Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milka czekoladowa 21

Dlaczego MIŁOŚĆ jest dla mnie najważniejsza

Polecane posty

Gość Milka czekoladowa 21

skoro mnie zawiodła nieraz.. Dlaczego nie potrafię wyrzucić ze swoich myśli milości, jako tej rzeczy, ktorej pragne najbardziej Nie jestem szczęśliwa, bo nie czuję się kochana Faceci poświęcają mi krótki czas.. wtedyjestem najwazniejsza Potem z dnia na dzien staje sie nikim znaczącym Juz nikogo nie interesuje, co u mnie , nikt nie składa mi życzeń Czyli tn czesty kontakt jest ze strony faceta tylko chwilę i wtedy kiedy pyta mnie co u mnie slychac, tak naprawde malo go to obchodzi, pisze, zeby pisać, bo sie podjarał potem zabawka sie nudzi i nie istnieje Mam swoje zycie, studia, pracę.. jestem ładna, atrakcyjna Ale nie mam najwazniejszego dla mnie.. miłości.. Byłabym w stanie poswiecic sie dla milosci.. kochac jak kocha się drugiego czlowieka Ale kto chce tej miłości... kazdy ja depcze... Nigdy nie bylam bluszczem.. to oni mnie zdobywali i nim zdarzylam dac cos z siebie... skrawek mego serduszka... Odchodzili twierdzac, ze zasluguje na lepszego... że jestem wartościowa i atrakcyjna.. Brakuje najwazniejszego..zwlaszcza w te ciepłe dni. Człowiek dostosowuje sie do reszty, kazdy sprawia wrazenie, jakby milosc nie znaczyla wiele w ich zyciu.. zabawa.. fun... Też taka staram sie byc, ale w srodku czuję się samotna.. niekochana.. trwa to jakies 4 lata.. Nie mam juz nawet siły pokochać.. boję się Więc nadal będę grac twarzielkę, dla ktorej milosc nie znaczy wiele.. tylko po co... Skoro, gdy tylko zatrzasna sie drzwi od mieszkania, popłyną łzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak czasem o sobie mysle, chodz trudno mi sie do tego glosno przyznac..tylkp u mnie sytucja wyglada tak ze..ja sie stram i kocham, absolutnie bluszczem nie jetsem..ale stram sie by bylo dobrze,najlepiej..a dostaje po dupie..co by sie nie stalo moja wina, klotnie o drobiazgi no bo..ja iewime jak sie zachowac..sama zla na sibeie jestem ze uwierzylam w jego slowa z poczatkuz najomosci ze on mnie kocha i mnie nie zrani..bo wie ze nie mialam poprzediiego zwizku udanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak czasem o sobie mysle, chodz trudno mi sie do tego glosno przyznac..tylkp u mnie sytucja wyglada tak ze..ja sie stram i kocham, absolutnie bluszczem nie jetsem..ale stram sie by bylo dobrze,najlepiej..a dostaje po dupie..co by sie nie stalo moja wina, klotnie o drobiazgi no bo..ja iewime jak sie zachowac..sama zla na sibeie jestem ze uwierzylam w jego slowa z poczatkuz najomosci ze on mnie kocha i mnie nie zrani..bo wie ze nie mialam poprzediiego zwizku udanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka czekoladowa 21
mowie oczywiście o miłości do czekoladek, smakujmy je z całych kubków smakowych bo tak szybko znikają w gardłach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak czasem o sobie mysle, chodz trudno mi sie do tego glosno przyznac..tylkp u mnie sytucja wyglada tak ze..ja sie stram i kocham, absolutnie bluszczem nie jetsem..ale stram sie by bylo dobrze,najlepiej..a dostaje po dupie..co by sie nie stalo moja wina, klotnie o drobiazgi no bo..ja iewime jak sie zachowac..sama zla na sibeie jestem ze uwierzylam w jego slowa z poczatkuz najomosci ze on mnie kocha i mnie nie zrani..bo wie ze nie mialam poprzediiego zwizku udanego.. Mamy swoje wlasne systemy wartosci..dla mnie rozniez generalnie rodzina, najblizsi sa najwazniejszy..uwazam ze za milosc trzeba walczyc..zeby nigdy nie miec pretensji samemu do sbeie ze sie czego nie zrobilo..ale ja juz sily nie mam. A ty moja droga..badz silna, moze tez za bardzo pokazlas ze ci na kims zalerzy i t odstraszylo druga osobe..chodz piszesz ze bluszczem nie jestes..nie masz wesolo tez. zycie jest chore..milosc jest chora..tylko rozczarowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka czekoladowa 21
An4u tulę :* A Ty podszywie kochany przejdź się na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry nie wiem dlaczego tylko tego wyslalm cos nie tak z netem chyba..:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka czekoladowa 21
zawsze to ten ktoś pokazywał pierwszy, że mu zależy.. nawet mieli pretensje, ze pierwsza ni odzywam sie itp.. gdy zaczęłam, bez przesadyzmu.. juz bylo nie tak jak na poczatku Jestem obojetna-zle... jestem nieobojetna- zle.. Nie spotkałam mezczyzny, ktorego pragnę duchowo.... Bo fizycznie spotkałam.. i z poczatku wydawalo sie, ze pod wzgl duchowym tez... oj upadek z wysoka bolał Mam serce w strzępach i taki dziwny, nie do opisania smutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka czekoladowa 21
An4u nie wierz w słowa faceta, ktore na poczatku mowi.. ja juz slyszalam: "jestem dobry", "nigdy bym Cie nie zranił" A co pozniej sie dzialo... domysl się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doklandie..obojetna-zla nie obojetna tez zle..nie dogodzi! Powiem ci ze jeszcze spotkasz kogos..tylko bad zostrozna..nie tak jak ja :) Wiesz rozumiem cie z ta miloscia dokladnie bo jestem podoba tyko w innej obecnie sytuacji..a moze ijakos podobnej.. problem ten sam..chcemy milosci ale nasze czyny nie wiem dla innych swiedcza co innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka czekoladowa 21
tylu tufacetow mowi, ze kobiety to materialistki... leca na kase. samochod... znam takie... No i co? ja taka nie jestem, czesto jak ide na parking z facetem do samochodu to myle sie i podchodze do innego bo nie pamietam jaki samochod ma.. nie zwracam na to uwagi... zawsze chce placic za siebie i co mi z tego pieprzonego bycia taka fair? ja jestem sama.. te materialistki i pustaki maja kogos. Faceci sami sobie zaprzeczacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cos w tym jest.. chodz takie panny to najczesciej sa puste i latwe..nie mowie ze zawsez bo znajdzie sie i wyjatek tylko tak jakos z obserwacji. Wiesz jestes wartosciowa to znajdziesz wartsciowa z takim burakiem z samochodem i kasa to zadna sztuka byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka...zle trafiałas...ja sobie nie wyobrazam takiego idiotycznego zachowania w stosunku do kobiety. A potrzeba uczuc, zycia jest silniesza od zawodów i porazek. Przynajmniej u normalnych ludzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka czekoladowa 21
czyli jestem normalna? :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes...:)) i to bardziej niz normalna. Ludziom po prostu teraz czesciej odwala a faceci mieli problemy ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość niejedno ma imię
ja mam 24, nigdy nie byłam z nikim. też jestem "atrakcyjna" i mam wzięcie, ale głównie wzrokowe i zaczepne ze strony obcych. każde damsko-męskie przeżycia wiążą się z moimi łzami. ale jestem szczęśliwa, bo żyję teraz, tylko teraz. kiedyś ktoś napisał, że gdy miłość jest, to nie ma nic od niej ważniejszego, a gdy jej nie ma, to się na nią czeka. ja już nie czekam. w życiu jest tyle cudowności. poszłam własną drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość niejedno ma imię
z miłości nigdy nie należy rezygnować. gdy do mnie przyjdzie, przyjmę ją z otwartymi ramionami. ale kocham moje życie. poszłam własną drogą w sensie że nie planuję miłości, już nawet nie planuję zamążpójścia i dzieci :P planuję i robię to, co wiem, że zalezy ode mnie. owszem, pewnie że chciałabym w życiu tej tzw wielkiej miłości doświadczyc, ale wiem , ze to może nigdy nie nadejść, ale ja będę dalej życ, dalej kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka czekoladowa 21
życie bez miłości, bez drugiego człowieka jest puste.. Szkoda, ze ludzie teraz zastępują ją pieniędzmi.. Praca najwazniejsza, ludzie gdzies na ostatnich miejscach Mozecie mnie wyśmiać.. że jestem romantyczką, idealistką..i nie pasuje do tego świata Mam to gdzieś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość niejedno ma imię
nie potrzebuję być kochana przez faceta żeby być szczęśliwa. nie potrzebuję z kimś być aby tym potwierdzać poczucie własnej wartości. jestem emocjonalnie samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość niejedno ma imię
ludzie którzy brak miłości zagłuszają karierą i kasą chyba nie są szczęśliwi. ale nie obchodzą mnie. po prostu z dwóch opcji: zamartwiać się całe życie tym że jestem sama, czy zacząć żyć samej, już bez oglądania się za mężem :P - wybrałam to drugie. ale jak miałam 21 lat to też sobie nie wyobrażałam życia samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie to wy chamstwo
autorko odpowiem ci na pytanie zawarte w tytule- zakladam ze masz 21 lat, a wiec dlatego ze jeszcze jestes mloda i niedoswiadczona, jak dorosniesz mentalnie to przestaniesz wypisywac takie bzdury i zaczniesz myslec realnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka...myslałem , ze takich jak ty juz nie ma...:) Jeszcze napisz ze nie masz głupawych wymagan i jestes moja idolką:)) popieram:)) Milosc...Jestes unikalna:)) samodzielnosc emocjonalna na takim poziomie to juz rzadkosc...podziwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka czekoladowa 21
no wlasnie to wy chamstwo - niedoświadczona? rozbawiłeś/aś mnie. Z pewnością więcej w życiu przeżyłam niż Ty, choć pewnie jesteś starszy/a. Jeśli uwazasz, ze glupotą i niedoświadczeniem życiowym jest,mimo wielu przezyć i zawodów, tesknota za miloscia, to naprawdę sie mylisz. Duszku, a jakie głupawe wymagania masz na myśli ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość niejedno ma imię
Milka: "młoda i niedoświadczona" to żadna obelga więc nie ma się co obrażać. każdy ma inne doświadczenia i inaczej je przeżywa. i im się jest starszym, tym się ma ich coraz więcej. a dwa - myślę że robisz z siebie ofiarę i uwielbiasz wygrywać w licytacji "kto ma gorzej, kto ma najcięższe doświadczenia". daj spokój. to nie o to chodzi. mieć trudno i nie narzekać, uśmiechać się przez łzy - to jest sztuka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka...No zestaw wziety z sufitu i magazynów dla kobiet+tv czyli banał i standard obowiazujacy teraz: wyglad, rejon, wiek, tematyka itp:)) od razu mówie, ze nie jestem uprzedzony a nawet spełniam wiele wymagań, ale czy to ma sens i cos zmienia?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka czekoladowa 21
milosc niejedno ma imie nie uwazam tego za obelge, tylko denerwuje mnie jak ktos ocenia mnie nie znajac mnie wogole. Nie robie z siebie ofiary i nie licytuke sie kto ma gorzej. Wyobraz sobie, ze na codzien jestem usmiechnieta, radosna dziewczyną i usmiecham sie przez łzy. Gdy staje na scenie i spiewam- również tym bardziej musze byc radosna. Tylko tutaj pozwolilam sobie na wylanie żalu, ktory we mnie pomimo wszystko siedzi gdzies tam w środku... Bo to anonimowe forum.. Jesli razi Cie to co pisze, to dlaczego psujesz sobie humor czytajac moje posty? Nie zmuszaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×