Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katja88

Mój TŻ chce wyjechać na pół roku na Ersamusa.

Polecane posty

Gość Katja88

Czesc dziewczyny...Mam nadzieje ze cos sensownego mi doradzicie bo ja juz sama nie wiem co mam robic i myslec...Wczoraj moj chlopak, z ktorym jestem od 14 miesiecy powiedzial mi ze wyjezdza na erasmusa do Portugalii :( Nawet nie spytal mnie o zdanie a ja bardzo nie chce zeby on tam jechal...Wiadomo takie wyjazdy to raczej z nauka nie wiele maja wspolnego, glownie sie imprezuje, ludzie z calego swiata, chetne laski do tego ta rozłąka! Pół roku....Przeicez to kupa czasu...Pwoeidzal ze sie bedziemy spotykac...Taa..Ile razy? Raz?..Dwa?.. Przeciez mnie nie stac na wyazd do Portugalii... Probowalam go prekonac zeby nie jechal ale on juz jest na to raczej zdecydowany...Plakac mi sie chce....Ja tego nie przezyje...A wy co byscie zrobily w mojej sytucaji? Mam sie z tym oswoic? Probowac wybic z glowy? Pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katja88
Prosze...pomozciemi bo od zmyslow odchodze...Byl ktos z was albo waszych znajomych na takim wyjezdzie? ...Wiecie jak to dokladnie wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość towarzysz życia
Nie wiem co ty masz zrobić,ale wiem,że gdybym była na miejscu tego chłopaka to nie zrezygnowałabym z tego wyjazdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jasne jak ciemne
Tato Żyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkbnklj
wstydz sie tak ograniczac chlopaka....poza tym dziewczyna mojego brata jedzie do wloch i oni jakos nie maja z tym problemu...a laska jest taka ze masakra:pprzysiegam!brat sie cieszy,ze dziewczyne ma taka madra,ze sie rozwija...taka szansa a Ty problemy robisz????? moze bedziecie za 10 lat razem...a moze nie....bo roznie w zyciu bywa i koles bedzie cale zycie zalowal ze Cie posluchal i nie pojechal...to nawqet dobrze!pomysl o tym,ze to bedzie dla Was test...jak sie koles sprawdzi tzn ze wart jest Ciebie,jak nie-to baj,baj...lepiej teraz go pogonic niz marnowac lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkbnklj
cholera,jak moj syn kiedys przyprowadzi taka dziewczyne....on super madry inteligentny...a laska mu wyskakuje zeby w domu siedzial i na nia patrzyl i,o zgrozo-on na to idzie i patrzy to MASAKRA! jak jako matka mialabym mu wytlumaczyc zeby nie rezygnowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaa__
Okaż zrozumienie, wspieraj go. Powinien chociaż zapytać Cię, co myślisz, ale może uznał, że się nie zgodzisz? Zrozum go, a co ma być, to będzie. Jeśli macie się rozstać, to stanie się to bez tego wyjazdu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhd
własnie, co to jest t ż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżetta
Hmm nie wiem co bym zrobila na pewno tez bym z tym miala problem... Moj brat cioteczny byl na takim sypendium i z tego co mowil to panuje tam sodoma i gomora, ale nie wiem moze koloryzowal :) Ogolnie wydaje mi sie ze takie rzeczy to raczej dla singli są, a juz w ogole przykre jest ze twoj chlopak za bardzo nie liczy sie z twym zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie masz 15 lat co
przykre ze twoje zycie to twoj chlopak i bez niego nic juz nie ma, znajdz sobie wlasne i nie zabraniaj mu jego, a jak nie to rzuc to co teraz robisz i jedz z nim no bo z jakiej paki to on ma wszystko rzucac dla ciebie?? PS. bylam na takiej wymianie i oddalabym wszystko zeby jeszcze raz moc tam pojechac. wstydz sie ze swoim egoistycznym podejsciem chcesz mu to odebrac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasmus-orgazmus
ja tez bylam na erasmusie w Portugalii:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska pytająca............
i ja nie wiem co to jest TŻ?????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellek25
hehe, bylam na erasmusie i uwierz mi, nie znam faceta, ktory bylby w 100% wierny, za duzo okazji po prostu i meski mozg nie daje rady, zreszta kobiecy tez:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellek25
TZ - towarzysz zycia, nie wiem dlaczego od paru dni babki ciagle uzywaja tego przestarzalego skrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasmus-orgazmus
od paru dni uzywaja?:o na wizazu TZ jest od lat powszechnie uzywanym skrotem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha2p2p
No rzeczywiście, trzymaj go cały czas przy sobie :P Wyjazd na erasmusa to niesamowita rzecz i byłby niezłym idiotą, gdyby się Ciebie posłuchał i trzymał twojej spódnicy do końca życia :P Ty sobie siedź w domu skoro Tobie się to podoba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie broń mu
pozwól mu jechać i zerwij z nim. Jak wróci to się okaże czy będzie chciał być z tobą. Zabraniać mu nie ma sensu. No i cię nie zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furgonetka
a ja rozumiem autorkę, nie rozumiem faceta, wiadomo co sie dzieje na takich wyjjazdach, skoro woli bawić sie bez kobiety, którą przypuszczalnie kocha to co to za facet, wiadomo ze autorka chcę mieć go przy sobie bo go kocha i boi sie o zdrede, powszechnie wiadomo ze bez okazji facet nie zdradzi, a taki wyjazd rodzi pewie ich wiele:/ I już nie przesadzajcie ze to jakaś żcyiowa szansa, szansa na co???Zawsze można kiedyś na wycieczke pojechać, gadacie tak jakby to był jakiś wyjaż biznesowy z wiązany z awansem i podwyżką,a to tylko chlanie i rozpusta !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruzia wgw
Oczywscie juz widze wy wszystkie wielce ufajace kobety jak puszczacie lekka reka faceta ktory chce wyjechac na pol roku na jedna wielka rozpuste ktora kryje sie pod przykrywka "ciezkiej nauki i nabywania doswiadczenia"! Tak Erasums to wielka szansa! Moze dawniej to naprawde byla okazja do podszkolenia sie, zdobycia doswiadczenia, ale teraz w zasadzie kazdy, a na pewno wiekszosc moze sobie na cos takiego pozwolic i na pracodawcach to nie robi wiekszego znaczenia. Mój kumpel, który ma za soba Erasmusa w Hiszpanii wspomina wyjazd z wielkim rozrzewnieniem gdyż studentki z całej Europy były łatwe niczym zagadki w Tele-grze a alkohol lał sie strumieniami. Juz widze jak kazda z was puszcza ze spokojem swojego chłopaka na cos takiego, w końcu to taka wielka szansa, a pół roku minie jak z bicza trzasnął :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TW Manuel
chyba się Wizażanki pozlatywały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TŻ .......
to już nie można powiedzieć mąż/ kochanek/ chlopak / facet tylko TŻ irytujące :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gracja79
Niech nie jedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co to za zwiazek, gdzie trzeba faceta pilnowac i trzymac jak na smyczy zeby czasami nie zdradził? takich sobie facetow wybieracie, ze byle pol roku a on juz bedzie musial gdzie indziej zamoczyc, a wy popadac w histerie? :o szanujcie sie dziewczyny i miejcie swoja wartosc i godnosc. facet jak chce zdradzic to i tak zdradzi, niezaleznie gdzie bedzie i na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby mnie ktoś powiedział, że nie mogę jechać na wymianę, to już bym wiedziała, co mam o takiej osobie sądzić. Bezwzględnie. Czasem w ogóle dostać się na wymianę to cud. Jak w ogóle autorka może go zatrzymywać?? I skąd ona ma pojęcie, że taka wymiana to imprezy, laski etc?! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym miala miec faceta, co go na kazdym kroku musze pilnowac to bym oszalała. a gdzie zaufanie? bo chyba na tym to polega.. inaczej nie ma sie co w ogole w zwiazek angażować. jesli zakladasz, ze bankowo cie zdradzi na byle imprezie to po co z nim w ogole jestes? nie ogarniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samuelhc
Moja dziewczyna chce wyjechać na rok do Szwecji na Erasmusa :(, jeszcze pół roku do wyjazdu. Wiadomo, nie mogę hamować jej marzeń, a co by było jakby miesiąc po planowanym wyjeździe by się rozpadło. Ale ona nawet nie bierze pod uwagę mnie w swoich planach, zachowuje się tak jakbym kompletnie nie istniał, jakbyśmy nie byli w związku. Często mówi, że chce się z Polski wyrwać jak najszybciej, to że jest ze mną jest nieważne. To nie ma najmniejszego wpływu na jej plany. Jej marzenia są o wiele ważniejsze ode mnie, a ona dla mnie jest największym marzeniem, ja dosyć poważnie traktuje nasz związek. Może za bardzo się zaangażowałem? Nie jesteśmy ze sobą długo, poznaliśmy się jak już była zapisana na ten program. Ale czuje do niej coś specyficznego, jeszcze nigdy nikogo nie kochałem w ten sposób. Boję się jej podchodzenia na luzie do sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SSSSPPPPPPPIIIIIIIEEEEEEERRRRRRDDDDDDAAAAAAALLLLLAAAAAAAAAAYYYYYYYY na ten zajebany wizaż spowrotem, jak ciekurwa jeszcze raz zobacze z tymi tż-tami to cie jebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×