Pomóżcie. Czy to dobra Dieta ?

dieta: 1 sniadanie - 3 jajka + warzywa 2 sniadanie - razowiec + chuda szynka 3 posiłek - filet z kurczaka lub ryba jakas + brokuły 4 posiłek - 50 g chudego twarogu Powiedzcie mi czy to jest dobra dieta żeby schudnąć ? dostałam ją od trenera z forum. A dziś dowiedziałam się od znajomego,że to dieta dla kulturystów.. ;/ Pomóżcie ! ps. do diety : 5 razy w tyg siłka po 1,5 godz.

Dieta wspaniala, wysmienita, lepszej by zaden uczony nie wymyslil ... mozna sie wypowiadac w samych superlatywach, a gdyby pokusic sie o ocene ... to mozna by dac: 2- P.S. ironia.

Boże,wiedziałam że to jakiś żart :( Nikt mi nie pomoże..

Zart, ze dobra ... ta "dieta" jest po prostu do bani. Na poczatek wylicz swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3224040

Po prostu zastosuj dietke MZ czyli mniej zrec !!! Jedz 5 malych posilkow o stalych porach dnia jedz duzo owocow warzyw surowek, miesko wybieraj chude gotowane lub duszone jedz duzo ryb ( unikaj tluszczow ), pij wode herbatki zielone i czerwone ,na kolacyjke wybieraj bialko ono spala sie szybciej i podkreca prace metabolizmu :) Troszke ruchu i bedziesz chudla zdrowo i trwale bez jo-jo . Ostatni posilek spozywaj do 3 godzin przed snem :)

lalunia1988 kazde Twoje zdanie mozna podwazyc, bo jest ono nieprawdziwe :( Choinka ... funkcjonujesz na zasadach ... ktore sa kompletnie bledne. Polecam poczytac troche fachowej literatury :)

Ja ci powiem ze stosuje taka dietke i chudne i nie chodze ani glodna ani nie podjadam miedzy posilkami :) Mi na tej dietce jest super schudlam juz 10 kg wiec chyba jakies swoje plusy ma !!! A Wiadomo kazdy organizm jest inny i na kazda diete dziala inaczej :) Napisalam to co zauwazylam po sobie i moze moglo by to autorce postu pomoc :) Ja tez zaczynalam od drakonskich diet na ktorych nie wychodzilam dobrze a teraz mam dobra diete i sie ciesze :) Pozdrawiam

No wlasnie z punktu widzenia biochemii ... kazdy organizm jest taki sam :) Aczkolwiek podziwiam ... dawac rady na podstawie obserwacji wlasnego organizmu. Mam nadzieje, ze przeprowadzilas odpowiednie testy - na skutecznosc - by moc radzic innym, bo przeciez nie chcesz nikomu zaszkodzic, prawda? Wybacz "ton" wypowiedzi, aczkolwiek ciezko czytac ... jak ktos radzi ... a radzi zle :(

No pewnia ze nie chce nikomu zaszkodzic pragne tylko pomoc :) To byla tylko moja taka propozycja ale autorka postu zrobi co bedzie uwazac !!!! Ja po sobie widze efekty i ostro pracuje nad tym dzieki temu moge nosic ciuszki w rozmiarze " S " :D:D LATWO PRZYTYC TRUDNO SCHUDNAC !!!!!!

Oczywiscie nieraz pozwalam sobie na male grzeszki bo przeciez nie ma sie co katowac a wiadomo Wszystko Jest Dla Ludzi Ale Z Umiarem !!!!

No wlasnie problem w tym ... ze ona zrobi to ... co napiszesz :) Nevermind ... nie moj problem.

w dupeee diety i odchudzanie . i nie wierze tez juz w to ze przy 1800 - 2000 kcal i odpowiedniej podazy bialka mozna schudnac...no moze jesli ktos styl zycia stricte aktywny, ale przy aktywnym stylu - zawsze sie schudnie, cokolwiek by sie nie pozeralo:O doszlam do 1600 - 1700 kcal i zonk, zaczelam tyc. do 1400 - waga stala w miejscu, tylko przy 1200 chudne :(. bialko juz mi nosem wychodzi mimo, ze jem go obecnie tylko ok 70g. zastanawiam sie w ogolle, to gwarantuje poprawnosc wyliczen tego kallkulatora kcal, ktory ciagle jest tu na Dietach wklejany, jezeli stosujac sie do niego, wiekszosc jednak tyje (dziewczyny z topicu o obserwacjach kompulsow). eh, ngdy nie schudne tych glupich 4 kg :(

... chudzielec ... ten kalkulator "wylicza" zapotrzebowanie dla osob ... ktore nie maja spowolnionej przemiany materii :) ... kolm dałn!!!

no dobrze, ale ja nie mowie o obserwacjach z jednego czy 2och tyg, a paru. kcal dodawalam stopniowo, jadlam czesto a mniej, wegli mniej niz bialka w jednym posilku, nawet dodalam troche sportu i spacerow, wiec sila rzeczy, liczylo sie na poprawe. zreszta, przeciez i spowolniony metabolizm idze w koncu naprawiac, wiec dlaczego dziewczyny ktore pisza na kompulsach od parunastu mcy, nadal nie maja go naprawionego? oraz...w takim razie jaki sens jest polecac ten kcal osobom ktore chca schudnac, maja wolniejsza przemiane materii?

Rudzielec, można. Ja chudnę , jem ok. 2000 kcal w 5-6 posiłkach i ćwiczę na siłowni (naprawdę ćwiczę - siłowo z dużymi ciężarami, do tego interwały - a nie udaję ;) ). Ale ja właśnie nie mam rozwalonej przez głupie diety przemiany materii ;)

toz napisalam, ze przy aktywnym stylu zycia to pewnie mozliwe ! ale wtedy, zawsze sie schudnie - wiem, bo kiedys jadlam totalne szambo a chodzillam na aerobic, i chudlam. niestety, nie zawsze jest mozliwosc cwiczenia, nie kazdy moze/lubi. dlatego wymyslono "diety".

Jak ktos cwiczy, i dzieki temu chudnie ... to tez jest na diecie redukcyjnej, bo dostarcza mniej kalorii, niz potrzebuje. ... chudzielec ... przeciez jak Ty jadlas 1600-1800 to, gdybys miala normalny metabolizm, i tak byloby to ponizej dziennego zapotrzebowania. Polecam najpierw rozruszac :)

JEŚLI ZAWIERA MIĘSO! Każda dieta, w której pojawia się mięso jest zła. Ale to wy się trujecie i tyjecie, nie ja :D

widze,że rozkreciła sie dydkusja :) Szkoda,tylko, ze mało osób ją oceniło. i wyjaśniło dlaczego. Czekam na dalsze podpowiedzi. :)

Borsuk, to może dla mnie będziesz miał jakąś radę. Od stycznia próbuję się pozbyć tak ok. 5 kilogramów. Ważę jakieś 58, nie mam nadwagi i nie jest ze mną bardzo źle, z tym, że w trakcie trwającej pół roku zimy (nienawidzę śniegu, wrrrrrrrrrrrr) przybyło mnie właśnie o te 5 kilo. Ćwiczę codziennie. Głównie spinning, potrafię pedałować nawet 3 godziny dziennie, bo lubię, uwielbiam wychodzić z treningu w ubraniu, które się nadaje do wykręcania (taki mój masochizm, a poza tym zwykle w trakcie takich treningów dopada mnie 'rowerowa głópawka' :), efekt podwyższonego poziomu endorfiny we krwi, bardzo przyjemne :) ), oprócz spinningu toleruje jeszcze power pump. Nienawidzę wszystkiego co się wiąże z choreografią, stepy, aerobiki, itp, to nie dla mnie. Mogłabym chodzić na siłownie, ale nie mam dostatecznej wiedzy, żeby sobie ułożyć program ćwiczeń, a bezmyślne wymachiwanie hantlami wydaje mi się bezsensu. Z dietą u mnie jest różnie, próbuje się przestawić na białkową, ale ostatnio średnio mi to idzie. No i problem jest taki, pomimo ponad dwóch miesięcy ćwiczeń nie widzę żadnych rezultatów. Zaczęło mnie to już mocno frustrować. Masz na to jakiś pomysł?