INTERNET ZABRAL MI DZIEWCZYNE

spokojnie chłopiec spokojnie:) wszystko w swoim czasie :D

z tych wsystkich wypowiedzi widac ze to ty KOMPUTEROMANIAK jestes najwiekszym kutasem delikatnie mowiac hah

haha w co gra??? w skojarzenia haha komputeromaniak = kutas:):):)

komputeromaniak = kutas => siusiak

no i poszedł znowu grać .... ;)

przyznaj się regres zazdrościsz ;) :D

w co grasz ze tak wciąga?

Oddawaj przebrzydły internecie dziewuchę, nówkę sztukę mało śmiganą.

A ja wam powiem jak to bylo u mnie.Moj facet tez wolal grac na playu niz spedzac ze mna czas.Na poczatku mnie to denerwowalo i staralam sie mu ograniczyc granie.Ale nie tedy droga :-) zakazana rzecz bardziej smakuje wiec olalam i po 1.odkrylam kafe (ja sobie siedze i nie mam czasu) po 2.robie tysiac innych rzeczy,ktore mi sprawiaja przyjemnosc i mam malo czasu dla niego.Podzialalo,teraz on musi mnie prosic zebym chwilke znalazla :-)

przyznaj się regres zazdrościsz " no trochę ;) :P

a pomarańcza ma czarodziejską kulę i wie.......... :D

Przykro to mówić ale ktoś korzystając z mojego nicka zaczął obrażać Regresa :( bardzo to niefajne zachowanie :( ja mimo wszystko prosze o pomoc wiem że posypie się na moją głowę lawina "przecież ci radzimy" jednak chodzi mi o porady z serca a nie szydercze wypowiedzi Bardzo dziękuje za pomoc wszystkim wyrozumiałym i po raz kolejny przepraszam za to że jakiś palant się pode mnie podszywa...mało fajne :(

Krótko i na temat - odstaw gierkę.

nie mówi się "półkule" tylko "półdupki" taka mądrala i nie wie.......... :D

KOMPUTEROMANIAK aby ładnie to napisać Przegrałeś ,Następnego Poziomu Nie Będzie.

a ile Ty masz lat że pytasz obcych ludzi co masz zrobic? Dobrze wiesz co zrobic więc zrób to, i nie zwalaj później winy na internautów że oni Ci poradzili tak czy inaczej. To twoje życie, twoja decyzja i tylko ty będziesz ponosił jej konsekwencje. To nie gra Cie tak wciągnęła tylko to że jej nie kochasz i boisz sie ślubu. Chcesz umniejszyć swoją winę zwalając wszystko na gry komputerowe. Podejdz do sprawy jak dorosły mężczyzna bo z pewnością masz już swoje lata. Pozdrawiam

już sam temat wskazuje że zwalasz wine na internet a nie bierzesz pod uwagę faktów. Gdybyś był uzależniony od internetu nie widziałbyś tego i to twoja dziewczyna by tu prosiła o pomoc, a nie Ty. Nie jesteś uzależniony od żadnej darmowej ani płatnej gry, poprostu robisz to żeby nie musieć myśleć

nie wiem sam jak to dalej wszystko ugryźć próbowałem z tym przerwać ale nie da się jeśłi tylko nie mam żadnego zajęcia to siadam przed komp i klikam :( dawniej to było nie do pomyślenia wyjeźdżaliśmy wspólnie na weekendy spacery, kino a teraz to jakoś ważniejsza mi jest gra niż wszystko inne Gra zawładnęła moim zyciem :(

emocjonalnie

co ja mam poradzić na to że tak bardzo mnie ta gierka wciągnęła? :(

Rada jest prosta. Włącz opcję kasacji, zawołaj dziewczynę, poproś żeby kliknęła na ok jak wyjdziesz i wyjdź z pokoju. Pokrzycz na ścianę, walnij się w łeb dla otrzeźwienia i idź przytul swoją kobietę. Miałem taką sytuację, tylko u mnie obeszło się bez krzyczenia na ściany ;]

Tylko że ja już chyba wpadłem w taki nałóg, ze bez tego nie mogę żyć :(