Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skrzydła kruka

Ostatnio chciał mnie zostawić. Dzisiaj mówi,że sam nie wie czego chce

Polecane posty

Kurko, a ile on ma lat? Bo ma takie dośc gówniarskie zachowana :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skrzydła kruka
24 właśnie,prawie 25. Co prawda ma duże problemy ze zdrowiem przez co jest nerwowy bardzo,ale to nie jest żadne usprawiedliwienie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ze zdrowiem psychicznym, to tylko wtedy zrozumiałe :/ Dla mnie to niepoważne podejście jest. Jeśli się nie wie, czego się chce, to znaczy że tego co się ma teraz się nie chce. Proste jak drut i jasne jak słońce. Ja będąc singielką nie zawsze wiedziałam czego chcę, i nigdy nie dawałam nikomu głupiej nadziei. Wiedziałam natomiast dokładnie czego nie chcę. Dopiero jak poznałam tego jedynego to od razu wiedziałam, czego chcę. To tak działa :) Jeśli się człowiek waha, to znaczy że to nie TO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydła kruka
Przez swoją chorobę nabawił się nerwicy... Sama nie wiem... Napisał,że da znać. Nie dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na moje oko
Wiesz autorko co ja myślę? Że facet utrzymuje kontakt z Tobą właśnie po to, żeby nie dać o sobie zapomnieć. Założę się, że traktuje Cię jak "koło zapasowe" - w sytuacji, kiedy nie będzie miał innej, albo np. zachce mu się dziewczyny, to będzie się do Ciebie zwracał. A tymczasem będzie robił tak, żeby Twoje uczucie do niego nie wygasło. Bo wie, że zawsze będzie miał szansę na powrót. Powiem Ci, że według mnie taki związek jest chory. Rozumiem - można mieć wątpliwości, różne są sytuacje. Ale to np. raz - a nie co chwilę! Daj sobie z nim spokój, przestań sobie robić nadzieję, bo źle to się dla Ciebie skończy. Zresztą już jest źle, bo on robi co chce, a to Ty się męczysz. Olej faceta, znajdziesz na pewno kogoś, kto będzie chciał być z Tobą i nie będzie odwalał takich numerów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie zalezy mu na tobie, ale jest psem ogrodnika/egoista który chciałby abyś cierpiała bo to mu podbuduje jego chore ego olej go, najgorsze są pierwsze 3-7 dni, potem z górki ;)) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydła kruka
Tak myślisz? Ja głupia ciągle mam nadzieję,że on mnie kocha ale to "typowy facet" który lubi czasem nieładnie mówiąc zerwać się ze smyczy...Podobno nadzieja umiera ostatnia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, jestem w takiej samej sytuacji. jest między nami źle od ponad miesiąca, ale dopiero wczoraj powiedziałam że dłużej tak nie wytrzymam i chcę żeby się zastanowił czego naprawdę chce. powiedział :dobrze, potrzebuje troche czasu dla siebie. jak będę wiedzieć zadzwonię i może NAWET :-/ się spotkamy.. A więc od ponad miesiaca nie mogłam się do niego przytulić i nadal nie wie czzego chce ;-( przeżywam to co Ty. KOSZMAR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na moje oko
"Ja głupia ciągle mam nadzieję,że on mnie kocha ale to "typowy facet" który lubi czasem nieładnie mówiąc zerwać się ze smyczy..." ŻADEN facet, który kocha, nie zostawia swojej dziewczyny co jakiś czas, żeby się "zerwać ze smyczy". Bo zależy mu na jej szczęściu. No i chce z nią być, po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydła kruka
Wiesz co zaczynam myśleć? Że to my kobiety jesteśmy sobie winne. I na dodatek na tyle słabe,że nie potrafimy zagłuszyć naszych uczuć i kopnąć tych naszych facetów w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydła kruka
Tak na moje oko W głębi serca wiem,że masz rację:( Niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ups
Do ............ tak na moje oko ""ŻADEN facet, który kocha, nie zostawia swojej dziewczyny co jakiś czas, żeby się "zerwać ze smyczy". Bo zależy mu na jej szczęściu. No i chce z nią być, po prostu."" Te słowa powinny sobie wryć w pamięć naiwne dziewczyny oraz te zakochane bez wzajwmności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydła kruka
A on znowu napisał na gg,ale mnie nie było. I wkurzony "cholera przecież miałaś być..." Ciekawe,jakoś nic mu na ten temat nie gadałam. Ciekawe po co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zraniony
Witam was kobitki. Nie sądzę,że tylko wy kobiety tak macie,jestem facetem i mam podobnie jak wy...Tylko różnica jest taka,że ona mnie twardo zostawiła dla innego a jakiś rok temu zdradziła,tak naprawdę to mam już w dupie co robi/robiła chciałbym się w nią wtulić,strasznie tęsknie a to dopiero trzeci dzień bez niej...Nie mogę już jej wybaczyć,wiem też,że już nigdy z nią nie będę. Jakieś takie pojebane uczucie (chcę ale wiem,że to nie realne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zraniony
Wpadłem jak śliwka w kompot...Wydaje mi się,że ona jest z tych "złych" kobiet i muszę o niej zapomnieć bo nawet gdyby zostawiła tamtego gościa i prosiła o wybaczenie to prędzej czy później sytuacja się powtórzy i będzie jeszcze gorzej. Ale tak zajebiście za nią tęsknie i tak mocno ją kocham,że zamiast być lepiej to jest gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zraniony
Chcę o niej zapomnieć a co chwile wchodzę na gg i patrze na tel czy czasem nie napisała,nie chcę tego a zarazem chcę...Tak pojebanej sytuacji to nigdy nie miałem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziuniak
nie odzywaj sie do niego to moze cos zatrybi.ja tez ze swoim sie klocilam co chjwile sie rozstawalismy dalam mu spokoj na poltora mies i teraz jest jak w bajce juz 3 mies.a klocilismy sie dzien w dzien bardzo mocno .wiec zluzuj i pokaz zes twarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrzydła kruka
Zraniony trzymaj się,jestem z Tobą Jeśli chciałbyś pogadać pisz 21309677

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdsfdsfe
Skoro ma problemy zdrowotne a przy tym nabawił się nerwicy to ja wcale nie dziwię się że mu tak odbija.To normalne, miałem kolegę który był w trzyletnim związku.Kłócili się dość często z jego partnerką ale żyli z sobą bo się kochali czy tam jeszcze coś sam nie wiem no ale do rzeczy.Zaczęło mu coraz bardziej odwalać i doszło do tego że jego dziewczyna musiała spać na osobnej kanapie bo on dostawał ataku szału kiedy czuł że leży w łóżku z kimś a nie sam.Wiem że to śmieszne ale tak było.Leczył się u psychoterapeuty i pomogło ale do dzisiaj trzymają się na dystans.Jeśli Twój chłopak ma problemy nerwicowe , zrozum go ,bądź dla niego wyrozumiała , pamiętaj że nerwicy się nie wybiera.Sam przez to przechodziłem i wiem co człowiek może czuć i myśleć kiedy nerwy mu buzują.To nie jest wcale śmieszne , założę się że gdybyś Ty miała nerwicę to Twój chłopak by tutaj pisał zamiast Ciebie.Moim zdaniem powinnaś mu pomóc, dojść do niego jakoś.Ja się założę że On tej pomocy bardzo potrzebuje no ale ja sobie tylko mogę gdybać.Poczytaj sobie o nerwicy , niestety to jest choroba XXI wieku, choruje na nią blisko 80% 22-30 latków , nawet nie zdajecie sobie sprawy jak ta choroba może przewrócić życie do góry nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkamax75
Przeczytałam cały wątek i współczuję wam kochani... do autorki tematu , Twoja mam mowi ze masz sobie dac z nim spokoj ale to przeciez Ty z nim jestes a nie Twoja mama pamietaj o tym.Skoro Cie tak meczy to zastanow sie czy warto czy nie bo roznie w zyciu bywa.Moze nowa milosc ? moze masz w okolicy nowe obiekty westchnien ktore pomoga Ci zapomniec o tym starym.Napewno jest jakies wyjscie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alice inn
Glupia pipa z ciebie autorko.on cie nie kocha,poniza aty dalej nie wiesz co robic. Pewnie gdyby na ciebie nasral to bys to interpretowala jako oznaka milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozumiemtegodocholeryjasnej
E tam bagatelizujecie po prostu to jest facet młody jeszcze 24 lata.Ma różne odchyły jak masa innych facetów na świecie :) daj mu czas na lpewno wróci bo na pewno Cie kocha mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zraniony
No bez jaj :) Chlop ma 24 lata a ty mowisz,ze jeszcze "mlody" to kiedy ma sie ogarnac jak bedzie mial 35? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozumiemtegodocholeryja
Z tego co pisze to obaj są młodzi mają po 20parę lat.Ja rozumiem gdyby takie rzeczy odwalał po 30tce w wieku w którym coś już trzeba zacząć działać ale nie w tym.Bawicie się a nie kłóćcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusika32
Hej robaczki mam nadzieje ze wszystko u was wporzadku ,temat zginal czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalallalallala
Moja kolezanka ma taka sama sytuacje jak autorka i tez jest w podobnym wieku ! Wspolczuje ci , nie sluchaj osob , ktore twierdza, ze jest jeszcze mlody i ma prawo miec takie wahania. Nie daj sie ponizac, nie wyobrazam sobie, zeby chlopak mi oznajmil, ze nie wie czy mnie kocha czy nie ! Sama odeszlabym od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba trafilas na mojego byleg
chyba trafilas na mojego bylego, tez mial takie zagrywki, wspolczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×