Mandat...

Witam. Wczoraj dostałam mandat. Trochę przez własną głupotę, trochę przez nieuwagę... A mianowicie: Podjechałam po południu pod bank. Pokrążyłam trochę wokoło ale nie było żadnych miejsc parkingowych. Nagle zobaczyłam miejsca dla inwalidów (tak biczujcie mnie, ja sama to robię od wczoraj), szybka kalkulacja: 5sec dobiec do bankomatu, chwilka na wybranie pieniędzy (nie było kolejki) i 5 sec na powrót. Całość nie powinna zająć więcej niż 2 minuty. Więc wyskoczyłam z auta jak oparzona, sprint do bankomatu i spowrotem a orzy aucie już stoi dwóch misiaków (patrol pieszy) z szerokimi uśmiechami na pyskach. Jak się okazało stali za zakrętem i patrzyli na to, co robię. Tak więc pogadali, pogadali i kłapnęli pyskami że będzie trzeba zapłacić 500zł... Ja szok. Mówię, że studentka, że na stażu, że stażowe 600zł, że nie mam pracy normalnej, że auto ojca itp... Oni pozostali nieugięci.. Proszę, błagam, mówię, że pierwsze wykroczenie, nigdy wcześniej nie złamałam przepisów, czy nie da się jakoś ulgowo potraktować, a tu jeden wypala, że też jest studentem i ma 150tyś kredytu. Już miałam wypalić, że nikt ci k.wa nie kazał brać kredytu kretynie więc nie narzekaj ale ugryzłam się w język... Mandat przyjęłam ale pouczono mnie że mogę się odwołać itp w ciągu 7 dni.. No tak więc zastanawiam się jaki mógłby być mój powód odwołania. Są 2 możliwości mandatu za takie parkowanie 1. 100-200zł za parkowanie na kopercie 2. 500zł za parkowanie na kopercie+ znak pionowy (ja niestety trafiłam na pkt 2 ;/) No, ale na mandacie nie zostało zapisane w jakich okolicznościach parkowałam i oni chyba też sobie tego nie zanotowali. Czy jest sens się odwoływać? Czy uzasadnieniem mogła by być wcześniejsza niekaralność? Naprawdę nigdy nie parkuję w takich miejscach, wręcz tępnię osoby, które tak postępują. Ale to miała być chwilka, kilkadziesiąt sekund... I najdroższe 2 minuty w moim życiu...

Oni Cie obserwowali

No a to wygląda...

powiem tak. Nigdy się nie spaźniam do pracy, zawsze jestem grubo przed. I jeden jedyny raz pierwszy w życiu zaspałam i dyrektor mnie wołał na dywanik :O Dostałam reprymendę jak nikt w zakładzie. A jest tu kilku kolesiów co stale po 7 przychodzą. Tylko, że w tym dniu dyrektor juz nie wytrzymał i skumulowało się w nim i WŁAŚNIE na mnie trafiło :O To tak samo jak z twoim postojem na kopercie :O Zawsze jesteś wzorowym kierowcą, nigdy nie łamiesz zakazów i jeden jedyny raz to zrobisz i MASZ ci los!!! No pech , nic poza tym!!! Odwołać się zawsze można ale nie wiem czy osiągniesz to co chcesz :O Próbuj !! Tłumacz się w sądzie tak jak tu na forum :) Czasem lepsza szczerość do bólu niż kłamstwo, bo można się zakręcić.

a gdyby tamtendy przechodziła staruszka, która mogłaby byc twoja babcią, to też byś tak zaparkował? a babcia nie miałaby gdzie postawić wózka..

poza tym kolejny dowód na to że auto należy odpalac tylko w nagłych sytuacjach. najlepiej jak stoi na parkingu pod domem, nie psuje się, nie wydajemy kasy na paliwo i na mechaników... ja tak robię i żyję :)

Wiesz, najgorsze jest to że 500zł to kupa kasy... A ja naprawdę nikomu nie chciałam wyrządzić krzywdy, poza tym gdyby tylko 1 miejsce było wolne, nigdy bym tam nie stanęła... A tak obok było jeszcze jedno wolne...

ej! narozrabiałas - płać. wiesz że zasłużyłas na ten madat, wiesz że jest on stosowny do okoliczności, a jeszcze sie chcesz wymigac?... zero honoru po prostu. "Proszę, błagam, mówię, że pierwsze wykroczenie, nigdy wcześniej nie złamałam przepisów, czy nie da się jakoś ulgowo potraktować, a tu jeden wypala, że też jest studentem i ma 150tyś kredytu. Już miałam wypalić, że nikt ci k.wa nie kazał brać kredytu kretynie więc nie narzekaj ale ugryzłam się w język..." tobie kretynko tez nikt kurwa nie kazał parkowac na kopercie dla inwalidów. trochę pokory.

to boli zawsze lepiej jest te pieniądze przepic, albo cos sobie kupić, prawda/??

"zawsze lepiej jest te pieniądze przepic, albo cos sobie kupić, prawda/??" to trzeba było zaparkowac dalej i sie chwilke przejsc do tego bankomatu. sie nie chciało ruszyc dupy, trzeba bedzie ruszyc konto.

500 złotych jak znalazł na święta by sie przydało, albo na majówkę.. :)

no to przykro smutno :) święta skromniejsze, majówki nie bedzie.

albo na wakacje... a ile paliwa można by kupic za 500 złotych

wszyscy stajacy na miejscach dla niepełnosprawnych staja tam ZAWSZE TYLKO NA DWIE MINUTKI!!!! dobrze ci tak, guzik nas obchodzi czy stac cie na ten mandat czy nie...skoro jezdzisz autem tatusia to niech ci tatus mandacik zasponsoruje....tępa gówniaro

Niestety polskie społeczeństwo ma w sobie dużo nienawiści i braku zrozumienia... blabikowa ja ci źle nie życzę :) chociaż jak kiedyś powinie ci się noga, zobaczysz że będzie ci przykro gdy inni powiedzą "dobrze ci tak"

i nie wyzywaj mnie od tępychgówniar... widać brak wychowania.. a starsza jestem pewnie od ciebie... i gdyby tatuś był bogaty nie jeździłabym 20 letnią mazdą tylko audi z 2009 :) No ale cóż, wychowanie się wynosi z domu, współczuję ci, że twoi rodzice sobie z tym nie poradzili...

inwalida nie ma Wiec wyskakujesz z kasy, ewentualnie obetnij sobie nogi , wtedy mozesz sie odwolac i nie bedziesz placic 500zl.

no nie bylabym taka pewna... niektorzy inwalidzi moga normalnie sie poruszac... ale ok nie bede sie klocila. nikogo minuta nie zbawi a zwlaszcza ze obok byly jeszcze 2 miejsca ! przeciez pisze ze gdyby bylo tylko jedno miejsce, nie stanelabym na tym miejscu. z reszta nie wam jest oceniac ta sytuacje, bo nie byliscie swiadkami. poza tym, bylam jakies 50m od samochodu wiec od razu usunelabym auto w razie potrzeby. tyle ze po 1 takiej potrzeby nie bylo a po 2 byly obok wolne miejsca. Proste?

Witam. Niestety policjanci są związani taryfikatorem mandatów. Natomiast Sąd nie jest takim taryfikatorem związany i może orzec niższą grzywnę. Dlatego w niektórych przypadkach uzasadnione jest odwołanie się do Sądu, szczególnie jeśli wykroczenie jest niewielkie, ma się ograniczone środki materialne, a mandat z taryfikatora jest wysoki. Osobiście to nie wiem co za #$#$#$# pisał te taryfikatory...

policjant ewidentnie chcial w lape, stad powiedzial o kredycie a ty nie zalapalas. Bylo im dac po 100 to by ci taniej wyszlo.

Dewaste niewazne czy 2 czy 5 minut ten znak wyraznie mówi ze to jest miejsce dla osoby niepełnosprawnej wiesz gdyby tak wszyscy robili a to na 2 czy na 4 minutki to ten niepelnosprawny nigdy by nie mógł znalezc wolnego miejsca do zaparkowania w oznaczonym dla niego miejscu. Mam dla ciebie propozycje wez zabierz tym niepelnosprawnym inwalidztwo to moze wtedy zrozumiesz. Moim zdaniem dobrze do dali ci 500 złotowy mandat. Masz nauczkę na przyszłosc

zal ci bylo 2 czy 3 zł wykupic bilet postojowy a tak dobrze ze dostałas ten mandat to moze cie cos nauczy

Ty sie dobrze czujesz ? Obok byly dwa miejsca a ty musialas akurat wjechac w to gdzie nie wolno i jeszcze prenetsje do garbatego ze ma dzieci proste.

obok były wolne dwa miejsca dla niepełnosprawnych, przecież piszę ! gdyby było wolne zwykłe miejsce to akurat tam bym zaparkowała a nie na miejscu za które oberwałam... a w moim mieście nie ma płatnych miejsc postojowych. Nie oceniajcie innych bo tak naprawdę każdy z nas może znaleźć się w podobnej sytuacji. NIGDY nie mów NIGDY

niestety nasze społeczeństwo jest tępe bo nawet nie umie czytać ze zrozumieniem... i strasznie nieżyczliwe, bo oceniają wszystkich naokoło gdy sami mają syf pod butami...

a ja ci wspolczuje szkoda ze ci taki wysoki mandat wlepili szczegolnie ze obok bylo jeszcze miejsce wolne dla niepelnosprawnego. moglas pokazac potwierdzenie z bankomatu ze bylas tylko na chwile. po prostu trafilas na jakis sluzbistow i tyle

Moim zdaniem słusznie oberwałaś mandat, możesz przecież na raty rozłożyć, co za problem?

dzis pewien pan zarobil dzieki mnie 500zl za mandat stanal na miejscu dla inwalidy wezwalam policje i zaplaci teraz za to ze nie uznaje znakow drogowych moze niech wezme kalectwo choremu i wtedy staje od tak chcialam sie wygdac

a już nie pierdolcie z tymi kalekami! najlepiej niech wszystkie miejsca będą dla kalekich i niech puste stoją jak to jest w 99% przypadków jebnijcie sie w łeb

laska na 20 sekund wyskoczyła to jakby kaleka poczekał ( zakłądając że doszło by do najazdu kalekich i zajęli by jeszcze te 2 pozostałe) to też by mu dupy nei rozerwało!