Chłopak dał nam czas

jestem pewna, ze nie odpisze, znam go nie od dzisiaj:o

wysłałaś?

taaaa i zaluje

:D:D:D BOSKO

a jak on ma inna i tylko mnie oklamuje?:o to bedzie dopiero bosko:o

jesteś naprawdę śmieszna :D to komplement :P

no, ale dlaczego:o :o:o:o wytlumacz:o

czuje sie jak idiotka :o kolejny raz:O naprawde, ile jeszcze raz zrobie z siebie kretynke:o:(

zrobiłaś dobrze, po co robisz sobie wyrzuty ? :)

bo ja mam caly czas wrazenie, ze jakby chcial to by sam napisal:o on ma inna, mowie Wam, czuje to. (pewnie teraz to juz sie smiejesz, ze mnie:P)

przeciwnie, przeraziłam się teraz :D:D:D

coz znowu? :D czuje sie jak wariatka :O

:D najważniejsze że wyslałaś

dzienks:o tylko szkoda, ze nie odpisuje. kuzwa!!

następnym razem zadzwonisz :)

wiesz, co!!!!!!!!!!!!!!!! nie bedzie nastepnego razu, przeciez wiesz:D:D ale jestem nudna:o

hej kochane dzis sie z wami tylko przywitam ide się mys bo dopiero wrócilam od mojego nadrobie pozniej zaległosci to cos wam skrobne.. ściskam was serdecznie buziaczki moje dziewczynki

hej Asenatka :D widzę że ostro u Ciebie :D to doooobrze :) Nasti :D

odp :D:D:D

:D:D:D COOOO?

Ze tez.

hehe mój też by tak odpisał :P Mój to by tylko napisał: "Ja też." :D:D:D

:o jestem niepocieszona:o

:* spotkajcie się

nie to teraz niemozliwe:O

a ja się z moim dzisiaj strasznie pożarłam ale już tak miałam dość, że powiedziałam wszystko, wszyściutko co o nim myślę. nazwał mnie kłamcą. sądził, że napiszę do Radka "odpierdol się" a nie zrobię tego. nie będę robiła z siebie idiotki !! powiedziałam mu najgorszą prawdę. nie krzyczałam. spokojnie on stwierdził, że ma to w dupie, że nie interesuje go z kim się spotykam, że mam się od niego odpieprzyć. "Rozmawialiśmy" tak ponad 2 godziny. Był bardzo niesympatyczny. Nazwał mnie kulą u nogi, że wpadłam w megalomanie wielkości, że wyobrażam sobie, że jestem niewiadomo kim. Ja też go obraziłam ;) jesteśmy kwita. I jakoś mi tak lekko. Już nie noszę w sobie żalu. Jestem lżejsza z słów, które tak bardzo chciałam mu powiedzieć. Zrobiłam mu przykrość. Mam satysfakcję.

Fajnie tak czasem wyrzucić wszystko z siebie. Jakoś tak lżej się robi :) Po burzy wychodzi słońce :D Nasti--> a czego oczekiwać od nich, przecież to barany :P ale odpisał... Nie pisz już czarnych scenariuszy. Ale przyznam, że ja mam to samo :P Tylko na zmianę. Raz kogoś ma, innym razem nie. Co do flirtów i budowania ego jestem u niego tego pewna, że tak robi ale jeśli coś więcej to łachudra mnie popamięta!!! Ściskam na dobranoc!!! Uśmiechnijcie się przez zaśnięciem :)

Myślę, że to nasz koniec. Ale już tak mnie zmęczyła ta cała sytuacja, że mam to głęboko w doopce. Dobranoc babki :*

Jego Pani--. tak u nas można to nazwać. że ostro oboje zrozumieliśmy co moglismy stracic i ile dla siebie znaczymy ..dzis byla miedzy nami taka fajna szczera rozmowa i powiedział mi cos takiego : wiem, że bedziemy małżeństwem ze jestem kochana szczera uczciwa ze bardzo mnie kocha i nie wyobraża sobie życia beze mnie było cudownie wzruszyłam się tak bardzo

Jego Pani ciesze się , że masz ze swoim kontakt powolutku małymi krokami do przodu Brunetko-- kochana ten twoj J. masakra jak on moze tak cie traktowac raz wielce chce wrócic zapewnia cie o uczuciu jest miły a potem takie cos do cholery nikt nie ma prawa nikomu mówic z kim ma sie kumplowac a z kim nie jestes dorosla i to ty decydujesz o takich sprawach on je albo moze zaakceptowac albo tolerowac ot dwa wyjscia.. jestes fajna mądrą laska on na ciebie nie zasługuje!!! to moje skromne zdanie Weridiana bardzo podobaja mi sie twoje wypowiedzi trafnie opisuja facetów Nastazja napisalas sms i ciesz sie ze napisał ja uważam ze to dobrze faceci sa mało wylewni moj co prawda wiekszosci pisze dosc obszerne sms ale są tez dni ze mało co piszemy albo tez takie co czesciej a pare słów ..jednym slowem faceci nie przywiazuja do tego wagi takiej jak my oni napisza dwa slowa i to juz jest wyczyn :) Podsumując moja wypowiedz dziewczynki uważam ze nic nie dzieje sie bez przyczyny ..jeżeli teraz np cierpimy w obecnym związku to tylko po to zeby w nastepnym byc silniejszym i nie popełniac tych samych bledów. Dobranoc kobietki jutro jestem z wami :)