Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

hejka :) chwile mnie ni było ale juz jestem :) przeszło 3 tygodnie szukałam spodni ( jeszcze nawet nie wiedzialam ze w ciazy jestem) no i dzis je znalazłam!! I co!! 😭 nie zmieszcze sie!! ehhhhh 13 maja coraz blizej, mam nadzieje ze wszystko rozwija sie prawidlowo i dzidzia ma juz serduszko!! i je zobacze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sporo z nas ma wizytę na 13 maja :) lekarz kazał mi przyjść przed 15 maja :) przyjmuje niestety tylko w czwartki i chciałam iść 6 byle żeby nie iść 13 ale mama wybiła mi to z głowy :) pewnie będą mi znowu krew pobierać :( przy pierwszych badaniach prawie zemdlałam ale przy następnym kłuciu było już ok :) w końcu poznałam swoją grupę krwi :) panicznie bałam się zastrzyków ale teraz dzidzia dodaje mi odwagi... dziś miałam szczęśliwy dzień bo rozpakowywałam ciuszki do mojego lumpeksu i ku mojej uciesze znalazłam przepiękne ciążowe spodnie dresowe jak na mnie szyte i cudowną bluzeczkę :) do tego parę ślicznych tuniczek i będę chodzić wystrojona jak ta lala :) przejmowałam się rosnącym brzuszkiem ale po wczorajszym dniu przeszło mi zupełnie... musiałam zrobić w tą okropną pogodę po naszej kochanej Polsce ponad 600 km a do tego ciągle gonił mnie czas i nie zdążyłam przez cały dzień nic zjeść.... czułam się okropnie i miałam wrażenie, że moja dzidzia się na mnie obraziła :) dziś jem ZA DWÓCH :) muszę jej to wynagrodzić :) mam nadzieje że 13 maja będzie co czytać po naszych badaniach dziewczynki i że będą to same radosne rzeczy. Co do bólów brzucha... też mnie czasami coś pobolewa ale trwa to chwilę i nie jest takie straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jatez idę 13 go...ech u mnie to ostateczny wyrok ...albo dzidzia rosnie 1 mm na dobe i bedzie miała ok 1 - 1,4 cm...albo coś jest nie tak :(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na wizyte ide 17 maja, a usg tez jeszcze nie mialam( ide dopiero 31 maja:)) bete tez robilam tylko raz i lekarz stwierdzil ze nie potrzeba wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Natalko1234... ja swój brzuszek już muszę ukrywać pod luźnymi bluzeczkami :) nie wiem czy to efekt bardziej wzdęć czy ciąży ale już widać że coś tam się w brzuszku dzieje :)nie czuje żebym przybrała w udach czy gdziekolwiek indziej ale piersi i brzuszek idą do przodu :) jakby co to ja mam termin na 04.12 ale już dwa tygodnie temu coś zaczęło się dziać a może nawet trzy :) ale teraz się nie zmienia... cały czas jest mniej więcej tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czekam do wizyty, i też mam na 13 maja :) u mnie brzuszka nie widać, nie mam żadnych ciążowych objawów, tyle że mnie cycki bolą i mi urosły co mi absolutnie nie przeszkadza :P mam nadzieje że w brzuszku wszystko w porządku. juz nie moge się doczekać wizyty. Mam nadzieję że zobaczę serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydo ja tez widzialam tylko pecherzyk jak bylam 28 kwietnia i jak bede 13 maja to mam nadzieje ze juz ujrze cos!! A do tego czasu to chyba zwariuje!! Wedlug zaplodniania mam dopiero zaczynam 5 tydzien, cgoc jak bylam wtedu na usg to lekarz twierdzil ze to juz 4, wiec mysle ze jak bedzie 6 tydzien to juz cos ujrze!! Ciekawe kiedy sie dowiem ktory to tak na parwde tydzien!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak 13 maja dzień sądu :P U mnie od zapłodnienia wychodzi na 6tc i 4 dni. a od ostatniej miesiączki 8tc i 4 dni. Dokładnie dowiem sie w czwartek. Ale mi sie teraz strasznie dłuży !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gisieńko986, uff to nie jestem sama, u mnie serio widać jak tak z boku patrzę to nawet 4-5 miesiąc. Ciągle bąki puszczam :) Natomiast być może to jest w większości kwestia tego że dużo jem (ale nie mogę inaczej bo czuje głód i muszę zjeść bo jest mi niedobrze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa słuchajcie nie wiem jak u Was, ale ja mam problem ze spodniami ponieważ przybyło mi w brzuszku to nie mieszczę się w spodnie, tzn. wszystkie uciskają mnie w pasie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie jeszcze mieszcze, jak na razie przytylam przeszło kilo!! Ale mysle ze jak wszystko bedzie dobrze to pozycze sobie od siostry po wizycie jakies spodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) dawno sie nie odzywalam, bo mialam male zamieszanie w moim zyciu osobistym i na uczleni :) Chlopak mi sie oswiadczyl wczoraj a ja jak glupia zamiast powiedziec tak to ryczalam z 15 minut... No coz, nie moglam sie uspokoic :) Ja nie ide na usg 13 maja ( choc sama tak chcialam, na przekor ;) ), ale lekarz kazal mi przyjsc 10 maja, zeby zalozyc karte ciazy itp. Ogolnie powiem Wam, ze moje objawy ustaja to pojawiaja sie znowu.. ehh.. ale dalej to samo mdlosci, pobolewanie brzucha, czestsze sikanie, hustawka nastrojow, zmeczenie, bol piersi, wrazliwosc na zapachy. Narazie sie mieszcze we wszystko, ale jak stanelam na wadze to przytylam prawie 1kg! Planuje nie przytyc za wiele, poniewaz chyba mam tendencje do tycia brzusznego;/ a zauwazylam, ze pojawily mi sie roztepy na dole plecow :/ dziwne to dziwne... napisze wiecej po wizycie 10 maja... wolska albo izydo- przyszedl mi ten pasek św. Dominika.. spodziewałam sie całej modlitwy na nim, i wogole inaczej sobie go wyobrazalam! Nawet mi siostry odpisaly, ze wlaczaja mnie w modlitwe! pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za nasze dzidzie, ktore sobie buszuja w brzuchach :) buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masazystka
Malin masaz w ciazy???!!!!Czy ty jestes powazna???Ja rozumie dbac o siebie ale masaz na dziecko dobrze niewpłynie.Jestem w szoku a ty jako przyszła matka powinnas tez zadbaco tego malucha bardziej niz o siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goskaaa2010
hej;) znalazlam wlasnie to forum;) termin mam na okolo 3-6 grudnia;) mam nadzieje ze moge sie do was przyłączyc dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) wczoraj poszalałam trochę po sklepach:D musiałam sobie kupić coś bardziej "wygodnego" :D i ku mojej radości moda na te wiosnę i lato jest iście ciążowa:), leginsy, tuniki, luźne sukienki, po prostu lepiej być nie może:) a po południu miałam lekcje jazdy konnej i znowu bieganie po placu...ech, mało mi stopy nie odpadły...:) moje "bąki" się troszkę uspokoiły po espumisanie:) więc chyba pomaga brzuszek sobie rośnie, cycki bolą, pochłaniam jak odkurzacz, ale staram się jeść mniej a częściej:) tak się zastanawiam kiedy skończycie mierzyć pęcherzyki, betę itd:D tam i tak już wszystko jest zapisane, a teraz liczy sie pozytywne nastawienie, przede mną jeszcze badania prenatalne, ale staram sie o tym nie myśleć, wierzę, że wszystko będzie dobrze, bo musi:) słonecznej i pięknej niedzieli życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agneste- nie wiem jak Tobie, ale lekarz mi odrazu wypisal zwolnienie z zajec z hipoterapi, na ktorych jezdzilismy na koniach! Powiedzial, ze wstrzasy sa bardzo nie wskazane a jazda na koniach w ciazy moze doprowadzic do poronienia... nie wiem kto ma racje, ale ja sie go posluchalam i nie jezdze na koniach! Moze to raczej chodzilo o ewentualny upadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgnieszkaW ja nie jeżdżę konno:) mimo, że mam swoje dwa konie i bardzo nad tym ubolewam, ale dzidziuś najważniejszy:), ja prowadzę lekcje jazdy konnej z ziemi, nie wyobrażam sobie jakbym miała nie obcować z nimi to jedna z moich największych miłości i pasji:) a konie instynktownie wyczuwają mój stan, jak wchodzę do boksu stają się spokojniejsze, zwłaszcza klacz, jakby chciała powiedzieć: wiem, wiem będziesz mamusią:) od chwili kiedy zrobiłam test ciążowy nie wsiadłam na konia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goskaaa2010
chyba nie jestem tu mile widziana;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka87
goskaaa2010 jestes mile widziana! zostan z nami:) babeczki sa juz tutaj tak rozgadane ze trzeba sie przebic. Ja tez w wiekszosci tylko podczytuje bo jak cos napisze to zostaje niezauwazona :) Nie fochuj sie tylko wbijaj sie do nas:) ja na pierwszym usg tez widzialam tylko pecherzyk a w piatek mialam 2 usg i juz 1.9 cm dzidzia pieknie widoczna. Glowka, serduszko, nawet zawiazka raczki . Wzruszajaca chwila i piekne uczucie. A na nastepna wizyte juz bede mogla zabrac meza i po wstepnym badaniu zaprosimy go i lekarz mu wszystko pokaze juz na usg przez brzuch. Fajnie, ze to sie wszystko tak szybko zmienia. Milej niedzieli Mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnie usg mialam ponad dwa tyg temu i juz widzialam bicie serduszka,a na zdjeciu widac jasny punkcik na tle plamki czyli serduszko dziecka:) nastepne usg mam pod koniec miesiaca(brzuszne) wiec juz na pewno wiecej zobacze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nie było mnie dwa dni a tu tyle czytania :) Ja pierwsze usg miałam jak poszłam potwierdzić ciążę- było widać tylko pęcherzyk i nic więcej. Drugie usg miałam 04.05 (9 tydzień), poszłam do gin, który będzie prowadził moją ciąże- zrobił usg dopochwowe ale mąż przybiegł do nas pooglądać naszego Juniorka. Jak już pisałam gin był zachwycony ponieważ takie maluszki rzadko się poruszają a nasz się poruszył i "pomachał" rączką. Gin stwierdził, że to bardzo dobrze i ważne ponieważ na podstawie takich ruchów oni też oceniają czy wszystko jest ok. Dał nam posłuchać jak bije serduszko- jak to usłyszałam i zobaczyłam jak się rusza łezka mi poleciała, mąż zaniemówił :D Dźwięk serca Juniorka jest niesamowity, serduszko jest mocne i bije prawidłowo. Teraz idę na kolejną wizytę 18.05- mam przynieść wyniki badań krwi (byłam wczoraj- upuścili mi krwi do 8 probówek, tyle miałam badań zleconych). 18.05 gin założy mi kartę prowadzenia ciąży i umówimy się wtedy na usg z badaniem przezierności karku czy tak jakoś to się nazywa (żeby wykluczyć niektóre choroby genetyczne). Uprzedził nas, że przy następnym usg zobaczymy jak Juniorek szybko będzie rósł- 04.05 miał 2,5 cm- powiedział, że podczas następnego usg ździwimy się jaki będzie duży :) Mdłości nadal są ale jakby mniejsze. To dobrze, już mam ich dosyć troszeczkę... ;) Przy łóżku są naszykowane biszkopciki, które zjadam tuż po przebudzeniu i dzień staje się piękniejszy (chociaż poranek jest bez mdłości :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście pierwsze zdjęcie naszego Juniorka stoi na honorowym miejscu na komodzie- widać piękny zarys główki i nóżkę podniesioną do góry :) Może kolejne będą lepsze- Juniorek będzie większy- ale to zdjęcie będzie dla nas wyjątkowe- ponieważ jest pierwsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już widziałam moje maleństwo 2 razy na USG :) I też mam 13 wizytę :D ale na tej wizycie raczej nie będę podglądać fasolki, tylko idę się pokazać z moim ciśnieniem :/ Mierzę 2 razy dziennie i zapisuję na kartce... Agneste... piszesz. że konie wyczuwają, że jesteś w ciąży :) Mója kotka też jakoś tak bardziej przymilna się zrobiła :D gdy siadam do komputera na moim wygodnym fotelku to zaraz gramoli się za mną...kładzie się z tyłu i grzeje mi plecy :D A jeżeli chodzi o spodnie i dopinanie się to też zauważyłam, że jakoś ciaśniejsze się zrobiły... chudzinką to ja nie jestem i zapinam je troszkę niżej :D A czy wy też tak macie dziewczyny, że jak poczujecie głód to jest wam od razu niedobrze i musicie coś zjeść? Choćby najmniejszego? Pozdrawiam w niedzielne popołudnie :) u mnie nieśmiało wychodzi słoneczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też zapinam spodenki już troszkę niżej :) a co do głodu... dziś byłam na noc u swojego faceta, wstaliśmy dopiero o 10 z wyra i jego mamusia zaczęła wołać nas na śniadanie :) niestety poczułam że jest gotowana swojska kiełbasa :/ feeeeeeeee!!!! a całą noc śnił mi się twarożek ze szczypiorkiem a do tego kanapka z chlebka razowego z sałatą, pomidorkiem i rzodkiewką :) więc co zrobiłam?? na poczekaniu wymyśliłam bajeczkę dla (przyszłej) teściowej i szybciutko wsiadłam do autka i pomknęłam do swojego domku zrobić sobie wymarzone śniadanko :) jak jestem głodna to robię się strasznie nerwowa ale jak ktoś chce we mnie wmusić coś na co nie mam ochoty i wiem, że po tym będę się źle czuć to wytrzymać się ze mną nie da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goskaaa2010
widze ze nie tylko mnie drecza te mdłosci:( co prawda wymiotowac nie wymiotuje ale czuje sie paskudnie:( Ja drugą wizyte mam jutro. Na pierwszej mialam usg dopochwowe i widac bylo tylko pęcherzyk 6mm :) Ale mam straszne obawy:( gin powiedzial ze na nastepnej wizycie bedziemy badac serduszko i tego sie boje naczytalam sie wiele o przypadkach obumarcia ciązy:( i teraz trzese nogami ze i mi sie to moze przytrafic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×