Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama sama

gdzie samotna zapracowana mama ma szanse spotkać drugą połówkę?

Polecane posty

Gość mama sama

jestem ciekawa:) sama mam tak: praca dom przedszkole i net nie mam czasu wolnego, na placu zabaw spotykam tylko sparowanych, a jak już nawet wyjdę z domu i kogoś poznam to na wieść o dziecku zawsze kicha moja kumpelka wychodzi 2 raz za mąż za faceta poznanego na sympatii, ona twierdzi że to doskonała metoda by kogoś ponać- mnie niestety mierzi to już drugie takie pokolenie w mojej rodzinie- mama też sama czasem myślę że dla mnie to już nie ma szans... nie wyjdę na randkę bo dziecko nie mam czasu na mega dbanie o urodę, zawsze jestem czysta, lekki makijaż, opalam się raz na msc, na solarium- delikatnie ocieplam odcień, włosy farbuję co dwa miechy- ale nie widać odrostów, ciuchy z klasą ale z lumpa, figura po ciąży już nie doskonała...( ale ćwiczę, dbam i walczę o zmiany) podczas rozmów towarzyskich wykazuję nadmierną dojrzałość, życie mnie trochę doświadczyło i nie stać mnie na taki lekki luz... ale bywam też duszą towarzystwa- wśród swoich mam swoje pasje, pomysł na życie, jestem otwarta nie banalna... może ja już nie jestem " towarem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 82
Nie martw się, na pewno kogoś spotkasz Potrzeba wiary w siebie i wyjdz do ludzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama
ja jednak mam prośbę żeby odpuścić sobie takie niegrzeczne komentarze, nie wnoszą nic do dyskusji a poza tym są krzywdzące i ja się z taką postawą nie zgadzam! wyjdz do ludzi... no własnie w tym problem bo jak wyjść skoro stale związana przez dziecko? wychodzę z dzieckiem, jasne że tak. Ale z dziećmi się chodzi w takie rodzinne miejsca, gdzie jak już pisałam wszyscy są sparowani... mamy- może inaczej- czy któraś z was spotkała po raz drugi fajnego faceta, i gdzie? i czy naprawdę oni potrafią zaakceptować nasze ale nie ich dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama
CHYBA ZAŁOŻYŁAM słaby topic no właśnie mnie się wydaje że normalni ludzie nie mają takich problemów tylko JA jakaś inna jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forum ogólne to raczej pole do wygłupów niż do takich dyskusji. Spróbuj na uczuciowym. Mogę tylko powiedzieć, że to w jaki sposób zaprezentowałaś się w swoim poście zabrzmiało na tyle intrugująco, że może rzeczywiście powinnaś spróbować rozejrzeć się za drugą połówką na portalach dla samotnych. Nie ma powodów by taką formę nawiązywania znajomości traktować jako naganną moralnie. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama
no prawda jetem zdecydowanie okazjonalnym użytkownikiem forum i nawet nie wpadłam na to żeby tam umieścić topic... eh dupa nie życie gdybym przeczytała taki opis na portalu randkowym pomyślałabym że bufon jakiś to pisał... miałam konto kiedyś gdzieś... nie jestem jakaś blachara, nawet wybitnie piękna nie jestem, ale jedyne co mi się tam przytrafiło to ofery seksu za kasę... dlatego się zraziłam, bo wiem że gdybym chciała się bzyknąć to nie ma problemu, ale ja chcę być z kimś blisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie stawiaj się na straconej pozycji i pamietaj, że szczęście, to umiejętność cieszenia się tym co mamy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość januszK
jak jesteś mamą to już spotkałaś drugą połówkę....i po co ci teraz jeszcze jedna...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno samotna mama
ma o wiele trudniej, bo przeciez dla faceta dziecko to bardzo ciezka decyzja, wiec sie nie dziw. Musisz byc w czyms o wiele lepsza od innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość januszK
mężczyźni nie chcą kobiety z dzieckiem.....:P są wyjątki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaloguj się na jakimś
portalu obrończyń życia, oni ci doradzą, gdzie znaleźć partnera życiowego , mając przychówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kiedys samm
nie szukaj na siłe, bo nie znajdziesz przyjdzie pora to się sam znajdzie ze mna tez tak byłoooo, jak szukałem to sie tylko trafiały takie co im się auto podobało, domek albo konkretny wyjazd lub impreza, jak sie od tego uwolniłem i zająłem pracą to przypadkowo sie znalazła sama juzz hoho 5 lat temu i jestemy szczesliwa rodzina 2+1 pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama
ktoś tutaj napisał o tym że faceci nie chcą czyjegoś dziecka jeżeli tak jest to nie ma szans przez kilkanaście lat... nie wiem może też jestem tak nastawiona, i dlatego jestem sama. ale jednak to krzywdzące szczególnie dla dzieci... ja np. nie chcę faceta ktorego nie będzie stać na odrobinę ciepła względem mojego dziecka, i tak koło się zamyka a ja nalegam na wypowiedzi kobiet:) bo stereotypem zalatuje i wszystkim docinającym serdecznie życzę udanego życia osobistego a ta wypowiedz n/t tego że już przcież kogos znalazłam... dziecko z takimi poglądami będziesz aspołeczne nie wierzę że napisała to osoba dorosła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny i smutny szukający
Napewno Ci się uda. Są na tym świecie jeszcze dobrzy faceci , sznujący obiety i ich dzieci. Nie chcem by zabrzmiało jak samo wychwalanie ale ja potrafiłem być z kobietą która miała dziecko autystyczne, i nic nie stało na przeszkodzie, prócz jej męża z którym nie miała rozwodu i wruciła do niego, a teraz ponownie szuka mieszkania, i uważam że też mi nic nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość januszK
to już trochę inny związek bo ty, on i ono to dziecko.....atmosfera trochę inna tylko nie mów mu że szukasz ojca dla dziecka,bo się przestraszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie są różni, w tym również faceci. Ale musisz dać szansę zwykłej statystyce. Im więcej ludzi będziesz spotykać (obojętne czy w świecie wirtualnym, czy realnym) tym większe będzie prawdopodobieństwo, że spotkasz kogoś interesującego :) Nie wierzyłbym zbytnio w przeznaczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama
przerwa- logiczne, przemawia to do mnie może się skuszę na jakiś portal społecznościowy czy coś podobnego fajnie też przeczytać że chodzą po tym świecie faceci których stac na patrzenie trochę dalej niż hmm... geny? dla jasności- ja już kiedyś próbowałam z kimś, i wtedy tak się bałam tego poplątania ról że powiedziałam mu że dziecko go w ogóle nie dotyczy, ale to też był błąd bo się za bardzo wycofał/ z resztą to nie było to... ale moje ma ojca- to że nie jesteśmy razem przecież nie oznacza że adoptowałam czy się in vitro traktowałam... a sytuację ma o tyle fajną to dziecko że ojca ma odpowiedzialnego, w miarę możliwości uczestniczy w jego życiu. I tu kolejny kłopot, ( niczym z klanu :):):))skoro tamten człowiek pojawia się w naszym życiu to staje sie podejrzane dla potencjalnego zainetresowanego... nie jest tak? eh życie... januszK dziękuję za logiczny wpis :) nareszcie :):):) samotny i smutny szukający powodzenia, trzymam kciuki- to co napisałeś świadczy o wyjątkowym charkterze- cenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny i smutny szukający
spotkania, spotkania i co z nich albo blachary albo bajko pisarze, a statystyki nic nie pogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny i smutny szukający
mama sama a sytuację ma o tyle fajną to dziecko że ojca ma odpowiedzialnego, w miarę możliwości uczestniczy w jego życiu. I tu kolejny kłopot, ( niczym z klanu skoro tamten człowiek pojawia się w naszym życiu to staje sie podejrzane dla potencjalnego zainetresowanego... nie jest tak? > ty to wiesz skąd on ma to wiedzieć po moim doświadzczeniu z tego związku bo on niby też interesował się dzieckiem a jak wracaliśmy z wypadu niedzielnego to dzwonił by zobaczyć co słychać czy z dzieckim jest ok, po czymś takim już chyba nigdy nie zaufam że przychodzi dla dziecka, wolałbym mieć wszystko na swoim karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama
hipotetycznie- wolałbyś mieć wszystko na własnym karku, ale właśnie takie to jest pokręcone że dzieci mają święte prawo do kontaktu z ojcami... u mnie np. nie było mowy żeby go wpuścić do domu- kiedy np. przynosił cos dla syna to w progu- wszystko z uwagi na tego faceta z którym mi nie wyszło teraz wchodzi do domu, pogadamy chwilkę i idzie, czym zyskało dziecko? kiedy jest chore, wie że tata przyjdzie do niego, odwiedzi... a moje dużo choruje i to dla niego strasznie ważne co wprowadzamy w życie z eksem-tatą: kiedy ja dzwonię telefon może swobodnie odebrać jego kobieta, ja ją poznałam i mam zaufanie. dobrze im życzę i oni mnie. Sądzę że gdybym poznała kogoś to chciałabym żeby zamiast się bać, e to takie podejrzane wybrał się mną na kawę do nich, i sobie ich oswoił... żeby odbierał te telefony, i brał w tym wszystkim udział załozyłam konto na portalu randkowym- przed chwilką i wiecie co? otrzymuję wiadomości typu: pokaż fotkę, a w jednej był nawet wulgaryzmy- już mi się odechciewa bo fotkę wstawię, ale nie chcę byc oceniana na podstawie zdjęcia - wyglądu, w ten sposób to sobie można wybrać meble na allegro a wulgaryzmy to już po prostu żenada, komu byłoby milo? jeżeli tak to ma wyglądac to chyba lepiej skisnąć w samotności:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny i smutny szukający
podchodzisz do tego inaczej bo się nie zawiodłaś, ona sama jeździła do niego i nawet mogła u niego przesiadywać bywało tak że zawoziliśmy dziecko do niego, ona małego prowadzała na góre a ja jechałem załatwić sprawy i wracałem po 2h i nie było zazdrości a teraz tego tak nie widze chyba jasne dlaczego ??? mam sama załozyłam konto na portalu randkowym- przed chwilką i wiecie co? otrzymuję wiadomości typu: pokaż fotkę, a w jednej był nawet wulgaryzmy- już mi się odechciewa bo fotkę wstawię, ale nie chcę byc oceniana na podstawie zdjęcia - wyglądu, w ten sposób to sobie można wybrać meble na allegro a wulgaryzmy to już po prostu żenada, komu byłoby milo? jeżeli tak to ma wyglądac to chyba lepiej skisnąć w samotności na takich portalach jak miałem czas też bywałem teraz praca 24/24 5,6 x w tygodniu , mój chyba nie głupi mózg wykombinował że należy zwracać uwagę w pierwszej kolejności na zapisek znajdujący się przeważnie na dole profilu a mianowicie okres pobytu na danym portalu wiięcej niż miesiąc - skreślamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny i smutny szukający
należy dodać iż sprawdzamy jeszcze ilość odwiedzin po wyżej 2000 tys - skreślamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big girl
a czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big girl
a twoją postawę rozumiem, ja w końcu zostałam zdradzona i na pewno będę uważała na okoliczności w jakich do tego doszło Bardzo jesteś rozżalony, życzę Ci żebyś doszedł do równowagi, jak to się mówi nic nie dzieje się bez przyczyny... Chociaż złamane serce to straszna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjia 11111111
Kochana powiem ci tak, ze sam facet nie zapuka do drzwi i to oczywiste. Zaloz sobie to konto, daj fajne zdjecie, zrob ciekawy wpis o sobie. Nic nie masz do stracenia, a nie jest powiedziane, ze nie spotkasz kogos tez w realu. Jako samotna matka wiadomo masz malo czasu na wyjscia wiec portal moze okazac sie strzalem w 10tke. Nie zrazaj sie bo 90% moze pisac do ciebie debili co nie oznacza, ze nie znajdzie sie kotos wyjatkowy w tych 10% sama widzisz, po kolezance ze jest szczesliwa w zwiazku zapoczatkowanym przez znajomosc internetowa:). Na twoje dylematy podam ci 2 przyklady. Pierwszy to moja kolezanka ktora raczej jest domatorka, byla w stalym zwiazku przez 6 lat ale facet okazala sie palantem. Pozniej spotykala sie z 2 moze 3 facetami oczywiscie poznanymi przez portal az wkoncu natrafila na swoja milosc i jest przeszczesliwa:) w sierpniu ide na wesele :D drugi przyklad odnosnie rozterek zwiazanych z dzieckim. Uwierze ze inteligentny facet, ktrego zapewne szukasz zaakceptuje twoje dziecko. Kolezanka mojej znajomej ma 6 latniego syna. Poznala swojego obecnego partnera na imprezie urodzinowej kolezanki. Facet kocha dzieci i zaakpceptowal malego a co wiecej wrecz go uwielbia:) to on odprowadza go do przedszkola, oglada z nim bajki etc tak wiec nie mozna sie zamykac i uwierz w siebie bo z pewnoscia jeszcze spotkasz milosci :D poczekaj i badz pelna wiary bo pozytywne myslenie przyciaga szczescie :) trzymam kciuki za ciebie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny i smutny szukający
big girl Bardzo jesteś rozżalony, życzę Ci żebyś doszedł do równowagi, jak to się mówi nic nie dzieje się bez przyczyny... Chociaż złamane serce to straszna sprawa > Jestem rozżalony, bo uważam że zostałem potrktowany nie tak a równowaga jest już ok dawno a to że pisałem o tym nie rzozchwiana równowaga, jeśli Twoja wypowiedzi .."jak to się mówi nic nie dzieje się bez przyczyny..." miała sugerować iż powinienem zastanowić nad swoim zachowaniem że być może jest jakaś moja wina to jesteś w błędzie > big girl a czemu ? po 3,4 lata na takich poratalach zostają tylko szukacze wrażeń, wartościwi ludzie znikają wynik roczych obserwacji bo co sądzić o 12 000 odwiedzin danego profilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big girl
o tak, niezła rada- dzięki co do " nic się bez powodu nie dzieje" nie miałam tego na mysli ja na przykład doznałam przemocy domowej, i też sobie to tak tłumaczyłam, bo mozna sobie pytać- dlaczego ja? albo pomysleć- jak mnie to wzmocniło, ile zyskałam, co mogę teraz przekazać dalej, do czego potrzebne mi to doświadczenie moje dwa najtrudniejsze to zdrada i przemoc przemoc była po to żebym zrozumiała że nikt nie zasługuje na złe traktowanie, że świat nie jest czarno biały, żebym w końcu gromadząc doswiadczenia w tym zakresie mogła przekazać je dalej, i pomóc innym a zdrada chyba po to żebym nie zdecydowała się na życie z nniewłaściwym człowiekiem, i żebym wiedziała jak to boli, bo sama nie zdradzę na pewno, ale też w jakims tam przyszłym związku będę na to uważać... wszystko jest po coś, a co nie zabija to wzmacnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talika 25
polecam "sekret"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama
talika 25 czy można jaśniej? czasami chciałabym przeskoczyć ten czas i wejść już w zupelnie inną rolę... wszystkim samotnym życzę szczęścia i spełnienia,i żebyśmy już nie musieli marudzić na forum:) ja jednak jakaś dzika chyba jestem, co wirtualne jest dla mnie podejrzane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×