Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama nie wiem???

Czy ja wciąż jestem żoną...

Polecane posty

Gość sama nie wiem???

skoro po 6 latach małżeństwa przestałam sypiać z mężem i stan taki trwa już lat siedem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejęty mocno
Ty przestałaś czy z Tobą przestano sypiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem???
ja przestałam, najpierw kochać a potem sypiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beepbeep
i od 7 lat nic? zero sexu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka wina i oliwek
nie, juz nie jestes zoną. rozwody orzeka się z powodu rozpadu pożycia małżenskiego, a seks z mezem to jeden z czynników takiego własnie pożycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś już żoną
tym bardziej, że twój stary już pewnie od dawna dmucha jakąś sąsiadkę albo koleżankę z roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejęty mocno
ale chyba był jakiś powód? Nie brakuje Ci sexu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem???
niech sobie dmucha co tylko chce, chociaż nie sądzę żeby to robił. Wciąż nie daje mi spokoju i próbuje namówić na seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chachachacha
sama nie wiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co w takim razie
dręczysz męża? Odejdź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejęty mocno
a dlączego wyszłaś za mąź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem???
jak się pobieraliśmy była miłość między nami, potem uczucie gdzieś się ulotniło a z nim potrzeba bliskości w łóżku teraz żyjemy obok siebie z dziećmi z powodu których nie podejmujemy decyzji o rozstaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu życie jest weselsze
Nie zazdroszczę ale formalnie dalej jesteście małżenstwem ,tylko nie rozumiem po co się tak męczyć ,dla pozoru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu życie jest weselsze
formalnie dalej jesteście małżenstwem ,ale jednego nierozumiem-skoro się nie kochacie to po co? dla pozoru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a próbowałaś chociaż na nowo obudzić tą miłość. może popadliście w rutynę i dlatego ona wygasłą zostawcie dzieci u dziadków na weekend z soboty na niedziele i wyjedzcie gdzieś razem np do Wisły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejęty mocno
ale autorko. powiedz czy chciałabyś coś zmienić w swoim życiu czy dobrze Ci tak jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem???
nie jest mi dobrze, wolałabym być sama niż w takim chorym układzie ale brak mi odwagi by cokolwiek zmnienić mężowi chyba także jej brak, inaczej już dawno powinien kopnąć mnie w tyłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejęty mocno
ale mąż próbuje zbliżyć się do Ciebie. Dlaczego nie chcesz naprawić waszego życia. Skoro go kochałaś to musiał Cię pociągać. Lubisz sex? Lubiłaś kochać sę z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem???
gwiazdeczka mnie ciągnie do seksu ale nie z nim kochać się lubiłam chociaż w łóżku nigdy nie było fajerwerków ale dla mnie najważniejsze było to że byliśmy blisko siebie i że był szczęśliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie masz w domu kopii orzeczenia wyroku rozwodowego to jak najbardziej jesteś żoną dopóki nie bedziecie w sądzie przeprowadzać sprawy o rozwód nikt nie będzie wnikał na czym opiera się wasze małżeństwo ani też w to czy razem sypiacie, czy mąż jest narkomanem albo czy cię bije skoro do tej pory żadno z was się nie zdobyło na wizytę w sądzie to znaczy, że taki stan ci odpowiada na zmianę nigdy nie jest za późno, zawsze można spróbować jeszcze być szczęsliwym - z mężem albo samemu ale to twoja decyzja przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ci zależy
spróbować? Przenieś się do jego łóżka i zobacz jak będzie, gdy zaczniecie ze sobą sypiać. Jeśli sypialnie będą osobno, to goowno wyjdzie z takiego małżeństwa. Sory za szczerość, ale tak myślę :-) Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejęty mocno
przez te 7 lat byłaś abstynentką czy zdradzałaś męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem???
o tym co z nim nie tak i jaki to wpływ miało na seks mogłabym dużo napisać nie zrobię tego ponieważ sama idealna nie byłam może powinnam była nie przykładać takiej wagi do tego że zawiódł mnie w trudnych chwilach, że nie miałam wsparcia gdy tego potrzebowałam, że nigdy mnie nie docenił. Do przejętego : nie zdradziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudlan
To najwyższy czas abyś zdradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejęty mocno
po to się jest małżeństwem aby m. in. sobie wybaczać. Myślę że z okazji wiosny powinnaś spróbować jeszcze raz. Jeśli się nie zdradzacie to szansa jest duża i moe jeszcze być dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×