Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

teqila88

mój kot sika na łóżko

Polecane posty

najgorsze jest to że sika tylko kiedy jest na nim pościel a potem robi wygibasy na tej plamie..... jak mam tego małego cholernika oduczyć w końcu stracę cierpliwość i wypieprzę go przez okno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdf
to jest kot czy kotka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
heh sory ale az sie usmiechnełam :p jest wykastrowany ? to pierwsze pytanie :P niewykastrowane koty sikają na co popadnie- zaznaczajac w ten sposob swoj teren. moj kot niby wykastrowany- a sika na buty i reczniki..;/ brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez tak robił
Wzielismy małego kotka i lał tylko na łóżko. Nie było na niego metody. Po miesiącu przestał. Niestety łóżko na śmietnik. Natomiast do tej pory zawsze mieliśmy kocury, niekastrowane i nigdy się wczesniej to nie zdarzyło. To nieprawda że niekastrowany kocur leje gdzie popadnie. Wystarczy kota nauczyć porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjj dziewczyno
mój mi nagminnie podlewał choinkę w święta. raz nasikał na garnek z rosołem który stał na balkonie. buty to dla niego była norma. raz nasiurał do psiej miski. własnie po wykastrowaniu samo mu przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
oj prosze cie, ukonczylas weterynarie ze wiesz? jestem w tych tematach nieco blizej. koty ktore nie przeszly kastracji mają wieksze napiecie :p poped seksualny oraz odczuwają potrzebe zaznaczenia terenu ( znacznie czesciej niz kastraty!) co nic nie znaczy.. moj kot wykastrowany a zlosnik jak nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mój kot
jest niekastrowany i nie sika gdzie popadnie. Ani razu mu się nie zdarzyło zaznaczyć terenu w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
hehehe koty sa na dobra sprawe zabawne ;) masz kuwete domyslam się..? uzywasz piasku czy żwirku..? jesli piasku to zmieniaj czesciej niz jest to potrzebne ( nie zaleznie od zabrudzenia)..a jesli zwirek to wtedy gdy cos tam zauwazysz. niektore koty sa bardzo wybredne w ten sposob okazuja swoja zlosc sikając np. na lozko, buty, dywan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jak byl maly to zamiast zalatwiac sie w kuwecie obsrywal ja dookola, szczescie ze mu przeszlo....no coz to chyba go wykastruje moze beda tego jakies efekty.poor baby:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
słuchaj, jesli Twoj kot nie jest wykastrowany .. i nie sika. no to naprawde Ci się udało. ;) mimo wszystko z obserwacji zauwazam roznice miedzy kastratami a tymi takimi co ich bog stworzyl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
mój grubsze sprawy od 11 lat zalatwie koło kuwety. zastanawiam się czy dlatego ze do kuwety sie nie miesci (?!) nie lubi miec tam " bardzo" brudno..;> czy przy drzwiach ( koło kuwety) jest dobry powiew wiatru.. i to go odpręża.. ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam 3 koty
żadnego nie kastrowałam, maż uważa że to bestialstwo :) Wszystkie były wychodzące, nie znaczyły w domu. Pewnie gdyby w ogóle nie wychodziły sprawy wyglądałyby inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
załatwia miało być*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinek
kota należy nauczyć gdzie powinien załatwiać swoje potrzeby,jeśli jest nie nauczony to nic dziwnego.i skończcie z tą kastracją bo to nie ma nic wspólnego z tym.Jak ma potrzebę to sika a nie zaznacza swojego terenu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój wredny kot
sra na wycieraczkę. Ale tylko rzadką kupę, taka jędza z niego. Twardego kloca strzeli do kuwety, a sraczkę na wycieraczkę. A ja muszę to potem szorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
słuchaj ile kotów tyle przypadków. mój kot biega wokół bloku.. wychodzi ile mu się podoba wraca kiedy chce. potrafi przy mnie sie zalatwic, a nastepnie wyjsc z domu i zrobic jeszcze sasiadce na wycieraczce. jak ma odmienny humor to sika do prysznica albo celuje w kibelek. ale zdarza mu się to 2 razy na miesiac.. nawet nie. niby taki wychowany byl.. ale im starszy tym głupszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
Dobra myslcie ze kastracja jest zła. Zobaczymy ile wasze koty pożyją. i na jakie choroby padną. proste. przez moje ręce przeszło ze 100 kotów. te wykastrowane nie dosc ze zyly dluzej, byly spokojniejsze, to mniej chorowały. jedyny minus takiego kota to to ze tyje. głowie tez spowodowane jest to specjalna karmą jaką powinien spozywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinek
i jeszcze jedno jak mieszkacie w mieście to pewnie nic nie wiecie na temat kotów, kot powinien jak najczęściej przebywać na zewnątrz a nie w mieszkaniu,tak go sobie wychowujecie od małego to nic dziwnego że sika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdfsf
przez moje ręce przeszło ze 100 kotów. ładnie się nimi opiekujesz :o ja mam jednego od 17lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhg yuk
:O toz on wlasnie dojrzewa, moze niedlugo zaczac znaczyc teren moze to byc tez objaw zapalenia pecherza- kota boli wiec unika sikania w kuwecie bo kojarzy mu sie ona z bolem, wtedy wlasnie koty zwykle sikaja na miekkie rzeczy typu posciel skoro w niego rzucasz to nie ejst metoda :O koty sa wrazliwe i on z powodu stresu tylko bedzie bardzej sikal, na lozku jst twoj zapach, on sie ciebie boi i by strach oswoic pokrywa twoj zapach swoim czyli sika ogolenie powodow moze byc mnostwo, jedno jest pewne, zwierzeta nie sa wredne tylko manifestuja problemy wiec zamiast sie wsciekac na biedne stworzenie to idz z nim do lekarza no i wykastruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właścicielka kota
Ja też mialam mnóstwo kotów. Niektóre były kastrowane, mam teraz dwa domowe a dwa kocury które nie spią prawie w domu: Jeden ma 7 lat drugi 6 Niekastrowane i są o wiele zdrowsze niż te domowe kastraty. I sama się temu dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
co do mojego tygrysa, to w bloku spędza pół roku a pół roku na wsi. dzieki temu ze mam dwa domy. tam nanosi się myszy ptaków i innych jaszczurek.. w miescie spi je i tyje. właśnie. w blokowym mieszkaniu oblał mi dwie pary butów.. A tam na wsi ani jednej.. marcelinek- wsiowy człowiek jesteś??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kotka nie wychodzi
na dwor, jest kastrowana, ma ok. 2 lat i nigdy nie nabrudzila w mieszkaniu. a na dworze to nawet wysikac sie nie chce, bo musi miec swoj piasek;) jednak jej nie doceniam, jak czytam wasze opinie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhg yuk
marcelinek ale pierrrdolisz bzdury :O koty swietnie sie chowaja w mieszkaniu, nic ich nie przejezdza, nie zagryza ani nie zabija, zyja wiele lat zdrowe nic nie wiesz o kotach wiec sie nie odzywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj zaczal dorastac ( znaczyc teren ) gdy pojechalem sobie na tygodniowy urlop. Albo zaczal myslec, ze teraz on jest zwierzeciem alfa, albo zaczal lac z tesknoty, albo po prostu akurat taki dziwny zbieg okolicznosci. Moj czasami odpryska sie do zlewozmywaka, ale tylko wtedy jak tam nic nie ma:) Wykastrowalem go z ciezkim sercem i myslalem nad tym, czy wykastrowac czy nie od momentu, gdy go dostalem...bedac facetem nie jest latwo podjac taka decyzje. Jednak jest to domowe zwierze i w usmie bardziej by cierpial, niby mial pozytku ze swoich jajek, wiec ...stalo sie co sie stalo. Po kastracji przestal lac gdzie popadnie z wyjatkiem zlewu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinek
ile pożyją? moja kotka żyje już 15 lat a kot rudolf 5(jej syn)i na nic jeszcze nie chorowali i nie zamierzam ich sterylizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
sprawa sterylizacji jak i kastracji powinna być decyzją bez specjalnych komentarzy. moim zdaniem, koty wykastrowane są o wiele spokojniejsze i mniej wyczuwają to swoje smieszne kocie powołanie. kot bez jajek nadal jest kotem. tak samo jak i pies. jedno jest pewne, jesli nie chcecie doprowadzać swoich zwierząt do małych- kastrujcie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat w przypadku kotow jestem za kastracja (ale w przypadku mojego kota do dzis myslalam ze to nie jest konieczne). nieraz sluchalam opowiesci znajomej, gdzie jej sasiad mial w cholere kotow ktore rozmnarzaly sie jak kroliki. mode wychodzily na tory i byly rozjezdzane albo sam wlasciciel zabijal je workiem na smieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinek
bhg yuk-------nie chodzi mi o to żeby koty cały czas siedziały na zewnątrz tylko co 5,6 godzin powinien być wypuszczany, koty lubią ciepło więc podczas zimy wolą siedzieć w mieszkaniu nie chodzi o to że nic je nie przejedzie i nie zagryzie itd. tylko o to żeby nie sikały w domu, to gdzie one mają się do cholery załatwiać skoro nie zostały tego nauczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninika
dokładnie. m.in z tych powodow kastrujmy zwierzaki. nie sadze aby 50 kotow w mieszkaniu blokowym było marzeniem przecietnego czlowieka ze zdrowym rozumem. byłam raz na interwencji. zdechle koty facet trzymal w piwnicy. nikt by sie nie dowiedzial gdyby nie zapach.. po prostu nie kastrowal kotow. ktory mu sie podobal bral do domu.. reszta do wora do piwnicy. wiec prosze was.. kot o istnieniu swoich jajek nie wie, a po co narazac nas ludiz na nowe puchate dzieci ?;>:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×