Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczęśliwa1991

Mam 19 lat..wpadłam..urodziłam..mimo to jestem szczesliwa;-)

Polecane posty

Gość a ja miłam......
nigdy nie będę wstydziła się swojego męża za bardzo się kochamy nawet jak będzie starym prykiem dla innych dla mnie zawsze będzie atrakcyjnym i wspaniałym facetem skoro tak wypisujecie i nam dogryzacie wnioskuję że same macie problemy ze swoimi mężami którzy się do niczego nie nadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miłam......
nie jesteśmy jedyne moja koleżanka w pracy ma faceta 18 lat starszego a inna o 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa1991
nie przejmuj sie wa,żne co my czujemy to co inni mówi to nie powinno nas obchodzic;-) ja tak samo nigdy nie bede sie wstydziła mojego męza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa1991
w moim otoczeniu akurat nie znam takich par ale jest ich wiele kiedyś czytałam w którymś z czasopism o parach, ktore maja duża róznice wiku..były pary ktore dzieli 25 lat;-)były tam wywiady z nimi i wydawali sie bardzo zakochani;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa1991
w moim otoczeniu akurat nie znam takich par ale jest ich wiele kiedyś czytałam w którymś z czasopism o parach, ktore maja duża róznice wiku..były pary ktore dzieli 25 lat;-)były tam wywiady z nimi i wydawali sie bardzo zakochani;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa1991
w moim otoczeniu akurat nie znam takich par ale jest ich wiele kiedyś czytałam w którymś z czasopism o parach, ktore maja duża róznice wiku..były pary ktore dzieli 25 lat;-)były tam wywiady z nimi i wydawali sie bardzo zakochani;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucylou
Szczęśliwa, trzymam za Ciebie kciuki!!! Co prawda uważam, że 14 lat to trochę za wcześniej na stały związek. Powinnaś się wyszaleć, chodzić na imprezy z przyjaciółmi, a nie w tak młodym wieku pchać się w pieluchy. Rozumiem jednak, że lubisz starszych facetów. Dla mnie moi rówieśnicy są za mało dojrzali. Ja mam faceta 7 lat starszego. Zresztą moja mama też zawsze spotykała się ze starszymi. Tato jest od niej o 10 lat starszy. Nie przejmuj się głupimi komentarzami. Ważne, że się kochacie i że on nie jest gówniarzem i potrafi wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Pozdrawiam Cię gorąco i życzę powodzenia na maturze i w życiu osobistym :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szcęśliwa1991 A ja Cię podziwiam i rozumiem.Podziwiam Cię,ponieważ wiele młodych dziewczyn woli albo usunąć ciąże,albo oddać dziecko do adopcji.Jest wiele takich historii.Po Twojej wypowiedzi mam wrażenie,że jak na swój wiek jesteś bardziej dojrzała od swoich rówieśniczek i wiesz czego chcesz!!!Podoba mi się Twoje podejście.Widać jaką miłością darzysz męża i córeczkę,że jesteś odpowiedzialna,za swoje czyny.Tak3maj!!!;)Cieszę się,że jesteś szczęśliwa,a Twoja mama...hm...myślę,że ona potrzebuje czasu,żeby zobaczyć,że naprawdę tak jest-TRZEBA MIEĆ DUŻO CIERPLIWOŚĆI,BY SIĘ JEJ NAUCZYĆ!Musisz być cierpliwa,a myślę,że mama w końcu dostrzeże,że jesteś szczęśliwa,wiesz czego chcesz!Mój mąż jest ode mnie o 8lat starszy,wyszłam za mąż jak miałam20lat i wile osób jak się dowiedziało o naszej różnicy wieku,twierdziło,że "wiadomo,czemu on chce się ożenić"-tak jakby tylko mojemu (wtedy narzeczonemu) na tym zależało,a to była nasza wspólna decyzja,ponieważ się kochaliśmy i kochamy.Drażniły mnie te"gadki",ale zawsze coś komuś odpowiedziałam i się odczepili.Myślę,że Twoja mama zmieni zdanie,daj jej trochę czasu! Życzę ci powodzenia,byś zawsze była szczęśliwa i żeby w życiu Ci się dobrze układało;)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihahahe
Olga1996 skończ już wypisywac głupoty. Udzielasz sie na każdym forum, żebyś jeszcze coś mądrego napisała to nie, same głupoty wypisujesz. Wejdź sobie na jakieś forum dla dzieci i tam wypisuj te bzdety. 14 letnie dziecko a mądrzysz sie na każdy temat, nawet na tematy ciaży i macierzyństwa. Zmądzej dziecko wkońcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa1991
dziękuje dziewczyny za te słowa;-) nie chciałabym sie jakoś przechwalac i nie chce żeby to tak zostało odebrane ale zwsze uważałam ze jestes dojrzalsza niż rówieśniczki..jakoś samo talk wyszło że nie bawiły mnie smiechy hihy z koleżankami, myślałam juz wtedy o innych rzeczach;-) moze i za wcześnie ale to że mam teraz dziecko i męza nie zanczy że jestem uwiązana w domu na zawsze;-) przed zajściem w ciąze moze nie imprezowałam jakoś super ale zdażały sie imprezy i za jakiś czas mi wystarczyło jak gdzies wyszliśmy ja jestem bardziej zwolenniczką romantycznych wieczorów tak szczerze mowiąc;-) no ale przeciez wiadomo że jak mała podrośnie to bedzie mogła zostac z babcią a my z męzem bedziemy mogli sobie raz za kiedy wyjsc;-) nie jest mi żal młodości to co mam teraz jest dla mnie o wiele wartościowsze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_A.
Ale macie problemy ludzie. Moja koleżanka jak miała 14 lat to wygladała na 18-19. I tez interesowali sie nia właśnie kolesie po 20. Są też 14 latki które są bardzo dojrzałe psychicznie. Więc sorry ale co w tym dziwnego że mieli wspólne tematy? Po prostu dziewczyny nie interesowały pisma typu bravo, a jej życiowym celem nie było posiadanie różowej torebusi. Po prostu była dojrzalsza jak na swój wiek, więc sie nie dziwie że mieli wspólne tematy. Osoby niedojrzałe, tego nie sa w stanie pojąć. Jak jeszcze wyglądała jakby miała 18 lat, to już wogóle sie nie dziwie że facet sie nią zainteresował. A też soryy ale do łóżka nie trzeba iść od razu na pierwszej randce. I kolesiom też nie zawsze zależy tylko na jednym. Jak para 25 latków zaczyna sie spotykać to też nie od razu idzie do łóżka, nieraz minie kilka miesiecy lub dłużej nim zdecydują sie na pierwszy wspólny raz. Znam parke która zaczeła sie spotykac gdy mieli po 22 lata a do łóżka poszli po dwóch latach dopiero. Indywidualna sprawa. A do autorki, to cóż, rozumiem że została Ci przylepiona łatka. Wiadomo byłas młoda jak zaszłas w ciąże, ale skoro sama piszesz że odnalazłas sie w tym i czujesz sie szczęśliwa to to jest najważniejsze. Ale wiadomo że niestety tak jest, że mogłabyś byc i 10 lat z tym facetem i mogliscie zaplanowac to dziecko, ale nie byliście po ślubie, to zaraz przylepi Ci sie łatke "on z nia jest tylko dla dziecka" heheh, no niestety tak to jest. Ja przez 3 lata spotykałam sie ze swoim facetem, gdy któregos dnia myśleliśmy że może jestem w ciąży. W ciąży jednak nie byłam, ale pamieta jak sie ucieszylismy wówczas, zreszta na poczatku znajomości rozmawialismy o tym czy chcemy miec dzieci, co zrobimy jeśli zaliczymy wpadke itp. Ale pamietam jak kumplowi powiedziałam że może bedzie wujkiem, to potem przez osoby trzecie dotarło do mnie, że niby usiłuje złapać faceta na dziecko, bo ślubu ze mną wziąść nie chce :D Kumpel juz moim kumplem nie jest. Przekrecajac wiadomosc ode mnie, oraz ignorując fakt że jestem ze swoim facetem 3 lata i bylismy juz wówczas zareczeni i odkładalismy kase na ślub, ale jak widzisz zaraz została przyczepiona łatka, a kumpel okazał sie zwykłym chujem. A co do matki, to ja bym na Twoim miejscu ja olała, moi starzy też sa tacy że co bym nie zrobiła to zawsze znajdzie sie COŚ do czego można sie przyczepić, ja na to zlewam już od kilku lat. Chce zrobic prawko to słysze że nie dam rady, zrobie prawko, to że na pewno źle prowadze, pojadą ze mna do supermarketu i widzą że normalnie prowadze a nie jak jakis psychol, to z kolei jest znowu źle bo mam taki samochód a nie inny, inny byłby lepszy, bla bla bla. I to sie tyczy każdej sytuacji w moim życiu. I też uważają, że mam życie zmarnowane bo na studia nie poszłam od razu po maturze, itd, itd :D Więc wiesz, ja bym na Twoim miejscu zlała na nią. Ty wiesz jak jest naprawde, Twój mąż też to wie, więc olać to, nie przejmuj sie opinią innych ludzi. Najważniejsze że Ty wiesz jak jest naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję,cóż każdy dorasta we własnym tempie.Czasami dziewczyna 18letnia jest bardziej gotowa do roli matki niż 35latka. Twoja mama chyba potrzebuje czasu żeby się mogła sama przekonać. Może nic jej już nie tłumacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa1991
masz racje bede musiała to oleć bo mam dość tłumaczenia jej i pokazywania ze jestem szczęśliwa. on jest też troche negatywnie nastawiona do zycia wiele rzeczy od razu spisuje na straty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja miłam......
no nie wiem czy na pewno nie będziesz się wstydzić. Też tak kiedyś uważałam, bo ja np. mam teraz 48 lat i 7 lat starszego męża i muszę ci powiedzieć, ze go się wstydzę, choć on o tym nie wie, unikam wychodzenia razem z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_A.
A do olgi!!! Dziecko drogie, idz spać! Wiem wiem, jest przed 14, ale serio idz juz spać! heheheh. Poszłas sie mamy zapytac od ilu lat można do klubów wchodzic, no śmiać mi sie zachciało :D Ja jako kobieta 25 letnia informuje Cie dziecko drogie, że w wielu klubach nawet sie o wiek nie pytaja, żadko kiedy prosza o dowód osobisty. I tak jest w bardzoooooo wieeeeeeeluuu klubach. No chyba że ktos serio wygląda jak dziecko, to wtedy prosza o dowód. A nie każda 14 latka wygląda na dziecko, o czym zreszta juz pisałam. Nie byłas nigdy, jedynie na szkolnych dyskotekach, więc serio ten dział nie jest dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęślwa1991- z jakiego jesteś miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa1991
okolice bielska białej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do Olgi- doczytałam do porównania wieku DODY i Radka i mi to wystarcza. :D weź poczytaj Bravo, może znajdziesz jeszcze jakąs pare szołbiznesu i sie nam pochwal, ale na razie uciekaj z macierzyństwa, chyba że jesteś w ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda :O jestem z Rudy Śl- mam 20 na karku i małą córeczkę, mieszkam tu od niedawna i mogłybyśmy sie spotka ;) ale to daleeeko :( napisałaś że jesteś ze Śląska- liczyłam że bliżej mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa1991
no to troszke daleko;-) ale gdybyś chciała kiedyś pogadac moge podac maila lub gg;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie uśmiałam;-)
moim zdaniem autorka bedzie w przyszłosci żałować że wybrała sobie takiego a nie innego faceta chodzi mi o wiek no sory on bedzie miał 60 a ona 48..przeciec to już dziadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozie bozie
co sie dzieje z tą młodzieża! 14 latka z takim starym capem! nie mam pytań poprostu! pedofilia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia.ww.
ja kiedy poznałam mojego obecnego narzeczonego miałam 17 lat :) a on 27. nigdy nie miałam problemu z dogadaniem się,znajomymi czy czymkolwiek. ja wyglądałam poważniej, on młodziej. dziś jestem mam 19 lat i 4 msc. :) też niedługo matura, po której zaraz planujemy ślub. i nie uważam, żeby wiek był wyznacznikiem. nie martw się mamą, wydaje mi się że z czasem minie jej to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikea rządzi
przeczytałam cały topik i jak dla mnie ta cała sytuacja jest jakas patologiczna, jak taka młoda dziewczyna może sie wiązac z dorosłym facetem? dla mnie to nie smaczne, i nie dziwie się matce tej dziewczyny, też za wszelką cenę próbowałabym rozbić taki związek, nie mogłabym patrzeć jak córka marnuje sobie życie z jakimś starym pajacem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×