Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Głodówkowa19

GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Polecane posty

Gość sexy_mama
I właśnie tu was zaskoczę bo mam i to dość.. nie mam nic a nic brzucha jestem mega płaska i mam widoczne mięśnie ale mam usłane uda i te mięśnie czworoglowe i tak dalej takie duże..jak robię rower rosną jak biegam tez..robią się takie napompowane..nie wiem co zrobić żeby pozbyć się tłuszczu a nie wyrobić mięśni..macie jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz centymetrow w udzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich, dołączam do Was chętnie. Zaczynam dzień pierwszy. To moja druga głodówka, na pierwszej 3 miesiące temu podczas 8 dni schudłam 8kg i utrzymałam ten wynik 2,5 miesiąca, dopóki nie wyjechałam na 2tyg. na all inclusive i nie podjadałam przed i po nim:( Także teraz pozbywam się nadprogramowych 7kg, na które w pełni sobie zasłużyłam, zatem działam. Wzrost 182cm waga 85,5kg (nadwaga) cel 78 (waga prawidłowa wg bmi) PS. Co do ud mojej przedmówczyni, to mogę potwierdzić tenże fakt, że jest to możliwe. Moja przyjaciólka : płaski brzuch, zero bioder, ale za to rozbudowane uda. I tyje tylko w tym miejscu! Za to jak porobi jednego wieczoru brzuszki, to rano ma kaloryfer zazdrość mnie zżera;) )Myślę, że to kwestia genów. Lecz myślę sexi mama, że jeżeli przejdziesz na głodówkę, to organizm będzie czerpał z zapasów, które masz odłożone w tym miejscu. Ale hmm, z niewyrabianiem mięśni chyba nie da się nic poradzić, dopóki wykonujesz ćwiczenia tj. bieganie i rower, które rozbudowują właśnie tą partię mięśni w ciele. Eh, każde ciało jest inne. Ja za to chcę schudnąć z bioder i brzucha, a w wadze 78 bardzo dobrze się czuję i myślę, że wyglądam też. Także życzę powodzenia wszystkim i trzymam za Was kciuki:) Bo żadne ciasteczko nie smakuje tak, jak szczupła sylwetka;) Daga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje mozna miec podatnosc na jakas czesc ciala ale i tak to w rzeczywistosvi nie jest grube przy tej wadze, mozecie smialo porownac obwody z tym ze ty niemasz podatnosci na to samo to i tak bedze wynik na plus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy_mama
Dokładnie tak mam.. dlatego boje się biegać bo już mam schiza ze mi znowu urosną. W najgrubszym miejscu ud jest 54cm. Uwierzcie mi ze to przy mojej figurze nie jest mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja waze 78 i mam 59, takze nie masz grubych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy_mama
O rany to masz sporo.. mimo wszystko osiągnę to co sobie założyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i tak uwazam ze mam chude he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy_mama
A jesteś na głodówce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Musze sie przygotowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy_mama
I kiedy zaczynasz? Będziemy Cie wspierać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Znam to forum z dawnych lat i widzę wiele zmian (mam w rodzinie stałych bywalców) ... teraz moja kolej W przyszły poniedziałek przypada "dzień ekadashi", czyli raj dla wszystkich głodówkowiczów .... Ja po dłuższej przerwie wracam do cyklu głodówek, który jest czymś normalnym w mojej rodzinie ... na początek 2-3 dni, no chyba, że 10 ... zobaczymy :-) Pozdrawiam wszystkich głodujących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperadgoska
Witam, dzis moj peirwszy dzien. Tym razem probowalam sie przygotowac, pilam cytryne z pietruszka i takie tam... efekt jest taki ze dawno tyle mi na wadze nie wskazalo... moze to woda... no nic... start Dzien 1. 74.1 Plan to 21 dni i baaaaardzo rozsadne wyjscie... procz wagi (do wzr 160cm) chcialabym powalczyc z migrena... trzymajcie kciuki... kto dzis staruje? Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy_mama
Desperadgoska ja startuje;) ja już zaczynałam ale nie dałam rady bo złe się czułam:) Tez już poszczę i chciałabym wytrzymać 10 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperadgoska
sexy_mama Super... zawsze to razniej :) ja na razie ok... trzymam sie... poza glodowaniem zamierzam cwiczyc... a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaśko
"Powiedzcie mi proszę czy na głodowce mozna robic wcierki i maseczki na włosy??" Można, tylko to już nie jest głodówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy_mama
Drsperadgoska ja nie jestem w stanie ćwiczyć..jestem tak słaba ze wszystkie zapasy energii zostawiam dla swojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperadgoska
Dzien 2 71.4 sexy_mama swietnie rozumiem, ja na razie co nieco energii mam i pewnie na samym poczatku bede miala wiecej niz zwykle - tak pamietam moje proby glodowania... no zobaczymy... u mnie na razie 2 dzien i dobrze jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie głodówka spowodowała tylko zaparcia, na które pomógł mi dicopeg 10g i pare innych dolegliwości, nie warto ją na własną rękę próbować zawsze trzeba się skonsultować dietetyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość ... pinkolisz bez sensu ... Koleżanki z bliźniaczego forum dałyby ci świetną radę - wystarczy wypić co rano całą porcję porannego moczu, bo wtedy łatwiej znieść głodówkę i jelita same się opróżniają ... ale nie wychodźcie z domu przez 2-3 godziny, bo inaczej ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperadgoska
u mnie reset zegara... zaczynam ponownie od jutra - dzis mialam taki atak migreny ze nie obylo sie bez lekow... ilnych lekow do ktorych musialam zjesc... wiec... od jutra :) ps. sexy_mama jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość__MadziaWLKP
witajcie :) ja jutro zaczynam głodówkę 21-dniową, już nie mogę się doczekać. Też ktoś jutro startuje? To moja 7 głodówka (przeprowadzam je dwa razy w roku od 4 lat mniej więcej). Zmusił mnie do tego stan zdrowia. Zawsze byłam nieufna, wydawało mi się, że "głodzenie się" to coś okropnego. Teraz wiem, że to najlepsze lekarstwo na wiele chorób. Szkoda, że ta pogoda taka nieciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phoosytka
dołączam do was, dziś było 56, do przyszłego piatku chcę zejść poniżej 50, bo lece do usa. Kupiłam dziś legginsy i te moje uda mnie załamują. Żebra wystające i uda salcesony, o doopie nie wspomne, wielka i pekata, a mnie sie marzy mala i wąska :/ Sexy mama, masz ten sam wzrost co ja i tylko cm więcej ode mnie w udzie. Nie jestem jeszcze mamą, zaczne sie starac po poscie :D pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperadgoska
Czesc, u mnie po migrenowo chorobowych akacjach dzis nowy poczatek... (jak tak sie przygladam to ktorys z kolei) Dzien 1 72

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasa dla Każdego
Jeśli chcesz sobie dorobić do wypłaty, to zapraszam Cię do panelu internautów Opinie Jest to ogólnopolska społeczność badawcza, w której uczestnicy wypełniają ankiety on-line i dzielą się swoimi opiniami na temat produktów, usług, kwestii społecznych. Za każdą wypełnioną ankietę przyznawane są punkty (z reguły po kilkaset pkt), które można wymienić na wynagrodzenie pieniężne (10 000 pkt to 50zł). Dlatego myślę, że może Ci się spodobać! Jeśli chcesz zostać członkiem panelu Opinie kliknij na poniższy link: http://rejestracja.opinie.pl/zapros.htm?u=76215207 i wypełnij ankietę rejestracyjną (zajmie to nie więcej niż 3 min.). Ankiety wysyłane są na adres e-mail, którego uzyłeś/aś podczas rejestracji do serwisu, tak więc sprawdzaj regularnie swoją skrzynkę mailową! Pojedyncza ankieta warta jest od 100-1400 pkt (0.50-7zł). Program nie pobiera żadnych opłat rejestracyjnych, tak więc nic Cię to nie kosztuje - możesz jedynie zyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy_mama
Hej dziewczyny..wiec tak ja mam już dużo mniej na wadze a wszystko z powodu stresu.. w ciągu jednego dnia życie zmieniło mi się o 180 stopni..noe jem noc bo na jedzenie patrzeć nie mogę a w udzie mam już 50 cm przed chwila zmierzyłam. Powodzenia Mnie tu już więcej nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperadgoska
sexy_mama takie zycie... potrafi zaskoczyc i to nie zawsze pozytywnie... trzymam kciuki zeby jednak malo negatywnie... ja po lekarstwach i roznych przejsciach mam nadzieje ze sie w koncu zabiore za to po co tu jestem az mi wstyd choc to nie moja wina ze znow to napisze... D1: 73.2 ech... a swoja droga ta waga to maskara jakas - jeden dzien i np. 2 kg wiecej? jak to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci desperatgoska, że to możliwe... Zawsze po 1 dniu głodówki mam ok. 2 a nawet 2,5 kg mniej, także widzisz ile może sie zmieścić w żołądku i w jelitach treści. Szkoda seximamy, też mam nadzieję że u niej wszystko bedzie ok. PS. I jak Ci idzie desperatgośka? Zawzięłaś się? Jesteś na głodówce leczniczej? A ja walcze, zaczęłam trzecie podejście do głodówki w minionych 3 tygodniach, w pozostałych dwóch przypadkach poddałam się w drugim dniu, ehh:(. Mam nadzieję, że dziś tak nie będzie, a wręcz jestem tego pewna, bo się tak zawzięłam że hoho:) Samopoczucie jak narazie ok, jak tylko poczuję głód wypijam pół litra wody, to gasi mi łaknienie na jakieś 40 minut do godziny nawet. Jutro wieczorem czyli w trzecim dniu powinien ustąpić głód, więc już będzie z górki. # miesiące temu przeszłam głodówkę 8 dniową i schudłam 8kg, także teraz mam taki sam plan, ale chciałabym dotrwać do 10dni. Zatem jeżeli jest ktoś ze mną, to do zobaczenia jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiamy go. Może dlatego, że orgazm – ukoronowanie seksualnego zbliżenia – to nie tylko fizyczne rozładowanie napięcia. To także, a może przede wszystkim, rozkoszny wstrząs dla naszego mózgu. Psychiczne katharsis. Jesteś z kimś i nic poza tym cię nie interesuje. Napięcie twojego ciała wzrasta. Odczuwasz delikatne mrowienie. Jedni nazywają to zwierzęcym instynktem, inni fascynacją lub… miłością. Niewątpliwie istnieje w nas czynnik skłaniający do podejmowania relacji seksualnych. Libido człowieka sterowane jest hormonalnie, głównie poprzez typowo męski testosteron i typowo kobiecy estradiol produkowane przez narządy płciowe. To one, te drobne cząsteczki chemiczne, wzmagają podniecenie seksualne człowieka. Oprócz oczywistej gotowości narządów płciowych inicjują syntezę szeregu neuroprzekaźników mózgowych odpowiedzialnych za euforyczne doznania seksualne. Żeńskie-męskie Jesteście nieco podenerwowani, spięci. Stres blokuje wam dostęp do przyszłości. Aby mogło się zadziać, musicie się odprężyć, jednak tutaj wasze mózgi działają odmiennie. Kości zostały rzucone i gracie w grę wstępną. Mężczyzna błyskawicznie wyłącza jądro migdałowate mózgu odpowiedzialne za czujność i odczuwanie zagrożenia, bo na jego nastrój wpływa to, co miało miejsce nie dalej niż trzy minuty przed stosunkiem. Natomiast w nastroju kobiety odbijają się ostatnie 24 godziny jej życia, dlatego potrzeba jej więcej czasu na przesterowanie przewodnictwa mózgowego. Teraz do akcji wkraczają dwa socjalne neuroprzekaźniki. Wazopresyna i oksytocyna, tak bardzo zbliżone w budowie, a tak odmienne w działaniu – zupełnie jak wasze mózgi. Podniecony męski mózg owładnięty testosteronem uwalnia duże ilości wazopresyny, która pobudza jego organizm do walki, ale także do aktu seksualnego. Mężczyzna jest gotowy, jednak kobieta przed otwarciem musi zaufać. Odpowiada za to oksytocyna, która za sprawą estrogenów opływa mózg kobiety. Wydzielana jest już po 20-sekundowym uścisku partnera. Dlatego kobieta często już przed seksem ma nadzieję na miłość, podczas gdy mężczyzna często stawia na seks, który później zrodzi głębokie uczucie… albo nie – ewolucyjna przezorność obu stron. W międzyczasie nieustannie jesteście bombardowani dopaminą, która wydziela się podczas doznawania przyjemności, ale ta zdradliwa dama uzależnia was od siebie i seksu. Kosmiczny strzał Po kilku minutach robi się naprawdę gorąco. Wasze pożądanie błyskawicznie się rozpala. Obwody zaczynają wrzeć. Doprowadzacie się do szaleństwa. Masz wrażenie, że dotykasz nieznanego. Ba! Jesteś pewny, że trafia się to tylko tobie. Wiesz, że teraz mógłby nastąpić koniec świata. Najpiękniejszy, jedyny w swoim rodzaju. Tu już wasze mózgi aktywują się podobnie – jesteście zgrani. Naukowcy twierdzą, że osiągniecie orgazmu, paradoksalnie, jest możliwe poprzez wyłączenie. Hamowanie pewnego fragmentu kory mózgu, umiejscowionego tuż za gałkami ocznymi, kaskadowo pobudza inne ośrodki. Orgazm rozlewa się na całą korę mózgową. Narkotyczna siła endogennej endorfiny – naszej naturalnej rozluźniającej morfiny – obezwładnia umysł tak samo jak heroina. Aż 95 proc. obrazów fMRI mózgu wykonanych podczas orgazmu pokrywa się z obrazem mózgów heroinistów, zresztą aż 94 proc. heroinistów swoją pierwszą dawkę narkotyku też porównuje do orgazmu… Wyrzut oksytocyny gwarantuje uczucie rozkoszy, bliskości i jedności, ale dopamina czuwa. Uzależnia wprost proporcjonalnie do przyjemności. Po przejściu obezwładniającej fali rozkoszy leżycie nasyceni i spokojni. Statystycznie kobieta gada, a mężczyzna zasypia, bo ich mózgi znów działają odmiennie, choć u obojga za ten stan odpowiada oksytocyna. To się się opłaca! Orgazm wzmaga wydzielanie prolaktyny, która bardzo mocno nasila neurogenezę, czyli możliwość tworzenia nowych neuronów w trzech niewielkich obszarach mózgu człowieka. Pozwala ona w pewnym stopniu samoczynnie rekompensować straty tkanki nerwowej mózgu. Dowiedziono, iż seks z partnerem o 400 proc. zwiększa poziom prolaktyny w porównaniu z jednoosobowymi igraszkami, czyli seks z partnerem jest o 400 proc. lepszy. Jeszcze do dwóch tygodni po orgazmie prolaktyna utrzymuje niski poziom dopaminy, pozwalając utrzymać stan względnego zaspokojenia seksualnego. Powszechnie wiadomo, że orgazm jest również świetnym środkiem przeciwbólowym – i to nie tylko jako wynik uprawiania seksu na stojąco, co wzmaga przepływ krwi w mózgu. Studia nad aktywnością mózgu podczas orgazmu ukazują wpływ treści świadomości na stan fizjologiczny mózgu, co zmienia odczucia, tutaj znosząc wrażenia bólowe. Samo wyobrażenie pieszczot i orgazmu także aktywuje tę zależność. Daje to nadzieję na wykorzystanie myśli w kontrolowaniu bólu. Inny wymiar Seksualna miłość człowieka jest miłością osobową. Tylko człowiek kocha się en face, wzajemnie (od)dając miejsca najbardziej wrażliwe. Orgazm, będąc doświadczeniem całego mózgu, poszerza świadomość, a nawet odblokowuje jej odmienne stany. Kochankowie na doznaniowym polu sił magnetycznych ustanawiają swój nowy Gestalt – własną teorię wzajemnej percepcji. Miłość seksualna przechodzi od biologicznej energii popędu, poprzez fizjologiczną potrzebę, do psychofizycznego pragnienia. Poprzez obustronne spełnienie dochodzi do zjednoczenia samotnych jednostek. Zdolność dawania wzbogaca osobowość. Uprawianie miłości jest najpotężniejszym i najbardziej wymownym bodźcem dla emocji drugiego człowieka. Pozornie wolna miłość pozwala nam bezgranicznie dać się pochłonąć przez drugą osobę, ale przecież nie protestujemy…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Daga
gość Madzia wlkp, a jak Tobie idzie, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×