Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hate and love

Czy Wam też tak szkoda na wszystko pieniędzy?

Polecane posty

Gość adblocker
ja pierdole, po to sa pieniadze,zeby je wydawac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adblocker, ale z glowa :) przynajmniej kiedy ja mam do wyboru cos drogiego i dobrego a taniego i dobrego, wybieram to drugie :) Przykladowo Ptasie Mleczko Wedla i z Biedronki smakuje mi podobnie, wiec czesto kupuje to drugie, niewiele roznia sie skladem. W Lidlu sa bardzo dobre lody w pudelkach, zwlaszcza bakaliowe. Ale nie kupie tanich makaronow bez jajek, ktore sie rozpadaja po ugotowaniu, wole zaplacic 3 zl za chleb z malej wiejskiej piekarni niz 1,15 za produkt z supermarketu (najgorsze sa chyba w Carrefourze, ble), nie kupuje produktow seropodobnych, uzywam maki zytniej i jajek od kur, ktore nie sa ubezwlasnowolnione. Jesli chodzi o ciuchy, marka jest mi obojetna. Widzialam markowe ubrania, ktore pruly sie na wieszakach, a produkowane byly w Chinach. Wole kupic tansze, moga byc rownie dobre. No chyba, ze wyjatkowo marka idzie w parze z jakoscia ;) Buty generalnie nosze skorzane, plaszcze tez. Po prostu szkoda mi kasy na bezsensowne zakupy. Kiedy jestem kilometr od domu, nie wpadam na obiad do pobliskiej restauracji. Jesli pociag osobowy idzie 2 i pol godziny, a pospieszny dwie godziny 10 minut, wybieram osobowke. Po prostu kiedys mialam bardzo malo pieniedzy i wole je szanowac i nie trwonic na bzdury. Ale bzdura nie jest dla mnie kupno prezentu bez okazji dla przyjaciolki, chocby i drogiego, zasponsorowanie kilku znajomym wycieczki czy kolacji, biletu do kina/ na spektakl teatralny etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
No tak,ale Energiczna z tego co piszesz wywnioskowałam,że jesteś pania domu,więc z naturalnych przyczyn jakos tam musisz oszczędzać,a ja wszystko co zarabiam wydaje tylko na siebie i jest to jedyny czas kiedy mogę sobie na to pozwalać,dopóki nie muszę sie sama utrzymywać.Ale mam wyrzuty sumienia że ja miałabym na bzdury wydać kwotę,która dla nich jest duża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
Tzn dla moich rodziców.Moja matka chyba dostałaby zawału gdyby wiedziała,że kupuje perfumy za 140,podczas gdy ona raz na pół roku zdobywa se na 30 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 22222222222222
hej podaj dokładna nazwe tych perfum znajde ci taniej oryginały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, wszystkiego co zarabiam oczywiscie wydawac "na pierdoly" nie moge, bo place rachunki za mieszkanie, czesc odpalam mamie, bo niestety wiadomo jak w Polsce jest, a reszte moglabym w sumie lekka reka wydac, ale jakos wole nie :-) Aczkolwiek przyznaje ze na poczatku nic mi nie zostawalo, bo wiadomo, dopiero zaczelam zarabiac, trzeba bylo wymienic ubrania, sprzety domowe etc., a pozniej wkrecilam sie w robienie bizuterii i tez co miesiac lecialo pare stowek na materialy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttyykkkaaa
zdaję sie, że spłodziłaś takie zdanie, że twojej mamie 140 zł starcza na 2 dniowe zakupy- też mi oszczędność.. a moja mama sobie niczego nie żałuje- ma całą kolekcję markowych perfum, imponującą kolekcję torebek i butów. cały czas kupuje nowe ciuchy. i bardzo dobrze- nie widze powodu żeby sobie wszystkiego odmawiać a mi szkoda pieniędzy na nieudane zakupy- czyli beż zalu wydam 100 zł na szminkę, która mi się podoba, a później jej używam, ale serce mnie boli jak zakupię balsam za 20 zł i okazuje się, że śmierdzi i do niczego się nie nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xesujio
to moze ja sie wypowiem ostatnio miałam zaplanowane iść do fryzjera, ale zamiast tego kupiłam synusiowi klocki a teraz chodze z 5 cm odrostem nie powiem-ubrań sobie nie kupuję-chodzę w tym co mam,na razie wystarcza,na super kosmetyki mi szkoda kasy,dzieciom wszystko co najlepsze,wolę dołożyć niż kupić szajs...ale jeśli chodzi o odrosty,to na fryzjera musi być,bo jak dla mnie to już zapuszczenie się-tak samo jak nie depilowanie nóg,czy nie mycie zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hate and love
One są od Caroliny Herrery i tak też sie nazywają,po prostu-"Carolina Herrera".Taniej już sie chyba nie da,to spora pojemność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bizkit666
hehe koleżanko autorko mam to samo :) wobraz sobie ze mam teraz 9000 zł zaoszczędzone i szkoda mi tych pieniędzy wydawac :) . Wydaje najczesciej na plakaty które zamawiam z Ebaya lub amazona ale to sa plakaty z zespołem ktory kocham :) i ktorego słucham juz 20 lat i moja mania na ten zespól jest ogromna . Wszystkie pieniądze moge na to wydawac ale na ine rzeczy jest mi po prostu szkoda . Jestem za bardzo oszczędny i wole czekac nawet 2 miesiace na obniżke jakiejs gry zeby tylko te 40 zł mniej zapłacic choć stać mnie aby wydac na 20 takich gier :P . heheh .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×