Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dhrhr

sex porażka, i co dalje???

Polecane posty

Gość dhrhr

hej, sprawa wygląda tak. poznałam gościa w klubie spopdobał mi sie i w sumie gdyb y nie ja to ta znajomośc by nie miała miejsca, ale gościu sie zakochał, spotykaliśmy sie tydzien. w sumie z mojej strony nie poczułam jeszcz nic takiego jak on ale lubiłam go. dziś zrobiliśmy TO, i gorszej masakry nie przeżyałam, nie mam dużego porównania bo to był mój 3 facet,a le póki co najgorszy....on jest dla mnie taki dobry..a ja nie wiem jak mu powiedzieć ze lipa, bo sex jest dla mnie bardzo ważny....ca mam zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamfart
dziewczyno to jest życie, ja mam podobny problem bo poznałem spoko dziewczyne i okazuje sie że zong,bardzo sympatyczna ale nie dla mnie, od dłuższego czasu sypiam z kobietami po 50 i jest extra, są cudowne a ja mam 30lat,głowa do góry i szukaj następnego takiego który sprawi że zadrżysz z roskoszy,albo wpadnij do mnie na gg 21762025

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhrhr
zeby nie było, pomyłka, spotykamy sie juz jakies 2 tygodnie a wczesniej sie tez spotalismy w klubie ale nie wzilismy numeru no ale własnie jak ja mam mu to powiedzieć??? on myśli ze był dobry, poza tym jest święcie przekonanay od samego początku , że bedziemy razem...szkoda mi go. Nie wiem jak to załatwić:/ ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
Załatw to SZYBKO! Im szybciej, tym mniej go zranisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chorobcia
TO po jednym razie już go skreślasz??? Przecież wiadomo, że za pierwszym razem zawsze jest lipa, bo stres, bo brak dopasowania i takie tam. Nie chcesz dać mu kolejnej szansY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabiane
b b b b b b b b b b b b blacharka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
no własnie wydaje mi się ze to nie była kwestia stresu, on po prostu nie umie *** ehh.. a jeśli dam mu szanse to potem jeszcze bardziej go zranie..jak myślicie??? i co mu powiedzieć?? bo przeciez nie powiem mu ze słabo bzyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdasadasds
kużwa po jednym razie skreślać faceta.. szok! po drugie to jesteś blacharą jak ktoś tu napisał. szukasz faceta tylko do łóżka. porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm moj byly tez nie umial, powiedzialam mu to i zreszta pare razy czul ze nie jest mi super i co... juz nie jestesmy razem, ale to on zerwal... fajnie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhghj
Moj facet podczas pierwszych kilku zblizen ze mna, kompletnie sobie nie radzil!!! Zero erekcji albo wytrysk po minucie!!! A mial wtedy 27 lat. Sadzilam ze jakis prawiczek lub co gorsze impotent. Mimo ze byl przystojny, dobry dla mnie, inteligentny to myslalam o tym aby go zostawic. Po 1 naszej wspolnej nocy plakalam pol nocy ,bylam zalamana-on tez. On tlumaczyl mi ze jest strasznie zestresowany bo nigdy mu na nikim tak nie zalezalo jak na mnie...po niedlugim czasie nasz seks stal sie boski...moglismy kochac sie godzinami a on okazal sie byc zajebisty w lozku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdasadasds
no tak, laska się położy a facet ma cuda sprawiać żeby wam było dobrze. dobre sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mo jtez szybko konczyl, nie umial piescic, do tego ja kraz sie spuscil to potem nawet jak mi sie udalo doprowadzic do wzwodu drugi raz (rzadko) to juz byl suchy. To normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
hmmm... chyba nie rozumiecie słowa blachara!!!! sex jest ważny i dziwie się, że niektórzy tego nie rozumieją... hmmm...myślicie ze mam mu powiedzieć ze nie było tak super, czy po prostu nastepnym razem mówić u co ma robić...on np zamast tyłeczkiem napierac to rusza sie całym ciałem i mną, i robi to na dodatek nie rytmicznie:/ chyba nie był to jego 1 raz raz bo miał niedawno laskę na dłużeja ma juz 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabiane
"WSZYSTKIE LALKI TO BLACHARKI ONE ZAWSZE UMIA WYKORZYSTAC CIE, WSZYSTKIE LOLE KRECA NA MEROLE..." NANANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzuć na luz_
ale w sumie o co ci chodzi? czego się spodziewałaś po tygodniowej lub dwutygodniowej znajomości? postanowiłaś poznać go od strony sprawności seksualnej, a potem reszta? żal mi tylko chłopaka, niepotrzebnie sobi nadzieję. jak cię pi*a swędzi to się podrap...normalnie żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
hehe a ja właśnie lunbie szybko i szybko kończę i nie lubie dłuuuugiego sexu i jakiegoś takiego nierównego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
nie uważam by długośc znajomości miała wpływ na jakośc sexu, przeciez wiadomo ze niektorzy robia to na 1 randce i jest żar namietności wiadmo ze jak sie kogoś kocha to jest w ogóle super, ale umiejętności są te same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu z nim porozmawiaj... zapytaj dlaczego tak a nie innaczej, powiedz mu czego wymagasz.. i tak jak juz ktos powiedzial przedtem 2 tyg to nie jest duzo. i daj mu troszke czasu, skoro mial laske na dluzej i ma "juz" 23 lata to nie znaczy ze mial juz za soba jakies ciekawe zycie erotyczne. a jesli mial tak owe, to przyzwyczail sie do tej kobiety i teraz jest ktos calkiem nowy z nowymi oczekiwaniami. musi sie przyzwyczaic a przedewszystkim poznac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
ja mu od początku nic nie obiecywałam, ale to on się napalał, zakochał się. piszemy codziennie baaardzo duzo więc nie jest tak ze to jakoś na 1 randce, ale fakt chciałam sprawdzić co oczywiście nie było wbrew niego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
uważasz ze mam mu pwoiedziec wprost co mógłby robić lepiej??/ nie urażi go to??? a jeśli dalej bedzie lipa....ja też szybko się angażuję, więc potem bedzie ciężej to zakończyć..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wsiadajcie na nią :( zaraz ją na stosie spalicie. facet jest do bani i tyle kończ waść wstydu oszczędź i tyle. chyba jesteś jeszcze młodziutka co? oni tacy już są dużo gadają a jacy są super :) no i tyle na ten temat, nikt nie zmieni twojego temperamentu ;) ja mam 37 lat i tylko kilku ich było w moim życiu bo się cenie... lubię seks i co !!!! mój obecny facet wszystkim się chwalił jak się poznaliśmy 3 lata temu że ma nimfomankę i z czasem wcale nie jest szczęsliwy :) he he mówi że jak by ludzie mieli wszyscy takie podejście jak ja to by w jaskiniach nadal mieszkali.... mam to gdzieś :p z tym że nie rzucałam się nigdy na facetów (nie jestem nimfomanką) to biedne chore istotki do leczenia, trzeba moja droga faceta troszkę poznać ;) no i muszę CI powiedzieć nie licz w życiu na cuda :( ostatnio nawet mówię ze sex to nie wszystko... bo co mam na to poradzić jak naciskasz partnera to jest jeszcze gorzej ;( a ja go kocham :) radze sobie indywidualnie i tobie też radze się nauczyć a z tym skończ, moja droga oni nas wcale nie żałują pamiętaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzuć na luz_
nie oszukujmy się, po tygodniu znajomości nie poznasz dobrze chłopaka. nie porównuj, że ktoś idzie na pierwszej randce. lepiej się przyznaj, że pi*a cię swędziała :classic_cool: ehhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
kurde chyba masz racje Koliberek....tylko ja wiem ze go zranie .... on wydaje mi się inny niż wszyscy..ale wiem ze jak dalej byśmy byli a byłoby tak samo to jeszce bardziej bym go zrniała, z reszta chyba sie trochę różnimy bo on taki romantyk i wszytsko dla mnie by zrobił i taki miś, ja tez to lubie ale lubie tez o faceta powalczyć a on mnie czasem męczy tą swoją fascynacją...a z 2 strony brak mi kogoś kto by mnie docenił...cholera!!!!!! cieżko coś posatwonowć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
ale wydaje mi się ze to nie TO, bo gdybym była zauroczona to by mnie nie wkurzał ;) poradźcie mi tylko co ja mam mu powiedzieć?? ze lepiej bedzie jak zostaniemy przyjaciółmi??? a co jak sie zapyta o powód??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze warto jeszzce chwile poczekac, albo porozmawiac z nim a jesli powie ze tak bylo zawsze itp.. no to grzecznie podziekowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
pogadać z nim czy zawsze takim sposobem napierał hehe?? do tego wszytskiego dochodzi fakt że on za miesiąc góra za 3 wypłynie w1 rejs na pół roku, jest więc sens coś w tej całej sytuacji dalej coś tym robić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dgdg zerwać zawsze jest ciężko :( i zawsze się rani tą drugą osobę :( ale nie można się dusić w związku, jest słodki ale lubisz inny typ i tyle . a jeśli chodzi o rady ... typu powiedz mu że coś jest nie tak he he dobre a jeszcze masz mu powiedzieć konkretnie co :))) he he tego się nie robi !!!! facetowi nie wolno powiedzieć że jest coś nie tak !!! pamiętaj nigdy przenigdy nie udawaj orgazmu, nie masz być miła , tylko szczera, inteligentny facet załapie że było nie fajnie :) nie jęcz i nie udawaj, sex to niesamowita wibracja ciał to duet koliberka i tego drugiego... niedźwiadka tygryska itp.. jeśli jest super to facet to czuje i słyszy a jak nie gracie na tej samej fali to jest totalna cisza i tyle :p to rady na następnego partnera. Czasem nie wychodzi... :( szanuj się faceci lubią ostre laski ale trzeba mieć klasę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×