mój ukochany jest medykiem z wyższej półki a najważniejsze

To nie masz sie czym chwalić, bo ja mam wsrod moich same chodzące encyklopedie, ale sa fajni z którymi pogadam pośmieje sie i pożartuje ,nażreć się cipsów z kukurydzą też potrafią

nie wierzę w to co piszesz. Inżynierem może zostać każdy chłopek- roztropek, są to chłopy przeważnie nieokrzesane, ale dobre z matmy. Natomiast lekarz to nie tylko inteligencja i pracowitość - to powołanie, to są ludzie o wysokiej kulturze, znający operę, wystawy, sztuki teatralne. To elita naszego narodu.

inzynier inzynierowi nie równy, matematyka wymaga inteligencji, a w medycynie wystarczy wykuć. Oprócz rodziny mam kupe znajomych lekarzy i naprawdę częśc z nich jest potwornie ograniczona chocby z powodu takich "wielbicieli" jak tu na forum. Lekarz jak ksiądz uwaza czesto,ze jest nieomylny, na ogól klapki na oczach, zna sie tylko na waskiej specjalizacji, nie daje sobie wytknac bledu, wiadomo, a ze malo kto mu podskoczy, bo kazdy chory sie boi zadrzeć. Kiedy widzę, jak oni lecza siebie i i swoje dzieci , to rece opadają. Mało kto tyle choruje, co dzieci lekarzy - zauważcie - to o czyms swiadczy.

wystarczy mieć niezłą czachę ,do wykucia

m chodziłam przez pewien czas z dermatologiem, niestety porzucił mnie dla młodszej i ładniejszej :(

a to trzeba brać nieco starszych :) widocznie nie pasiłaś mu

Był o 10 lat starszy. Nie wiem dlaczego mnie nie chciał. Przecież tak się starałam, bardzo dbałam o wygląd, dogadzałam mu kulinarnie i nie tylko, starałam się być zawsze miła i uśmiechnięta. Gdzie ja teraz znajdę taka partię ? :(

chyba was pojebało. jasne wystarczy wykuć, wystarczy miec czache, wystarczy wykuc 100str pierdół w każdy kurwa jeden dzień przez 3 lata. zmarnowana młodośc nad ksiązkami co wy kurwa o tym wiecie, jakim prawem oceniacie?

a koledzy lekarze to największe mendy jakie znam, tylko kolezanki dziwki co leca na kase sie z nimi zadają, wszystkie moje normalne w miare kolezanki maja facetów spoza branży wiec nie wiem czym sie podniecacie głupie lalunie. ciekawe czy zdajecie sobie sprawę że każdy KAZDY lekarz ma innych za półmózgów i nic nie wiedzących patałachów :D wiec pomyślcie o tym idiotki bo wasi panowie traktuja was jak wory na sperme, rzeczywiscie duma was rozpiera :O

ciemnowłosa piękność o jak dobrze że są jeszcze jakieś normalne baby... duży plusik

Mój brat jest lekarzem i poznał pierwszą dziewczynę tak na poważnie i się z nią ożenił. I nie jest to żadna piękność ochy achy nie istnieją,a On naprawdę przystojny i inteligentny facet.A ona przeciętna,cwana już Go wzięła szturmem.Pracuje w Enion jako zwykła "pani biurowa".Także...:)bywają różne.

Prosze mi wytlumaczyc co to medyk z wyzszej polki, czy z innych poziomow polki tez sa medycy? :O

dla mnie takie wychwalanie lekarzy pod niebiosa to zwykły ciemnogród.. i chyba skutki oglądania seriali typu "na dobre i na złe", gdzie lekarze to faktycznie są wyjątkowymi ludzmi.. ale tak naprawdę to lekarze niczym nie róznią się od facetów, ktorzy nie są zwiazani z medycyną.. no, może tylko tym że mają więcej pieniędzy. ale smieszy mnie to, ze ktoś uważa ze to jakiś zaszczyt spotykac się z lekarzem.. tak chyba tylko mogą twierdzić jakieś zakompleksione osoby. i nie wiem skąd bierze się przeswiadczenie, ze aby spotykac się z lekarzem, to trzeba być nie wiadomo kim... ja czułam cos kiedys do lekarza - ze wzajemnością, i jakoś ani nie uwazam tego za jakis wielki zaszczyt ze wyznał mi uczucia, ani tez nie uważam się przez to za nie wiadomo co.. FACET JAK FACET.. oni maja takie same wady jak inni, wsord nich sa i zboczency którym zalezy tylko na jednym, i nie szanują ludzi.. sa tez porządniejsi którzy mają szacunek do drugiego człowieka. są faceci naprawde oczytani, z szerokimi horyzontami a są tez tacy o ktorych powiedzenie "tępy" to mało.. znają się tylko na swojej dziedzinie, i nic poza tym. a co do wypowiedzi "musisz byc bardzo ładna" itp skierowanych do autorki to myslę ze pisała to sobie sama autorka żeby się dowartościowac;) tylko ciekawa jestem po co, skoro tu i tak jest się anonimowym..

medyk z wyższej półki to np: chirurg, kardiolog, onkolog, ginekolog medyk ze średniej półki to np. laryngolog, urolog, dermatolog medyk z niskiej półki: internista, dentysta

doktorka zosawiłam, bo był bufon tak zadufany w sobie, że myślał, że wszystkie rozumy pozjadał, i że wszyscy są gorsi od niego, tacy sami zresztą byli WSZYSCY jego koledzy po fachu. A zostawiłam go dla, uwaga - psychologa:) . I wreszcie jestem szcęśliwa, mam super faceta :) Ps. oczywiście na początku moja matka była wściekła, ale teraz sama pokochała mojego TŻ i przyznała mi racje, że nie ma co z bufonem życia marnować :)

Ja też znałam takiego bufona,zadufany w sobie,co to nie ja.Ręce opadają,lekarz ot normaly zawód jak i inne.Ale niektórzy z nich mają o sobie wielkie mniemanie,śmiech:D

a ja miałam kolege w gimnazjum. Super chłopak, do rany przyłóż. Był inny niż reszta chłoapków w klasie, mądry itd. No i dostał się na medycyne... a szkoda :O Zrobiła się z niego taki prostak że pała mała... wyżej sra niż dupe ma. Kurcze, myśle, że gdyby nie te studia byłby super człowiekiem.... do swoich przyjaciół już w ogóle sięnie odzywa, szkoda gadać.

kochane panie /panowie raczej :) w życiu się nie wybiera, cóż zrobić kiedy poznajesz kogoś ,oboje zakochujecie się , między czasie dowiadujesz się że jest dr. czy ordynatorem cliniki np.w Chicago , albo sędzią sądu najwyższego w Brukseli, cóż? przecież człowiek nie wybiera pod kątem profesji,prawda. Mnie sie przytrafił taki ktoś" i jestem szczęśliwa. Nie ważne czy ładna czy nie, w horrorze nie zagram :), nie mam zwyczaju chwalenia ,wychwalania sie swoją urodą, szczególnie w takim miejscu jak internet,bo nie rozumiem jaki miałabym w tym cel..???:D szanowna koleżanko/kolego i pozdr.

:D no mogłeś :D wątek ciągniesz

Mam pytanie : dlaczego np ginekolog należy do wyższej półki a laryngolog do średniej? Jaka to ustawa reguluje podział specjalizacji medycznych na jakieś półki???

przepraszam, czy gdzieś jest napisane ???że akurat dentysta, czy kardiolog jest z wyższej półki? :DD Chodzi o pozycję ,ordynator nie jest kwalifikowany do niższej pólki. Jesli medyk z wyższej pólki" to wiadomo że nie jest z niższego poziomu, tylko jest kimś wiecej,prawda. Dr. hab. ordynator kliniki x nie jest przecież takim nikim ,pozdr :)

Wy rozmawiacie serio? - bo już jest późno i zrobiłam się mało bystra.