GRUDNIÓWKI 2010

Malin_xxx dzieki. Teraz jest wszystko jasne. Wiem, wiem ze to tak z przymróżeniem oka (tak jak i te wszystkie testy/kalendarze płciowe na poprzednich stronach) tylko że ja już w pewnej chwili się pogubiłam :) Czyli u mnie jednak według tego przesądu tętnowego sprawdziło się :)

no wlasnie ja tez nie kumam z tym tetnem bo go poprostu nie znam.mi lekarz takich rzeczy nie mowi....

tak mówicie o tej intuicji, że się zastanawiam bo ja cały czas czuje, że będzie chłopak, ale czy to możliwe że lekarz się pomylił??? A Wam przy wcześniejszych dzieciaczkach się sprawdziło?

dajcie mi linka na tą stronę gdzie wstawiamy nasze zdjecia:)

elwirka86 życzę Tobie dziewczynki. U mnie jak u Malin: jeszcze przed ciążą rozmawialiśmy sobie, że chcielibyśmy mieć chłopaka. Jak zaszłam to czułam cały czas, że to właśnie chłopak. W sobotę jak byłam na weselu osoby, które mnie nie znają mówiły, że na pewno będzie chłopak- bo tak wyglądam, właśnie na chłopaka (nie mam bladego pojęcia po czym to widać ;) ). Aż wreszcie wczoraj się potwierdziło: chłopak :) Ale ja też wiedziałam jedno, że nawet jakby się okazała dziewczynka to do nikogo bym nie miała pretensji. Mąż zapobiegawczo parę dni temu przeglądał sobie nawet żeńskie imiona. Kochałam, kocham i będę kochać moje maleństwo :) Mi się moja intuicja akurat sprawdziła. Ale to bardziej sprawka męża ;)Jego geny rodzinne ( u niego od strony jego taty jest dużo chłopaków) przezwyciężyły moje (u mnie więcej dziewczyn w rodzinie od strony taty) :)

Mnie się sprawdziło, ale koleżanka mojej mamy jak była w ciąży to lekarz jej cały czas mówił że będzie dziewczynka a urodził się chłopak. I położna pokazuje jej dziecko po porodzie i się pyta: i co pani urodziła a ona Córkę! Dobrze że jeszcze nie odcięli pępowiny, bo babka była tak nakręcona, że gotowa była im potem powiedzieć że jej dziecko podmienili Także z tym rozpoznawaniem płci to na bank to się dowiemy jak już będzie na wierzchu ;)

kamila1987 ja się czuję dobrze. Po wczorajszej informacji co do płci nawet bardzo dobrze :) Będzie dobrze, lada chwila pewnie ta kosmówka pójdzie wreszcie do góry :)

Moja Gabrysia do konca ciąży byla tymoteuszem. lekazr zasugerowal siurka, wiec tak sie tego uczepilismy ze wielkie zdziwienie (i radosc) jak kilka dni przed porodem na ostatnim usg okazalo sie ze na 100% dziewczynka :D

*Dzidzia* pewnie zdarza się i tak. Trzeba być pewnie przygotowanym i na takie niepsodzianki ;) Ja jednak jestem pewna, że to chłopak. Na własne oczy wczoraj widziałam peniorka i worek mosznowy. Sprawdzę jeszcze raz na usg połówkowym :)

dzieki Pagi! jeszcze troszke cierpliwosci i sie dowiem,22 bede miala wizyte:) Pagi wiesz po czym widac?poprostu widocznie wyladnialas!!!:) ja zbrzydlam....

Moja koleżanka w 5 miesiącu dowiedziała się, że będą mieli córkę. Zaczęli kupować ubranka i takie tam pod szparkę. A miesiąc potem dzwoni, że chłopak!! Więc różnie może być. Ale my z mężem mówiliśmy jej, że to będzie chłop, bo przestawałkopać w towarzystwie mężczyzn- wolał od początku bajerować kobity ;) A gołąbki tylko z kapustą, a nawet sama kapusta z sosem ;) Boże, ale mam dziś humor!! :D Uwielbiam Was i posyłam miliony milionów całusów :* :* :* :* :* : *:* :*

padlinka a to numer!:) ja bym sie troche zdziwila bardzo!!i nie chcialabym takiej sytuacji bo ja zamierzam pokoj i wszystko pod kolor robic.to bym chlopca uszczesliwila rozowym pokojem i rozowymi ubrankami!:P

No właśnie nie jestem tego pewna :) Co i rusz coś wyskoczy gdzieś na twarzy. Na początku miałam troszkę wysypane krostkami plecki. Tak więc nie powiedziałabym, że wyładniałam Czasami jest troszkę gorzej ;)

ale to taki przesad jest ze chlopciec dodaje mamie urody a dziewczynka odbiera:) wiec jak wszyscy Ci mowili ze na chlopaka wygladasz to znaczy ze dla nich wyladnialas!:) wiadomo ze kazda z nas ma inne zdanie o sobie niz ktos inny.

Dziewczyny, dlatego ja póki co nie zamierzam jeszcze nic kupować, remontować, malować itd. mimo że wczoraj poznałam płeć. Na to wszystko mam jeszcze czas :) Pewnie pokoik zaczniemy szykować pomalutku na jesieni. A zakupy? Jeszcze mnie nie ciągnie, mam czas :)

hahah z tym urzadzaniem pokoju to nei milam problemu :) wynajmowalismy jednopokojowy domek haha wiec pokoiku nei bylo. a jak druga sie miala urodzic---postawilismy na zolty kolor, taki sloneczny..i neutralny :D takze teraz nawet jak braciszek wyjdzie- nie bedzie kwasa haha :D Swoja droga powiem Wam ze Gabi (starsza) ciagle przytula sie do brzuszka i go caluje :) chyba nie moze sie doczekac rodzenstwa ehe

elwirka86 ale Ci ludzie mnie widzieli pioerwszy raz na oczy ;) Wiem, że jest taki przesąd, że dziewczynka odbiera mamie urodę. Ale ja jestem daleka od takich zabobonów :)

mnie wszyscy znajomi mówili, ze wyładniałam, chociaż ja czuje się okropnie brzydka:( i w ogóle na słodkie nie chcę patrzeć tylko na kwaśne i na kalafiorka. Moja mama mówi, ze można wywróżyć z obrączki płeć - JAK KTOŚ WIERZY - w takie rzeczy, a co mi szkodzi ide niech mi powróży:)

a jak ktos nie ma obraczki?hahahaha no to Pagi jak pierwszy raz to ja nie wiem na jakiej podstawie i skad im sie to wzielo:P ja to jak mi lekarz powie cos co do plci to go spytam na ile procent?:)

padlinka my też i tak i tak chcemy neutralne kolory. Różowego nie cierpię, nawet śmiałam się, że jakby okazała się dziewczynka to nie będzie chodziła w różowym. A niebieski jak dla mojego męża jest zimnym kolorem dla ścian :) Pewnie będzie coś pastelowego z jakimiś malunkami, naklejakmi na ścianie- pewnie jakieś misie, patysie itp. Ale to wszystko wyjdzie w praniu- jak już będziemy planowali to wszystko :)

hej dziewczyny! gratulacje! ciesze sie razem z Wami! Probuje sie przedrzec przez te kilka stron,ktore naskrobalyscie...potem cos napisze;-))) Pozdro!

no fajnie moc poszaleć :) właśnie mi Malin, Kochaneczko, przypomnialas ze moze by tak zmienic zaslonki u dzieci :P zawsze jakaś odmiana :D swoj pokoj tez bym odswiezyla..ile mozna w tych samych kolorach :P ah doprawdy szkoda ze funduszy ciagle brak :(

Ello dziewczątka Ale same dobre wieści u Was. Radość po usłyszanych wieściach na usg . No poza Lady Kate , ale kochana zobaczysz ,że będzie córcia oczkiem w głowie u Tatusia. Mój M tez chciałby syna ,ale jak mówi tylko dlatego ,że mniej by się martwił ,bo córce to chyba ochroniarza wynajmnie. :) Mnie oczywiście się córcia marzy ,bo już 2 synków mam. Ale jak będzie chłopiec to też będzie świetnie. A przyjdzie mi życ w niewiedzy jeszcze conajmniej miesiąc. Nagotowałam dzis na obiadek pelny gar kapustki a teraz mi ochota na nia przeszła :( po poludniu za to wybieram sie na babskie spotkanie. Troszke sobie poplotkujemy :D

Oh Sorci :)ale mi sie pomyslil :D z firankami mialo byc do Pagi :D to wszytsko przez to ze pisze na zmiane z pracowaniem ahah i mam kiepska podzielnosc uwagi :) sorci

dzwonie do męża ale nie odbiera ode mnie telefonu.Dobrze, że tu z Wami mogę pogadać bo bym zwariowała. Nawet nie ugotowałam dziś obiadu- bo nic mi się nie chce, poszłabym spać i przespałabym to wszystko. I tak chyba zrobię

elwirka, Lady Kate, tetno jest mierzone podczas usg :-) sprawdzcie sobie w opisach usg taka wartosc FHR :-) Lady Kate, powiem Ci ze jest taka teoria, ze jak lekarz mowi ze dziewczynka, to moze sie urodzic chlopak ;-) podobno nigdy w druga strone- jak lekarz powie ze chlopak to bedzie chlopak takze masz szanse!!! my mamy pokoik pol na pol piekny cieply zolty przechodzacy w lekki pomarancz oddzielony dekorem w koparki ;-) od niebieskiego, wcale nie zimnego :-) teraz jest tyle odcieni ze naprawde mozna dobrac cos dla siebie :-) wszyscy sie zachwycaja pokoikiem naszego synka, ze jest sliczny, cieply, przytulny i kolorowy :-) a rozowego dla dziewczyny tez nie cierpie :-P zal mi tych coreczek poubieranych od stop do glow w rozowe ciuszki i jadace rozowym wozkiem pod rozowym kocykiem :-P tez z mezem powiedzielismy zero rozu dla cory! dla synka tez mielismy sporo bezowego, zielonego, granatu , brazu i mocnej czerwieni - pieknie mu w takich zdecydowanych kolorach, tyle jest firm i ciuchow ze naprawde nie trzeba dziecka na rozowo czy niebiesko ubierac no chyba ze ktos lubi ;-) bo przeciez o gustach i kolorach sie nie dyskutuje

a tak wogole to zauwazylam ze wszystkie z nas chca znac plec!:)chyba nie ma takiej co nie chce? bo sa tacy co zyja w niewiedzy az do porodu.u mnie w pracy rok wczesniej bylo takie malzenstwo razem pracowali i oni wlasnie nie chcieli wiedziec.ja bym nie wytrzymala!:)

Odmeldowywuje się. Idę coś wyknuć z tym cyckiem kurzęcym ;)

elwirka :) ja tez bym nie wytzrymala :D

Malin ja wogole nie mam takiego oznaczenia...a w karcie mam w tetno plodu tylko plusiki. a co do Twojego opisu dziewczynki to jakbym wlasnie siebie widziala z corka!!haha ja uwielbiam rozowy!:) ale tak napisalas ze Ci zal takich dzieci..... ale napewno samych rozowych ubranek miec nie bedzie ale podjerzewam ze wiekszosc wszystkiego byloby wlasnie rozowe!:)