Dla tych, które się już rozpakowały (urodziły) i chcą się poradzić lub pogadać

karmelek amada podpisuje sie pod twoja wypowiedzią w 100 procentach :( i fakt- MACIERZYŃSTWO TO NAJBARDZIEJ WYCZERPUJĄCE ZAJĘCIE ryniu2 ja marze żeby się wreszcie wyspać ;(

co z tym forum......za dużo narzekamy czy jak ;)

czy to forum jeszcze działa...???

Chyba powinnam wpisać padnięta mama... :) Byliśmy dzisiaj sprawdzić bioderka no i jest ok ale małemu tak się przestawiło wszystko przez ten wypad z domu ,że długo marudził a do tego mialam gości wieczorem ...łoch nareszcie po kąpieli sam zasnął w leżaczku ,nawet nie chce mi się nic oglądać tv. Lecę spać jak najszybciej... to do jutra :)

nie wiem:(ale będąc na 11 stronie widzę już 12 i zero wpisów:(

shani zrobiłaś się na czarno i wszystko fiksuje :D

ja tez ryniu2 ..... ładne czary :P

Forum działa działa choć ostatnio mi wpis wcieło i już nie chciało mi się pisać ponownie:D Trochę się zgubiłam w dyskuskusji bo mała chyba miała ostatnio ciężkie dni, wczoraj spała 3 godz w ciągu dnia i to na moich rękach, strasznie była marudna, dużo płakała. Jestem wykończona, czasmi czuję że jestem złą matką bo nie mogę jej uspokoić. Dzisiaj byłyśmy rano u lakarza bo mała bardzo ciężko oddychała rano, lekarka powiedziała ze może mieć tzw miekką krtań bo wszystko inne w porządku. Dziewczyny to sa wasze pierwsze dzieci? Ryniu wiem ze ma starszego synka:) Pozdrawiam

Forum działa działa choć ostatnio mi wpis wcieło i już nie chciało mi się pisać ponownie:D Trochę się zgubiłam w dyskuskusji bo mała chyba miała ostatnio ciężkie dni, wczoraj spała 3 godz w ciągu dnia i to na moich rękach, strasznie była marudna, dużo płakała. Jestem wykończona, czasmi czuję że jestem złą matką bo nie mogę jej uspokoić. Dzisiaj byłyśmy rano u lakarza bo mała bardzo ciężko oddychała rano, lekarka powiedziała ze może mieć tzw miekką krtań bo wszystko inne w porządku. Dziewczyny to sa wasze pierwsze dzieci? Ryniu wiem ze ma starszego synka:) Pozdrawiam

Forum działa działa choć ostatnio mi wpis wcieło i już nie chciało mi się pisać ponownie:D Trochę się zgubiłam w dyskuskusji bo mała chyba miała ostatnio ciężkie dni, wczoraj spała 3 godz w ciągu dnia i to na moich rękach, strasznie była marudna, dużo płakała. Jestem wykończona, czasmi czuję że jestem złą matką bo nie mogę jej uspokoić. Dzisiaj byłyśmy rano u lakarza bo mała bardzo ciężko oddychała rano, lekarka powiedziała ze może mieć tzw miekką krtań bo wszystko inne w porządku. Dziewczyny to sa wasze pierwsze dzieci? Ryniu wiem ze ma starszego synka:) Pozdrawiam

co się dzieje z tym forum:O

no moje pierwsze dzidzi i cały czas sie zastanawiam czy robie szystko ok a nie zbyt chaotycznie...:( ciężko byc dobra mama...

Vanilla synus to nasze pierwsze dziecko:) ale nie ukrywam ze w przyszlosci myslimy o drugim, bardzo bym chciala ale bardzo sie boje tego ze przy nastepnej ciazy tez bede muiala lezec tyle tygodni w szpitalu:( a bedzie mi ciezko zostawic synka:(:(wiec nie wiem jak to bedzie w naszej oddalonej przyszlosci:) dziewczyny to chyba ja jestem jakas walnieta mamusia:O:O:O jak mi dziecko nie spi to narzekam ze nie spi,jak spi to tez sobie powody wymyslam. od wczoraj mi w dzien nawet zasypia i to po 2-3 godziny!!!szok!!! myslalam to pewnie przez to ze w nocy nie mogl spac to odsypia.wczoraj malego kapalismy o 21, jedzonko i spac..polozylam go do lozeczka a on grzecznie zasnal...obudzil sie o 5.20 i wydaje mi sie ze przez to mial mokro, bo az ubranka mial mokre...przebralam go, nakarmilam i spal do 8.30:D pozniej rozmowa intensywna dwoch polakow:D pobawilam sie z nim, nakarmilam i do tej pory spi:) a Ja mu mierze co chwila temp. bo boje sie ze moze jakies chorobsko go atakuje:O:O:O i zas zle!!!

no hej dziewczyny, oooo,ale wpisów dużo na tej 12 stronie :) Ja właśnie zrobiłam wypad do praktikera i kupił sporo ziółek,aby posadzić sobie w ogródku. Zawsze marzyłam o tym,aby mieć zielnik. Siostra została z dzieciakami to pozałatwiałam parę spraw. Rysiek wciąż chory i ma temperaturę,ale na szczęście Adaś ładnie śpi,więc jakoś mogę to pogodzić bo wczoraj to normalnie myślałam,że wyjdę z siebie. Mam zbyt dużo obowiązków bo jeszcze szukam pracowni, nie mam niani,a babka,kóra miała przyjść dzisiaj pierwszy dzień do sprzątania nawaliła,więc syf w chacie masakryczny i oczywiście brak obiadu :( Myślę o przestawieniu małego całkowicie na modyfikowane.

kobieto zazdrosc mnie zzera- moja Oliwka ma prawie 7 tygodni a o przespaniu 5 godz moge pomarzyc :(

to bylo do karmelek amada ;) a tobie ryniu2 tez zazdroszcze ze masz tyle mozliwosci i ma ci kto pomoc....ja ze wszystkim jestem sama cale dnie bo mz pracuje od 11 i jest w domu o 20.40 amama i tesciowac tez odpdaj.....yhhhh ciezko tak dobrze ze jest to forum to chociaz moge popytc w razi czego

no domyśliłam się hehehehehe:) z tą pomocą to tak nie do końca bo ona jest,ale sporadycznie. No,ale nie mam co narzekać bo mój facet już o 17 w domu,więc mnie trochę odciąży. A z cyca chcę zrezygnować bo z tym cycem to jestem uziemiona i nic nie mogę zrobić,a do tego mam coraz mniej pokarmu i wieczorem praktycznie już echo. Za to w nocy mam full!!!ale ten full starczy tak gdzieś do 14,a potem kropelkowo :(

i dzidzia usnęła o 14 ufff nareszcie ciut luzu...szkoda tylko ze nie w łóżeczku ale może weekend poświęcę z mężem na to łóżeczkowanie, zobaczę- sama nie wiem ....

ryniu2 więcej pij- to powinno pomóc- szkoda przestawiać dzidzie n butle skoro juz tyle czasu karmisz piersią. Może tylko na noc dawaj butle a chociaz do 6 mies. moze jakoś dociągniesz piersią???

shani ostatnio liczyłam i piję od 4-6 litrów dziennie :(

ale im częściej będziesz przystawiać małego tym więcej pokarmu będzie.... poprostu szkoda tracić to co jeszcze jest :(

dziewczyny ja to lece na spacerek:) PIEKNA POGODA:D ach ta wiosna:) calusie i milego dnia zycze:) ja dzisiaj mega wypoczeta to humorek mam rewelacja , mam nadzieje ze bedzie taki do konca dnia:D

ale teraz mi się przypomniało,że mi sie lacinatal skończył i od 2 dni nie biorę. Ja jeszcze odciągam laktatorem i nic,muszę kupić te tabletki bo mały strasznie się wnerwia

ryniu2 poprostu sprobuj i tyle ;) a co do spacerku to zaraz pojdziemy jeszcze raz bo mala sie obudziła, szkoda tylko, ze nie jestem tgk wyspana ;)

Czesc Dziewczyny, Od kilku dni Was podczytuje. Jestem mama miesiecznej Melisy. Az do porodu pisalam na fajnym topiku, ktory cos juz kompletnie kuleje, a mi brak miejsca do pogadania z mlodymi mamuskami...zwlaszcza, ze mieszkam daleko od Polski i nie mam wielu polskich znajomych. Bedzie mi bardzo milo, jesli mnie przygarniecie:-)

Spoko.Wal śmiało:)Chętnie sobie z Tobą pogadamy:)Fajne imię dałaś córeczce. Bardzo mi się podoba.

Dzieki:-) Mieszkamyw Turcji i chcialam wybrac imie w miare uniwersalne, ktore nie bedzie szokowalo rodziny w Polsce no i bedzie normalnym imieniem tutaj gdzie mieszkamy....

Extra!!!! Zazdroszczę Ci ciepełka. A jak radzisz sobie z ich religią?

Z ciepelkiem to u nas srednio:-) dzisiaj wieje jak cholereka. No a z religia raczej nie ma doczynienia, maz i jego rodzina sa niepraktykujacy, zreszta nawet gdyby byli, to naleza do odlamu islamu, ktory jest chyba bardziej liberalny niz chrzescijanstwo...no ale, tak jak wspomnialam nie praktykuja swojej religii. Jestesmy razem juz osmy rok i nie mielismy nigdy spiec na tle religii czy kultury...ale i tak uwazam, ze dziewczyny decydujace sie na takie zwiazki powinny najpierw poznac swoich wybrankow i i ch rodziny na wylot...

witam nową koleżankę ;) aaaa dziewczyny zapomniałam Wam powiedzieć- byłam się zważyć dziś..... masakra, zostało mi 14 kg do zrzucenia.... po cholere jadłam te wszystkie słodycze w ciąży :(