Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hate and love

Czy Wam też tak szkoda na wszystko pieniędzy?

Polecane posty

Gość hate and love

Ja to wyniosłam z domu,nie przelewało nam sie,a i moja matka jest chorobliwie oszczędna,kupuje wszystko jak najtańsze i liczy sie dla niej każda złotówka.Zauważyłam,że też tak mam.Mimo że aktualnie mam sporo pieniędzy jak na mnie,to jak mam ochotę coś kupić,zastanawiam sie czy to nie jest za drogie.Teraz np znalazłam perfumy,których szukałam parę lat i szkoda mi wydać na nie 140 zł :O Czy Wy też tak macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Na perfumy byłoby mi szkoda wydać 30 zł... W zasadzie na wszystko mi szkoda, z wyjątkiem koni i filmów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja sie wypowiem
Mnie jest szkoda wydawać na swoje potrzeby, za to dla moich synków jestem w stanie wykupić pół sklepu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
No a ja właśnie wszystko bym kupowała najtańsze,mimo że tłumaczę sobie że na te perfumy tyle czekałam i byłby to dla mnie prezent urodzinowy,bo innego i tak nie dostanę :O A najbardziej chodzi mi o to,ze nieswojo czuję sie z tym,że ja tyle wydam na raz,a moja matka miałaby to na 2 dni na zakupy.Ale nawet gdybym chciała jej dać,to i tak nie weźmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłem w zwiazku to wydawałem ile miałem i to miesiąc w miesiąc. teraz jestem sam i co miesiąc conajmniej 1500 zl jestem w stanie odłożyc a nad każdym zakupem sie 100 razy zastanawiam - ograniczam potrzeby do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
No a ja właśnie wszystko bym kupowała najtańsze,mimo że tłumaczę sobie że na te perfumy tyle czekałam i byłby to dla mnie prezent urodzinowy,bo innego i tak nie dostanę :O A najbardziej chodzi mi o to,ze nieswojo czuję sie z tym,że ja tyle wydam na raz,a moja matka miałaby to na 2 dni na zakupy.Ale nawet gdybym chciała jej dać,to i tak nie weźmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja sie wypowiem
ostatnio miałam zaplanowane iść do fryzjera, ale zamiast tego kupiłam synusiowi klocki:) a teraz chodze z 5 cm odrostem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja sie wypowiem
To u góry to podszyw :P Włosy farbuję w domu, poza tym moje maluchy są jeszcze za małe na zabawę klockami - podszywaczu, nie trafiłeś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze bylo mi szkoda
ale ostatnio to sie zmienilo, nie zaluje juz sobie na nic, mam ochote na perfumy za 300zl to kupuje, chce wyjechac gdzies to jade. Szkoda zycia na ciulanie tej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee ja tak nie mam. mimo tego ze tez w domu rewelacji nigdy nie bylo i nie ma. ale jakos nie zaluje pieniedzy jak cos mam kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdfdsfsd
"ostatnio miałam zaplanowane iść do fryzjera, ale zamiast tego kupiłam synusiowi klocki a teraz chodze z 5 cm odrostem " To duży błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
Chciałabym sie pozbyć tych wyrzutow sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja sie wypowiem
hate and love Ja mam zasadę, że jeśli zastanawiam się nad zakupem czegoś, to po prostu tego nie kupuję. Jeśli mam odruch, że chcę jakąś rzecz i nie mam wątpliwości, wtedy bez zastanowienia kupuję i jest to dobra decyzja. Może już nie potrzebujesz tych perfum, szukałaś ich parę lat i przez ten czas zmieniły się priorytety. Jeśli się zastanawiasz - nie kupuj. Na pewno nie będziesz zadowolona, zresztą nawet ich nie kupiłaś i już jesteś niezadowolona. Może co innego sprawi Ci radość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
Nie,ja sie zastanawiam tylko dlatego,ze są dość drogie.Jakby były trochę tańsze,to nie zastanawiałabym sie ani chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja sie wypowiem
Może poszukaj podróbek albo wody toaletowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
Myślałam o tym,ale stwierdziłam,że lepiej wydać więcej na trwały zapach niż wodę,której nie będe czuć.Poza tym to tester o pojemności 100 ml,więc wcale nie drogo niby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje po to,zeby sprawiac sobie przyjemnosci:)Nie po to zapierniczam,zeby sobie wszystkiego odmawiac:) W granicach przyzwoitosci kupuje to na co mam ochote:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Sknera
Mi tez na wszystko szkoda. Nie kupuje nic konkretnego, a kasa leci. Na szczescie sporo odkladam. Najgorsze jest to, ze czasami zastanawiam sie czy kupic sobie np sniadanie do pracy:O Albo czekolade:O Przez takie pierdolki czuje, ze jestem podatna na pokusy. Jak ciuchy czy kosmetyki to zeby tylko byly tansze... Moja przyjaciolka ma odwrotnie, cos z ciuchow jej sie podoba - kupuje nie wazne czy drogie czy nie, wazne ze jej sie podoba. Ostatnio w Naturze byla promocja na Eternity CK, 100 zl za 50 ml, bardzo mi sie podobaja, ale oczywiscie odpuscilam sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no popatrzcie! no ja to mam wrecz przeciwnie! gdy tylko moge wydaje ile mam, zreszta jak ide na zakupy to tu cos kupie tu cos kupie i takl kasa leci, wszytsko takie drogie a ja mam ciagle debet, nie wiem jak dajecie rady oszczedzac przeciez wszytsko takie piekne jest a uwielbiam wydawac na ładne ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaki zapach tak tobie sie autorko podoba? Na buty,perfumy i bielizne wydam ostatnie pieniadze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
Z jedzeniem to ja też tak mam,szkoda mi wydać na chwilową przyjemność,wolę zaoszczędzić na coś bardziej materialnego,co mi jakiś czas posłuży.Ale głupia jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnwwwww
Mi wręcz strasznie szkoda pieniążków;) Każdej złotówki.... Lepiej być takim oszczędnym czy rozrzutnych?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
Carolina Herrera :) Moja siostra miała je 4 lata temu i zakochałam sie w tym zapachu,dopiero niedawno dowiedziałam sie co to za perfumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
Właśnie myślałam,że sexy i je kupiłam,ale chodzi o "CH".A Chic nie wiem jak pachną.Te perfumy są dość stare,a nadal takie drogie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja np bardzo oszczedzam na
ogrzewaniu, mam na ogol 14-15 stopni. Gaszę zawsze swiatło, zakrecam prysznic jak sie namydlam itd.Nie pije, nie palę,kupuje tanie jedzenie ( choc zdrowe - np kartofle, kaszę, marchew. Natomiast potrafie wydac kupe kasy na ksiązki, na ciekawa bizuterie ( nie zlotą, chodzi o design), na ciekawe wyjazdy turystyczne ( nie wypoczynek tylko zwiedzanie). Zaluje kasy na manicurzystke i kosmetyczke, sama dbam o rece i skore zreszta z dobrym skutkiem. Lubie ciuchy z lumpeksu, ale czasem zaszaleje z drogimi butami . Nie zaluję dzieciom na ksiazki, kursy,wyjazdy ale ciuchy maja glownie z lumpeksu. Nie kupuje nowych mebli, raczej upiekszam jakos stare. sporo wydaje na kwiaty do ogrodu.Prawie nie jezdze samochodem, chodze piechotalub korzystam z komunikacji miejskiej. Mam bdb sytuacje materialna, ale oszczedzam na tym, co dla mnie nie jest wazne , a wydaje na to, co mi sprawia fakyczna radosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×