dziwne pytanie ale chce wiedziec

Za niedługo rodze i nurtuje mnie jedna kwestia; czy jak urodze to dziecko odrazu zabieraja czy moze sobei ze mna troche pobyc?

spokojnie, oddają potem :)

u mie odrazu zabrali do mycia i wazenia, widzialam moze z 5 sek

zalezy gdzie - ja rodzilam za granica i mialam go przy sobie od poczatku az do wyjscia ze szpitala. Nawet bym chciala zeby ktos go zabral na chwilke :D

polozne nie pozwolily kapac od razu - zeby nie usuwac warstwy ochronnej. Mialam do dyspozycji przy lozku umywalke, miseczki i waciki i moglam myc na przewijaku

up

a mnie po urodzeniu dali na chwilę malenstwo do przytulenia na kilka minut może,potem zabrali,ważyli mierzyli itd ale nawet na chwilę nie straciłam jej z oczu,wreszcie oddali i już przez resztę pobytu byłyśmy razem cały czas:)

Mnie zaraz po porodzie położyli dziecko na piersiach na kilka minut. Cudowne uczucie :)

Do ważenia, mierzenia itd poszedł z nimi tatuś, a potem wrócił i ich ubierał (za pierwszym razem wyjątkowo nieporadnie, za 2 bardzo sprawnie :) ) U nas też nie myli dzieci po porodzie.

mi po porodzie polozyli malego na piersi, dali nozyczki i kazali przeciac pepowine :) Fajne uczucie :D Na chwile mi go zostawili, pozniej zabrali na mierzenie, jakies badanie i mycie (ciagle mialam go na oku, wiec wiem, ze nie podmienili haha) no i az do teraz jestesmy razem :)