mamy ratujcie,nie moge wyleczyc 2latka

zaczelo sie od zapalenia pecherza, wiec 1. antybiotyk, potem przeziebienia i zapalenie krtani, 2.antybiotyk, ledwie przeszlo...nastepny wirus i zapalenie pluc, juz bylo tak dobrrze, juz nie kaszlal... do teraz.. znow goraczka kaszel :/ .. nie wiem co robic.. bylam u lakarza, dostal nastepny antybiotyk, ale nie moze spac, ciagle kaszle.. jak mu pomoc, najchetniej wzielabym cale choroby na siebie

antybiotyki wyjalawija organizm to wiadome od zwsze. byc moze byly tez niefortunnie dobrane i zwyczajnie nie pomogly. zmien jak mozesz pediatre. moze trzeba zrobic jakies wymazy zeby byl antybiogram wtedy mozna dobrac antybiotyk a nie strzelac w slepo. poza tym domowe sposoby. moja koleznka stawia banki soim malym dzieciom a nie stosuje antybiotykow i zchwala ta metode. teraz banki mozna kupic w aptece. poza tym inne domowe sposoby syrop z cebuli. bedzie dobrze. spokojnie

Wspólczuje i to bardzo! Może by zrobić jakieś dokładne badania w szpitalu?

Na gorączke to czopki i zimne okłady lub letnia kąpiel na zbicie. Na kszel są dobre herbatki, prawoślaz chociażby.

ale pzyjmuje ten antybiotyk czy zwraca po polknieciu???jaki to antybiotyk??

to nie jest twoja wina poprostu chodzisz do jakichs niekompetentnych lekarzy pozatym powinnas miec jednego pediatre i nie skakac z kwiatka na kwatek bo o nic dobrego nie da...od poczatku twoj synek powinien byc prowadony przez jednego lekarza,a w twojej gesti lerzy aby go uodparniac!!!!i nie dopuszczac do takich sytuacji ,lepiej zapobiegac niz leczyc!!!podawaj mu vibovi bobas codziennie w okresie jesienno zimiom oraz wczesno wiosennym

napisała, że zmienia ciągle lekarzy? :/

moim skromnym zdaniem nie powinno sie podawac dziecku tkak czesto antybiotyku.Rozumiem ze dziecko ma slaba odpornosc ale na poczatek zmien pediatre apotem moze zacznij myslez o wyjezdzie z dzieckiem d o np.sanatorium nad morze tam jest inny klimat i napewno zlapie troche odpornosci. Wiem co mowie poniewaz jak mieszkalam w pl to dotyczylo rowniez moich dzieci ale od kilku lat mieszkam w Szwecji nad samym morzem i o chorobach juz dawno zapomnialam.Odkad tutaj mieszkam nie bylam u lekarza nie wspominajac o przyjmowaniu antybiotyku.Dlatego doradzam wyjazd nad morze najlepiej zima bo jest najwiecej jodu.Nie zaszkodzi a napewno pomoze.

poprostu wiem,ze niektore matki tak robia,napisalam czysto hipotetycznie...jesli dziecko prowadzi jeden lekarz to uwazam ze pozakonczeniu leczenia powinna go zmienic...

bo jezeli antybiotyk nie pomaga ktory dziecko normalnie dawkuje(tak jak lekarz przykazal i nie zwraca) to wtedy juz jest naprawde zle...

na ostry napadowy nocny kaszel oskrzelowy świtny jest syrop supremin od 2 klat, moj synek miał teraz antybiotyk i ostro przeziębiony z wysoką temp - w nocy budził go kaszel tak, że wstawał na srodku pokoju i zginał sie w pół kaszląc, po tym syropie podawanym wyłącznie przed snem kaszel ustapil. Jest bez recety

Antybityk wyjaławia organizm. Dzieciak traci odporność. Zmień pediatrę, zmień klimat jeżeli masz taką możliwość. Szukaj środków uodparniających. Pogadaj z mamą, teściową o dawnych sposobach. Jedno jest prawie pewne - niedługo przestanie reagować na jakiekolwiek antyboityki. Przerabiałm to ale 25 lat temu, dlatego nie wiem jakie są teraz metody. Bańki zawsze dobre!!!!!!!ale wymagają od ciebie wyrzeczenia i trzymania dziecka w łóżku . Mój miał tyle samo lat i antybiotyki go wyjałowiły, nie reagował na nic. Cudem znalazłam innego pediatę - niestety prywatnie. Wtedy to nie było łatwe. Ale warto było. Popytaj innych o to kto jest w twojej okolicy najlepszy i nie wciska antybiotyków - tylko naprawdę chce wyleczyć .

jezeli nie mozesz zmienic klimatu gotuj caly czas wode z soda oczyszczona wtedy powietrze bedzie inne,dobry sprawdzony sposob...

jezeli antybiotyk nie pomaga...wtedy zwykle siega sie po zastrzyk,poboli chwile ale przynajmiej nie nieszczy załadka...jestem jak najbardziej za i pamietaj pozniejsza odpornosc to podstawa-trzeba dziecko uodparniac,pomoc organizmowi!!!

zmien lekarza. Niemozliwe zeby dziecko potrzebowalo na wszystko antybiotykow. u mnie bylo podobnie, no moze nie az tak ale jednak troche sie dziecko tego swinstwa nalykalo. Potem wyjechalismy z Polski do kraju gdzie lecza paracetamolem i koniec chorob. Tzn na poczatku chorowalo, bylo ciezko, ale poniewaz nie mialam dostepu do antybiotykow to dziecko chorobe zwalczylo samo i zaczelo sie uodparniac. Obecnie nie choruje. Tak samo jak koledzy w szkole. Tu dzieci nie choruja tak jak w Polsce , nawet w zimie potrafia chodzic z golymi nogami i bez kurtek, leczone sa paracetamolem a w szkole prawie 100% frekwencji u wszystkich. Daje do myslenia:)

wspólczuję ci:(moje dzieci kiedyś ciągle chorowały na zapalenie oskrzeli i w końcu jedna lekarka powiedziała mi że na kaszel antybiotyk nie wystarczy, trzeba pić syropy bo mają działanie wykrztuśne i powodują że ta zalegająca wydzielina się rozrzedza i łatwiej się tego pozbyć. jak tu któraś z dziewczyn powiedziała - może zastrzyki byłyby lepsze. moim dzieciom tylko zastrzyki pomagały.

karmiłas piersią?

karamienie nie ma nic do odpornosci!!!!!!! moj chlopak nie byl wcale karmiony piersia, mleka od krowy nie pil tylko z kartonu i doslownie wcale nie choruje!!!!!!! ja ponad rok karmiona cyckiem, zero sztucznosci bo na wiosce mieszkalam i choruje czesto

od poczatku obecnie ma 7 miesiecy i zjadl z kilkanascie antybiotykow od chwili narodzin:(ale powiedzmy to juz inna inszosc:(nie z powodu anginy:(refluksowe zapalenie ciagle nawraca

Jesli teraz jest to zwykle przeziebienia to nie podawaj antybiotyku. Kup masc rozgrzewajaca vicka i smaruj codziennie wieczorem piers, plecki i na zgieciach lokci i pod kolanami. Kup olejek lawendowy i na noc skrapiaj jego poduszke 2-3 kropelkami - to na swobodne oddychanie. Zrob syrop domowy z cebuli, lub buraka lub miodu i cytryny. Na necie znajdziesz wiele przepisow, a jak nie, to powiedz, to napisze ja lub kto inny. Pamietaj o czestym dopajaniu dziecka. Na odpornosc? Owoce i warzywa, ale nie ze sloiczkow. Niech je jak najwiecej. Do zup (jesli oczywiscie wypada :D) dodawaj cebulki i czosnku. Do ziemniaczkow dodawaj swiezej pietruszki lub koperku. rob czesto surowki z buraka czerwonego......... Jesli mozesz, to dawaj synkowi do picia soki z zurawiny i zurawine do jedzenia, wyglada jak rodzynki - zamiast sztucznych slodyczy :) Jeszcze na okres przeziebieniowy i aby podniesc odporonosc bardzo dobry jest sok z czarnego bzu. Z tego co sie orientuje to chyba w Polsce do kupienia w sklepach Herbapolu.

Jesli masz dostep do DOMOWEJ roboty ogorkow kiszonych i kapusty kiszonej, to dawaj mu do picia codziennie dwie, trzy lyzki stolowe soku.

1. zmienić lekarza 2. znaleźć na własną rękę laboratorium, w którym wykonają Ci rozmazy, wyhodują i zbadają na jakie antybiotyki bakterie te są wrażliwe czy oporne - nie podawaj antybiotyku dziecku więcej, bo zaraz zaczną się drożdżyce 3. Dużo płynów, a najlepiej dużo wody po prostu, to jest bardzo ważne, bo wypłukuje toksyny bakteryjne z organizmu i usprawnia nerki i ogólnie wspomaga organizm + zdrowa dieta.

Myślę, że nie jest najlepszym rozwiązaniem szukaniem pomocy medycznej na forum... porady matek - owszem - ale skąd wiesz, że te "matki" naprawdę są matkami, a jeśli są, to nie masz pewności, że Twojemu dziecku pomogą. Rozumiem, że jesteś zdesperowana, ale ja raczej bym nie szukała fachowej pomocy w... internecie. Lepiej sama nie decyduj o antybiotykach (obojętnie podać, czy odstawić) - nie eksperymentuj na własnym dziecku! A domowe sposoby, to o ile jesteś ich pewna, można spróbować. Najlepiej zapytaj własnej mamy. Powodzenia!

moja tez choruje drugi raz w ciagu mies. Poprzednio dostala antybiotyk, teraz tabletki Isoprosine. Juz po pierwszej dawce widzialam poprawe. Nie chce zapeszac, ale poki co spisuja sie rewelacyjnie.

Na kaszel tak doraźnie i na przyszłość gorąco polecam nebulizacje. Aparat do nebulizacji mozna wypożyczyć w niektórych aptekach, mozna też kupić na własność około 150zł. W dawce podanej przez lekarza mieszasz pulmicort z sola fizjologiczną i podajesz dziecku do wdychania. Szybko pomaga i nie pozwala chorobie na dalszy rozwój. Popieram też bańki, ale wtedy trzeba dziecko kilka dni utrzymać w łóżku żeby nie przeziębiło tego jeszcze bardziej. Aronia i czarny bez to też dobry pomysł. Z całą pewnością nie wolno dziecka smarować maściami typu rub-arom czy pulmex kiedy ma suchy kaszel, bo te maści rozgrzewają przez co kaszel jeszcze bardziej męczy