,a nie takie jędze, które żyją kosztem innych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P.S.- skąd możecie przypuszczać, że autorka oszukuje? Po czym wnosicie mądre-puste mamy?

Przepraszam za moja arcygłupią radę, że można wyprowadza psy. Teraz napiszę tak, zeby było dobrze : autorko, oj biedna ty biedna, bardzo mi cię szkoa, nie ma dla ciebie rozwiazania, przysłalabym ci ubrania dla dziecka, ale mój syn ma dopiero 3 miesiace. Dałabym ci chleba z masłem, alem go zjadła.

Podziwiam autorkę,ze napisała na tym forum bo ja bym sie nie odważyła,bedac w jej sytuacji. Z mila chęcią bym pomogła ale mam 2 latka i wszystko po nim oddalam zostal mi tylko kombinezon z zeszlej zimy na roz.86,wiec jak jestes zainteresowana mogę Ci go wysłać.wiem jak się czujesz ,bo wiem jak drogie jest życie ,głupie najpotrzebniejsze zakupy to ok 100 zl.Powinnaś udać sie do opieki złożyć podanie,przedstawić swoja sytuacje i myślę,ze powinni pomoc. Trzymaj sie :)

moze tak jak ktos napisal zorganizujemy komitet skladkowy dla autorki?:O

no remonty to dzis dobra fucha :> a cod o podejrzen? no coz pomyslow bylo na temacie masa a autorka nei odnisola sie do zadnego, nie napisala nic na temat tego co robi lub chce zrobic by z sytuacji wyjsc :/ biadolic to kazdy moze ja tez wam napisze jak mi zle ile mam dlugu ile zarabiam a ile kiedys i ze szukam wozka dla mojego nienarodzonego dziecka da mi ktoras?? no bo ja nie wiem co mam zrobic ;) niewielu w dzisiejszych czasach jest takich co im dobrze i na nic nie narzekaja... ale kazdy orze jak moze, trzeba sie starac to i pomoc sie znajdzie

Co taka cisza mądre-puste mamy?

Autorko,mam nadzieje,ze wszystko sie Wam ulozy,a tym wszystkim co wypisuja te zgryzliwe babska sie nie przejmuj,okropne jestescie,to nic nie da,ze tak jedziecie po tej dziewczynie,banda znieczulic ludzkich,oby Was spotkal taki los,ciekawe,czy tak sobie swietnie poradzicie.

Biedna mamo napisz czego Ci najbardziej potrzeba i jak ci wysłać, może podasz swojego maila?

a co mamy robic? biadolic razam z nia? tu jej kobiety podsunely mnostwo rozwiazan a ona dalej jak katarynka jeczy i uzala sie nad soba. Takim ludziom trzeba dac kopniaka w dupe by ich zmobilozowac a nie glaskac po glowce

NO TO CIENKI Z CIEBIE PSYCHOLOG,BO TEN KOPNIAK NIC NIE DA

jak nie chcesz nic dac to po diabla tu wlazisz i wypisujesz pod adresem tej kobiety takie bzdury,ale to domena naszego bogobojnego narodu,tacy mili na zewnatrz,a jak przyjdzie co do czego,nawet nie potrafia wspomoc dobrym slowem

Nawet jeżeli to dziecko nie jest niczemu winne i uważam, że trzeba pomóc. Bo pomoc nie ejst skierowana do mamy tylko jej dziecka. Jakby co to zrobie zbiórke ubranek wśród koleżanke i pomogę. Sa,a pochodzę z biednej rodziny i wiem oc to znaczy nie mieć na chleb, czy tak jak autorka napisała nie ma na banana dla dziecka.

A Wy tutak wypisujecia o przedszkolach dla 8miesiecznych dzieci w dodatku na wsi!!!!!!!!!! wy chyba wsi nigdy nie widzialyscie. Na wi jest jeszcze gorzej niz w miescie. A rozwalila mnie jeszcze propozycja posadzenia warzyw itd, no tak poznije to moze przynioslo by tej kobiecie jakies korzyści ale ONA potrzebuje pomocy TERAZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tylko niech autorka się odezwię;)

I tak cale zycie jej ktos bedzie pomagac. daje sie wedke a nie rybe!

a sadzisz ze jak jej dzis pomozesz to jutro nie bedzie potrzebowac?? wyraznie abba napisala ze jeszcze 2 lata biedy wiec wez sie zepnij w ta pomoc bo to na 2 lata musi jej styknac :D

zatrudnij ją albo jej męża za godziwe pieniądze.

i po co sie tak wywodzić i wymądrzać Autorka zapytała o pare rzeczy dla dziecka , a tu wielkie halo się zrobiłoooo:-0 Jezeli ktoś nie chce pomóc , ma pare ubranek czy coś innego ,ale woli inaczej spozytkować to niech to napisze , a nie prowadzi dialog jaka to autorka jest głupia itp Ona poprosiła tylko o pomoc , nie o pieniądze , wystarczy odmówić ,a nie osądzac kogoś

skąd tyle bezdsznych zjeb**w na kafe :-0 Polak Polakowi------------:-0

kur.... to wynika z waszych wypowiedzi ze nie warto pomagac, bo ajk dzis pomoge to jutro znow bedzie potrzebowala. Wy chyba nie myslicie, serio. To po co pomoc ludziom poskzodowany na Haiti???? Przeciez jak dziś ktosim pomoże to jutro będą wrac potzrebować? Tak?? Serio, bez żadnej logiki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie szkoda Wam dziecka?? Wsumie to może i nie, bo bez uczuć jesteście. Więc tak jak ktos wcześniej napsiał, jezli nie masz zamiaru pomóc to w ogóle się nie udzielaj!!!!

Ludzie na Haiti a dziewczyna ktora ma mnostwo mozliwosci tylko woli napisac DAJCIE.

autorka ani jej maz nie naleza do zbyt zaradnych ludzi niestety . Ja tez mieszkam na wsi i miesa nie kupuje , warzyw nie kupuje tak samo jajek, masla, owocow ani mleka mam co roku2000 dotacji z Uni Europejskiej +to co sprzedam na targu. Ale musze 2x dziennie krowe podoic, dac jej jesc i oporzadzic wszystko. Nie narzekam . Maz dobrze zarabia ale szanujemy pieniadze i kredytow nie bierzemy- oszczedzamy , wplacajac co miesiac pewna sume , to co nam akurat zbywa. Tylko nie myslcie ze jetsem jakas stara baba :D mam 27 lat i 8mies dziecko. postanowilam nie siedziec jak gowno w trawie tylko dzilac i Tobie autorko tez to radze. Tylko sie troche otrzasnij. :)

nie rozumiem waszego toku myslenia, że bez netu nie można żyć! Można! Wiele ludzi nie ma i żyje :P Mając wybór, kupić dziecku banana czy inne owoce a siedzenie i pisanie głupot na forum, to wybieram opcję pierwszą. Zwłaszcza, że autorce net do pracy nie służy!

dziekujeraz jeszcze dziweczynaktore mnie rozumiejna ktorej uprawiam warzywa reszta to maly sada i chca pomoc.moj adres@krystian790129@wp.pl niestety nie jestem nierobem tylko znalazlam sie wsytuacji w ktorej nie mam za bardzo wyjscia wy i tak mnie osadzilyscie pola nie mam, tylko dzialke,maly ogrodek i kilkadzrzewek w sadzie na allegro nie mam czego sprzedac szydelkowac nie potrafie o bizuterii juz myslalam zeby robic chyba zaczne na chaupnictwie mnie oszukano nie bede juz wiecej tu pisac i sie bronic przed atakami,bo za duzo mnie to nerwow kosztuje,nie chcialybyscie wiedziec jak to jest nie miec na podstawowe produkty