Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

kurcze ale dużo piszecie, czyta sie i czyta, ale fajnie że coś sie dzieje :) u mnie duże zmiany, przez moje leżenie musziałam przenieść firmę do domu, musze jescze pozmieniać adres w urzędzie i klientów powiadomić, szkoda no ale trudno dziecko ważniejsze Ja w ciąży przytyłam 20kg, zostało mi jescze 6 na plusie i mam plan zeby przytyć z 10-12 maks. na razie to w sumie waga zleciała ale pewnie potem ruszy :P :( Nie przejmujcie się więc twagą, dzidzia tego potrzebuje widocznie a dla dziecka przecież wszystko. :) poza tym moja bratowa waży 40 kg i nie chciałabym tak wyglądać, więc zawsze się tym pocieszam :) Jade po Wojtusia do przedszkola chociaż mam leżeć, za to cały weekend nie ruszę sie z łóżka, wszystko niech mąż robi a co tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dłuższej przerwie :) Własnie mam chwilkę przerwy przed przygotowaniami na jutrzejszy dzień rodzinnej imprezki. W poniedziałek idę do lekarza i jestem ciekawa co stwierdzi. Mam w domu jeszcze męża na głowie, bo wczoraj złamał nogę. Na szczęśie na razie jest grzeczniutki :). Mam pytanie czy jesteście zarejestrowane na jakiejś fajnej stronie internetowej dla ciężarnych i mam? Może coś polecicie? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany ale sie rozpisałyście :D Ja dzisiaj rano obudziłam się z bólem zębów... wszystkich :o Najwidoczniej ciągle jem za mało wapna... Więc dzisiaj na śniadanie kakao i chlebek z zółtym serkiem :) A później rozpuszczone wapno. Wczoraj dostałam wyniki badań i okazało się, że mam anemię, na szczęscie jutro wizyta więc ginka na pewno przypisze mi żelazo, ehh kolejna tabletka do łykania ;) A propos witamin to ja biorę jakieś irlandzkie Pregnacare, ginka je wychwalała ale ja zauważyłam w nich brak m.in wapna. Do tego jeszcze biorę kwasy omega, nie wiem jak w Polsce ale tutaj teraz bardzo je zalecają, ponoć wpływają na lepszy rozwój maluszka. Co do tycia to na razie się nie martwie, jem zdrowo, omijam słodycze, chociaż jest to dość ciężkie - wczoraj z Chłopakiem zrobiliśmy małe przeszukiwania lodówki i okazało się, że mamy pełno cukru w soku pomarańczowym, nawet w jogurcie - activia, więc troszkę musimy zmienić swoje przyzwyczajenia, bo niby nie jem słodyczy, a cukrów mnóstwo. Malin_xxx - ale mi narobiłaś apetytu na szczawiową :D Tak dawno nie jadłam, a uwielbiam! Ja mam juz od kilku dni straszną ochotę na szparagi :o ale jeszcze troszkę na nie za wcześnie i nigdzie nie mogę znaleźć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa... to dobrze z tym brzuchem, znaczy tak ma byc, dzieki padlinko! juz za chwileczke weekend!jak sie ciesze! :-D wprawdzie bedzie b intensywny, bo mam kupe imprez rodzinnych włącznie z Komunia bratanka... ale weekend to weekend :-D niech brzuszki zdrowo rosna! pa pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha no ja tez intensywnie będę miała ...musze zrobic jeden projekt i jedno zlecenie na kaligrafie mam, a ponadto zanosi sie na grilla u znajomych..wiec modle sie żeby mnie mdłości ominely przez te dwa dni..............:) Wyznam Wam szczerze ze strasznie zapuscilam sie w tej ciazy..nie maluje sie prawie, wlosy zaniedbane, paznokcie niepomalowane, nogi zarosniete, balsamami smarowac mi sie nie chce..masakra, musze sie wziasc w garsc bo maz mnie porzuci dla jakejsc laski i co to bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaaha padlinka, ja mam dokladnie to samo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padlinka, mam ostatnio tak samo. Nic mi się nie chce: balsamem nie mam siły się smarować, golić również, malować mi się nie chce. Szczęście w nieszczęściu, że gin kazał się wstrzymać z seksem do 14 tygodnia + mdłości prawie wieczne więc i ja nie mam na nic ochoty nawet gdybym mogła to mąż nie ogląda mnie w takim zapuszczonym stanie ;) Najchętniej to bym nie wstawała z łóżka a jak już bym się zwlekła to bym się snuła w piżamce non stop. Ten tydzień miałam taki leniwcowy- trzy dni urlopu, mąż w pracy więc do 17 błogie lenistwo... :) Szczerze przyznam, że dopiero teraz wzięłam prysznic i się ubrałam jak człowiek. Jutro przychodzą do nas goście więc będę musiała ogarnąć siebie i chałupkę. A jeszcze rano muszę jechać upuścić sobie troszkę krwi i oddać słoiczek do badań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga30
Pomocy Laski Chyba się trochę przeziębiłam i mam pytanie: można brać aspirynę Bayera??? 9 tydzień... jeśli nie to co można???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAkotl
Cześć, nie jestem pewna czy w ogóle coś można. Pij herbatę z sokiem malinowym (rozgrzewa i działa antybakteryjnie) i leż pod grubym kocem. Nie zamartwiaj się też, samo przeziębienie nie jest bardzo groźne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAkotl
Dziewczyny, mam pytanie: czy ćwiczycie mięśnie Kegla? Jeśli tak-> ile razy w ciągu dnia? Może któraś rozmawiała na ten temat z lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łoooo matko dziewczyny!!! weźcie się w garść:) podobno nie ma nic piękniejszego niż kobieta w ciąży :D ( przynajmniej tak mówi mój facet), ja się smaruję balsamami dwa razy dziennie i na rozstępy ( chociaż to i tak pewnie nic nie da, ale świadomość smarowania poprawia samopoczucie) :D, golę nogi, pachy itd:D a pomalować się muszę bo do pracy jeszcze biegam a pracuję z ludźmi wiec straszyć nie mogę:) właśnie mam zamiar się wybrać do fryzjera i do kosmetyczki, może po niedzieli:) a jutro mam zamiar poszaleć po sklepach jakiś ciuszek sobie kupić bo cosik mi się przytyło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga30 absolutnie nie można brać w ciąży apsiryny! W ogóle radzę bez konsultacji lekarza nic nie brać. Kładź się do łóżka, herbata malinowa, opatul się i wyleż przez weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
również potwierdzam, że nie wolno brać aspiryny!! Ja na początku ciąży byłam też przeziębiona i miałam kłopoty z zatokami. Sama nie brałam niczego, poszłam do lekarza a on mi przepisał jakieś homeopatyczno-ziołowe tabletki + jakiś areozol do nosa. Pozwiedział, że jakbym miała gorączkę to wtedy tylko Panadol (ale tylko jakby była konieczność). No i dużo ciepłej herbatki z cytrynką, miodem i sokiem. Życzę zdrówka :) A ja dziś narobiłam gołąbków - mniam.... wkońcu mam na coś ochotę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej ciąży smarowałam sie rano i wieczorem specjalnymi kremami, przytyłam przeszło 25 kg, kremy niewiele mi dały, mam rozstępy od biustu po kolana. Na szczęście są jasne i mogę spokojnie chodzić w stroju czy w spódniczce. Mimo wszystko teraz też sie smaruję. Rano kremem, a wieczorem oliwką (bardzo tego nie lubię). Mam nadzieję że tym razem nie przytyję tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga30
Wiekie dzięki dziewczyny za dop. w sprawie aspiryny. Jesteście kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z racji Komunii syna ogarnęłam się trochę ...kosmetyczka, fryzjer...ale nóg juz nie ogolę bo mi sie nie chce ha, ha ja nie lubię byc w ciązy i nic mi sie ze sobą nie chce robic .... najlepiej to załozyc burego polara i zasnąć i obudzic się w grudniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do rozstępów to mam luz...po dwoch ciązach ani jednego ..w pierwszej sie smarowałam z..trzy tygodnie , w drugiej zero ;-) przynajmniej z jednym mam do przodu..a nie ciągle pod górę :-) w drugiej ciązy około 6 miesiąca zaraziłam się od synka jakąś infekcją i lekarz nic mi nie pozwolił brac - a juz na pewno nie aspirynę ! Domowymi sposobami leczyłąm się 2 miesiące ...kaszlałam jak stary gruzlik az sobie ponadrywałam jakies scięgna w brzuchu - to by ból dopiero...ech....w koncu gin pod koniec 8 miesiąca dał mi antybiotyk bo stwierdził, ze musze miec siłę do porodu, a dziecku juz teraz to nie zaszkodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padlinka - kazda z nas ma pewnie swoje traumy ciązowe .....ja miałm lekką depresję poporodową po urodzeniu pierwszego syna...nie dawałam sobie rady ze swoimi myslami i emocjami - w dzien było ok, a w nocy bezsennosc , sufitowanie, czarne mysli , strach o przyszłość . W dzien chodziłam jak lunatyk, niewyspana, a w nocy usnąć nie mogłam. Za oknami jesien (urodziłam we wrzesniu) potem zima...czułam się strasznie ale na wiosne samo przeszło. Przy drugiej ciązy nic takiego mnie nie dopadło - poród miałam w czerwcu, piękne lato spędzone na działce z maluszkiem - lekko przeszłam ten okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki...pozwole sie do Was dołaczyc termin na 24 grudnia:)......ta ciaze znosze gorzej mam problemy z oddychaniem.....czesto mdłosci i bezsennosc nocna.....ale jestem gotowa zniesc wszystko byle tylko dzidzius urodził sie caly i zdrowy.....a ma ktoras z was problemy z oddychaniem????lekarz stwierdzil ze to na tle nerwowym......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwielbiam byc w ciazy, ale moze dlatego ze nie mam jakis meczacych dolegliwosci, a maz i rodzinka mnie rozpieszczaja i na mnie huhaja i dmuchaja. A synek nawet umalowac sie nie daje bo jak nakladam podklad to trzese jego dzidziusiem :D a co do kilogramkow to nie przejmujcie sie tak, teraz mamy dbac o siebie i o dzidzie:) a niemartwic sie o zbedne kg. jakos sie zrzuci po porodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) Asieńska ja tez mam termin na 24 grudnia. Dziewczyny czy wy jestescie juz po usg?ja ide dopiero 13 maja na usg. Czy któraś z Was robiła beta hcg a następnie 48 godzi później??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padlinka, glowa do gory i siegnij po maszynke do golenia ;-) poczujesz wielka ulge! 👄 ja lubie dbac o siebie, sprawia mi to przyjemnosc i nie traktuje tego jako obciazenie, lubie sie smarowac i malowac do pracy, w weekendy nakladam jedynie krem odzywczy - raczej sie nie maluje, skora odpoczywa, no chyba ze jakies wyjscie oficjalne jest to wtedy nie bede starszyc natura :classic_cool: Asienko23, ja w I ciazy mialam klopoty z oddychniem, chwilami mialam wrazenie ze moja krtan sie zaciska i oddycham gardlem szerokosci slomki... moj lekarz tez okreslil to klopotami na tle nerwowym.. mimo roznych dolegliwosci i ciezarow lubie byc w ciazy :-) bardzo mi brakowalo tego stanu po porodzie....serio! brakowalo mi tez ze nie czulam ruchow dziecka, to takie cudowne uczucie ❤️ na 12h biegne do fryzjera, potem na masaz :-) juz sie ciesze! a potem imprezy...imprezy imieninowe dobrej soboty! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalka 1234 pierwsze usg miałam 31 kwietnia:) na następną wizytę idę 11 czerwca, z cała masa wyników do wykonania:) Malin_xxx super, ja zaraz tez się wybieram na buszowanie po sklepach, a po niedzieli fryzjer i kosmetyczka:D słoneczko świeci od rana aż od razu samopoczucie lepsze:D udanej i słonecznej soboty życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za odpowiedz...ja poprostu czasem mam wrazenie ze mam za plytkie płuca....jak chce zlapac ten glowny oddech to jest ciezko....kiedys mam nadzieje mi to minie.....wizyte tez juz mialam u gina w 5tyg5d.....a teraz mam na 28 maja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja u lekarza byłam już 3 dni po spodziewanej miesiączce, ale usg jeszcze nie miałam. Pytałam już ale nikt mi nie odpowiedział, czy badałyście beta hcg np w poniedziałek a następnie 48 godzin póżniej czyli w środę? Podobno po 48h powinno urosnąć jakoś 100% i wtedy wiadomo wstępnie zanim jeszcze się nie wykona usg że ciążą rozwija się prawidłowo. Mi beta hcg urosło po 48h aż 260% i podobno moga to byc bliźniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam bete pierwsza była 4148,000 a nastepna za 2 dni 9205.000 wiec wszystko ok....potem mialam usg i wszystko bylo dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalka- mogą byc ale nie musza :-) moze tez oznaczac, ze taka Twoja uroda, ze masz wysoki poziom ...a to znow oznacza , ze pewnie dopadną CIę mdłosci i wymioty... Ja robiłam Bete raz, wiec nie mam porownania - pozniej poszłam na usg i juz było widac pecherzyk, wiec gin stwierdził, zeby nie robic kolejnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A było już u Was widac bicie serduszka?? Strasznie mi niedobrze to fakt dziś rano wymiotowałam. Natomiast chodzą mi po głowie te bliźniaki ponieważ 2 miesiące przed ciąża przyjmowałam hormony a musze przyznac ze mam całkiem spory brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×