Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Głodówkowa19

GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Polecane posty

Gość Aleco
Wczoraj popoludniu wszamalam troche malin, truskawek i banana, a wieczorem garsc orzechow laskowych. Dzis rano piekne wyproznienie i waga nadal w dol. Mocz od razu bez ketonow. Jesli wiec mozna sugerowac sie ketonami to podtzymuje teze ze herbata z miodem glodowki nie przerywa bo paski keto nowe nadal zabarwialy sie na maksa i dopiero na drugi dzien, po zjedzeniu owocow przestaly sie zabarwiac kompletnie. Dzis jem owoce i gotowane na parze ziemniaki - ale wszystkiego malo i dlugo gryze. Poki co nie dopadl mnie jeszcze wilczy apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sy_lwia
Aleco huck U mnie w porządku, chociaż problemy ze spaniem utrzymują się cały czas. Najchętniej to bym się nie kładła, tylko że to bez sensu. Czuję, że jestem zmęczona a głowa ciągle gdzieś pędzi. :O Aleco trzymam kciuki, żeby tak zostało. Ja wychodzę zawsze nie tak jak sobie obiecuję. Na początku niby ok, ale później :O Mam strasznie słabą silną wolę. :) Huck ile planujesz tym razem pościć ? U mnie dzisiaj dzień szósty. W zamierzeniu mam dziesięć, ale wiadomo jak to bywa. Zobaczymy. Dobrego dnia Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
Chcę 20 dni , ale czy będę mógł nie wiem - wiadomo jak to jest z głodówką , wystąpi silny wyrzut toksyn 3-4 dni i przerwę. Jak na dzień dzisiejszy jest super . Wstałem w końcu wyspany nie chce mi się spać w dzień - dwa dni - na 8 i 9 tym dniu - chyba miałem jakiś drugi przełom . Wczoraj po 10 w nocy poszedłem na spacer, zataczałem się jak pijany 1,5 godzinny . Zrobiłem wlew. Wywaliłem masę czarnego mazutu. (wlewek za często nie robię - goni mnie samo) I prysznic . Dziś jak ręką odjąć wszystkie dolegliwości z dwóch dni. Po schodach już się serce nie męczy , nogi jeszcze trochę . Dziś 10 ty dzień i jak na razie samopoczucie bdb - nie chwaląc dnia przed zachodem słońca. :) Z odczuć fizycznych to nalot biały na jezyku, posmak słodkawo kwaśny , lekka flegma , na spacerze pojawia mi się cieknacy nos wodnistą flegmą, uczucie suchego języka . Pobolewa czasami z prawej strony (wątroba i kamyki) a przed oddaniem stolca lekki ból jelita z prawej strony. Zatoka lewa pobolewa . waga leci na łeb szyję, kręgosłup pobolewa od siedzenia - dziś zaczynam ćwiczyć w domu mięśnie bo poprawiło się samopoczucie. . . Z psychicznych odczuć pojawiają się umartwienia - po co ? na co? zjedz ? o jak pachnie:) na co się męczyć. Pracujesz więc musisz jeść . Żona się do mnie nie odzywa. :) Na delegacji by była sprawa prostsza. U mnie to jest już trzecia gl w ciągu roku 33+14+...+.... = będzie dobrze jak uzyskam 100 dni/ rok . Wszedłem w tryb życia Makarego Sieradzkiego i książki Życie bez chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia
Podziwiam :) 21 dni to mi się udaje raz w roku, a poza tym kiepsko. Może uda mi się zainspirować Twoją wytrwałością. :) U mnie w porządku. Nic mnie nie boli, ewentualnie oczy z przepracowania jak zawsze. :) Mam mnóstwo pracy, poza tym, dużo spaceruję, zaraz jadę potańczyć, jutro wybieram się na dosyć ekstremalną wielogodzinną wyprawę podziemnymi szlakami. Energia mnie rozpiera. :) Męczy mnie tylko to nie spanie w nocy. Bo jak zazwyczaj śpię i nic mnie nie rusza, tak w tej głodówce, ni cholery. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Witajcie :-) Ja od ładnych paru dni jem tylko warzywa i owoce, chociaż dzisiaj był ser żółty ... Po nieudanym oczyszczaniu wątroby dochodzę do wniosku, że nie ma co kombinować i najlepiej zacząć głodówkę tradycyjnie Mam nadzieję, że uda mi się zacząć od pierwszego sierpnia i dojść do drugiego przełomu kwasiczego, ale się nie nastawiam, bo mam sporo pracy ... Podoba mi się obecny upał, bo wiem, że na głodówce nie będzie on tak odczuwalny i przynajmniej nie zmarznę :-) Powodzenia wszystkim głodującym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia
Skończyłam :) Teraz postaram się wdrożyć plan bardziej regularnych postów. Będę pościć raz w tygodniu. Jeden raz w miesiącu trzy dni i dziesięć raz na kwartał. Dobrego poniedziałku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
Też zakończyłem w weekend, Arbuzy poszły w ruch - szkoda przespać arbuzowy sezon - wychodzę na arbuzach . Dodaję buraka cwikłowego z octem jabłkowym. Pomidory , ogórki . I borówki. oraz soki wyciskane różne. Waga dalej w dół - spodnie z pątku pasowały a dziś lużne. Była to najgorsza gl z moich przprowadzanych - 12 dnia znowu osłabienie i nudności - przerwałem - obowiązki w pracy . Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Do Syl_wia To świetny system - stosowałam go w miarę regularnie jeszcze kilka miesięcy temu, ale od kiedy mam więcej pracy, która często polega "na jedzeniu" ... wychodzi mi to coraz gorzej Ja robię dzisiaj kolejne podejście, ale tym razem zaczynam na samej soli gorzkiej. Nie mam specjalnych planów, ale miło by było osiągnąć drugi przełom kwasiczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzis szosty dzien. Tez chce wychodzic (chociaz nie wiem jeszcze kiedy) na arbuzach - najlepsza ,,woda z sokiem'' jak dla mnie:) Syl_wia, czy Ty aby nie jestes Milka z forum callanetics, ktora ,,znalam" pare lat temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sy_lwia
mnb :) Pisałam od czasu do czasu na callaneticsie ale podpisywałam się swoim imieniem. :) Swoją drogą próbuję wrócić do ćwiczeń, ale jakoś mi to opornie idzie. Dobrego dnia Wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy moge sie najeść na zapas wieczorem żeby dłuzej wytrzymac puzniej w glodowce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
:-) do gość Jedzenie na zapas nie ma sensu ... lepiej systematycznie zmniejszać ilość pożywienia lub nie jeść wieczorami. Ja kilka ostatnich dni wytrzymałam na arbuzach i wyciskanych sokach, a od dzisiaj zaczynam głodówkę Powodzenia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hat ale mi jest lepiej jak sie najem to dluzej wytrzymam a jak z pustego zoladka to gorzej mi a chcialbym wytrzymac 21 dni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodek nocnik
witam . jestem nowy . po 4 dobach z jedym posilkiem dziennie przeszedlem na niejedzenie w poniedzialek . dzis wtorek . podczas dni o jednym posilku glod narastal . w poniedzialek obudzilem sie i nie czulem glodu, wiec sobie pomyslalem ze sprobuje tej glodowki . moze do czwartku, moze do niedzieli, a moze 10 dni . mam pytanie, na co powinienem sie przygotowac? jak bedzie moj organizm reagowal? z czym bede miec problemy? czy to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodek nocnik
ale mi sie kwasno beknelo . a fe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodek nocnik
przez pierwszy dzien pilem wody do woli i bylo tego tylko 300mll . jestem w szoku ze tylko tyle mi sie chcialo . dzis wtorek i 13:05, a ja jedynie 100mll wypilem . planuje dzis zrobic trening, wiec pewnie wypije z litr podczas cwiczen . ale mimo to dziwne mi sie wydaje ze tak malo pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
do gość powiedzmy, że przy tak długiej głodówce (około 20 dni) ma to sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej U mnie dzień trzeci ... bez sensacji Dzisiaj jest ponoć tzw. "dzień ekadashi", kiedy to łatwiej znieść głodówkę - Małachow o tym pisał i chyba coś w tym jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej U mnie dzień 4. Głodu nie czuję, za to wyczuwam wszystkie zapachy w okolicy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodek nocnik
piatek . piaty dzien . wczoraj ostry trening . wyniki zadowalajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodek nocnik
przez 4 dni z wagi zlecialo 5,6kg . nie chce pozwolic by zeszlo jeszcze wiecej niz 4,3kg . bo bylaby to przesada . dzis , w piatym dniu, nie wazylem sie jeszcze . . . . mam pytanie, jak to jest z wychodzeniem? grapefruit mysle wyciskac****ic zmieszany z woda . tylko nie wiem w jakich ilosciach pierwszego dnia . ???? . . . ile dni glodowki minimalnie jest ok??? ja sklaniam sie ku 7dniom, jednak wiekszosc pisze o 10dniach, 21 to za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Ja zazwyczaj nie robię mniej niż 10 - 12 dni, bo musi minąć pierwszy przełom kwasiczy. Wychodzę zazwyczaj na cytrusach (pierwszy dzień sok pół na pół z wodą, a potem już normalnie, pije po woli) , ale teraz jest sezon arbuzowy, więc lepsze arbuzy - dopijam wodą po kilku małych gryzach, ale dokładnie gryzę ... Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seb789
Czy szczupłe osoby tracą mniej na wadze podczas głodówki ? Ważę 69 kg przy 180 cm, jestem mężczyzną. Czy mogę w ogóle głodować ? Ja traktuje to jako post ale się zastanawiam czy ma to sens. Jestem i tak już za szczupły a chciałbym głodować. Kiedyś ważyłem 107 kg i cieszyłem się z każdego straconego kg. Teraz chciałbym głodować ale nie chudnąć. Co o tym myślicie o głodówce przez szczupłe osoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodek nocnik
148godzin minelo miedzy posiłkami . po glodowce pierwsze grapefruity, a potem zupki warzywne niskokaloryczne na wodzie . okno na posiłki to nie więcej niż 6 godzin bez przerwy . pozostale 18 godzin bez posilkow na samej wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej :-) U mnie ostatni lub przedostatni dzień. Czuję się fatalnie, bo mam silny katar alergiczny - rozumie, że to pierwszy przełom kwasiczy, dlatego jakoś wytrzymam. Miałam ochotę przerwać na początku, ot tak sobie bez powodu, ale jakoś minęło. Wszędzie czuję zapachy i kreci mnie w żołądku. Rok temu w wakacje było podobnie i czas się dłużył ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Do seb789 Głodówka ma działanie oczyszczające, a spadek wagi to tylko skutek uboczny, który szybko znika, więc nie ma chyba przeciwwskazań, abyś mógł przeprowadzić "post" Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Wam. Zaczelam mój pierwszy dzien glodówki, bylam na samych warzywach caly tydzien i juz nie czujé glodu. Nie wiem jak dlugo bede glodowac. Chce sie pozbyc kurzajek. Przez ten tydzien pryszcze mi powyskakiwaly, ale juz widze ze zasychaja. Wazylam 66 kilo, ale juz schudlam 3 przy wzroscie 162 cm. Dorota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodek nocnik
w piatek okolo 14:00 minelo 172 godziny od pierwszego posilku (po 6 dobach na samej wodzie) . waga przed pierwszym posilkiem, w sobote ( tydzien temu) 84,3kg . waga wczoraj, w piatek , okolo 17:00 to 82,9 kg . przez ten tydzien powrotu do jedzenia przyjalem 4519 kcal . w drugim tygodniu wyjscia z glodowki planuje zjesc 6000 kcal . dzis zjadlem 1229kcal . zostalo 4771 kcal na 6 dni . na jutro mam juz gotowa zupe okolo 720kcal, wszystkie kalorie przyjmuje w czasie nie dluzszym niz 6godzin, o stalej porze dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodek nocnik
*83,4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubaska9911
Start 16.08 waga swinska 81 kg Cel ----------------------------> 65kg Plan 16 kg Ktoś że mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×