Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie do was_

Dlaczego matki myją codziennie niemowlaki?

Polecane posty

Gość ewewe
Oooo Wrozka Chrzestna... Widze, ze o slubie jestes. Gratulacje, ze jednak sie zmusilas. Pamietam jak przezywalas tu na kafeterii na troche przed slubem jaki zly ten twoj chlop :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praaaaaaaalinka
ja nie kąpię dziecka codziennie i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy DE czy UK - jedna chwała. :) Na mnie mamusie z UK działają jak płachta na byka. jak się nie chce - to szczere! Nie wszystkim się chce - ale nie dorabiać tu żadnej filozofii. Przyznać się do lenia i tyle :P Wiecie dlaczego czasami położne mówią, że nie trzeba kąpać codziennie? Żeby ta i tak spracowana matka nie miała wyrzutów sumienia jak na koniec dnia nie wykapie dziecka! To cała filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praaaaaaaalinka
niektóre z Was zachowują się co najmniej jakby wam dziecko obrażano :O po co te nerwy mamuśki??? to przeciez tylko kąpiel :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pocą się tylko dzieci
przegrzewane, czyi dzieci głupich rodziców. Normalnie ubrane, zdrowe dziecko w odpowiednim do temperatury otoczenia okryciu nie ma prawa się spocić!!! Nie ma potrzeby codziennie kąpać noworodka i niemowlę z przyczyn wymienionych w pierwszym poście. Myje się tylko pupę i przeciera buzię dziecka używając osobnych flanelek i top&tail, a kąpiel całego ciała można serwować nie częściej niż co 3 dni. Nie cierpię głupich matek, które nie pozwolą skórze dziecka odpocząć, nawilżyć się samej tylko codziennie ją wysuszają, a potem walą na nią garści oliwek, balsamów i kremów. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furgonetka
ja tak samo uważam ze jest z dorosłymi ludzmi, niektórzy poca się bardzo nieznacznie, ze n ie potzreebują nawet antyperspirantu, myśle ze duużo jest takich ludzi, i wątpie zeby iod niach waliło jak sie jeden dzień wieczirem nie umyją, juz przesadzacie z tym gadaniem o śmrodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie cierpie takich
przemądrzalych matek,jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też słyszałam że nie trzeba kąpać niemowlaka codziennie. Wystarczy wykapać 3 razy w tygodniu a w pozostałe dni przecierać całe ciałko gazikiem nasączonym wodą z rumiankiem albo jeżeli jest uczulone to samą wodą. Z tym natłuszczaniem malucha tonami oliwek to tez ponoć przesada bo uczymy wtedy skórę dziecka że bez natłuszczenia sama sobie nie poradzi i tym sposobem osłabiamy wytwarzanie naturalnej warstwy ochronnej. Sama nie mogę patrzeć na koleżankę która codziennie natłuszcza już rocznego synka. Natłuszcza się tylko noworodki a potem już nie trzeba, co najwyżej jak mydło wysusza to można myć dziecko dodając do wanienki z wodą specjalne emoulsje na olejkach które odrazu myją ciało. A co do tych kąpieli to kąpie się codziennie ale noworodki bo ich ciała właśnie złuszczają najwięcej skórki i dlatego też po każdej kąpieli się je natłuszcza, to samo tyczy się ciemiączek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecka nie mam i w dupie
mam jego kąpanie albo nie, ale zawsze polewam z tych wszystkich czyścioszek, które twierdzą, że człowiek nieumyty jeden dzień "wali" :) Jakie wy śmierdzące musicie być, współczuję, masakra. Ja nawet jak się spocę, to w życiu nie śmierdziałam. Skóra pachnie słodyczą, ludzie mi zawsze mówili, jak ja ślicznie pachnę, a nawet perfum nie używam :) Nawet ciuchy piorę z rozsądku, bo wiadomo, że mają być świeże, ale w życiu mi żaden ciuch nie śmierdział. Dosłownie w życiu. Taki urok. Myślałam, że u kobiety to normalne, że pachnie ślicznie jej skóra. I właśnie szczególnie latem, kiedy skóra jest taka zdrowa, "wykąpana" słońcem. Ale widocznie same śmierdziuchy po tej ziemi chodzą, co 1 dzień nieumyte walą jak świnie i ich dzieci też. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwersowana mama i odpowiedz
Mi też kiedyś jakaś stara położna powiedziała, że dziecka nie trzeba kąpać codziennie, ma takie same poglądy jak moja teściowa która patrzy na mnie jak na kretynkę kiedy o 18 wyjeżdżamy najpóźniej od nich by o 19 wykapać dziecko (przecież się nie ubrudziła). Moim zdaniem dziecko trzeba kąpać codziennie, i każdy normalny człowiek robi to codziennie (pomijam czas nadzwyczajnego lenistwa lub braku siły-każdemu się może zdarzyć). Moje dziecko nie musi śmierdzieć ani być upaćkanym w błocie czy zasranym po pachy aby je wykąpać..dla mnie macanie myjką na przewijaku i smarowanie po tym oliwką to nie żadne mycie tylko lenistwo matki której nie chce się nalać wody do wanienki, chociaż to trwa krócej i dziecko wychodzi czyste.. Ten kto tu pisze, że dziecko się nie poci niech weźmie koło i p.i.e.r.d.o.l.n.i.e się w czoło, ale czego tu się spodziewać kiedy po całym dniu nie chce się co niektórym ruszyć dupska od tv na kąpiel czy prysznic, a może niektóre mamusie też "przecierają" się tylko myjką zamiast porządnie umyć. Mamy XXI w i już nie ma myślenia typu "kto się myje ten krócej żyje". A potem zakładają topiki "dlaczego mój mąż nie ma ochoty na seks?" Bo śmierdzisz - oto ma odpowiedz! Trzeba się myć a nie wietrzyć:-) Drugi topik : "co na odparzoną strasznie pupę u niemowlaka?" Odpowiedz - mycie codziennie kobieto a nie przecieranie wilgotnymi chusteczkami i myślą, że są ok. Swoje durne nawyki przekazujecie dzieciom i niestety odsetek śmierdzących ludzi wzrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie problem
fioletowe - poci ci sie niemowle bo lubisz przegrzewac! czytalam twoje wypowiedzi na topiku o czapce ;) ja tam NIGDY ie kapalam cadziennie, nie mam sensu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecka nie mam i w dupie
Polecam ten temat dla odprężenia i nabrania zdrowego rozsądku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4416936&start=60. Co niektóre strasznie sztywne tu są :P Jak nie potraficie sobie nigdy zrobić "dnia dziecka" od jakiegoś obowiązku (nawet od tego mycia), to może chociaż swoim dzieciom czasem zrobicie ;) Jedyna rzecz jest chyba raczej bez dyskusji: umycie codzienne pupy i okolic intymnych. To trzeba myć bez dyskusji, a dzieciak jeszcze przecież dodatkowo robi w pieluchę. I naprawdę chciałabym wiedzieć, jak to możliwe, żeby kobieta "waliła", w jkichkolwiek okolicznościach, prócz miesięcznego spania na dworcu PKP ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecka nie mam i w dupie- na kafeterii siedza same skrajne persony. tu mamy przyklad takick,ktore po jedym dniu walą smrodem jak z obory:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.s.s.
Ja też nie kąpię swojej córeczki codziennie, tylko co 2 dni. Tak doradziła mi położna. Powiedziała mi że tak jest lepiej dla skóry dziecka bo jej nie ma potrzeby jej przesuszać. Po każdej kupie przemywam pupę dziecka ciepłą wodą, wtym 2 razy dziennie z mydełkiem. 2 razy dziennie przemywam też buzię dziecka i rączki. Mała z pewnościa nie śmierdzi, jest czyściutka i pachnąca. Nie jestem przeciwna codziennemu kąpaniu dziecka ale zdecydowanie jestem przeciwna chamstwu. Śmieszą mnie natomiast matki IDEALNE!!!! Wyzywacie innych od leniuchów i wygodnickich??? Same pakujecie dzieci w pampersy, karmicie je słoiczkami ale to się nazywam 'nowoczesność' a nie wygodnictwo. Nie wspominając już o tym że jak plujecie na Polki mieszkające w innych krajach to dajecie świadectwo i obraz prawdziwego POLAKA - zawistnego, wszechwiedzącego i oczywiscie lepszego od wszystkich innych. A tak nawiasem mówiąc to podali dzisiaj rano w TVN że polska służba zdrowia i postęp w polskiej służbie zdrowia zajmuje 27 miejsce w Europie!!!!!! W większości krajów które znajdują się przed nami pediatrzy i położne odradzają codziennej kąpieli noworodków... Hmmm, cIekawe dlaczego????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwersowana mama i odpowiedz
lady_glutter Też jesteś zwolenniczką mycia kiedy czujesz że cuchniesz? Nie bój się wody od mycia nie umrzesz:-) I co nie myjecie się po pracy a na drugi dzień rano antyperspirant 24h i do przodu? Pewnie codziennie masz dylemat wąchając pachy "myć się czy nie myć oto jest pytanie":-) Dlaczego tu wszystkie mamuśki za wzór do opieki nad niemowlęciem wzięły sobie położne???? Nawet nie chce mi się powtarzać jakie głupoty usłyszałam od niektórych wykwalifikowanych Pań położnych. Niektórzy zobaczą biały fartuch i już ma tak być. Czy wy nie macie własnego zdania? Nawet jeśli chodzi o mycie? To jak dziecko choruje tydzień to pewnie tydzień nie myjecie bo się zaziębi albo zmyjecie odporność ze skóry... Może czas skonsultować się z jakimś dobrym pediatrą???? No ale po co, na zachodzie nie myją to ja też nie będę - nie będę gorsza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Nie no bo na zachodzie to mieszkają sami debile a my Polacy jesteśmy narodem wybranym i jako jedyni na całym świecie wiemy jak pielegnować niemowlaki. I dlatego nasze niemowlaki są pachnące i śliczne a te zachodnie śmierdzą i są brzydkie. Nie mówiąc już o zachodnich lekarzach i położnych. Niedouczeni, prymitywni, zacofani... no i oczywiście też śmierdza. Bo tam to tylo lenie śmierdzące... :-) Niektóre wypowiedzi są żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porrucznikowa
Ja jestem porrucznikowa przez 2 r - mój mąż nie jest porucznikiem, tylko pracownikiem biurowym, więc nie nosi gumowych mundurów, tylko bawełniane koszule. Wiem, wiem, wy wiecie lepiej, że od mojego meża śmierdzi,że jest leniem i nie chce mu sie wycierac po prysznicu. Bo twarzy oczywiscie nie wyciera, dupy też nie. I to oczywiscie od niego jebie w autobusie. Którym zresztą nie jeździ. Jak dla mnie to w autobusie wli przede wszystkim wstretnym tytoniem, przepalonym, przemokniętym na deszczu, do tego niemytymi zębami plus oparami z wczorajszej libacji. Zresztą tu na kafeterii same czyscioszki siedzą, co 3 razy dziennie prysznic biorą. Szkoda ze w akademiku jakoś tego wielkiego pędu narodu do higieny nie zauwazylam, tak statystycznie rzecz ujmując. I ja, żona brudasa i sama pewnie brudas, bo prysznic biorę raz dziennie, byłam najczęstszym gosciem w łazience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie kąpię córy codziennie na zalecenie alergologa (chyba, że jest dzień pod znakiem piaskownicy, czy cukierków wlepianych we włosy i wkładanych do ucha :). Ale u nas to kwestia zdrowotna - atopowa skóra w przypadku takiej ilości chloru jest bardziej podatna na podrażnienia, bardziej swędzi i natłuszczanie pomaga ale niestety trzeba wywalić czynnik podrażniający, inaczej wiele się nie zmieni. Dopóki alergolog nie zleciła, kąpałam małą codziennie bo cholernie się pociła w pierwszym roku swojego życia i nie wyobrażam sobie inaczej. Ja sama często nie kąpię się codziennie, z tego samego powodu - alergik i odkąd w ten sposób postępuję - moja skóra jest w lepszym stanie a reakcja alergiczna mniej nasilona. Pomijam oczywiście lato i sytuacje, w których zwyczajnie nie da się bez mycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pocą się tylko dzieciprzegrzewane, czyi dzieci głupich rodziców. Normalnie ubrane, zdrowe dziecko w odpowiednim do temperatury otoczenia okryciu nie ma prawa się spocić!!!"Kolejna bzdura. Bardzo często zwiększona potliwość występuje przy wszelkiego rodzaju niedoborach, u nad za to odpowiadało niskie żelazo. Dodatkowo jest to też kwestia indywidualna. Nigdy córki nie przegrzewałam, na nieszczęście mojej mamy i teściowej, które tylko czekały kiedy będą mogły okryć 10cioma warstwami. A dziecko i tak - i tak się pociło. Przeszło Jej gdzieś w okolicy skończonego roczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwer
nie wyobrazam sobi nie umyc dziecka!! jesli jest taka niemoznosc zawsze mam chustki nawilzajace. dupa i buzia+szyja najwazniejsze corka lepiej spi!!leniuchy jedne!!dziecko sie nie poci?jeszcze bardziej niz ty autorko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbulwersowana mamo- otoz nie mam takich dylematow bo nie wyobrazam sobie nie myc sie codzinnie wieczorem plus prysznic rano jednak uwazam,ze gadanie,ze po jednym dniu niemycia się czlowiek wali to przesada. a juz dziecko to w szczegolnosci. nie zabraniam nikogo myc dzieciaka nawet piec godzin dziennie bo to nie moja sprawa ale na boga,nie wmawiajcie tym,ktore myja co dwa dni,ze sa beznadziejne i gorsze jako matki.zreszta pewnie to one maja racje a nie wy ale to juz inna sprawa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od zawsze kąpałam codziennie bo mały dobrze śpi i jak to człowiek poci się włosy pocą się i nie zbyt przyjemnie jest iść spać tylko z wytarta pupą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z gdanska
Pisze laska, że stosuje chusteczki nawilzajace. Faktycznie jest sie czym chwalic. :o Ja w ogole nie wiem jak ludzie sobie kiedys radzili. Bez tych oliwek bambino, bez plynow, zeli do kapieli, bez chusteczek nawilzajacych, bez kremow.. Musialy dzieci padac masowo, jak muchy. Ale co ja gadam, przeciez lekarz wie lepiej, pediatra to wyrocznia. Nie twierdze,ze mamy sie wzorowac na zachodzie, bo uwazam,ze wszystko tzn wiekszosc co stamtad przychodzi do nas to syf, wlacznie z zywnoscia, ktora mysle, ma znaczenie priorytetowe. Ta glupia moda na kosmetyki dla niemowlakow tez stamtad przyszla. Dzisiaj przy lozeczku stoi cala wystawka. Nie skaczcie tak po pielegniarka, bo generalizowac nie mozna. Uwierzcie mi ,że sa wsrodnich kobiety, ktore maja glowe na karku, wsrod nas sa tez mamy ktore uzywaja wlasnego rozumu. Ktoras z was napisala,ze dziecko sie poci, bo malo ma magnezu, no to chyba juz jest znak,ze cos nie tak dzieje sie w srodku. Dziecko nie powinno smierdziec, tak samo jak sa ludzie, ktorzy nawet jak sie spoca ladnie pachna. To wszystko swiadczy o kondycji organizmu. Ja wyznaje zasade, im mniej kombinowania, chemii, tym lepiej . I prosze nie odbierac mojego zdania jako skrajnosc. Uwazam,ze te ktore sie tutaj tak chwala,ze kapia dziecko codziennie i tym samy ublizaja innym zarzucajac lenistwo same sa leniuchamni. Zaloze sie ,ze dajecie dzieciakom gotowe marcheweczki ze sloiczka i danonki z biszkoptem na czele. To jets dopiero wygodnictwo a przy tym trucie wlasnego dziecka. Ktora z was sama skrobie marchewke i gotuje maluchowi? czy tam jablko? Ktora daje dzieciakowi normalny kubek do wypicia zamiast tego durnowatego plastikowego czegos z dzióbkiem? Fajnie jak tak dziecko same sie obsluzy nie? Nie trzeba latac za nim,b o a nuz cos wyleje, zbije. Ktora nie zaklada pampersa? Ktora z was z wygodnictwa zasypia z maluchem, zamiast polozyc i uspic w lozeczku? To jest wlasnie wygodnictwo! Same niektore pisza tutaj,ze myja dziecko, zeby spokojnie spalo, bo inaczej nie zasnie i sie budzi. Co to jest? To nie jest wygodnictwo? Nie che sie wam wstawac w nocy? Mam kumpele, ktora tak przyzwyczaila dziecko,ze samo zasypia w lozeczku, poczeka przy nim 15-20 min i dziecko spi jak susel. Nie wrzeszczy, nie budzi sie, nie marudzi. Zastanowcie sie czy przypadkiem wy, te ktore tak krzycza na matki nie kapiace swoich dzieci dzien w dzien, nie jestescie same wygodnickie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam , ze ktos sie nie myje przz 3dni i potem chwali sie ze jak to ona pieknie pachnie bo jest kobieta i wszyscy jhej mowia ze slicznie pachnie to mi ise niedobrze robi. Chyba mam pecha ze czestow autobusie takie "slicznie " pachnace kolo mnie siadaja.:P Ludzie opamietajcie sie i nie piszcie takich bredni bo mi si eniedobrze robi. Myc sie trzeba codziennie!!! Potem za granica mowia ze jestesmy narodem smierdziuchow, doslownie. Ja sie kapie 2x dziennie; rano antypersp + perfumy , wieczorem balsam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z gdanska
zaloze sie, ze jesli nie teraz to w przyszlosci bedziesz miala problemy ze skora. Antyperspiranty to najgorszy syf. Zatykaja kazda dziurke w skorze, ktora powinny toksyny z organizmuu wychodzic. I tu sie klania cala wiedza nasza. Potem sie dziwa ,ze choruja, maja guzy na piersiach. Zaloze sie,ze odzywiasz sie rownie chemicznie. Wspolczuje Twoim dzieciom, bo tobie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z gdanska
zaloze sie, ze jesli nie teraz to w przyszlosci bedziesz miala problemy ze skora. Antyperspiranty to najgorszy syf. Zatykaja kazda dziurke w skorze, ktora powinny toksyny z organizmuu wychodzic. I tu sie klania cala wiedza nasza. Potem sie dziwa ,ze choruja, maja grzybice, guzy na piersiach. Zaloze sie,ze odzywiasz sie rownie chemicznie. Wspolczuje Twoim dzieciom, bo tobie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagierka nie kapie dziecka
codziennie. efekt jest taki, ze jej 3miesieczna corka smierdzi. smierdzi kwasnym, zjelczalym mlekiem, a dupsko stechlym moczem . po prostu jest oblesna. brzydze sie ja trzmac na rekach. tyle w temacie. dziecko trzeba kapac kazdego dnia. a te co sadza, ze to wysusza skore to sa rodem ze sredniowiecza. wiadomo-czeste mycie skraca zycie. brudasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×