Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aska909090

Chcialabym aby inni czuli do mnie dystans i respekt

Polecane posty

Gość frgt
Moja mama mnie dobrze wychowała. Paradoksalnie, był to jej największy błąd. dokladnie tak samo mialam byc kulturalna a kultura to bycie miolym, dlatego przez pol zycia nie umialam mowic NIE, nieumialam mowic prawdy. dopiero etraz dostalam porzadna szkle zycia i sie tego ucze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frgt
własnie ... walka o swoje. dobrze to ujeles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkjkjhkjhh
Ja mam 19 lat i staram się pozbyć choć części tego '"dobrego wychowania" :) Oczywiście nie chodzi o chamstwo w czystej postaci, ale walkę o swoje. Nie można dać sobą pomiatać. Moja mama mi "kibicuje" :D i ja sama namawiam ją na zmianę nastawienia. Zawsze słyszałam "tak nie wypada", "nie mów tak, bo kogoś urazisz"... dosyć tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam byc kulturalna a kultura to bycie miolym, dlatego przez pol zycia nie umialam mowic NIE, nieumialam mowic prawdy. Kultura a asertywność to odrębne sprawy, kultura a bycie miłym- również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frgt
DOKLADNIE U MNIE TAK SAMO! moja mama nigdy nie powiedziala nikomu nic zlego ani przykrego. zawsze taka dobra dusza. kiedy moj tata rownal kogos z ziemia ona chwytala sie za glowe mowiac ''co ty robisz? jak tak mozna!''. nawet nie wiecie jak bardzo chcialabym kiedys zrownac z ziemia osoby ktore aktualnie mnie wkurzaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
bo dobre wychowanie nie polega na robieniu z ludzi marionetek. Kuzynka też wychowywała w taki sposób swoją córkę. Ona wręcz prowokowała, by jej dokuczyć, bo taka dobra była. ja nie mówię, że zło jest ok, bo też nie o to chodzi. Ale nie wolno w tym dobrym wychowaniu zatracić siebie. Świat jest brutalny. Dziecko ma być przede wszystkim samodzielne, a te "z dobrym wychowaniem" takie nie są. Bo dobre wychowanie to nie bycie wiecznie miłym. Dobre wychowanie to ukształtowanie człowieka tak, by komuś kto fika umieć tak odpowiedzieć, żeby bez rozlewu krwi wiedział gzie jego miejsce. Ci nad wyraz grzeczni nawet nie wiedzą jak pyskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frgt
wiem, ale ja mialam wlasnie tak wpojone. grzeczna mila dziewczynka ktora bierze to, co jej sie dostanie, a nie to, co sama sobie zagarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frgt
to blad wychowawczy mej matki. widze np. jak jej kolezanka wychowuje swoja 4 letnia coreczke, jak mała przychodzi do niej z placzem bo ktos jej zabrał zabawke, ta karze jej isc, zabrac i wrocic razem z nią. zaluje ze moja mama nie chciala uczyc mnie walki o swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
będę starą panną - to masz szczęście, ciesz się tym. Bo kiedyś w życiu może spotkasz kogoś takiego. A jak ktoś nie jest taki hej do przodu z natury, to te cwaniaczki to czują i zrobią z ciebie podkład pod asfalt. nawet nie wiesz kiedy, przypomną ci się te wszystkie nieprzyjemne sytuacje od przedszkola począwszy... to widać w oczach, a wtedy to dla nich tylko woda na młyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkjkjhkjhh
frgt, u mnie dokładnie to samo. Ja już wiem jak wychowam swoje dziecko :) Nie będzie takie, jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
tylko nie popadnijcie w skrajności, żeby dziecko nie było chamem, bo wtedy też będzie miało ciężko w życiu, a chyba nie o to chodzi. I nie wińcie matek w 100%, bo ojców chyba też miałyście. A potem chyba się zorientowałyście, że coś jest nie tak i trzeba sprawy wziąć w swoje ręce. Pracujcie nad sobą, a wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frgt
tak, ja tez wiem. najpierw jednak musze popracowac nad soba. tluacze sobie caly czas '' nie przejmuj sie, mozesz ich urazic, mow co chcesz i sie nie boj, na co ci ich sympatia?! ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
skoro oni urażają Ciebie, to czemu Ty masz uważać na ich uczucia? Mów co myślisz, zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hie hie hie hie hie>> tak się składa, że nie utrzymuję kontaktów z rozwydrzonymi nastolatkami, tylko z poważnymi ludźmi :O Poza tym to myślisz, że dałabym się, jak to nazwałaś "zgnoić" jakiemuś "cwaniaczkowi"? :D Chyba żartujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkjkjhkjhh
Ja nie mieszkałam z ojcem, zawsze się zastanawiam, jaka bym była, gdyby mieszkał z nami lub gdybym mieszkała tylko z nim? On jest zupełnie inny niż moja mama, zawsze mówi, co myśli (choć nie zawsze powinien), z premedytacją razi ludzi - ma coś w sobie z dr Housea :P Poza tym jest zimnym człowiekiem, w przeciwieństwie do mojej mamy (na dodatek trochę przewrażliwiona osoba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
widzisz panna, nastolatki nie mają jeszcze tak rozwiniętych zdolności, by pokazać ludziom, jak to określamy tu gburowatym i chamskim z przymusu, by rozkładać te osoby na czynniki pierwsze. Jeszcze raz powtórzę - ciesz się, bo kiedyś możesz na takiego trafić. To są ludzie inteligencją przewyższający przeciętnych, to ludzie o bardzo silnej konstrukcji psychicznej, którym radość sprawia rozpracowanie takich typów z podrabianą pewnością siebie. Żeby być bezpiecznym - tej pewności trzeba nabrać, a nie nauczyć się okazywać. I każdy gbur prędzej, czy później trafi na taką osobę. Jeśli człowiek jest w porządku - to jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
mamy chciały jak najlepiej. do tego dochodzą jeszcze geny. Jeśli ojciec ma taki charakter, to gdzieś w Tobie te cechy są, tylko musisz je uruchomić. I teraz jesteś na wygranej pozycji, bo będziesz potrafiła pięknie zbalansować te wszystkie uczucia i emocje, tylko je dopuść do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
przykład z mojego otoczenia - też kobieta (b o nich tu mówimy), taka właśnie chamska, taka która na siłę zaznaczała swoją pozycję - dla współpracowników była śmiesznym przypadkiem klinicznym. Nikt nie traktował jej poważnie, a jej wydawało się nie wiadomo co. Kiedy ona dokuczała innym i pokazywała jaka jest ważna - wszystko według niej było w porządku. trafiła na gościa, który do łez doprowadził ją w ciągu... żeby Was nie okłamać... no 3 minuty mu to raczej nie zajęło. Wyszła. Niby trzaskała drzwiami żeby podkreślić, że wychodzi i go zostawia, bo jest dupkiem, a tak naprawdę wszyscy widzieli, że wyszła bo przegrała. W sumie miała rację, gdyby została - obawiam się, że mogłoby to się skończyć gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
bo na szacunek trzeba zapracować, trzeba go zdobyć, coś sobą reprezentować, mieć jakąś wartość. ten facet nie podniósł nawet głosu, nie pokazywał nerwów, wręcz był zabawny. dziewczyny, sukcesem jest to, że wiecie, gdzie leży problem. To już dużo. Codziennie rano powtarzajcie sobie, że jesteście super. Mówcie to na głos nawet, i jak sobie powiecie, że więcej nie zrobię tak, czy tak - to tak nie róbcie. jak wyćwiczycie silną wolę - to już wszystko wyćwiczycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy dorosły i poważny człowiek będzie się bawił w coś takiego jak rozkładanie osoby na czynniki pierwsze? :D "To są ludzie inteligencją przewyższający przeciętnych, to ludzie o bardzo silnej konstrukcji psychicznej, którym radość sprawia rozpracowanie takich typów z podrabianą pewnością siebie." Widzę, że zaczynasz tworzyć jakąś wyimaginowaną "rasę". Niestety mi się raczej takie osoby kojarzą z jakimiś zaburzeniami psychicznymi :O Poza tym to od kiedy osoba gburowata ma coś wspólnego z podrabianą pewnością siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
zawsze znajdzie się osoba, która będzie chciała poderwać autorytet. jeśli z natury osoby są nad wyraz miłe i próbują zgrywać "silne osobowości" to przegrywają. Uwierz mi panna, są dorosłe osoby, które lubią walić "mury".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frgt
bede stara panna - on nie tworzy rasy, tlyko mowi o ludziahc ktorzy znaja swoja wartosc, sa na tyle pewni ze nie musza docinac komus by zaznaczyc granice bo zapewne juz je maja ustalone, sa swobodniw tym co robia,tak jakby mieli wciaz grunt pod nogami bez szansy na jegi strate - tym gruntem zapewne jest umiejetnosc znalezienia slabych punktow drugiej osoby., dzieki hiehiehie za rady, naprawde pomogles, a przedw szystkim dales nadzieje ze mozna cos w tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
no pewnie, że można. dasz radę, wierzę w Ciebie. Pamiętaj, że wierzę w twój sukces, zawsze sobie przypomnij, jakbyś czuła, że możesz się za chwilę złamać. Wyćwiczysz silną wolę i zdobędziesz świat ;) i reszta grzecznych dziewcząt też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zawsze znajdzie się osoba, która będzie chciała poderwać autorytet" To już o wiele lepiej brzmi, niż jak to wcześniej nazwałaś "czerpanie satysfakcji z rozpracowywania innych typów" lub "gnojenie", co było raczej śmieszne niż poważne. I z tym zdaniem się zgodzę. Znajdą się osoby, które będą próbowały podważyć czyjś autorytet. Tylko, że jeśli taka osoba, która będzie próbowała to zrobić, a jednak jej się nie uda, to przysporzy sobie w ten sposób bardzo dużo problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotas
je-bnie-ta jestes i tyle pipo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
czytałaś o chamskiej dziewczynie? TAKA była wielka, TAK pokazywała wszystkim jaka jest ważna... Też jej się wydawało, że nigdy nie przegra. Przegrała. Nigdy nie mów nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotas
jakie wy kobity durne jestescie to sie w glowie nie miesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
i w opinii ludzi, którzy widzieli tę scenę - chłopak ją zwyczajnie zgnoił i to nie było śmieszne dla tej dziewczyny, dla reszty widzów - jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hie hie hie hie hie
może nie śmieszne - lepsze słowo zabawne - bo panna bardzo uważa na słowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×