Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczytana 25

gdy czytam książki za bardzo je przeżywam..WRAŻLIWE DZIEWCZYNY

Polecane posty

Gość zaczytana 25

Chyba odkąd zaczęłam składać litery bardzo lubiłam, uwielbiałam wręcz czytać. Zawsze bardzo to przeżywałam, losy bohaterów, mimo że wiedziałam zdawałam sobie sprawę z tego że to fikcja. Nie wiem, czy jest to do końca normalne ze tak bardzo to przeżywam. Chciałabym podyskutować na ten temat. Czy jest tu ktoś to ma dokładnie tak samo. Dodam, że wiele czynników może wpływać na to moje przeżywanie, ale chyba przede wszystkim to, że jestem samotna. Nie mam kochającego mężczyzny przy sobie, wciąż czekam czy ktoś taki w ogóle się znajdzie. Mam prawie 25 lat. Dochodzi do tego, że najbardziej przeżywam fragmenty o miłości. Już od dawna nie czytam powieści stricte o miłości bo.....czuję się po nich fatalnie, ale nawet w jakiejkolwiek innej, na zupełnie inny temat, gdy pojawia się coś o miłości, jest mi po prostu przykro. Myślę o tym, rozpamiętuję i zastawiam sie: dlaczeto to nie ja jestem na miejscu tej dziewczyny, która jest tak kochana..........jestem bardzo wrazliwa, mam nadzieję (ale to tylko nadzieja) że niedługo poznam kogoś kochanego i będę mniej przeżywać fikcję...... a jak jest z wami wrażliwe dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dokładnie to samo! Kocham czytać, ale gdy kończę czytać książkę o miłości,coś zżera mnie od środka i żałuję, że nie mam takiego życia, choć wiem ,iż to wszystko tylko wymysł autora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierżant Nakrętka

Mam tak z Tolkienem - za każdym razem kiedy czytam LOTR albo Silmarilion muszę to odchorować tygodniowym co najmniej przygnębieniem. Po pierwsze facet bezlitośnie ubija wszystkich moich ulubieńców, a po drugie z jego prozy bije dla mnie taki straszliwy dół - że wszystko co piękne i dobre musi zostać a) zabite b) zniszczone c) w inny sposób zmaltretowane. Niby powinnam mieć gdzieś, bo to tylko książka, no ale...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×