Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podrozniczkaaa

Po co bierzecie male dzieci w podroz?

Polecane posty

Gość podrozniczkaaa
Posiadam empatie chociaz kobiety z wczoraj za nic nie rozumiem. ja juz bym to dziecko zostawila z mama po to by sie wlasnie nie meczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podrozniczka mialas po prostu pecha ze siedziala obok matki ktora sie niczym nie przejmuje, wiekszosc mam jednak stara sie robic wszystko zeby dzieciaki nie plakaly, ja to zawsze zesteresowana bylam ze mi dziecko plakac zacznie, zabawialam, wymyslalam cuda na kiju zeby mala byla cicho, na szczescie jakos tak sie ukladalo ze albo spala albo smiala sie do ludzi a ludzie do niej:) a w podroz samochodem ponad 1500 km odwarzylismy sie wybrac teraz ostatnio w grudniu, Zosia byla bardzo grzeczna, dzielnie zniosla podroz ale my z mezem bylismy poooootwornie zmeczeni... w najblizszym czasie tego nie powtorzymy, o nie! jakby cos - samolot;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big girl
No dobra nie było moją intencją obrzucić Ciebie inwektywami, skoro Ty naprawdę tego nie rozumiesz Niektóre matki są jedynymi opiekunami swoich dzieci, i to przykre że sobie tego nie wyobrazasz, bo to takie ludzkie. Jeżeli dajmy na to mamy do czynienia z dorosłą sierotą, albo dajmy na to z osobą której rodzina jest daleko, za granicą, z osobą którą nie stać na opiekunke, ani na samochód, osoba której wczoraj mąż wpadł pod auto, i została sama możliwości jest wiele, ja dalej nie rozumiem. Może jednak jestes zła na tamta panią że nieumiejętnie uciszała dziecko? A nie na wszystkie matki podróżujące? Przecież aktywność i rodzicielstwo się nie wykluczają. Nadmienię,że mam złotą rękę do dzieciaczków. Kiedyś leciałam z synkiem, notabene dwuletnim wówczas, a za nami trójka potworków. Mój synek odwrócił się i krzyknął cicho dzieci podziałało. A innym razem sama pomogłam pewnej mamie opanowac trudne, bo w gorączce maleństwo w podróży. Ciekawi mnie czy nie przeszło ci to przez myśl? Jesteś bardzo nietolerancyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
nie bylam zla ani na ta kobieta ani tym bardziej na jej dziecko. A jesli juz mowimy o jej przypadku to ona miala z kim zostawic dziecko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość transport*
skoro nie bylas zla to po co zakladasz temat. Z twojej pierwszej wypowiedzi jednak dalo sie wyczuc zlosc. A z dziecmi mozna podrozowac z wielu powodow. Ja podrozuje bo lubie, bo nie bardzo mam z kim zostawic dziecko, bo nie lubie zostawiac mojego dziecka z nikim, bo uwazam, ze nawet malym dzieciom podroze dobrze robia - od malego ucza sie przystosowywania do roznych warunkow, mimo ze niewiele rozumieja to jednak jakies wrazenia w nich pozostaja i przez to jako dorosli tez beda ciekawi swiata i nie beda sie bac opuszczac swojego "grajdolka". Powodow sa tysiace, kazdy robi jak uwaza i nie ma sensu negatywnie komentowac. I cos mi sie nie chce wierzyc, ze przez bite 3 godziny dziecko plakalo. Rekordzista z moim podrozy wytrzymal godzine - dziecko wspolpasazerow - moje nie wyja, potrafie sie nimi tak zajac aby podroz kojarzyla im sie z przyjemnoscia a nie udreka. Ale dzieci i rodzice sa rozni i trudno wsiadajac do samolotu trzeba sie ze wszystkim liczyc - z pijanym upierdliwcem w fotelu za toba tez - a jakos nikt nie zaklada na ten temat topikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
nie bylam zla na matke, jesli juz to zdziwiona i moze z lekka skrzywiona na mysl o sytuacji, ale na pewno nie zla. Jak ci przeszkadza pijak to zaloz o nim temat- broni ci ktos? Mi dzieci nie przeszkadzaja, zalozylam temat z pytaniem i wyszczegolnilam o jakie sytuacje chodzi, ale jak sie nie chce poczytac to najlepiej pretensjami rzucac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej podrozniczka
jak ci nie pasuje to wynajmij sobie prywatny samolot czy cos!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
wykaz sie wieksza inteligencja, no chyba ze takowej nie posiadasz:O Twoj post o tym swiadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latałam wiele wiele razy
i jakos nie pamietam, zeby zawsze przez cala podróz darło sie dziecko. Owszem , zdarza sie, ale równie często jak jakis nachalny podchmielony facet, ktorego zachowanie jest znacznie bardzoej jak dla mnie krepujace. I po co taki leci w takim razie - jak juz o tym mowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
o tym juz pisalam. Temat nie dotyczy przykrych wspolpasazerow lotu a konkretnej sytuacji. Chcesz pisac o fatalnych wspolpasazerach? Prosze bardzo, czekam na temat z niecierpliwoscia, nawet chetnie sie wypowiem;) Ten temat jednak dotyczy czegos innego i zejdzcie juz na ziemie z tego samolotu:P Pisalam tez o pociagach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamknac
matki z dziecmi w domu. Albo zakazac wejscia na poklad samolotu!!! Jak Ci to tak przeszkadza, sama mozesz podrozowac do Polski autem.To jedyne ponad 20 godz. podrozowania. Niech cholota sobie lata z bachorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
nastepny polinteligent:O Gdzie napisalam by z za granicy wlec sie samochodem z dzieckiem? Pisalam tez o pociagach, czytaj ze zrozumieniem. Masz dziecko? jest bachorem? wspolczuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
i powiedz co to cholota? ktos taki jak ty kto nie zna zasad pisowni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamknac
Nie unos sie,bo sie spocisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
nie unosze sie, a ty lepiej slownik przestudiuj moze cos ci to ulatwi w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
A nie można takiego dzieciaka nadać na bagaż? A tak poważnie to kiedyś były w pociągach przedziały dla matek z dziećmi i nie było problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
ni pisaty ni czytaty- to twoja twoj sosob na zycie osobo o nicku Zamknac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominik mi pasuje
twoje podejscie przypomina mi dawniejsze napisy na sklepach "czarnm wstep wzbroniony"badz"zydom wstep wzbroniony"paniusia za dyche:D"nie kop pana bo sie spocisz":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
jenk sa do dzis takie przedzialy, trzeba zarezerwowac i ma sie normalnie przedzial nawet z lazienka dla siebie, ale to kosztuje raptem 50zl wiecej wiec po co? Lepiej dusic dziecko z innymi i wsrod smorodu dymu tytoniowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominik mi pasuje
kazdy ma prawo podrozowac w sposob dla siebie najwygodniejszy wiec wez na wstrzymanie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
Dominik a kogo dyskryminuje? no wyjasnij mi to prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podrozniczkaaa
Dominik ok, ja tego nie neguje. Wskaz gdzie kogos dyskryminuje badz zabraniam podrozowac jak lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzeszczące małe bachory
należy kurwa topić zaraz po urodzeniu :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO PODROZNICZKI
Czemu sie czepilas tak tej sytuacji. Chciala dziewczyna to wziela dziecko i poleciala. Nie twoje to co sie martwisz. Ty ze swoim nie podrozuj jak uwazasz ze im szkodzi a inni sa innego zdania i co cie to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×