Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ladyyy_blizzard

wiecie co? moja siostra przyjedzie na swięta tylko po to by....

Polecane posty

Gość cobieta
Ty działki nie dostałąs - bo masz dostac dom z działką . Ale pewnie po śmierci rodziców- wieć jeśli nie chcesz mieć jeszcz dlugie lata p iekla na ziemi - lepiej dogaduj sie lepiej z rodzęnstwem . Bo chlopak - dzis jest, jutro nie ma - a rodzeństwo jest zawsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do du..y z takimi swietami
nikt z nas nie wie jak naprawde wygladaja twoje relacje z rodzina. Moze to Ty jestes ta BE a moze Twoj chlopak maci i Twoja siostra ma prawo do obiekcji. Prawda jest tez taka, że poki masz swoj pokoj w tym domu nikt nie ma prawa decydowac za ciebie z kim ty w nim nocujesz. Wspołwlasvcicielka domu jestes rowniez ty, ale ja mam taki charakter,ze bedac na twoim miejscu i powiedzmy, kiedy masz prawo do lamentu, bo rodzina ci robi an zlosc wynioslabym sie na czas swiat. Niech sobie sami spedzaja swieta a mi zycia nikt nie bedzie ukladal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
Cobieta za takie rodzeństwo to ja dziękuję.Poza tym napisałam, że się wyprowadzam w przyszłym roku. Rodzeństwo bdzie fakt, i zawsze będzie obgadywanie, krytykowanie i rywalizacja z ich strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobieta
no to skoro nic nie chcesz -to czego sie tak rzucasz ? to jest również dom twojej siostry - moze do niego przyjechac kiedy chce - no , chyba ,ze rodzice sobie tego nie życzą . A tobie jak tak żal chłopaka - to spedz świeta z nim w jego wynajętm pokoju - i wszyscy będą zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz mnie tam nie
a kazdym razie jaka by Twoja siostra nie była to ma prawo przyjechać do swojego rodzinnego domu. a to czy chlopak może zostać niech rodzice zadecyduja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
do du..y z takimi swietami może jestem i tą Be skoro na to wychodzi, nie zaprzeczam....mój chłopak nie mąci bo on nic się nie odzywa na ten temat.Chyba zrobię jak mówisz wyniosę się do drugiej siory na święta z nią mam spoko relacje, często jestem u niej z facetem i zawsze jest spoko. Papierowe---moi rodzice są tacy, że ojca nic nie obchodzi, pójdzie spać a matka nic na głos nie powie tylko jak siostra pojedzie zacznie narzekać że dzieci jej coś zepsuły, że siostra jej nie pomogła itd zawsze tak jest.Nie pwoie nic wprost tylko pozwala rządzić innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobieta
Prawda jest tez taka, że poki masz swoj pokoj w tym domu nikt nie ma prawa decydowac za ciebie z kim ty w nim nocujesz-------------bzdura totalna . nocować kogo chcesz to mozesz jak mieszkasz u siebie - w swom domu czy mieszkaniu . A z tego co piszesz to wyglada tak jalkbym nie miała prawa głosu jakby np .moja córka sprowadziła na noc chłopaka .niedoczekanie . chcesz być dorosla- to zachowuj sie jak dorosła a nie za pieniądze mamusi i tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza_30
A masz papier,ze rodzenstwo zrzeka się praw do domu rodziców? jezeli tak to moga ci skoczyc a lepiej jak poprosiz rodziców aby przepisali dom i ziemie na ciebie. co do swiąt to spedz je ze swoim facetem w wynajmowanym pokoju. a do rodziców to idzie tylko na obiad czy cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matoły jedne
przecież pisała, że jej chłopak nie może przyprowadzać nikogo do tego pokoju, takie są zasady czasem, że wynajmujący sobie tego nie życzą a siostra jak nie chche spać przy innym niech nie przyjeżdza jak to już napisał ktoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
COBIETA ty jesteś ograniczona czy co??? Kto Ci powiedział ,że ja za kasę rodziców żyję idiotko???? Sama zarabiam na siebie 1!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
COBIETA ty jesteś ograniczona czy co??? Kto Ci powiedział ,że ja za kasę rodziców żyję idiotko???? Sama zarabiam na siebie 1!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do du..y z takimi swietami
mowiac, że moze spac kim chce w pokoju, mialam na mysli sytuacje,. kiedy jest ona osoba dorosla, chlopak znany wczesniej rodzienie a konflikt z rodzina powsatje tylko dlatego,ze ktos robi na zlosc drugiemu. Wiadomo,ze menelostwa w domu nikt tolerowac nie beddzie, tudzież nocowania obcych bez zgody współmieszkancow. Przede wszystkim prawo do tego domu maja rodzice, Jesli oni nie maja sprzeciwu co do nocowania twojego chlopaka to siostra moze skoczyc na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzedawczyni
A ja jak wyjadę to w ogóle nie przyjadę do polski na święta. po co mi w ogóle Polska? Gdzie indziej się żyć nie da czy co? Bez sensu :( Jeszcze NA WiEŚ - po co? Gdzie indziej kościoła nie ma i ludzi głupich? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
papierowe--- rodzice nie mają nic przeciw by przyjechał tylko znając siostrę będzie wszczynałą kłótnie o byle gówno i mu dogryzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobieta
to niech sieprzeprowadzi do takiego pokoku gdize będzie mógł kogoś przyjmować - proste . Ale gościu jest genialny - siedzi sobie , robi smutne miny jaki to on nieszcżęśliwy a dziewczna gotowa na noze z rodzina póśc - żeby tylko mu dogodzić . Jak jest dorosły - to jak moze pozwalać ,zebyś staneła w takiej sytacji ,ze musisz sie tak z rodzina użerać ? coś on chyba do Twojego ojca podobny jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buziaczuś
A Twoja mama to co? Siostry się cyka. Niech jej parę słów powie jak jest, a nie pózniej narzeka jak pojadą. Nie daj się. Nie ustępuj, bo jak tak cały czas będziesz robiła, to faktycznie nie będą liczyć się z Twoim zdaniem. A takie święta, to też miałabym w d... Jedż do drugiej siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobieta
Ty autorko - zamin kogoś od idiotów zaczniesz wyzywąć - poczytaj ze zrozumieniem - do Ciebie był ten post ? specjalnie skopiowalam odnośnik - ale Tobie tak zlość oczy zaślepia , że widzisz tylko swoje "racje " Jeśli tak sie też zachowuje w domu - to wspólczuje jego mieszkancom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
Cobieta, ty powinnaś książki pisać taką masz wyobraźnie.Szczerze ja sama kłócę się z rodziną on nie chce kłótni, twierdzi żebym dała spokój, że nic się nie stanie jak osobno święta spędzimy, że się spotkamy po świętach ale mnie to nie pasuje!!! Tak jestem kłótliwa bo za długo siedziałam cicho i po prostu już wiem jakie będą swieta jak ona przyjedzie, zaczniemy się żrec o wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do du..y z takimi swietami
no to nie ma co sie zastaanwiac nad tym, ze chlopak nie moze spac u Ciebie. Sam fakt,ze jeden drugiewmu w rodzinie robi na zlosc spowodowalby, że nie chcialabym z tymi ludzmi swietowac. Sadze,że nie tylko o to u was jest dym. Macie chore relacje. Po co sie stresowac. Trzeba przebywac w gronie ludzi, z ktorymi sie dobrze zyje i ktorzy dobrze zycza. Moze Twoja wyprowadzka na swieta da rodzicom cos do myslenia. Poki co zero zyczen, zero odwiedzin, zero kontaktow. Zafunduj sobie zajebis*ty, wolny od negatywnych emocji weekend. Zapomnij o reszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buziaczuś
Do Cobiety Ty to na jakiej planecie się urodziłaś? Dziewczyna ma rację. Facet najważniejszy. Jeżeli to jej przyszły mąż, czy partner, to on będzie jej rodziną. Najbliższą Cobieto, a Twoja córcia to mała chyba? Albo też lubisz rządzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobieta
skoro z góry zakladzasz ,że będzieciesie żreć - to pewnie tak będzie . ale nie narzekaj później - boszszs.... jakie ja mialąm do dooopy świeta - bo sam się do tego przyczyniasz . A moze w ramach " rekolekcji " pokazesz rodzinie inną ,świateczną " twarz ? milą i zgodna ? Twojemu chłopakowi tez na pewno będize milej jak zobaczy ,ze mimo wszystko potrafisz sie odnaleść w trudnej sytacji . A tak w ogóle - on daleko od Ciebie mieszka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
Cobieta, poniosło mnie wybacz ale postaw się w mojej sytuacji.Całe życie starałam się być miła dla nich, żeby mnie traktowali jak równą sobie, żeby były dobre relacje między nami a oni (prócz mojej najstarszej siostry) traktowali mnie jak gówno.Mówili mi, że isę nie dostanę na studia a jak się dotałam stwierdzili, że nic po nich nie będę mieć (jakbym nie poszła powiedzieliby że się uczyć nie chce), jak nie miałam chłopaka był problem, że jestem dziwaczką kiedy go mam jest problem.Jak przyjeżdzają rządzą się niesamowicie, grzebią mi w tel w gg, siostra się wkurza jak nie puszczam dzieci na komp (a mam tam ważne dokumenty, prace a wiadomo jak z dziećmi) bo wg niej komp jest wszystkich ( a kupiłam go za własne pieniądze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobieta
Do Cobiety Ty to na jakiej planecie się urodziłaś? Dziewczyna ma rację. Facet najważniejszy. Jeżeli to jej przyszły mąż, czy partner, to on będzie jej rodziną. Najbliższą ---------------na tej co Ty przecież pisze , że to jej chlopak - nie narzeczony , nic nie pisze jak długo są ze soba a ni jakie sa ich wspólne plany - a chlopak dzis jest ten - jutro inny . I co o kazdego tak sie będize z rozdziną żreć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ladyyy_blizzard -- wiesz co ja bym zrobiła ?? Miała bym gdzieś ,że Twoja siostrzyczka zjeżdża sie z całą rodzinką a Ty nie możesz chłopaka zabrać? A niby dlaczego nie możesz ? to święta i on nie ma z kim ich spędzić ani do głowy by mi nie przyszło ,żeby go zostawić. Miała bym głęboko gdzieś zachcianki Twojej siostry i jej widzi mi sie . Skoro ty masz łóżko do spania to automatycznie Twój facet tez :) Dom Twoich rodziców jest tak samo Twój jak i jej :) to tak jakbyś ty powiedziała nie przyjeżdżaj z mężem ! no bez przesady !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
Cobieta zakłądam z góry bo zawsze tak było starałam się być dobra siostra wszczynałą awantury, najpierw chowałam się i płakałam teraz się kłócę. Ja mieszkam w Tarnowie chłopak w Jastrzębiu Zdroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
zakładam ze będę się kłócić bo zawsze sie kłocimy, siostra wszczyna kłótnie mimo, że staram się być miła z początku płakałam w samotności teraz się kłócę. Ja jestem z Tarnowa Chłopak z Jastrzębia Zdroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
zakładam ze będę się kłócić bo zawsze sie kłocimy, siostra wszczyna kłótnie mimo, że staram się być miła z początku płakałam w samotności teraz się kłócę. Ja jestem z Tarnowa Chłopak z Jastrzębia Zdroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobieta
to czemu tego nie powiesz glośno - ,ze nie dasz dzieciom kompa - boo on nie jest do zabawy? Przecież nie musisz zgadzać sie na wszystkie pomyśly Twojej siostry . a odnośnie tego co napisaląś - jesli Wasza rodzina naprawdę taka jest - to moze warto jednak wykazać troche dystansu - ich najprawdopodobniej już nie zmienisz -ale mozesz zmienić siebie , swoje nastawienie . Być grzeczna ale stanowczą - pozwalnie na wciaganie w takie kłótnie do niczego nie prowadzi - wyciaga maśę energii , powoduje później tylko niesmak do samego siebie . Skoro wiesz kim jesteś , znasz swoja wartość , znasz uczucie kttor łączy Cie z chłopakiem - czy warto wdawać sie w dyskusje do niczego ni prowadzace ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyyy_blizzard
mówię głośno, że nie dam zakładam hasło a siora drze ryja na cały dom i chodzi za mną. z dystansem masz rację i nie kóceniem się.Mój chłopak też mi mówi, żebym nie kłóciła się tylko po prostu robiła swoje ale po prostu muszę wyładować cały żal który zbierał się we mnie przez wszystkie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobieta
skoro i tak macie niedługo zamieszkać razem - czy warto tera wypruwać sobie zyły w myśl zasady - " ja wam jeszcze pokażę " ? Nawet jeśli przeforsujesz swój pomyśł -jak sądzisz jak będzie sie czul ten chłopak w takiej atmosferze - wiedząć ,ze pośrednio jest przyczyną waszych niesnasek ? Czy Ty chciałabyś być w jego skórze wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×