indywidualizm czy moda i powszechna opinia w macierzyństwie?

czy rodząc dziecko i je wychowując kierujesz się powszechną modą, opinią mediów,reklamami, poradami z kolorowych gazetek, postępem czasu itd.. czy raczej jesteś sobą i wg siebie wychowujesz dziecko? nie mam dziecka ale mnie to ciekawi, bo sama nie weim jakbym postąpiła, znam wiele koleżanek które mając dziecko przestały być sobą, liczą się dla nich tylko opinie innych, fora internetowe, gazetki typu m jak mama, kampanie telewizyjne itd.. mam tez jedną koleżankę artystkę która całkowicie odmiennie traktuje macierzyństwo ale z tego powodu niemal wszyscy uważają ją za stukniętą, ja ją lubię i nie widzę nic dziwnegow jej zachowaniu, jest taka jak 5 lat temu czy 10 lat temu, nie oszalała na punkcie dziecka, itp.. co Wy o tym sądzicie?

pewnie, że nie dobrze jak kobiecie odbija, ale ja np. też czytam m jak mama, podoba mi się podejscie do wychowania D. Zawadzkiej i uważam że skoro dziesiejsze mamy mają dostęp do tak wielu źródeł informacji to warto z tego korzystać (oczywiście z głową)

Ja kieruje sie soba;) Instynktem macierzynskim, w zyciu nie kupilam zadnej gazety o macierzynstwie, bo to dla mnie strata kasy;) Czasami jak potrzebuje jakiejs konkretnej porady (np uczylam dziecko samodzielnego zasypiania) to siegam po kasiazke, ale to tylko sporadycznie:D Co do zmiany to moze troszke zmienilo sie moje podejscie do zycia! Teraz bardzo wazne sa dla mnie dzieci!! Mimo wszystko macierzynstwo nie przeslania mi calego zycia! Nie potrafie rozmawiac tylko o dzieciach, wlasciwie tego nawet nie znosze;) Lubie pozartowac, pogadac o pierdolach i powazniejszych tematach!!! Dla mnie macierzynstwo nie wynilko z mody na posiadanie dzieci! Poprostu mam juz wszystko, kochajacego meza, mieszkanko, za soba mnostwo zwiedzonych miejsc...teraz przyszla pora na dzieci;)

podnosze

kieruje sie tym jak wychowali mnie rodzice- czerpię z tego co byłow tym dobre a błędy staram sie poprawić ... po za tym chyba instynktem - kolorowych gazet nie czytam - strata czasu jak dla mnie - TV nie oglądam... jak juz czegos potrzebuję - np opinii na temat wózka - to przegladam internet.... dzieci bardzo kocham ale mam poza nimi całkiem bogate zycie!

dziękuję za wypowiedzi, szkoda że tak mało kobiet chce o tym rozmawiać :( od rana czytam kafeterię i niekiedy na tak bezsensowne tematy jest tyle odpowiedzi a na mój tylko 3 osoby napisały o sobie :/ ja już wiem, że na pewno nigdy na forum nie zapytam o imię dziecka :/ to chyba najbardziej bez sensu tematy :)

Nie...sa gorsze typu: czy moglam zajsc w ciaze, chlopak spuscil sie we mnie przez pizame:D:P;)

ja też w wychowaniu dzieci zdaje się na siebie. nie czytam takich gazetek dla mamuś. staram sie przekazac moim dzieciom to co według mnie jest najlepsze. kiedy czegoś nie wiem wtedy sprawdzam kilka źródeł(książki, internet itp.). nie odgrodziłam się żelaznym murem od życia towarzyskiego choć to juz będzie moje trzecie dziecko i pewnie wg niektórych nie powinnam miec już w ogóle czasu dla siebie. Monica Ivancan - zgadzam się - też nie mogę już patrzeć na tematy które wymieniłaś.

ja dodam jeszcze tematy "staraczki", nie wiem skad uparcie pisza na dziale ciaza porod wychowanie dzieci skoro ich nie maja, zwlaszcza ze istnieje dzial poswiecony plodnosci, ginekologii itd pomijam to ze wiekszosc z tych staraczek pisze w taki sposob jakby ogrodek uprawiala a nie seks, fasolki, dynieczki itd.. ale eni o tym temat :) ja osobiscie wychowuje po swojemu swoje dzieic bo to moje dzieci i nic nikomu do tego, jak sie komus nei podoba to niech tak nie robi :) mam daleko gdzies mode itd

no te fasolinki itp. sprawiają że nóż mi się w kieszeni otwiera