czy tak uprawia seks doswiadczony facet?

facet x masz racje:D wielkie dzieki za wyjasnienie:D! a tak swoja droga szkoda ze mego amanta juz wiecej nie zobacze bo sympatyczny chlopak:D

kulkakukulka Tak sobie teraz pomyślałem że odrobinkę Cię na niego wzieło. Przyznaj się!!!

może popróbuj z różnymi żelami itp. wiem , że są takie różne rozgrzewające i podniecające. Może to Ci pomoże , niech twój facet spróbuje żeli opóźniających wytrysk , spróbuj znaleźć to np. tutaj : www.dyskrecja.pl mają najniższe ceny w internecie . CO niezmienia faktu że myślę iż on poprostu ściemnia z ilością panienek które przeleciał.

facet x co takimadry facet robi na kafe:D? korkociag to nie moj facet:P

Spodobał mi się Twój topik. Czemu pytasz? Nie uważam się za mądrego. Co najwyżej za dobrego obserwatora.

bo potrafisz wszystko fajnie wytlumaczyc:) i fakt jestes bystrym obserwatorem:) wysuwasz trafne spostrzezenia i wogole...rozjadniles mi bardzo ta cala sytuacje...bo kompletnie zgupialam...

Do usług! Coś tam wiem o tych sprawach. Cieszę się że mogłem pomóc.

pomogłes :) potrzebowalam meskiego punktu widzenia tutaj:) jeszcze raz wielkie dzieki:)

Wiem że większość facetów wchodzi tu z głupimi komentarzami ale Ja z kolei czasem też chce poznać kobiecy punkt widzenia.

na pewne sprawy.

no wlasnie spodziewałam sie raczej po kafe nie przychylnych komentarzy ale sie udało:)

Często można tu spotkać zniewieściałych szesnastolatków którzy gdzieś tam kiedyś coś zmajstrowali przy jakiejś lasce. Potem wpadają na to forum i objeżdżają z góry na dół kobiety Które mają jakiś problem. Strasznie mnie to irytuje.

naprawde ci dziekuje za pomoc:) zobaczymy czy moj lovela sie odezwie haha;)

Nie wykluczone że się odezwie. Może też mu wpadłaś w oko. Może teraz właśnie odczekuje kilka dni i w końcu zadzwoni. Żeby dalej ciągnąć tą swoją śmieszną grę.

nie wiem po co mialby odczekiwac kilka dni:) do tej pory mielismy kontakr codziennie:) nie oczkuje milosci wielkiej ale szczerze to nie chcialabym urywac naszej znajomosci:) bo go poprostu polubilam... tylko te jego klamstwa....to koloryzowanie..to dla mnie rzecz niepojeta

Wkurza Cię to. Nie?!

Ale odpowiedz sobie na pytanie : Czy przypadkiem nie zaimponowało Ci to że z niego taki Pley?

ja wiem czy wkurza... jestem zdezorientowana strasznie teraz... bo ja nie wiem co o tym czlowieku mam sadzic...bo nie wiem czy nie odzywa sie bo juz sobie znalazł inna...bo z jego opowiesci wynika ze raczej zadnej nie bzyka czesciej niz 3 razy...czy nie odzywa sie bo mu np wstyd... jestem osoba ktora nie znosi takim nierozwiazanych sytuacji:)

*Play

do pewnego stopnia imponowało.... bo tak jak mowilam, on strasznie duzo mowil o tym ze sie nie nadaje do zwiazku ze dla niego liczy sie tylko seks....mowil o tym tak czesto jakkby sam siebie chcial do tego przekonac:D ale jest naprawde swietnym facetem mozna z nim swietnie porozmawiac tak jak mowilam 15 min seksu 2h rozmowy:D a ja lubie facetow zktorymi mozna pogadac:) ja juz nie wiem czy faktycznie jest lovelasem czy nie hehe

No cóż... poczekaj chwilkę coś wymyślę.

nie musisz nic wymyslac juz i tam mi pomogles:) on powiedzial ze zwiazku nie szuka:)

Jeśli się odezwie to: Koleś ma według Ciebie następujące zalety i wady: Zalety: -Fajnie się z nim gada -Przystojny Wady: -Kiepski w łóżku -Robi Cię w konia. wychodzi 2 na 2. teraz musisz sobie określić jakiś Priorytet co jest dla ciebie najważniejsze i na tej podstawie skreślisz go albo nie. Jeśli się nie odezwie to: Na twoim miejscu nie zaprzątał bym sobie tym głowy i potraktował to jako jeden z wielu łóżkowych epizodów w twoim życiu. Bo nie odzywając się do Ciebie traci swój wizerunek w zastraszającym tempie.

ja myślę że z tym Związkiem to podobna ściema jak z tymi innymi laskami I widzę że ty też chciała byś ten temat trochę rozwinąć. więc odpowiadam

nie no ty jestes genialny:D naprawde no coz jesli chodzi o jego prywatne sprwy...mial niby stale zwiazki twierdzil ze dawniej mu na dziewczynach bardziej zalezalo:) czesto zdradzal:) uwaza ze kobiety sie po seksie zakochuja:)bardzo czesto podkreslal ze kobiety czegos wiece chcialy a on sie wtedy wycofywał:) mowi ze nie nadaje sie do stalego zwiazku:) ja mu tez czesto podkreslam ze nic wiecej nie chce..... on uwaza ze jest jeszcze chlopcem:) w sensie ze nie dorosl do zycia doroslego takiego w zwiazku:)

Ja to widzę tak: Skrzywdzony romantyk który przeobraził się w zimnego drania traktującego kobiety przedmiotowo. Przyjął taką taktykę. Teraz szuka dziewczyny która wie że nie ma u niego szans ale w głębi duszy będzie go próbowała zmienić (rozkochać w sobie). Trochę mu tylko z tym nie wyszło. Powiedz o ile się pomyliłem.

wieesz nie wiem ile sie pomyliles bo ja go nie znam na tyle:) rozkochiwac ja go na sile napewno nie bedzie:) ale mysle ze gdyby jednak szukał osoby bardziej na stale to jednak az takiego lovelasa z siebie by nie robil albo by sie odezwal od tego czwartku:) nie chce wielkiem milosci ale kontaktu z nim zrywac nie chce tylko nie wiem czy jest sens sie odzywac

zreszta wiesz gdyby szukal dziewczynyktora go rozkocha to chyba nie wybral by mnie bo ja podkreslalam ze chce glownie zwiazku:)

seksu znaczy sie:D

Jeśli Ty się odezwiesz to nie wyjdzie to zbyt fajnie: Jego EGO urośnie do gigantycznych rozmiarów, Zacznie się zachowywać wobec Ciebie niezbyt fajnie, I ogólnie wszystko się spieprzy. trochę patowa sytuacja ale tak czasem bywa.