Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Leworęczny Luke

Kobieta szczerze o małym

Polecane posty

Gość Leworęczny Luke

Mam pytanie do kobiet. Pomimo nikczemnego rozmiaru członka parterka nie zgłasza uwag, twierdzi że wszystko jest ok. Czy to ściema, żeby mnie nie załamać, czy rzeczywiście może nie być niezadowolona? Wymiar we wzwodzie to niecałe 12 na długość, grubość 12 -13, poza tragicznie małym rozmiarem wszystko ok. Jak poznać prawdę? Jak ją podejść żeby powiedziała prawdę? Mam wrażenie, że nawet gdyby wcale go nie czuła, to nigdy bym się od niej tego nie dowiedział, co najwyzej - w zalezności od determinacji - senariusz A: żyje ze mną nieszczęśliwa, na starość zrzędnieje, gorzknieje i wewnętrzmnie mnie nienawidzi scenariusz B: wytrzymuje tylko krótki czas, odchodzi pod innym pretekstem, lub robi boki mając usprawiedliwienie. Tak czy owak prawdy w oczy nie powie tak jakby ukrywać prawdę przed chorym na raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona_fala
o jezu co wy z tymi cm wszystko jest w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona_fala
hmm jeden ma większy drugi ma mniejszy a trzeci jeszcze inny ptak to ptak 12 cm jest okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leworęczny Luke
Być może wszystko jest w porządku. Ale wczuj się... Żyjesz ileś lat... dosrastasz z "tym" .. z "nim" - znim jeszcze wiesz do czego "on" służy - wiesz, że jest ważny. Widzisz go codziennie, jesteś z niego dumny aż tu nagle orientujesz się, że to co nosisz w portkach to połowa tego co mają inni, daleko nie szukać, na tym forum widzę masę powklejanych fot z pałami o mega rozmiarach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o chwilę uwagi
zielona fala - masz na myśli anal, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co każda potwora ma swego amatora :) myślę, że jakby jej nie pasowało to by się rozstała:( mam kumpla hmmm, o drugi mi się przypomniał :) oni mają dużego tz jednego widziałam to mój były noo ich żony nie były zadowolone z tego że duży :p mnie pasował, rozumiesz / ile ludzi tyle gustów. Nie martw się, ja mam mały biust nie cierpię go i muszę żyć dalej, a kumpel żali mi się że nie może sobie pofolgować a żonka wyzywa go to lepiej żeby miał mniejszego :( bo ją kocha i przecież nie zostawi jej ani sobie nie utnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×