GRUDNIÓWKI 2010

Dobranoc cioteczki (tak będziemy do siebie mówić już w grudniu ;) ). Zmykam do łóżka, pewnie i tak szybko nie usnę ale poleżę i pooglądam coś w tv. Spokojnej i chłodnej (chodzi oczywiście o temperaturę ;) ) nocki

Dobranoc dziewczyny spokojnej nocy:)

witam wtorkowo :) ja ide jeeeesssc :) wpadne pozniej :)

Dzień doberek wszystkim Miało dzisiaj padać i miały być burze a u mnie błękitne niebo i ponownie tropiki :) Ja też muszę chyba coś przekąsić... Ale nie chce mi się zwlec z łóżka i podążyć w stronę lodówki ;)

hej kobietki:)jezeli chodzi o usg ja mam na kazdej wizycie chodze prywatnie.....i badana tez jestem na koziołku za kazdym razem nie jest to przyjemne ale dzieki temu gin sprawdza czy nie rozwiera sie szyjka ,czy sluz prawidlowy czy nie ma zadnego stanu zapalnego to absolutnie nie szkodzi dzidzi a dzieki tym badaniom jestem zawsze pewna ze i ze mna ok i ze nie bedzie za pozna jak np bede miec rozwarcie szyjki wtedy bym miala pretensje czemu gin mnie nie badal.....

Witam Was z rana:) Ja szyjkę mam zawsze sprawdzaną co wizytę na usg przez brzuch i adnotację że wszystko z nią ok:)

Mnie też bada tam lekarka za każdy razem i okazuję się że dobrze bo ostatnio jak byłam to stwierdziła, że mam rozwarcie połówkowe i dlatego luteinę muszę brać. A co do pogody to u mnie (okolice szczecina) całą noc padało a teraz jest chłodno i pochmurnie, więc można troszkę odsapnąć po tych upałach.

Witam kobitki Już dwa razy mi zeżarło posta :O :O :O Coś mnie pobolewa głowa ale za to czuję jak mnie dzidzia smyra w brzuszku :D Asieńka24 ja się z tobą zgadzam. Ja chodzę do mojego gina dobre parę lat i mogę stwierdzić, że już praktycznie nie czuję żadnego zażenowania czy zawstydzenia. Wiadomo, że badanie to nie należy do przyjemnych, ale jak zrobi je delikatnie, to jest ok. A tak jak Asieńka24 mam pewność że nie ma żadnego stanu zapalnego albo np nadżerki, a tego sie nie sprawdzi przez USG niestety (chyba :))

Mnie też bada tam lekarka za każdy razem i okazuję się że dobrze bo ostatnio jak byłam to stwierdziła, że mam rozwarcie połówkowe i dlatego luteinę muszę brać. A co do pogody to u mnie (okolice szczecina) całą noc padało a teraz jest chłodno i pochmurnie, więc można troszkę odsapnąć po tych upałach.

Witam kobitki Już dwa razy mi zeżarło posta :O :O :O Coś mnie pobolewa głowa ale za to czuję jak mnie dzidzia smyra w brzuszku :D Asieńka24 ja się z tobą zgadzam. Ja chodzę do mojego gina dobre parę lat i mogę stwierdzić, że już praktycznie nie czuję żadnego zażenowania czy zawstydzenia. Wiadomo, że badanie to nie należy do przyjemnych, ale jak zrobi je delikatnie, to jest ok. A tak jak Asieńka24 mam pewność że nie ma żadnego stanu zapalnego albo np nadżerki, a tego sie nie sprawdzi przez USG niestety (chyba :))

Coś dzisiaj kafe szwankuje z rana :O

ja rowniez witam z rana!:) a co do tych badan to widocznie mozna tez sprawdzic przez brzuszek czy wszystko ok:)kazdy lekarz troche inny ale chyba kazda ze swojego zadowolona jest:) u mnie rowniez sloneczko....a tez slyszalam ze mialo padac...

Mój gin też właśnie przez usg oprócz Juniorka też sprawdza czy ze mną wszystko w porządku :) Sprawdza czy łożysko się formuje prawidłowo, jak macica itd. Powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie, żeby gin odmówił mi badania usg albo żeby nie wykonywał takich badań przez parę miesięcy. Ja też jestem spokojniejsza jak podejrzę sobie Juniorka :) A wizyty mam co miesiąc.

Przepraszam, coś mi szwankuje i wysłało 2 razy

a co do nadzerki to w ciazy i tak nie mozna jej leczyc....

mi wczoraj wieczorem sie psulo a wam teraz...

U mnie dzisiaj jest ok, kafe szwankowała u mnie parę dni temu.

U mnie też się coś psuje. Ja wiem że nie można leczyć ale chyba lepiej wiedzieć że się ją ma czy nie?

Boże widziałyście to? Aż się przestraszyłam :P :O http://www.youtube.com/watch?v=dxxLoHBtUrM

Dzidzia pewnie ze lepiej wiedzec.ale to ze ja mam teraz badanie tylko przez brzuch nie znaczy ze nie wiem:) bo wlasnie mam nadzerke.ale to wiem od wizyty potwierdzajacej ciaze.

Ale gdyby ona się pojawiła później to lekarz ją wykryje przez USG? Albo stan zapalny? Kobiety w ciąży są podatne na infekcje, a nie wszystkie objawiają się np swędzeniem. To skąd będziesz wiedziała że ją masz? A infekcje w ciąży trzeba wyleczyć, bo to jest niebezpieczne również dla dzidzi.

U mnie tak jak u Elwirki czyli o nadżerce wiem z pierwszego badania, miałam również w pierwszym badaniu robioną cytologię i wymaz na bakterie z pochwy, wszystko wyszło prawidłowo :) Badania moczu też książkowe także u mnie lekarz może nie widzi konieczności badania dołem :)

*Dzidzia* o ewentualnych infekcjach gin wie z badań, które zleca: min. mocz. Ja miałam dobrą cytologię, badanie moczu jak i krwi wychodzi za każdym razem dobrze więc mnie bada tylko i wyłącznie przez brzuszek.

ale to co Dzidzia uwazasz ze moj lekarz do niczego jest bo mnie juz nie bada od dolu?ja tak nie uwazam.na pierwszej wizycie dostalam takie tabletki na drugiej mnie badal i bylo wszystko juz dobrze.zrobil mi cytologie i dal skierowanie na takie badanie-a nie kazdy lekarz kaze to zrobic co wykrywa czy tam wszystko ok jest i nie ma bakteri.i chyba jak narazie to ja uwazam ze zrobil wszystko co trzeba.nie wiem czy do konca ciazy nie bedzie mnie jeszcze badal od dolu albo nie wysle mnie na jakies badanie ale na teraz to uwazam ze jest w porzadku i zrobil co trzeba.

stakato29 widocznie i moj nie widzi bo ja rowniez na kazda wizyte ide z krwia i moczem.

Absolutnie nie uważam że twój gin jest zły, Ja nie jestem lekarzem i piszę to co się tylko mnie wydaje. I nikomu nie chcę narzucać swojego zdania ;)

elwirka86 z moim ginem mam tak samo. Wydaję mi się, że *Dzidzia* myśli, że tylko badanie od dołu jest badaniem słusznym. A to chyba nie do końca tak jest. Tak i ja i Ty napisałyśmy, że gin zleca (w moim przypadku miałam już takie badania dwa) badanie moczu i morfologię. Za pierwszym razem zlecił mi takie dokładne badani, że krwi pobrali mi 8 probówek i miałam nawet wykonywany posiew moczu. Na dzisiaj mam przynieść ogólne badanie moczu (gdzie też się bada czy są jakieś infekcje, bakterie itd.) i morfologię. Dzięki dobrym wynikom mój gin bada tylko przez brzuszek i tam sprawdza czy z Juniorkiem jest wszystko w porządku i ze mną (macica, łożysko i milion innych rzeczy). Widac każdy gin bada inaczej i zleca bądź nie zleca badań ale to nie znaczy, że któraś metoda badania jest zła. Jeżeli ja bezgranicznie ufam swojemu ginowi to znaczy, że musi być dobry. Inaczej nie miałabym skrupułów żeby zmienić lekarza.

no i ja wlasnie juz wczesniej to pisalam ze kazdy lekarz jest inny i grunt zeby kazda z nas byla zadowolona!:) ale chyba to gdzies umknelo...

O matko dziewczyny nie oburzajcie się tak. Dobra już nic nie piszę na ten temat ;)

Ja słyszałam z kolei że badanie ginekologiczne tzw inwazyjne a co za tym idzie częste "gmeranie"przy szyjce może być niebezpieczne i prowadzić do przed wczesnego rozwierania się szyjki macicy. Także ja wolę zostać już przy samym usg, zresztą mój lekarz jest jednym z wybitnych lekarzy w trójmieście więc mam do niego pełne zaufanie tym bardziej że prowadziłam u niego już pierwsza ciążę. A jeśli chodzi o wykrycie np stanu zapalnego to i tak jeśli nie ma zaczerwienienia a takiego objawu wcale być nie musi to i tak lekarz na zwykłym badaniu tego nie wykryje tylko wyjdzie to na wymazie bakteriologicznym z pochwy. Także ja uważam takie częste badania za zbędne oczywiście przy prawidłowej ciąży. Jeśli ciąża jest choć w najmniejszym stopniu zagrożona z badań na fotelu rezygnuje się całkowicie.