Dlaczego matki myją codziennie niemowlaki?

Przecież to niezdrowe. Woda wysusza. Dziecko się nie poci ani nie brudzi a wy je szorujecie jakby codziennie sie w blocie tarzało. Na dodatek z chemia w postaci mydla czy nowszysch super wynalazkow. Rozumiem, jak dziecko narobi w pieluchę. Ale po co całe myc codziennie? Ne rozumiem was. Tak jak nie rozumiem dlacxzego po porodzie myje się dziecko z tego sluzu z brzucha. Z tego,co sie dowiedzialam to jest to naturalna ochrona i powinna pozostac na jakis czas na skorze dziecko. A w szpitalach od razu szoruja. Jest to bardzo niezdrowe.

mi synka w szpitalu nie pozwolili myc. Tylko polozne mialy do tego prawo, wiec pierwsza kapiel zaliczyl na drugi dzien :) ale nie byl jakos strasznie uswiniony ta mazia. Poza tym zapytalam czy chociaz przetrzec go moge, no i pozwolily mi ale sucha tetrowka. a co do kapieli codziennej, to ja nie kapie malego, jak byl malutki to tak, ale tak od 5 miesiaca juz nie, teraz srednio co drugi dzien kapie, co innego w lato.

a ja kapie codziennie, bo moja corcia jest tak nauczona. kapanie, kolacja, spac - taki rytual. jak raz jej nie wykapalismy to nie dosc, ze marudzila przed spaniem, to jeszcze sie obudzila o polnocy i spac nie chciala.

Na Wychowawczym - wlasnie dlatego lekarze zalecaja codzienna kapiel, bo dla dziecka jest to wyznacznik tego, ze zaraz trzeba isc spac :) ja niestety troche przezmoje lenistwo :/ zburzylam ten plan dnia mojemu synkowi i ostatnio zaczal sie wybudzac o 5 :/

Na Wychowawczym - wlasnie dlatego lekarze zalecaja codzienna kapiel, bo dla dziecka jest to wyznacznik tego, ze zaraz trzeba isc spac :) ja niestety troche przezmoje lenistwo :/ zburzylam ten plan dnia mojemu synkowi i ostatnio zaczal sie wybudzac o 5 :/

fioletowe serce chyba twoj stary na delegacje pojechal bo zlosliwea jestes :p

w UK w szpitalu malego wykapano 3 dni po porodzie i w domu nie zalecono mi kapania czesciej niz 2-3 razy w tygodniu. A co do rutyny to jesli nie kapiel to woda do miseczki top&tail(miseczka z przegrodka), waciki albo myjka i co drugi dzien takie mycie a co drugi kapiel. Ze spaniem nie mamy problemu od 3 miesiaca

haha odezwaly sie te, co szoruja dziecko jak w laboratorium. ja nie mowie,ze unikniemy chemii w ogole,ale po co jej dokladac i pozbawiac niemawlaka od samych narodzin jego naturalnej bariery ochronnej? Tylko dlatego,ze jakis konowal to zalecil, bo dziecko inaczej nie zasnie? Przeciez to swiadczy tylko o zlych nawykach , o przyzwyczajaniu malego do takich durnot. Ja nie twierdze,ze dziecko sie nie poci,ale chyba nie jest to pot wieprza, ktory wali na kilometr co? Nie macie swojego rozumu,zeby sluchac ludzi, (lekarzy), ktorym akurat najmniej zalezy na zdrowiu waszych dzieci?

na ebay co.uk----> brawo! czyli jednak zasnie dziecko bez mycia :D

wiesz, no sama mylam sie codziennie,ale niestety moj organizm sie buntowal. Skora strasznie wysuszona. Totez uzylam rozumu i przestalam szorowac sie codziennie, robie to co drugi dzien i to bez myda :D, a w kapieli uzywam naturalnych olejow. Skora wraca do normy. Nie smierdze.

autorko - a Ty się myjesz codziennie? Człowiek się poci, brudzi... taki mały też. Ja osobiście czuję się cudownie zrelaksowana po prysznicu wieczornym, moje dziecko tez - zasypia zaraz po. Kiedyś myto się raz na 2 tygodnie, baaa, raz na miesiąc, a włosy - 2 razy do roku. No tak, wtedy nie chorowano hehehehe Minęły czasy gdy sądzono, że "mycie skraca życie". Za przeproszeniem - a czy Ty swoją dup... myjesz co dziennie? Jak nie to flejtuch z Ciebie.

fioletowe serce - hehehhe dobre z tymi muchami. radzę doczytać po co dziecko ma śluz na sobie - to jest potrzebne gdy dzidzia jest w brzuchu, ale później nie. To może pępowiny tez nie odcinajmy? Toż to tez natura... dlaczego odcinamy dziecko od matki...? Dla mnie UK nie jest żadnym wyznacznikiem. A wiesz, że w USA prawie każdego chłopca obrzezują? I co, u nas też powinni? Toż USA to chyba nowocześniejsze państwo niż jakieś tak UK.

Myje sie codziennie, maz tez wiec moje dziecko tez kapiemy codziennie. Autorko Ty jak napisals kapiesz sie co 2 dzien :O To nie zazdroszcze ludziom z twojego otoczenia, musisz niezle walic. Nie wierze ze osoba ktora sie kapie co 2 dzien i to jeszcze jakimis olejkami nie smierdzi...

dziecka jeszcze nie mam :( ale jak juz bede miala to bede kapała codziennie :) ja osobiscie tez kąpie się codziennie i nie mam wysuszonej skury smaruje się balsamami :)

marysia --- masz racje , nic tylko tutaj na tym forum matki stawiaja za wzor UK bo w Pl to juz wogole dziki zachod jest i ciemnogrod :P . A ja tam bylam i smiac mi sie chce jak sobie pomysle o tych leniwych polglowkach.

ej,to wy naprawde musicie z siebie wydalac mnostwo smrodow. juz przestancie wymyslac,naprawde jak wezmiecie prysznic zalozmy raz na dwa dni to az tak capicie? bez przesady.owszem moze to przyjemne nie jest ale watpie,zeby ludzie wokol to czuli.noe chyba,ze jakies szczegolnie smrodliwe jestsscie;)

Mój mąż bierze prysznic co drugi dzień (no poza twarza, dupą, rękami, które są myte rano i wieczorem) - i wcale od niego nie wali. Czy wy pracujecie w kopalni albo kamieniołomach, że wali od was po dniu niemycia? Mówię tu nie o jakichś ekstremalnych upałach, tylko zwykłej, przecietnej pogodzie. Ja biore prysznic raz dziennie, a chodzę, robie coś - to niemowlakowi wystarczy raz na dwa dni. No chyba ze chodzi o t rytuały - to się zgodzę, ze można codziennie

c zadna tak ochrona!!! jak krowa urodzi to tez odrazu zlizuje dla cielaka ta cala ochrone!!! i w innych przypadkach tak samo, wiec czemu czlowiek mialby sie nie umuc odrazu po narodzeniu?? a co do codziennych kapieli, kto co lubi :D

a dlaczego mam nie myc mojego dziecksa codzinnie???? sam biore prysznic codziennie, w lato nawet dwa razy a tez sie w blocie nie tarzam. nie myje swojego dziecka ani siebie w domestosie ffs, a wode uzupelknia sie w inny sposb a nie zatrzymuje ja w orgaznizmie przez niemycie :O skonczylas chociaz 5 klase dziecko ?

fioletowe serce - obrzezają, nie obrzezują durna babo ;p

porrucznikowa - ja tez porucznikowa, i gdyby mój mąż po 8 godzinach chodzenia w mundurze (śmierdzącym taką dziwną gumą, nieprzepuszczającym powietrza) nie wykąpał się - wygnała bym z łóżka. A swoją drogą - skoro myje się nogi, ręce, buzie, dup..., to nie to samo pod prysznicem czy wannie? Lenistwo - bo wannę trzeba przygotować, namachać się, żeby wytrzeć ciało.... oczywiście, że nic się nie stanie jak co drugi dzień człowiek się umyję, ale lepiej by robił to codziennie. Małe dziecko należy uczyć higieny od niemowlęctwa, bo potem będą przy nim nos zatykać w szkole, a zęby będzie musiał myć pod kontrolą rodzica (bo inaczej nie dotknie pasty i szczoteczki)

jak się można kąpać raz na dwa dni :o matko ale flejtuchy. i też nie uważam że co w "UK" to super...

porucznikowa-- to nie zazdroszze meza. Naprawde nie wierze w to ze czlowiek nie myjacy sie przez2 dni nie smierdzi. Teraz juz wiem dlaczego czasemw autobusie nie mozna wytrzymac.. PEWNIE JADA TACY CO SIE CO 2 DNI MYJA....

autoerotyczna 69 - to ja napisałam - obrzezują jest poprawnym sformułowaniem.

jeśli chodzi o mycie dzieci - trzeba umyć buźkę, rączki, pupę, stopki, uszka, szyjkę, pod paszkami, w pachwinach.... to ile jeszcze tego ciała zostanie do umycia? Coś Wam się pomieszało. Myjecie tez wodą. Przyznajcie się mamuśki (niektóre, bo pewnie część to z przekonań tak robi) - nie chce się myć codziennie, prawda? Mi czasami tez nie, ale się zmuszam :P

doloze swoje 2 grosze... mi polozna od urodzenia syna mowila- tak male dziecko nie biega, w piaskownicy nie siedzi to nie trzeba go kapac codziennie, radzila mi 2 razy w tygodniu, potem co drugi dzien. nie znaczy to ze dziecko kladlam tak jak rano wstalo. mylam je myjka z bawelny, woda i oliwka, ale nie w wannie, ale lezal na przewijaku, mylam tak cale cialo, osobna myjka twarz. Moim zdaniem to w zupelnosci starcza. Slyszalam ze i w PL coraz czesciej probaguje sie nie kapanie noworodkow i niemowlat codziennie.

"Ciało noworodka może być pokryte mazią płodową, która chroniła go podczas pobytu w macicy." - w ramach wyjaśnienia :)

ewcia_82 - słyszałam, że i w PL? Ludzie, wam już całkiem ta UK na łeb siada. A nie można tak całym wyrazem? A czym sie różni kąpiel w wanience od mycia myjką z wodą? Toż to to samo, tylko dziecko gdzie indziej leży.

Ludzie, jacyś lekarze Wam powiedzieli, zeby nie kąpać dziecka codziennie bo to ochrona bla bla bla..robicie to co każą tylko dlatego bo jest to zdanie inne od reszty. Słuchacie tych lekarzy jak Bogów... :O Ja moją córcię kąpię codziennie, i nie tylko dlatego, że tak jest przyzwyczajona. Wtedy lepiej śpi, skóra lepiej oddycha i przede wszystkim jest CZYSTA. Poza tym przecież tylko noworodki mają barierę ochronną poporodową więc dlaczego ja mam nie kąpać swojego dziecka codziennie? Tak mnie wychowano w domu, że myc się trzeba. Do tych, które zą przeciw kąpieli dziecka codzień i same kąpią sie raz na jakis czas...: A Wy nie czujecie sie lepiej jak wykąpiecie/ weźmiecie prysznic na koniec dnia?? Ja tam nikogo nie pouczam, niech każdy robi jak chce. Ja sobie nie życzę, żeby ktoś mi wtrącał się w wychowanie mojego dziecka więc i jasie nie wtrącam.

marysia nie mieszkam w UK tylko w DE, mala roznica a jednak :P slaszalam od bratowej i kuzynki ze im tez polozne odradzaly kapanie codzienne. mycie a kapanie u mnie roznilo sie tym, ze moczylam myjke i nalewalam na nia jeszcze oliwe z migdala. nie wysuszalo to skory dziecka jak kapiel w wodzie nawet z dodatkiem tego olejku. poza tym dla mojego dziecka kiedy byl noworodkiem, kapiel nie nalezala do przyjemnosci.