GRUDNIÓWKI 2010

Malin , Agneste :) Dziękuję Kochane za troskę!! Juz się melduję. Ostatnie dni miałam bardzo męczące...nie przechodzi mi praktycznie ten ból głowy, ale pracować niestety MUSZE :( i to nader intensywnie :O w pracy meksyk, w domu tez miałam jakieś fuszki..no po prostu stwierdzam ze "chceee na urloooooop " ale poza tym w miare ok :P Pomijajac moją twarz która przypomina twarz 14 latka :( jestem zalamana,...do tej pory w ciąży wyglądałam ładnie...w tej jest jeden wielki koszmar..wstydze sie przed kolezankami w pracy hehehe jak moj mężu patrzy na mnie od razu mam wrazenie że liczy te diody hhahah Ok laseczki, teraz czeka mnie nadrabianie zaległości w czytaniu, bo sporo popisałyście chyba Wiec chwilowo kocze moje cudowne jakże narzekanie :) caluuuski w ten "lany poniedzialek " heh Ale ale! Sluchajcie, jakie ostatnio miewam zboczone sny!!chyba naprawde to syn będzie ;) az wstyd ahhahah tylko mąż się cieszy, upatruje w tym szansy na zwiększenie się mego zainteresowania tematyką łózkową :) nawet bielizne mi kupil nowa haha

kurcze a mi się cera poprawiła... i to jak!! zniknęły zaczerwienienia, nabrałam konkretnego koloru i nie muszę używać podkładu żeby wyjść z domu :) chociaż może jest to spowodowane tym, że rzuciłam palenie i zaczęłam się zdrowo odżywiać... no i paznokcie... w życiu nie miałam tak długich i mocnych... nie wrócę już do nałogu palenia choćby nie wiem co! :D widzę, że wszystkie dziś intensywnie pracujecie i tylko ja siedzę przed komputerem i umieram z nudów... :)

czesc dziewczyny:) Padlinka nie przejmj sie u mnie tez dioda na diodzie tyle ze nie na buzi tylko na plecach i dekoldzie,co mi sie wczesniej nie zdarzalo pogoda faktycznie do kitu, a ja akurat mam dzisiaj wizyte po poludniu,ale coz chocby lalo i wialo trzeba isc:D

padlinko no ufff ze sie meldujesz! pisz do nas jak juz nadrobisz czytanie :-) izydo, hop hop!! mnie tez obsypalo diodami ;-) ale na plecach.... przejsciowe! potem sie wszystko unormuje :-) pamietam ze nawet wloski w niechcianych miejscach rosna znacznie wolniej :-) teraz mega burze hormonalna przechodzimy! lece na lunch, tzn kupic jakies fajne jeansiki ciazowe :-) w czwartek mam wieczor panienski, jeansy jako stroj obowiazkowy...a w dotychczasowe w pasie sie juz nie mieszcze...

ja mieszkam na ślasku....no masakra tu jest leje non stop,a w nocy to myslalam ze zostane bez dachu taka byla wichura.....jezeli chodzi o cere tez mi sie pogorszylo.....i te pryszczyki na dekolcie:) no ale coz to sa uroki ciazy:)

Malin..xx jak ja Ci zazdroszczę tej energii :-) ja zdechła jestem....pryszczy nie mam ale czuję się jakas opuchnięta, gruba, smierdząca wymiotami ha, ha...nawet jak nie zwracam to mi wszystko smierdzi...węch mam wyczulony - kazdy smród z odległosci 2 km mnie dopada .... jeszcze nie przytyłam, ale spada mi juz poziom krwinek czerwonych !!! buuuuuu perfumy mi smierdzą nawet :o

Witam wszystkich:) Ja cały weekend spędziłam z narzeczonym u mojej siostry na wsi:DByło cudownie, chłodno ale naszczęście nie padało:) Dzisiaj cały dzień w pracy:( straszne nudy i nie ma co robić. Jutro idę na USG:) Już nie mogę się doczekać. Ja siusiam często tylko w nocy wstaję co 1-2 godziny maskara:( ale w dzień jest dobrze. Wczoraj się ważyłam i przeżylam szok przytyłam już prawie 4kg jak tak dalej pójdzie to nawet nie zmieszczę się w ciuchy ze sklepu dla ludzi otyłych :(. Dzisiaj po pracy idę na zakupy bo już się w nic nie mieszczę. Miłego popołudnia:)

gosienka ja mieszkam na slasku cieszynskim. tutaj naprawde az strach wychodzic z domu:( miasto cale pozamykane. Ja osobiscie mam na placu przed domem wody przed kolana. Lada chwila ma wisla wylac a ja mieszkam ok 50 metro od niej. Bładnica juz poszla. Mosty drogi pozamykane az strach sie bac. Wzuce wam fotki ktore zrobilam same zobaczycie:(

o matko dziewczyny, z tymi powodziami i wichurami to jakiś koszmar!! :( Ja jestem z Dolnego Ślaska, u nas tak co chwile kropi, ale nic groźnego, wczoraj byłam na zakupach we Wrocławiu i tam lało, ale tak normalnie. Mnie się nawet cera poprawiła:) nic nie wyskakuje:D idę zaraz się w pracy zważę, bo wciągam jak odkurzacz, ale już mniejsze porcyjki i częściej:)

http://yfrog.com/8bc56e27007bj http://yfrog.com/02powodzj http://yfrog.com/3r81265d5bcaj http://yfrog.com/49p170510090902j

czyli nie mam co narzekać na pogodę... u nas dziś tylko wieje i nawet słoneczko wychodzi czasami zza chmurek ... mam ciocię która mieszka obok cieszyna i tak się zastanawiam co u niej bo też ją zawsze zalewa :( trzeba będzie wieczorkiem zadzwonić. Właśnie zjadłam 5 cukierków "kukułki" a co tam. Dziwne jest to, że nigdy nie przepadałam za takimi cukierkami :)

Goska współczuje:( masz niewesoło. Agnest a gdzie mieszkasz bo ja też mieszkam na Dolnym Śląsku:)

o kurde! Goska masakra! przecież to nawet nie da się wyjść z domu do sklepu po najpotrzebniejsze rzeczy! dobrze, że w moich okolicach nigdy nic się nie dzieje... Poważnie, nawet burze przechodzą bokiem :) obym nie wykrakała ale jedyne co nas spotkało z takich anomalii pogodowych to wichura chyba w 2006 lub 2007 roku. wtedy złamało drzewo obok mojego domu i poleciało na warsztat taty... i więcej nic...

to jest straszne:( http://yfrog.com/evobraz1pj http://yfrog.com/jp413382f02ej http://yfrog.com/giae98f903dcj

gosienka ludzie do sklepu biegna po najpotrzebniejze zakupy chleba juz w calym miescie nie ma bo piekarnie pozalewane. teraz doszedl do tego jeszcze brak wody:( Mowie ci koszmar. Licze tylko na to ze wisla nie wyleje bo wtedy beda straszne straty. A z wiadomosci wynika ze ma lac jeszcze okoolo 48 godzin i do wylania zostalo 10 cm:(

kochane, straszne z tymi opadami na poludniu Polski, naprawde bardzo sie martwie :-( mam nadzieje ze deszcz sie opamieta a sytuacja sie jakos wyklaruje, oby!! izydo, jakos tak wskrzeszam w sobie te energie w tygodniu ...ale w weekend leniuchuje na calego! :-D kanapa, ksiazeczka, kot na kolanach a maz herbate podaje ;-) kupilam odlotowe jeansy! :-D jestem bb zadowolona i dobrze sie bede czuc na wieczorze panienskim :-) wlasnie powiedzialam szefowej, ze jestem w ciazy :-) bardzo sie ucieszyla i gratulowala :-) alez ulga..... mam juz to za soba :-) i w bardzo milej atmosferze! i'm happy!

o matko ,maskara na tych zdjeciach...wspolczóje.....to jest nienormalne co sie teraz z ta pogoda dzieje....u mnie prawie drzewa sie klada tak wieje....nie wychodze przez najblizsze dni z domu bo nie chce sie przeziebic...wyslalam meza na zakupy ma wolne 3 dni:)

u mnie sie nie otwieraja zdjecia :-(

Aneczka1981 ja jestem z Wałbrzycha:) Matko te zdjęcia przypominają mi powódź z 1997 roku, straszne:( Oby przestało lać, u nas teraz wieje mocno i trochę co chwile pada, ale znośnie:) Malin_xxx cieszę, się, ze szefowie fajnie to przyjęli, mnie tez czeka oznajmienie tej nowiny szefowej.....ciekawa jestem co powie, ale postanowiłam zrobić to w przyszłym tygodniu:)

Witam wszystkie przyszłe mamusie. Jak pozwolicie dopiszę się jeszcze ja, a w zasadzie to sie ujawnię bo od dawna Was podczytuję. Jak można to proszę dopiszcie mnie do listy. Spodziewam się dwóch maluszków - termin 19 grudnia. Jak wróce do domu po pracy to postaram się coś więcej napisać o sobie. pozdrawiam serdecznie i ciesze się że się w końcu odważyłam ujawnić. Zawsze to raźniej, zwłaszcza że jest to moja pierwsza ciąża.

Agnest ja jestem z Jeleniej Góry. Ja już powiedziłam swojemu szefowi ucieszył się i dał mi mniej obowiązków dlatego teraz siedzę w pracy i nie mam co robić:( Mogłam jeszcze poczekać i nic nie mówić po naprawdę facet się przejął i jakby mógł to by mnie przywiązał i kazał siedzieć. Brakuje mi pracy w terenie i latania i załatwainia różnych spraw, ale cóż za 6 miesięcy będę miała znów duzo pracy przy maleństwie:)

Witam was kochane u mnie nie mam nawet czasu na siku w pracy od samego rana - nawet na mdłości nie mam czasu. A co do trądziku na dekolcie - to myslałam, że dostałam jakiegos uczulenia ;) a tu widzę, że to przez ciążę. W sumie to mi ulżyło. Pozdrawiam cieplutko.

Zosia 80 ja też jeszcze nic nie kupuje. Jakoś boję się zapeszyć... Poczekam jeszcze z troszkę, nawet odczekam jeszcze chwilkę po usg genetycznym. Straszne te powodzie. Współczuje Wam dziewczyny. W centralnej Polsce lało od wczoraj, teraz przestało ale podejrzewam, ze to tylko na chwile. Chmury takie, że szkoda gadać. Ale u nas mimo tych opadów spokojnie. Goska2010 mam nadzieję, że jednak Wisła nie wyleje i przestanie wreszcie u Ciebie lać. Co do cery- na twarzy nie widzę żadnych zmian. Ani na lepsze ani na gorsze. Na plecach, czego nigdy nie miała,) pojawiły się krostki i irytują mnie tak jakoś. Wcześniej takie pojedyncze miałam na dekoldzie ale zniknęły na szczęście. Wreszcie zauważyłam, że piersi mi się powiększyły. Muszę się wybrać po stanik nr. większy bo te co mam już mnie wkurzają ;) Tylko mąż patrzy i patrzy i napatrzyć się nie może :D Moniczka1198 witamy w naszym gronie i gratukuje bliźniaków. Podwójne szczęscie Ciebie spotkało :) Dopiszę Ciebie do listy tylko zdradź jak możesz swój wiek i ewentualnie przeczucia co płci maluszków :) My zrobiłyśmy sobie taką zabawę w przewidywania nasze :)

Ja węch mam również wyczulony i wszystko mi smierdzi. Dzisiaj jak leciałam do pracy to przede mna szła jakaś kobieta i tak sie wyperfumowała, ze az mi sie niedobrze robiło. Na dodatek spory kawałek musiałam za nią iść ale w końcu skręciła w inna stronę i wiecie co.... ja nadal czułam te mdlace perfumy, bo sie okazało, że to są moje - a wczesniej mi nie przeszkadzały.

Węch i ja mam dobry. Ale na szczęście perfumy mnie nie drażnią. Za to mogłabym być teraz psem tropiącym. Zanim ktoś jakiś zapach wyczuje ja już od "godziny" jęczę na temat tego co czuje ;)

no to widac ze krostki, czeste siusianie i wyczulony wech to typowe dla ciazy:) bo wszystkie to mamy!:D mnie tez najgorzej irytuje to wstawanie w nocy do lazienki. Ktoras z was pisala ze ma lepsze paznokcie a ja ostatnio czytalam ze wlasnie ciaza wplywa tak na paznokcie i wlosy czyli bardzo dobrze!:) ale podobno po ciazy wlosy wracaja to stanu wczesniejszego:/

Witam Was wszystkie serdecznie! chcialabym dolaczyc do milego grona oczekujacych, jesli mozna. Mam 33 lata, jestem w 11t. a termin to 7.12. To pierwsza ciaza i prawde mowiac boje sie chyba wszystkiego. Moze dlatego, ze jestem daleko od domu i rodziny, sama z mezem na obczyznie... Na szczescie jeszcze panuje nad moja hipochondria;-)))) Pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego dnia!

Witaj beija flor :) Dopisuje :) NICK/wiek .....TERM POR Z OM..... DATA PORODU DZIECI .....PŁEC .....przeczucie 1. MYSZKA123456/27.....1/12.....?..... w drodze/dziewczynka 2.Kinga30/28.......02/12......?. .......wkrótce/ 3.goska2010/20....13/12......?.....w drodze/ chłopiec 4.Zosia80/30.....2-4/12.....?.....wkrótce/dziewczynka 5.gosienka986/23.....04/12.......?.....wkrótce/dziewczyn ka 6.DZIEWCZYNA_Z_NADZ/33.........5/12....?....wkrótce/ 7.STAKATO29/29..... 5/12.......?....1 córka (3)/ 8.BOTHA/23......6/12....... ?.....1 córka(3)/ chlopiec 9. PAGi/30.............06.12.......?........w drodze/chłopiec 10.herbata czerwona/26....6.12...?...w drodze/chlopiec 11.LAPORUSHI24/27.......7/12......?.....wkrótce 12. IZYDO/34......8/12.......?....2synóW(8i5)/dziewczynka 13. AAkotl/25.....08/12.....?...w drodze/ 14.AGNIESZKAW/23.........10/12......?......wkrótce/ chłopiec 15.ANULA1000/25.......10/12......?.......1 synek(5)/dziewczynka 16.PADLINKA/29.......10/12......?......2córki(3i6)/chło piec 17.MAMALOVESME/26.....10/12....?.....1córka(1,5)/ 18.agus878/23....10/12.....?...wkrótce/ 19. SELENEA/30.....10/12......?.. .w drodze/ 20. lidka87/23.............11/12.......?.....wkrótce/dziewczynk a 21. NIANIA30/30.....12/12.....?......1 synek(5)/ 22.Relissys/32......13/12......? ......wkrótce/ 23.DZOANA/28.....14/12...?......wkrótce/ 24.Kamyskaa/23.....15/12...?...wkrótce/ 25.MAMMMA80/30...15/12.....?......1 córKa(2)/ 26.WOLSKA/29.....15/12......?......1 Aniołek/chłopiec 27.LIJONKA/22.....15/12......?. ....1 córka/ 28.Aneczka1981/29....15.12.....?...w drodze 29. Agi79/31.........16.12.........?..........2synów(10 i 6)/dziewczynka 30. asiulekz.........16.12.........?...........w drodze 31.elwirka86/24......16.12.........?...dziewczynka? 32. łe rety/25.......17/04.....?.. ..wkrótce/ 33.Excella........?...18/12..... .?.....?/ 34. ewika26/26......18/12..?..... ...syn(3)/ 35. aness2/36.....18/12..?.....2 synów15 i11/ 36.Madziaaaa2010/20...... 18.12 ....?....w drodze/ 37.asiulka 1981/28...19/12.....?....2 aniołki/dziewczynka 38. ABINIA/36....20/12.....?...2 maluchy w drodze/ 39.tośka24/27...24/12......? ....1synek(2i3m)/ 40. Agneste/39.....24.12.......?...1córka ,1syn/dziewczynka 41. Natalka1234/21....24.12....?... .w drodze/ 42.ASIENKA23/24.......24.12......?.... syn Aniołek/dziewczynka 43. Malin_xxx/32....27/12....?......syn-(3)/dziewczynka 44. Kasia/20......27.12.....?......w drodze/ 45. Wiewióra80/30.......30/12..........SYN(8)/ 46. ewa0505/26......16/12...........1 aniołek/ 47.szczotula/32...14/12....syn(13)/chlopczyk 48. beija flor/33..........07/12.............?.........w drodze

Oglądam cały czas tvn24. Jaka tragedia jest na południu Polski... :( Dziewczyny z tamtych rejonów- trzymajcie się jakoś. Będzie dobrze, musi być dobrze... Najgorsze jest to, że ciągle powtarzają że ma padać do piątku... :(

Cześć kochane :) Czytam i czytam a zwykle pisać mi się chce :P Taki to leniuch ze mnie no :D Naprawdę z tą pogąda to nie ma żartów,szkoda mi tych ludzi na południu Polski, bo na to wychodzi,żeprawie rok w rok wylewają tam rzeki przez te nasze anomalia pogodowe... :( Mamy maj,a za oknem iście jesienna pogoda,buuu :o Gośka2010 Ty się tam ładnie 3maj...ja trzymam kciuki żeby już więcej woda nie wezbrała. Ja jestem z wielkopolski,u nas wieje,pochmurno i pada-ale naszczęście słabo. Widzę dziewuszki,że na całego kupujecie ciuszki ciążowe :P Mnie narazie się nie chce,choć widzę,że nagle mi wywaliło brzuszek :P Już tak delikatnie wystaje,fajny-taki okrąglutki od dołu :D Wkońcu się doczekałam,co nie? :P Niestety od 2óch dni męczy mnie zapalenie pochwy :o Wizytę mam dopiero za tydzień,ale jak nie ustąpi to jutro idę do gina. W aptece kupiłam tabl.dopochwowe gyntima-farmacetka powiedziała,że są w pełni bezpieczne dla kobiet w ciązy, ponieważ są na bazie naturalnych składników-w tym szałwi,więc stosuję i mam nadzieję,że szybko mi to przejdzie,bo jest to uciążliwe :o W tym co 5minut siku i wszystko boli :( A ja zato w niedzielę byłam na komunijnej wyżerce :D ha ha :P Pyszności :) a widzę,żeapetyciki trochę Wam się polepszyły,ja nadal największą ochotę mam na owoce i jogurty, ale co innego ewetualnie też zjem :)