Dla tych, które się już rozpakowały (urodziły) i chcą się poradzić lub pogadać

Ja znowu nie w temacie jakie spiworki

to taki woreczek z szelkami na ramoinka zapinany z boku. dziecko ma zakryte nóżki i brzuszek,a rączki są wolne.super rzecz.

http://www.allegro.pl/item1014067696_drewex_spiworek_rozpinany_rozmiar_92_98_krolik.html tylko jako przyklad bo jest tego więcej :)

oooooooooo skoczę do Tesco i kupię w Cherokee bo tam mają tanie i ładne.

fajna rzecz z tego co widzę tylko właściwie czy ja tego potrzebuje?? kurcze jak tak patrze nieraz na to allegro to jest tyle rzeczy dla dzieci ze niewiadomo co kupować żeby dzidzia miała wszystko czego może potrzebować czy to do rozwoju czy choćby do ubrania albo jak widać i do spania...:(

shani z czystym sumieniem mogę polecić bo ja już widzę u mojego adasia,ze on często leży odkryty (wierci się ),a zupełnie zapomniałam o tych śpiworkach. Ryśkowi kupiłam w Ikei,ale teraz już ładnych nie mają :(

dziewczynki już niedługo zaczną się wyprzedaże w sklepach.Czas pobaraszkować. Ja muszę sobie kupić bielizne bo mam same reformy i odpinane staniki. A jeśli chodzi o buty to macie fajnego linka i zerknijcie na wyprzedaże: http://www.butyk.pl/index.php?action=przegladaj&mode=1&select_rodzaj=D&select_kategoria=0&select_tagi_3=0&przeceny=1

hmmm no Oliwka śpi w nocy ze mną wiec ją przykrywam ale dziś planuje ja wstawić do łóżeczka na noc i zobaczę jak to będzie wyglądać- mała rośnie o może faktycznie o tym pomyśle...

jak dla mnie za drogo, ale tak czy tak na jakieś spodnie muszę polować i na spodenki, może jakaś spódniczka się trafi....

fajna rzecz ten spiworek, dziewczyny mi to nie dlugo szafa peknie od ubran Aleks...juz sama niewiem w co go ubierac, a najgorsze jest to ze ja glupia wciaz kupuje:O

to ja Wam powiem numer. Ostatni poszłam na zakupy ze staszakiem z myślą,że mu coś kupię i sobie i oczywiście jak wpadłam między dziecięce regały to cholera nie mogłam wyjść. Mój Rych to taki chudzielec,ze dla niego to jeansy rurki,a jest tak ciężko trafić z rozmiarem,że odrazu kupiłam mu 5 par. potem buty i bluzki,a dla siebie nic. Tak to się kończy jak wlece do dziecięcego. Adasiowi jeszcze nic nie kupuje bo ma od ciotek, babć itd.

shani co jest za drogie?

ja sama jeszcze mojej dzidzi nic nowego do ubrania nie kupiłam...aż wstyd się przyznać :( ale dostałam dużo rzeczy i dużo odkupiłam od koleżanek po ich pociechach, i mała dużo dostała od rodziny i znajomych kiedy wyszliśmy ze szpitala. Ja dopiero zacznę kupować i niemoge doczekać się kiedy małej włoski urosną i zacznę kupować gumeczki i spineczki heheh ;)

no te buty na tej stronce, nie mój przedział cenowy niestety

shani mój też nie. ja kupuję u niego buty ze skóry, które wcześniej kosztowały 249, a w promocji za 140, 150zł.

ostatni te namierzyłam http://www.butyk.pl/index.php?action=towar&id=2590

http://www.butyk.pl/index.php?action=towar&id=2712 też są fajne i po przystępnej cenie

no to się opłaca faktycznie ale chwilowo chrzciny mam na głowie a po za tym macierzyńskie kończy mi się w lipcu a potem....no jeszcze zasiłek. Ważne ze z dzidzia będę napewno rok, a potem się zobaczy ;)

ale ładne te butki przyznaje ;)

dziewczyny,a dostajecie regularnie kasę z zusu bo mi zalegają już za 3 miesiące :(

w razie co to ja mam u niego zniżkę na buty ;)

Ryniu fajne te butki, ale kurcze drogie....ja stwierdzilam ze nie warto kupowac butow za wiecej niz 100zl bo ta moda sie ciagle zmienia...znajde sie w jednym stylu ubierania a juz moda jest na cos kolejnego:O a po drugie od kad pojawil sie w naszym zyciu Aleks trzeba oszczedzac;)

Ryniu u mnie zalegali na poczatku ciazy:O:O chyba tez ok 3 miechow...bo od poczatku ciazy bylam na L4

ryniu ZUS płaci w terminie na szczęście, a karmelek ma racje- niestety muszę oszczędzać ale wole na sobie niż na dzidzi i obiecałam sobie ze choćby z pod ziemi wyciągnę ale dla niej nigdy mi nie braknie ;) taka zresztą chyba powinność mamy hehehhe

Shani moj maz zawsze to mi powtarza;) pali sie wali , ale dla Aleksa zabraknac nie moze:)

i tak powinno być karmelek, to mój "mały", a jednocześnie największy priorytet;)

macie racje dziewczyny tylko prosze nie zapominajcie tez o sobie

to nie takie proste ryniu ....ale wiecie co.. zmieńmy temat- dzieci nam rosną całe szczęśliwe ;) trzeba się skupić na nich heheh

Dziewczyny Melisa po tych szczepionkach strasznie duzo spi. Budzi sie dzisiaj tylko na jedzenie, potem gora godzinka czuwania i znow spi nawet 3 godziny. Goraczki nie ma, ale dostala czopek z paracetamolem. Przez sen czasami pojekuje, ale uspokaja sie po krotkim kolysaniu. Martwi mnie ten przesadny sen, nawet zadzwonilam do brata, ktory jest lekarzem, ale nie odbiera:-( Myslicie, ze to normalne?

Malina ja gdzieś tutaj już o tym pisałam. Mój miał taką reakcję po pierwszych dwóch szczepionkach. Już nie pamiętam ile spał bez przerwy,ale chyba jakieś 6-8h.