Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Głodówkowa19

GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Polecane posty

Gość mala Fiu
Kochane kobitki, jestem 3 dzien na glodowce i wpadam tu by Was poczytac gdy ojawiaja sie chwile slabosci... Mam 32 lata, 152 cm i okolo 48 kg...glodowke stosuje by oczyscic organizm.... pije za duzokawy i objadam sie slodyczamido ostatniego okruszka... w zyciu miewalam juz rozne rozmiary... od szkielecika do pulpecika : )) bywalo 38kg i bywalo 60 kg... Ostatnio moja waga sie nie waha ... nie jadam za wiele miesa ale za to uwielbiam owoce morza zwlaszcza sashimi, jadam duzo warzyw, owocow, rodzynek, orzechow,wszelki nabial... nie jadam fast foodow, smazonych potraw... jedyne czemu nie moge sieoprzec to kawa i slodycze pod wszelka postacia... ciastka,torciki, czekoladki itd Moje przygotowania do glodowki - tydzien przed ograniczylam posilki, zwlaszcza slodkosci, lewatywa, srodki przeczyszczajace Dzien przed - tylko sok wielowarzywny Pierwszy dzien - tylko woda (zadne soki,herbatki, gumy do zucia, balsamy do ciala itd)... czulam sie strasznie spiacacaly dzien, w czasielunchu wyszlam ze znajoma do centrum handlowego,ona jadla a ja nie.... bylo trudno, ale przetrwalam.... najgorsze bylo to, ze mialam wrazenie, ze moje nogi odmawiaja mi posluszenstwa... wrocilam do domu o 19 ao 20 juz spalam....w nocy... cala mokrai mialam uczucie goraca i zimna na przemian 2 dzien - nadal strasznie oslabiona, nogi i rece nadal nie chcialy sie ruszac haha, pojechalam na plaze, ale wytrzymalam tylko godzine...caly dzien spalam albo lezalam w lozku(ogladalam filmy) 3dzien - czyli dzisiaj .... jest lepiej, w nocy sie nie pocilam, zrobilam rano lewatywe,powinnam wczoraj,ale nie mialam na to sily, nadal jestem zmeczona i nadal ruszam sie jak zolw, probowalam tanczyc i skakac,ale nie daje rady.... Jutro ide do pracy i nie wiem jak to bedzie...glodu jakos nie czuje (tylko tego pierwszego dnia gdy widzialam jak znajoma sie objada i w pracy moje mysli krazyly gdzies kolo torcikow i ciasteczek )...duzymplusem jest to, ze mieszkam sama,nikt mnie nie zmusza, zadnych zapachow z kuchni... Martwi mnie jednak to ogolne oslabienie...i nogi jakby nie moje... czy ktos mial takie objawy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika158
witam wszystkich U mnie 3 dzień głodówki ale podejrzewam że nie wytrzymam więcej i jak moja poprzedniczka zacznę jeść ale bardzo małe ilośći i przede wszystkim owoce i wrzywa. Głównie chodziło mi o oczyszczenie jelit a może schudnę przy ograniczaniu jedzenia, jest to moja pierwsza głodówka wiec jest mi zacięszko odstawic całkowicie jedzenie na min.10 dni pozdrawiam i trzymam kciuki za całą resztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Fiu
mika158, ja oczyszczam sie jedzac suszone sliwki i rodzynki ... jakies tam sole czy tabletki przeczyszczajace sa dobre ale tylko sporadycznie... raz na jakis czas.... ja codziennie rano pije szklanke wody na czczo a potem jem otreby i dodaje do nich 3 sliwki, ktore wczesniej zostawiam w wodzie na noc....mi pomaga...filizanka kawy tez dziala na mnie przeczyszczajaco... problem tkwi w tym, ze na jednej filizance nie koncze.. :/ Badz dzielna! Jak to nie dasz rady??? Pewnie, ze dasz! Masz jakies objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo70
cześć dziewczyny dziś planowałam mój pierwszy dzień 10 dniowe ale nie dala rady, tzn moja głodówka nie będzie tylko na wodze. Będę tez piła herbatę Dziś za wyjątkiem wody i herbat wypiłam jeszcze 2 kubki gorącej czekolady i 3 kawy. Rano czekał mnie egzamin w szkole a bez zastrzyku energii bym tego nie ogarnęła. Na szczęście egzamin do przodu :) Wiec jutro będzie już głodówka Moja waga to 70 kg przy wzroście 170 :((((((((((((( mam nadzieje, że przez te 10 dni uda mi się chociaż z 5 kg zgubić.Ciągle jakiś duety stosuję ale bez efektów, może teraz się uda po pierwsze schudnąć a po drugie oczyścić organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponczucha
Mam pytanie, czy zamiast lewatywy mogę wypic dzisiaj i jutro czyli w przeddzień głodówki sól przeczyszczającą ? Czy to da ten sam efekt? Głodówke planuję od poniedziałku- 14 dniową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość voe
Mam 1,60 i waże 50 kg.Dzisiaj zjadłam tylko jabłko a od jutra zaczynam ostrą głodówkę.Mam nadzieję że schudne 5 kg.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo70
voe to we dwie jutro zaczynamy BOje sie ze nie dam rady ale nie mam innego wyjscia bo juz nie moge na siebie patrzec powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponczucha, na poczatek glodowki przeczyszczanie za pomoca siarczanu magnezu (gorzka sol inaczej) jest jak najbardziej wskazane i lewatywa nie jest potrzebna w tym samym momencie. Jednak w trakcie glodowki warto sie z lewatywa przeprosic - bardzo pomaga w detoksie. Powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponczucha
Szczęśliwa Kobieta ----> Dziękuje bd za odpowiedz :) Ja także trzymam za ciebie kciuki jeżeli planujesz głodówkę :P U mnie nie powinno byc tak żle, bo mam już jedną za sobą. Nie wspominam jej dobrze- robiłam ją z marszu,bez lewatyw i jakiegokolwiek oczyszczenia organizmu- mało tego zaraz po skonczeniu żuciałm się na kurczaka,musli i wszystko co było w zasięgu ręki:P Teraz tego błedu nie popełnie! Ps: Sól jest obrzydliwaaaaaaaaaaaaaa- prędzej ze mnie wyjdze górą niż dołem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatem dzis dzien 3:) alee mam ciwle zwatpienia wychodze z domu zeby ie czys zajac... zawsz 3 dzien jest dla mnie najgorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Fiu
Dziewczyny, powiedzcie czy to normalne.... glodowke przeprowadzam pierwszy raz, tojest moj czwarty dzien.... i zupelnie nie mam sily na nic... najgorsze jest to, ze nie moge chodzic...moje nogi sa jak z waty...po schodach nie daje rady wchodzic... i mecze sie nawet przy mowieniu... czy to normalne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Fiu - jak najbardziej Twoje oslabienie jest normalne. Kazdy przechodzi glodowke inaczej. Malo tego, kazda glodowka dla jednej i tej samej osoby moze byc zupelnie inna. Na wlasnym przykladzie moge Ci powiedziec ( a przeprowadzam glodowki od ponad 10 -ciu lat), ze bywaly takie, kiedy prawie wcale nie odczuwalam, ze gloduje i mialam niesamowietgo power'a. A bywaly i takie, ze prawie tydzien lezalam w lozku bez krzty zycia. A mowienie meczylo mnie w roznych momentach rowniez. Nie wiem co porabiasz na co dzien, ale jesli tylko mozesz, staraj sie jak najwiecej byc w ruchu na swiezym powietrzu. Spokojnie, w swoim tempie np. spaceruj. Daje to duzo energii, przyspiesza oczyszczanie, podnosi cukier itd. Powodzenia i wspieram duchem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala Fiu
Szczesliwa Kobieta, dziekuje Ci slicznie za odpowiedz! Uspokoilas mnie bardzo! Przestaje sie zatem zamartwiac. a wieczorami postanowilam wychodzic na male spacerki (niestety tylko wieczorem moge) To juz moj 5 dzien... poczatkowo zakladalam, ze tylko 5 dni bede glodowala, ale ostatecznie stwierdzilam, ze w sumie najstraszniejsze mam za soba... i kolejne 5 dni moge wytrzymac! Najwazniejsze jest to, ze nie odczuwam wielkiego glodu, jedynie to oslabienie mnie irytuje, bo na codzien musze byc pelna energii z powodu mojej pracy. Mam nadzieje , ze jednak jakos mi sie uda. Wydaje mi sie, ze bardzo wazne jest tez nastawienie do samej glodowki i do samej siebie. Wiem, ze wiele kobiet ma obsesje na punkcie swojej wagi i moze wiele osob patrzac na mnie moze pomyslec, ze kilka kilogramow do zrzucenia mam (152cm/48kg) ale wiece dopiero w wieku 32 lat doszlam do wniosku, ze najwazniejsze to jest pokochac siebie i nie ma znaczenia czy 5kg za duzo czy 10 czy 20. Ja od momentu gdy wyrzucilam wage z domu, przestalam liczyc kalorie, przestalam myslec, ze jestem gruba, a przeciwnie zaczelam sobie mowic, ze mam swietne cialo, ze kocham cala siebie .... od tego momentu kilogramy zaczely spadac i nie mam juz wahan jak wczesniej - od 39 kg do 60 kg. Staram sie odzywiac zdrowo ale jezeli mam ochote na czekolade... to jem i wmawiam sobie, ze wlasnie ta czekolada jest bardzo dobra dla mojego organizmu. Jem powoli, delektuje sie posilkiem... i nie tyje. Teraz gloduje bo sie oczyszczam. Wszystkim zycze wytrwalosci i pamietajcie - kochajmy siebie! Polecam wszystkim ksiazke "The secret" zmienila moje zycie... moze i Wy znajdziecie w niej kilka dobrych rad na zycie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limaly
Hej, jestem kilkanascie dni na prawie samym glodzie (czasem jogurt) ale biore tez thermline i tabletki na tarczyce i ost multiwitamine musujaca... stracilam wiele kg ale coraz slabiej mi to idzie...cwicze tez codziennie...wiem ze to troche zameczajace ale wole sie zameczyc przez kilka mies niz np caly rok :) powiedzcie tylko jak mozna przyspieszyc metabolizm? boje sie ze pewnego dnia waga calkowicie ustanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linka8989
hej ja od dziś :( mam nadzieje, że przyniesie mi to owocne skutki. limaly Ile schudłaś i ile dni byłaś na głodówce? Niestety na metaboliźmie sie nie znam, wg mnei to zawsze była sprawa genów. Może po prostu zgubiłaś już to, co powinnaś i trzeba by zaczać powoli wychodzić z głodowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:) piszę do Was bo mam chwilę słabości, nie wiem dlaczego:( Właśnie kończy mi się 14 dzień głodówki do końca pozostało mi 7 dni, miałam głodowa 16 ale w sumie stwierdziłam, że 21 lepiej brzmi:) Dzisiaj poczułam się głodna i naprawdę jest mi ciężko, wącham wszystko co jest w domu do jedzenia, wiem że nie wolno mi nic zjeś bo może się to źle skończyc:( ratunku:) może któraś z Was ma ochotę popisana gg?? p.s. głodówki przeprowadzam już od prawie 4 lat buuuuziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewak1981
głodówkowa jak Ci idzie? dawno się nie udzielałaś na forum- ile udało Ci się schudnąć? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam od wczoraj zaczęłam pic soki tzn. pół na pół z wodą bo sama woda przestała mi wchodzic i zaczęłam się odwadniac na dodatek się przeziębiłam i jest kicha ale się nie poddaję, nie biorę leków. Do tej pory schudłam 17 kg, ale mam jeszcze 8 do zrzucenia:) a jak Wam idzie?? coś tu ostatnio cichutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewak1981
WOW sagazyga super schudłaś) a można wiedzieć w jakim czasie? szukam motywacji.... kolejny raz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny,mozna dolaczyc? przyda mi sie glodowka,chce oczyscic organizm z toksyn,planuje zaczac dopiero od nastepnego tygodnia,a teraz robie przygotowanie,warzywno-owocowe,no i kawe pije ale potem ja odstawie. Gratuluje wytrwalym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskafiska
mam pytanie, czy w trakcie głodwoki bierzecie pigulki antykoncepcyjne? (jesli któras z Was stosuje) bo chcialabym rozpoczac glodowkę i wiem, ze wtedy nie powinno się dostarczac nic z zewnatrz, ale nie chcę rowniez rezygnowac z pigulek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunku_zmeczona
dziewczyny ratunku... 24 dzien na prawie samej glodowce nie moge sie pozbyc tej suchosci w ustach..ona doprowadza mnie do szalu... poza tym cwicze nic nie jem a waga staje...jak znow chudnac? pomoooocy! nie wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassja
ej, Ty co wołasz pomocy ; > po co beczysz? skoro tak Ci źle i nie wytrzymujesz, to skończ tę głodówkę -.- nie sądzisz, że 24 dni to trochę dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewak1981
ratunku_zmeczona a ile schudłaś? co znaczy "na prawie głodówce"? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość help hel help
w ciagu 25 dni 16 kg.. i czuje sie dobrze kasja ty internetowa suko :/ po prostu slodkawy smak w ustach gesta slina i flegma wpadajaca do ust, sucvhosc a gardle to moja najgorsza zmora i myslalam ze ktos mi pomoze sobie z tym poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewak1981
WOW gratuluje) czujesz się osłabiona czy da się wytrzymać? bo ja codziennie jeżdżę do pracy ponad 10 km w jedną stronę na rowerze i pracuję fizycznie i boję się że nie podołam( może najgorsze są pierwsze 3 dni a potem już jakoś leci) napisz jak się czujesz? pozdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j-little
Hej :) Jutro zaczynam 5 (z może 7) dniową głodówkę ;D mam nadzieję, że wytrzymam xD Ktoś też zaczyna może jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewak1981
ja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×