mój mąż flirtuje z koleżanką z pracy

nie rób żadnej afery, bo jeśli zaczniesz krzyczeć szantażować go to chyba raczej to nie sprawi że rzuci ci się w ramiona z miłości? chyba lepiej usiąść z nim na spokojnie i powiedzieć że się martwisz, powiedz jak to wygląda w twoich oczach, i najlepiej szczerze zapytaj co czuje do tamtej kobiety. Bo musisz się liczyć z tym że to romans a lepiej w spokojnej rozmowie się o tym dowiedzieć, jak bedziesz panikowac to sie nie przyzna

Oczywiście przez cały czas trzymaj rękę na pulsie, ale tak żeby on się nie zorientował.

lauraaaa, spokojnie to sie rozmawia z dzieckiem, a nie z mężczyzną, który za chwile straci głowe dla innej i podczas spokojnej rozmowy przytaknie ci, może nawet przytuli a i tak zrobi swoje

durną babą to ty jesteś, czy ty spokojnie porozmawiałbyś z żona, która czeka na okazję, żeby przyprawić ci rogi???????????

ciekawe co sobie ta dziewczyna pomyślała;)? na głupią nie wygląda;) a tu żona z dzieckiem w miejscu pracy męża, na którego ma chec koleżanka;) ja bym się tak nie uniżyła..nie pojechałabym sama, a co dopiero z dzieckiem do pracy męża;) Może im więcej dzieci, tym lepiej;)? 1 w miejscu pracy to za mało;)?

A żona ty byłaś mu wierna;)? Bo jak nie, to ja na miejscu faceta nie miałabym sumienia;) Jak koleżanka łądna, mądra, czemu niemu..mały romans;) No chyba, że żona była niezdradzająca:D;)

co za durne baby --> w takim razie poradź chłopie co robić.....

a to myslisz ze jak krzykiem szantarzem i paniką mu wszystko wytłumaczysz to będzie lepiej? sie wystraszy albo jeszcze bardziej sie od ciebie oddali. A do pana: w takim razie jka wy faceci chcecie przejść taką rozmowę. Skoro krzyk wam przeszkadza, spokojna rozmowa wam przeszkadza? pewnie wolelibyście ostry sex zamiast rozmowy, a przy papierosie po wzmianka typu "kochanie wiesz widze ze flirtujesz z kolezanką, więć bądz kulturalny i zaproś ją do nas na mały trójkącik" ;/ ;/ ;/ ;/

kto tu mówi o krzyku. Chodzi mi o normalną, ale stanowczą rozmowę z przekonaniem go, ze jednak pojedziesz do pracy.

kurde dziwna sytuacja ... ja bym powiedziala ze widze ze on flirtuje z inna i powiedz mu ze jezeli on nie widzi w tym nic zlego to sama bedziesz flirtowac z facetami ... ciekawe co wtedy on zrobi

Lauraaaaa-:-D ,jeszcze mają wymagania w jaki sposób z nimi rozmawiać,bo tak żle a tak nie dobrze-pewnie najlepiej wcale a oni spokojnie dalej romansik poprowadzą

poza tym ..ja bym wynajela detektywa i wtedy z dowodami bym do niego poszla pogadac na spokojnie :)

ja nie muszę wynajmować detektywa. Dowody mam archiwum gg

łgośko, jeżeli zaczęło mu w domu prawie wszystko przeszkadzać, o 20ej jest bardzo zmęczony wielogodzinną pracą, o seksie z nim prawie zapomniałaś.....a jeszcze to gg. Nie oszukuj sama siebie. Zrób cokolwiek, żeby za parę tygodni nie było już co ratować.Dla mnie sytuacja jest klarowna - ma romans.

Miało być Małgośko - sory

zdjecia sa lepsze .. .ze sie tulą alo całuja ... to dopiero jest dowód ...

i wtedy z takimi zdjeciami w reku wyjebierz go za drzwi z jego ubrania przez okno :)

ok, dziękuję wszystkim za rady. głowa mnie już rozbolała z tego wszystkiego. idę poprasować. A jak wróci z pracy to podając obiad powiem spokojnie :"Dominika się pomyliła i wiadomość dla Ciebie przesłała na moje gg." A co będzie dalej to zobaczymy. Życie napisze scenariusz dalszej rozmowy. Jeszcze raz dziękuję za porady.

do: co za durne baby - no i widzisz, sam sobie zaprzeczasz

Małośko nie wymieniaj jej imienia.

do co za durne baby - najpierw złorzeczysz i prawie nakazujesz usiąść i spokojnie porozmiawiać, a następnie radzisz terapię wstrząsową, zdecyduj sie chłopie

do co za durne baby: przeczytałam - masz racje

Goska...Przykro mi,ale on Cie notorycznie zdradza..:(

Cześc, powiem tak. No i co z tego, mój nawet na łyso sie goli by upodobnic sie do męża facetki, która mu sie z pracy podoba. . Śmieje sie po cichu, bo ona nawet może nie przepada za łysymi.Cóz zakochani faceci zrobią rózne głupoty dla bab. Ja bym sie tym nie przejmowała. Mniej to w nosie. Teraz gdy mój mąz jest po złamaniu nogi w domu, o niczym innym nie marze jak tylko o tym by znowu wrócił do pracy i flirtował sobie z ta swoja "miłoscia " . Swoja droga to takie zabawne jest przecież. Więc tylko się z tego smiac.

Małgośko i jak się potoczyło? rozmawiałaś z nim? niestety ja również przyłaczam się do tego że on Cię zdradza badz zrobi to w najbliższym czasie, beznadziejny koleś :/