krępujące pytanie do kobiet

pytam sie o wiek bo wydajesz sie duzo za mloda na to za co sie bierzesz... co do twojego pytania, owszem sperma wyplywa tymbardziej jak staniesz na nogi :)

wypłynie nawet jak staniesz na głowie:)

gugacz... ja nigdy nie byalm "niestety" zwolenniczka uzywania prezerwatyw. Zreszta nie jest to jedyny sposob na "niezajscie"... Nie namawiam nikogo do ich niestosowania, ale dla mnie osobiscie byly zawsze pewnego rodzaju bariera i jestem w stanie zrozumiec faceta, ktoremu to nie odpowiada. Wyznaje zasade, ze jesli jestem z partnerem w stalym zwiazku to nie msze sie niczego obawiac a przed ciaza moge sie inaczej zabezpieczyc.

a czarowniczka ile ma lat?

Lada chwila, a będę raczej za stara... Przynajmniej na dzieci, bo na seks, to chyba nigdy nie jest się za starym:P Cóż, tak mi się życie ułożyło i takich wyborów dokonałam,że jestem na takim etapie w sprawach seksu... Nigdy jakoś nie myślałam o tej spermie... Po prostu na biologii i wychowaniu seksualnym tego nie było :P

owszem zgadzam sie i sama równiez nie znosze prozerwaty wrecz mam na nie uczulenie ale niestey coraz czesciej zdarza sie ze dziwczyn o zabezpieczeniu myślą juz po fakcie wtedy jak jest juz "za poźno" wiec czasem trzeba miec cos w zanadrzu:)

skoro od spermy szczypie Cię w środku to warto by było sprawdzić czy nei masz ranek, nadżerek lub jakieś infekcji intymnej....może warto by było zrobić kontrolę u gina ?

sa kobiety, ktore sa uczulone na sperme:D

a co do szczypania moze byc równiez efektem otarc po stosunku

Byłam u gina i nic się nie dzieje. To raczej od "rozpychania" pochwy.

na prezerwatywy to rozumiem ze mozna byc uczulonym ale na sperme??:)

czarowniczka widze wymiekla:) gugacz tak jak sama powiedzialas dziewczyny mysla o tym po fakcie... wiec nie ma znaczenia czy bede maly gumke czy nie :) a do autorki mam zdanko... proponuje swietna ksiazke... "sztuka kochania" p. wislockiej... opasle tomisko ale swietnie napisana :)

Właśnie o tych otarciach myślę. I wiem, że są uczulenia na spermę, też o tym czytałam.

Mam ta książkę, ale nie czytałam jej od deski do deski, tylko wybiórczo pewne rzeczy. Nie pomogła mi niestety, a wręcz przeciwnie... Opis tego, jak powinien wyglądać pierwszy raz, jeszcze bardziej mnie przeraził...:O

co ty nie czytaj bzdur nigdy ten pierwszy raz nie jest ksiązkowy:)

gugacz, uczulonym mozna byc na wszystko, podziekujmy koncernom farmaceutycznym:D za pakowanie antybiotykow do wszystkiego:)

a wlasciwei nie tyle antybiotykow co sztucznosci i syntetykow:/

a co do uczulenia na sperme ....jak sie to objawia?

aaajjjj. ja raczej myslalam o zapoznaniu sie z tzw. strona techniczna zagadnienie :) pierwszy raz (przynajmniej ja) mialam tak beznadziejny ze do dzisiaj mi sie chce beczec!! z glupoty mojej zreszta!! A tu o uczuleniu na sperme :) http://kopalniawiedzy.pl/David-Resnick-sperma-nasienie-uczulenie-alergia-prostata-bialka-wydzielina-1143.html

Niektóre kobiety są uczulone na spermę. To bardzo rzadka dolegliwość, ale staje się udziałem niektórych pań mówi alergolog i immunolog David Resnick z New York Presbyterian Hospital. W zwalczeniu tej przykrej dolegliwości pomaga regularne współżycie i terapia nasieniem. Objawy alergii na spermę to, m.in.: świąd, zaczerwienienie i opuchlizna genitaliów. W najpoważniejszych przypadkach pokrzywka lub opuchlizna mogą się pojawić w jakiejkolwiek części ciała i kobieta może mieć problemy z oddychaniem. Zazwyczaj objawy [uczulenia przyp. red.] pojawiają się w ciągu 30 min, ale w rzadkich przypadkach występują kilka godzin, a nawet dzień po stosunku wyjaśnia Resnick. Studium 1073 kobiet, które, zakłopotane reakcjami własnego organizmu, szukały informacji dotyczących alergii na spermę, wykazało, że 130 z nich rzeczywiście cierpiało na tę rzadką postać alergii. Niektóre panie były uczulone na spermę tylko jednego mężczyzny, inne na nasienie wszystkich partnerów. Nie da się wkleić linka, nie wiem dlaczego...

to z tego samego linka ktory ja wyzej wkleilam :)

ok dzieki za wyczerpującą odpowiedz ... ja miałam "uczulenie" na spermę ale takie psychiczne wiec stąd to moje pytanie czy wam sperma w jakikolwiek sposób przeszkadza?

:D Też się kapnęłam :)

mysle, ze duzo zalezy od tego jak spisze sie facet. w duzej mierze na nim spoczywa odpowiedzialnosc za to jak My sie potem bedziemy czuly :) powiem tak, kiedy zaczynalam spotkac sie z moim obecnym mezem, nie bylo mowy o lodzie... ale moze dlatego ze mialam 16 lat i nie wiele wiedzialam o tych sprawach... a teraz nie wyobrazam sobie bez tego seksu :)

tak od faceta bardzo duzo zalezy i ostatnio zmieniłam nieco podejscie "do tego" własnie za sparwą cudownego faceta Ale zastanawiałam sie czy tylko ja byłam takim dziwolągiem:)

mysle, ze to nie kwestia bycia dziwolagiem a kwestia dojzalosci :)

I kwestia tego na ile Twoj facet jest dorosly, zeby zaakceptowac fakt, ze sie nie jest na to gotowa :)

nie dokonca sie z toba zgodze wiec jak wytłumaczyc to ze małolaty nie mają z tym problemow i łykają ją jak coca-colę............czy one twoim zdaniem sa juz az tak dojrzałe??

Podobno mlodziez teraz szybciej dorasta ? ha ha ha.. ale na powaznie, bo jeszcze nie jestem babcia. Mysle, ze zawsze sa te odwazne i "odwazniejsze". Do takiej decyzji trzeba dojrzec...ale to nie siwadczy o Twojej dojrzalosci psychicznej... Moze Ci nagle wpasc do golowy ze fajnie by to zrobic bo polowa dziewczyn z 5b ma to juz za soba. Dojrzewasz do podjecia takiej decyzji i bah... okazuje sie, ze meczysz sie z tym dlugi, dlugi czas... I wtedy sie okazuje, ze nie doroslas do zadania :) Ja bardziej mowie o swiadomym seksie... nie wiem jak mam to wytlumaczyc :)

tak to racja trzeba dojrzec do tego i czasem przychodzi to pozniej i trudniej niz innym ale jednak o faceta duuuuuuzo zalezy