czy zostawiłybyscie dziecko z babcią ktora popija?

witam moja mama ma problemy z alkoholem otoz to czasem jest tak ze jest trzezwa kilka dni a raz ztak ze upije sie do nieprzytomnosci. ostatnio nie miałam wazny wyjazd (rozprawe w sadzie i wraz zmezem bylismy swiadkami wiec nie bardzo chciałam zabierac dziecko ze soba) i musiałam zabrac mała ze soba bo bałam sie zostawic ja z matka, ufam jej ale to choroba i nie mam pewnosci czy nie siegnie po alkohol kiedy bedzie zajmowac sie corka a ma dopiero 3 miesiace. Moja mama bardzo sie na mnie obraziła ze tak postapiłam ze jej nie ufam i uwazam ja za alkoholiczke. do niej nie dociera ze ma problem ona mowi ze raz za keidy chyba sobie moze wypic i jak by była z wnuczka to w zyciu by sie nie odwazyła nic wypic. I co ja mam zrobic? nie chce jej sprawiac przykrosci ale zarazem boje sie o corke. Co Wy o tym myslicie? prosze o rady.

Nigdy bym nie zostawiła dziecka z osoba która ma problem alkoholowy! Znam kobiete, która zostawiła dziecko z przyjaciółką tez lubiącą sobie popijać, niby od czasu do czasu. Wzięła swoje dziecko i dziecko znajomej i poszli nad jezioro. Skończyło się tragicznie, dziecko utonęło... Never never never!!!

nigdy w życiu bym nie zostawiła. alkohol zawsze będzie dla alkoholika najważniejszy, przecież może ktoś ją wyciągnąć na picie albo jej się zachce i co wtedy? weźmie dziecko do jakiejś meliny albo zostawi samo w domu, nie wiem co gorsze.

NIGDY bym nie zostawiła.

nie nigdy nie znam osobiście zadnej sytuacji , ale bałabym sie ... ja nie ufam ludziom gdy maja problem z alkocholem , bo tak na prawde moga pzrysiegac , obiecywac a i tak wypiją

nigdy

moja matka jest alkoholiczka- i nie dość że nie ma mowy bym ją zostawiła z moją 5 miesięczną córką, to nawet nie mam ochoty tam jechać, mimo że mnie od dawna zaprasza- powiedziałam jak nie bedziesz prze te kilka dni pić ani jednego piwa, to moge wpaść nawet na tydzień, tylko żadnego alkoholu- wystarczy że palisz jak smok- trzasnęła słuchawką nie wiem jaka jest Twoja matka, czy powstrzyma sie od alko, ale wiem, że moja będzie udawać że jedno piwko to nie grzech, a dwa tym bardziej, nawet jak jest u niej jej jedyna wnuczka, którą widzi raz na pare miesięcy- jak pojechałam do niej ostatnio 6 grudnia (nie widziała mnie od porodu w październiku) to byłam u niej o 11 i już była po jednym :bo se wypiła do gotowania obiadu", potem pojechałam na dwie godziny do babci mojej a ona w tym czasie wypiła kolejna dwa- jak przyjechałam już miała mętne oczy i bełkotała- miałam zostać dużo dłużej ale spakowałam małą i do domu 150km alkoholik do końca życia jest alkoholikiem

Alkoholik musi w końcu zrozumieć ze jest alkoholikiem,że jest chory i potrzebuję pomocy! Rodzina musi jego spierać -nie ma wsparcia to się jemu nie uda. Wiem coś na ten temat -mój tata nie pije już 15 lat :)

ona jest alkoholikiem domowym pije w domu kiedy nikt nie widzi nie chodzi po melinach czy barach. raczej ukrywa to przed swiatem.szkoda mi jej no ale sama tak sobie robi ze boje sie jej zostawic dziecko;-/

moja mama nie widzi tego ze ma problem to jest najwiekszy problem.

Nie zostawiaj. Trudno, chociaż pewnie szkoda Ci mamy, ale ona musi zrozumieć, że dla Ciebie Twoje dziecko jest teraz najważniejsze.

proszę, nigdy nie daj się namówić nigdy nawet jak będziesz miała nadzieję że będzie dobrze nigdy nie ufa się takim ludziom wiem coś o tym oni lubią obiecywać nawijac makaron na uszy wiem jak potrafią obiecywać, przepraszać nienawidzę tego i takich ludzi nie zostawiaj ani na minutę!!!!!!!!!!

może jak odmówisz za kazdym razem zmieni się ale musiałaby nie pić..nie wiem...rok,dwa żebym dała kredyt zaufania i zostawiła dziecko może izolacja od wnuczki da jej do myślenia choć wątpię, naprawdę

moja mama jest własnie na mnie zła o to ze ja sie boje dziecko z nia zostawic tłumaczy sie ze ona nie jest alkoholiczka i umie to kontrolowac..ale nie wierze jej. moze nawet i by nie wypiła nic ale co ja bym wtedy przezywała jakby corka była pod jej opieka.. nie wiem jak jej to wytłumaczyc zeby sie na mnie nie obrazała;-/

wiesz co probowałam juz kiedys ja sie do niej nie odzywac i wiem ze nie było lepiej było wrecz gorzej piła wiecej ze smutku z samotnosci..takze wole ja wspierac niz pozostawic sama sobie.

boisz się za obrazę bo nie zostawisz dziecka...... czy ona pomyślała kiedyś o Tobie????????? że Ty się możesz obrazić że pije? że możesz wstydzić się matki domowej pijaczki? że nie możesz na nią liczyć? że jest tak słaba? że potrzebowałabyś jej co powinno dać jej siły aby przestać? nie sądzę aby o Tobie myślała a Ty się przejmujesz....... właśnie, dzieci tak "kochają" rodziców" uzależniająco to nie Twoja wina że pije że jest słaba albo chora to ona funduje Ci cierpienie nie mogę, zaraz się zdenerwuję, więc już nic nie piszę..pozdrawiam

jakby to powiedziała superniania "no i niech się obrazi!!"

a jaki alkoholik przyznał ci się, że jest alkoholikiem, zawsze mówi, że nie, chyba, ze ten co przestał na dobre pić. A dlaczego babka siedzi z dzieckiem a nie ty jako matka, albo niańka jak żeście chcieli mieć dziecko.

Ja raz zostawiłam :o Moja mama też czasem popija. Tego dnia, jak przyjechałam z synem była trzezwa, także bez obaw wyszłam. Nie było mnie 2 godziny... A jak wróciłam, to ona pijana spała!!! A moje dziecko chodziło sobie samopas... NIGDY WIĘCEJ... Kolejny przykład mojej mamusi. Siostra przyleciała do Polski na zabieg. Jeden dzień musiała zostać w szpitalu. Zabrała ze sobą rocznego syna. Przyjechałam po rzeczy dla siostry i co? Mama zalana w trupa, dziecko brudne i bez pampersa... Mogło się to skończyć tragedią... PORAŻKA. Nigdy nie zostawiaj dziecka z taką osobą.

czy ja powiedziałam ze zostawiłam dziecko z matka? ani razu tak jeszcze nie było. naucz sie czytac kobieto. Czasem sytuacja nie pozwala na to aby wziasc dziecko ze soba.