facet mieszka z rodzicami i ma ....lat

Witaj abc101:)

nienormalni jestescie - zyjemy w Polsce, pensje sa jakie sa i po cholere ma wydawac co miesiac na wynajem mieszkania??? w imie niezaleznosci? bo jak nie mieszkal sam to bedzie niezaradny i nie da sobie rady w zyciu??? co za bzdury.... piszecie ze skoro mieszka z rodzicami to znaczy ze wygodnicki.. no i co z tego? mieszka bo mu tak wygodnie wiec co w tym zlego?? nie kapuje

Chwalcie sie dziewoje, chwalcie, która w jakim apartamencie mieszka...może jaki prędzej zechce...:D

Ja uwazam ze w Polskich realiach dorosli ludzie mieszkajacy z rodzicami to wcale nie taka zadkosc. Na pewno byloby lepiej mieszkac samemu, ale nie zawsze jest nas na to stac. Ja dlugo mieszkalam z rodzicami, mialam prace itp, ale koszty wynajmu (nie mowiac o kupnie) wcale nie kalkulowaly sie biorac pod uwage duzy, wygodny dom rodzicow. Jesli para powaznie mysli o przyszlosci to wtedy jest sens wspolnego zamieszkania i oposzczenia domu rodzinnego.

abc nikt się tu nie chwali,bo i po co:)Nikt nikogo nie zna:Dnie zauważyłaś?

Anette, może poznać... Masz u mnie "przekichane" za Blokersa..

jak ktos woli w bloku, prosze bardzo , ja nie przepadam i tyle:)

:D co tak się go uczepiłaś?taka z Ciebie uparta kobieta?:D

abc101,poznać na kafe?Nie żartuj:)

abc101,poznać na kafe?Nie żartuj:)

Anette, mylisz się, jego nie...Zadziwiają mnie kobiety, które są chwiejne jak chorągiewka na wietrze..:(

Dużo osob poznalam na kafe...i wcale nie narzekam..

Pijesz do mnie,widzę.Niejednemu psu burek:)On był O.K.ale nie znaczy to,że jeśli "darłaś z nim koty",to każdy musi.Ja Go wspominam ok.Pogadaliśmy na kafe,i pożartowaliśmy.Ale trochę szkoda,bo wasza rozmowa była intrygująca:D

Taaa, bardzo....świnki, wieprzowinki..porażka...Jeśli Ci go brakuje, mogę zastąpić...Hej mała..nie ma foty nie ma gadki..poluzuj kucyka , wyskakuj z foty..::D:D:D:D

:D no i wystraszylaś go skutecznie:(A to taki dobry chlopina był:)

Skoro go wystraszylam , to masz rację...był to chłopina:D

Dobrą prace mialem ale stracilem i kiedy jeszcze ją miałem bylo z***biscie bo stac mnie bylo na wynajem chaty na kilka miesiecy . Bylo z***bscie ale niestety z roboty mnie wywalili i nawet h...je nie powiedzieli dlaczego .....a przepracowalem u nich 3 lata ! Niestety ale znowu siedze na starych śmieciach i co mam zrobic ? w tym roku 29 mi stuknie . Nie wiem jak jest w innych miastach ale u mnie jest tak ze 85 % pracuje tu głownie sezonowo bo wtedy sie dzieje najwiecej , ale gdy jest zima to jest bezrobocie straszne i tak jest co roku :/ . Kur...życ nie umierac ..... 08.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość dsff@wp.pl dodam jeszcze ze kupienie mieszkania to bardzoo duzy koszt a płacic komus za wynajem to zalerzy ile zarabiamy i ile wpakujemy miesiecznie kasy w to . Mi sie trafilo bo wynajmowałem pokój dosc duzy za 800 zł miesiecznie ale woda, gaz , prąd i internet wszystko miałem za free usmiech.gif ogłoszenie trafilo mi sie naprawde z******te . Mieszkam nad morzem wiec ludzie sie cenią np 1200 zł + rachunki + kaucja i potem idize coraz wyżej . Rok temu składalem papiery na to aby mi chate przyznali ale gdy przyszla babka z opieki to stwierdzila ze sa warunki bo po 1 : Mamy za duzy metraż o 7 metrów za duzo po 2 : ojciec pływa wiec zarobki sa duze ale sie tez nie przelewa po 3 : Są warunkiw tym domu babka powiedziałą mi ze jesli bym znowu składal dokumenty to przyjdzie odmownie pismo chyba ze bede znowu wynajmowałem wiec wtedy bedzie inna analiza i rozpatrzenie . jesli mam komus cos radzic to radze udac sie do placówek io starac sie o mieszkanie komunalne , bo wtedy płaci sie duzo mniej i to jest twoja chata , a na wynajmowanym to wszystko nie należy do ciebie wiec musisz uważac aby niczego nie zniszczyc .

o Boże a kiedy facet z żoną i dziećmi mieszkają z teściami całe życie to co z tego?? Nie rozumiem jaki problem

nic dziwnego, że mieszka z rodzicami w końcu posiadanie dziewczyny to spory koszt.