co myślicie o tym ???????

jestem studentka, przez rok mieszkałam w akademiku ale obrzydło mi sie juz to towarzystwo, ale niestety nie było mnie stać zeby wynajac pokoj czy mieszkanie. Znalazłam w gazecie ogłoszenie, ze koles wynajmie pokoj za darmo studentce. Zadzwoniłam, kazał mi przyjsc. na spotkaniu powiedział ze to nie tak calkiem za darmo tylko za sex, przynajmniej raz w tyg. zgodziałam sie i jutro sie przeprowadzam.... co o tym myslicie ????

no co , jak mu wypnę tyłeczek raz na tydzień , to chyba nic złego ??

jakiemus kolesiowi ?? obrzydliwe

az ci wspolczuje... dasz dupy facetowi ktorego zupelnie nie znasz...

nie mam wyjscia nie mam kasy a gdzies mieszkac musze w akademiku juz sie nie da

tylko uwazaj!!! sprawdz go najpierw!!!

niby jak ?? pytałam tu i tam ale niczego konkretnego sie nie dowiedzialam

zostan w akademiku albo wroc do rodzicow!!

a potem mówia ze dzisiejsze dziewczyny to dziwki. opanuj sie dziewczyno, sprzedajesz swpje cialo za pokoj - to czysta prostytucja

krotki rachunek: 600zl / 4 tyg = 150zl/tydz przynajmniej raz w tygodniu = czyli numerek co najwyzej 150zl skoro jestes na miejscu to pewnie numerek całonocny (już on Cię do tego przekona) a jak mowi: przynajmniej - to znaczy ze bedzie chcial czesciej niż raz w tygodniu, wiec cena numerka jeszcze spadnie czy nie lepiej więc zostać zawodową cichodajką, gdzie 150 to w godzinkę obrócisz ? a jak się rozkręcisz to kokosy będziesz robić ! nie namawiam - ale skoro już postanowiłaś być dziwką to rób to chociaż "z klasą" :D

nie mam zamiaru dawac jak leci to bedzie jeden facet a do rodzicow wrocic nie moge

to lepiej rozejrzyj się za bogatym sponsorem jak już chcesz dawać doopy to za jakąs sensowną kasę no chyba że jesteś brzydka

jutro mamy sie dokładnie umowic co i jak mowil ze raz w tyg.... w akademiku nie zostane

nie, nie jestem brzydka :)

to daj ogłoszenie sponsoringu też będziesz miała 1 kolesia ,a zarobisz tyle że sama sobie wynajmiesz chatę. Prowo 1/10 ;/

zal puszczasz sie z byle kim I jak myslisz ze na raz wtyg sie kosnczy to grubo sie mylisz szmatlawcu do roboty bys sie wziela

ok, już Ci ułożyłem hymn na znaną nutę: "ach jak przyjemnie kurewką sobie być za pokój dawać d.u.py i spusty gościa pić" :D możesz go sobie podśpiewywać w trakcie :)

studiuje dziennie wiec jak mam isc do pracy ?? to nie jest prowokacja :) a nad sponsorem sie zastanowie poki co musze gdzies mieszkac

to co mam niby zrobic jak taki madry jestes ?? na rodzicow nie mam co liczyc

plastyk nie skomentuje tego...

dziewczyno OBUDZ SIE, to nie jest handel bulkami, SPRZEDAJESZ SWOJE CIALO!!!!!!!

swoją drogą ciekawe rozwiązanie :P może jak będę miał niedługo swoje własne m to też będę wynajmował pokój studentce. Jak dobrze pójdzie to jeszcze pozmywa gary i będzie gotować obiaty. hmm

ale nie mam innego wyjscia czasem stoje jako hostessa ale to co zarobie starcza mi na jedzenie, solarium i jakis ciuch... o luksusach nie mam co marzyc rodzice mnie olali wyjechalam do innego miasta i naprawde nie wiem co zrobic

jakie podejscie nie mam kasy to dam dupy obojetnie komu

hahaha nie skomentujesz, bo nie ma czego komentowac :) opisalem Ci co bedziesz robic, czyżbyś Ty to widziała inaczej ? słodka jesteś - oj będzie miał gość używanie :D przyjdz za miesiąc i napisz co tam - będę czekać ! :)

, a jaka uczelnia ? tnz jakie miasto ?

wiem, ze to cos zlego... ale coz....

poszukaj jakiejs dorywczej pracy, w sklepie, w knajpie albo jako nianka...

dlaczego inaczej miałabym to widziec?? przeciez wyraznie napisałam ze za sex wynajmie mi pokoj....