Jak radzić sobie ze skaża białkową

mam pytanie do wszystkich mamuś które odżywiają sie tylko krążkami ryzowymi , marchewką i piersia z kurczaka... nie wypadły wam jeszcze włosy i zęby?? ... ja wiem że dziecko jest ważne (ważniejsze od was samych??) , ale w przypadku tak silnej alergii nie wiem jaki jest sens karmić piersią?

ja 10 mies bylam na takiej diecie i nic mi nie bylo.wlosy mi wypadaly to fakt ale anemi nie mialam zeby tez ok.spokojnie da sie tak zyc.choc nie powiem bo jest to duze poswiecenie ale moim zdaniem warto.ja karmilam 10 mies piersia synka ze skaza a teraz wlasnie przeszlismy na bebilon pepti 2.uznalam ze to juz dobry czas na przejscie na butle.pozdrawiam wszystkie mamausie

Witajcie. Mam nadzieję,że ktoś mi pomoże.Od 2 tyg mój 6 tyg synek placze, ulewa mu się, a czasami zwymiotuje. Jednak przybiera na wadze.Była dr w domu. Stwierdziła,że nic się nie dzieje. Kolka i tyle.Kupiłam Bobotic i trochę pomogło. Od 2 dni płacz non stop. Dokupiłam czopki Viborcol. Niestety zauwazyłam u syna na czole i karku drobne, lekko czerwone krostki, oprócz tego pod bródką, na zgjęciu szyjki tak jakby odparzenie. Martwi mnie to i boję się,że to skaza. Wizytę u lekarza mam dopiero jutro. Co mogę zrobić, jak Mu pomóc do jutra żeby tak się nie męczył. Dodam,że nie karmię piersią.

U mojego 2-miesięcznego dziecka wyskoczyły krostki na całej buzi.Wygląda to okropnie, do tego delikatne ciemiączka na brewkach. Ma stwierdzona skazę białkową. Dostaje Bebilon Pepti. Jak się pozbyć tego cholerstwa z buzi????

witam Mój synek też prawdopodobnie ma skazę białkową. Jestem na diecie od miesiąca, jednak krostki (jest obsypany czerwonymi krostkami właściwie na całym ciele- najbardziej brzuszek, szyjka) właściwie cały czas małemu towarzyszą. Pediatra oraz dermatolog przypisali na ostry stan to samo tj. antybiotyk na sterydach Triderm. Muszę przyznać że działa błyskawicznie, już po pierwszym użyciu widać diametralną różnicę, krostki bledną, a znikają całkowicie po 2-3 dniach stosowania. Jednak wysypka po 2-3 dniach powraca ponownie mimo, że nie wprowadzam nic nowego do diety... Może to wieprzowina z której nie zrezygnowałam??? Triderm stosowałam już 3 razy po 2-3 dni. Boję się ponownie go użyć, bo ileż można narażać dziecko na działanie tych wstrętnych sterydów...?! Stosuję maść cholesterolową do natłuszczania, jednak na krostki ona nie działa, a ja widzę, że znów z dnia na dzień jest ich coraz więcej! Już nie wiem co mam robić, ręce opadają ;-(

strasznie karmicie piersą a dajecie dzieciom antybiotyki i maści ze sterydami itd -śmieszne to - daj dziecku nutramigen - u mnie minęło jak ręką odjał a ja mogłam w końcu się najeść i mieć siły!! i niewyleciały mi zeby z braku wapnia..

Czy ktores doswiadczone mamy moglyby sie wypowiedziec w temacie skazy a mianowicie- moj 2miesieczny synek jakis czas temu dostal wysypki na buzi , najpierw polozna twierdzila ze to tradzik ale jak zaczelo sie to gromadzic a takie jakby place to jednak zaczela sugerowac skaze bialkowa.Pediatra tez zbyt sie nie wglebiajac od razu zawyrokowala ze to skaza i tyle.Karmie piersia a wiec odtsawilam caly nabial, jaja , nie jem nic co zawiera choc troche w/w produkty.Przez jakis czas nic to nie dawalo ale potem wysypka zaczela znikac. Niestety pojawila sie znow po swietach, jak sie okazalo mimo mojego uwazania w ciescie ktore bylo pieczone bez jaj , mleka i masla znalazla sie margaryna ktora niestety zawierala serwatke:( No i wysypka wrocila , pogorszyla sie chyba jeszcze bardziej po szczepieniu na WZW:( Znow moja dieta stala sie do granic mozliwosci restrykcyjna a mimo to uczulenie jest nadal widoczne mimo ze zaraz minie 2gi tydzien;( Macie moze pomysl czemu pierwszy raz tak ldanie sie buzia zagoila a teraz cos nie chce??Do tego moj Maluszek strasznie sie drapie po buziuni a wczesniej mimo tej wysypki tego nie robil.Slow mi juz i pomyslow brak a lekarz tylko widzi wyjscie dieta i nic wiecej:( Moze to jednak nie jest skaza??Juz sama nie wiem:(

do wpisu wyżej - wygląda na skaze - i niestety margaryna też się nie nadaje - generalnie mnóstwo produktów nawet ma serwatke, masło, ser, a nic z tych rzeczy nie możesz jeść - wszystkie gotowce sprawdzaj bo mają mleko w proszku albo coś - ale z własnego doświadczenia: ja szybko odpuściłam bo bym chyba padła z głodu i co za wartości odżywcze ma dziecko jak ja jem sam chleb z drzemem i rosół.. przeszłam na nutramigen i jak ręką odjął

No zanim cos zjem obczytuje etykiety co dany produkt ma w skladzie.Martwi mnie tylko ze po tym swiatecznym "szalenstwie" mija juz jakis czas a wysypka ciagle jest i maly sie drapie mocno...ehhh Czasem tez mysle ze chyba nie podolam bo juz mi pomyslow brakuje co jesc i gotowac a waga leci ciagle w dol.A tak z ciekawosci -ile kosztuje ten nutramigen czy inne mleczko dla alergika i na ile starcza jedna puszka??Bo slyszlalam ze takie mleko jest piorunsko drogie??

jak jest wysypka idźcie z dzieciatkiem do dermatologa!! a póżniej do alergologa!!! ja też łaziłam po pediatrachh a oni na każdą wysypkę mówią, że to skaza białkowa i przepisują sterydy!! wiem co mówię bo przechodziłam to samo na szczęście mam znajomą dermatolog i stwierdziłam, że co mi szkodzi i poprosiłam ją żeby obejrzała oje dzieciątko. Stwierdziła, że to łojotok!! A naparwdę skóra mojego synka wyglądałą bardzo źle szczególnie na buzi pomimo picia mleka Bebilon Pepti. Przepisałą robioną maść bez sterydów, które pomogły. Jedną maść ze sterydem w razie zaostrzenia, ale taką dawkę bezpieczną(również maść robiona). A, że nie jestem ufna to za jakiś czas poszlam do alergologa i ptweirdził!! także jak cos sie dzieje z e skorą darujcie sobie pediatrów

no ja miałam wprost odwrotnie niż pisze wyżej - dermatolog stwierdził łojotok - smarowałam na szczęscie nie sterydami a dziecko dalej miało kropki, kolki i zielone kupki - w końcu wynudziłam od pediatry nutramigen i minęło jak ręką odjął - i kolki i nerwowość dziecka i kropki minęły a co do ceny to w zeszłym roku puszka 400g kosztowała 26,20 z czego z receptą płaci się 50% więc 13,10 za puszke - czyli w przeliczeniu to jest jedno z tańszych mlek - najtańsze zwykłe bebiko kosztuje ok 11 - 13 zł za opakowanie 350 g.. a bebilon pepti jest zdaje się jeszcze tańszy - ale nie wiem jak to wygląda w tym roku z tą nową listą leków refundowanych ... ja na twoim miejscu wynudziłabym mleko na recepte 2 opakowania - podawała dziecku pare dni i zobaczyła reakcję - a potem możesz wrócić do karmienia jak sie okaże że jest to samo i przyczyna gdzie indziej

U mnie o tyle jest to dziwne ze maly ma tylko wysypke ale z brzuszkiem raczej wsio ok i kupki sa wzorcowe....ehhh tak czy siak pomaszeruje tez chyba do tego dermatologa dla swietego spokoju:):)

moja ma celiakie- to dopiero jest problem i to do konca zycia.

soja ma 35 gram białka

u nas też po nutramigenie problemy się skończyły. dziecko spokojne, wysypka po około tygodniu zniknęła. podawałam latopic, probiotyk dla dzieci z alergią i azs, ma zatrzymać w przyszłości tzw. "marsz alergiczny", zobaczymy co będzie dalej.