Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielone jablko

lalki- niemowlaki do opieki

Polecane posty

Gość zielone jablko

hej ! slyszeliscie pewnie o tej akcji w szkolach, gdzie gimnazjalisci dostaja laki ktore zachowuja sie jak niemowlet i musza sie nimi opiekowac, przy czym wszystkie ich kroki sa zapisywane, zaczelam sie ostatnio zastanawiac czy mozna sobie taka lalke kupic i ewentualnie gdzie, wiecie moze ? chcialabym zobaczyc jak wyglada opiek nad prawdziwym niemowlakiem, ale nie mam mozliwosci dlatego chcialabym taka lake zeby sie przekonac jak sie sprawdze w takiej sytuacji, zwlaszcza ze na dzien dzisiejszy uwazam, ze nie nadaje sie na matke, nie mam cierpliwosci i nie dalabym rady np wstawac w nocy, czy dzien w dzien opiekowac sie dzieckiem, wszelkie info na ten temat mi sie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetiiiiii
ja widzialam to tylko w zagranicznych filmach, aczkolwiek przydaloby sie mlodiezy moze wiecej byli by wyczuleni i uwazali na to co rorbia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też widziałam na filmie i uważam ze to głupota. Jakby mnie taka lalka obudziła o północy, a potem jeszcze co 15 minut przez resztę nocy to by dostała kopa z balkonu w swoje silikonowe ciałko i zatrzymałaby się pod samą bramą. Dziecko się kocha! Dziecko to człowiek, to część ciebie samej. To żywe stworzonko. Masz instynkt macierzyński który pozwala ci funkcjonować śpiąc tylko 2 godziny w ciągu doby i nadal być na każde zawołanie maluszka. Przy komputerku obudowanym gumą czegoś takiego nie ma. To głupota i nic ponadto. Chcesz się kimś opiekować to lepiej kupić psa- to też żywa istota wymagająca miłości i nocnych spacerów. Opieka nad psem bardziej mi przypomina opiekę nad noworodkiem niż taka lalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone jablko
psa nie moge sobie kupic bo wynajmuje mieszkanie :( rozumiem ze nie ma porownania do prawdziwej opieki, ale mi sie wlasnie wydaje zeja nie mam zadnego instynktu i na dodatek cierpliwosci a tak moglabym sobie wyobrazic ze to jest prawdziwe dziecko i jednoczesnie zobaczyc, czy nie oszalalabym po 2 dniach, lalke mozna wylaczyc, schowac do szafy a jak juz sie ma prawdziwe dziecko to mozna jedynie siedziec i ryczec, ze sie nie daje rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemadraaaa
po pierwsze a jak jej się pies znudzi to co weźmiesz go do siebie, czy ma go kopnąć aż poleci tak jak ty tą lalkę. Odezwała sie ta z instynktem. Jak ty trzymasz za przeproszeniem "palec w dupie" to każdy ma go trzymać. A może faktycznie ona chce zobaczyć, ma prawo i ty jej tego nie zabronisz. lepiej niech zobaczy kupując lalkę jak później mam oglądać dzieci w jakiś tam stawach, jak ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
instynkt pojawia się najczęściej po porodzie a czasem nawet musi upłynąć więcej czasu żeby przyzwyczaić się do dziecka. Nic nie zastąpi ci swojego dziecka. Tego nie da się z niczym porównać. Chcesz lalkę to kup sobie baby born i nastaw zegarek w telefonie żeby cię budził co 20 minut :P Moim skromnym zdaniem to nie jestes gotowa na zostanie mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetiiiiii
kornelkowa jak zawsze udaje specjaliste... jak chce to niech sobie kupi, to dobry pomysl niech zobaczy jak to jest, a takich lalek nie da sie wylaczyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone jablko
to ze nie jestem gotowa to wiem :P dlatego chcialabym chociaz teoretycznie zobaczyc, czy moja obawy i odczucia sie potwierdza czy jednak moze zachowam sie inaczej niz mi sie wydaje, poki co nie zamierzam miec dzieci wlasnie dlatego ze uwazam ze sie nie nadaje kompletnie do tego, a jednoczenie nie mialam kontktu na dluzej z zadnym malym dzieckiem, jestem jedynaczka i nie wiem tak naprawde jak wyglada zycie z niemowlakiem, zwlaszcza takim ktory jest bliski dla mnie, bo dziecko kuzynki czy cioci to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ja nie bronie nikomu. Chce niech kupuje tylko ze nic nie zobaczy... Taka lalka sporo kosztuje. Tańszy sposób to kupno takiego zwierzaka co jak się kolo niego przechodzi to gwiazda. wkurzysz się mniej więcej tak samo i po takim samym upływie czasu, a przynajmniej zaoszczędzisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone jablko
to ze nie jestem gotowa to wiem :P dlatego chcialabym chociaz teoretycznie zobaczyc, czy moja obawy i odczucia sie potwierdza czy jednak moze zachowam sie inaczej niz mi sie wydaje, poki co nie zamierzam miec dzieci wlasnie dlatego ze uwazam ze sie nie nadaje kompletnie do tego, a jednoczenie nie mialam kontktu na dluzej z zadnym malym dzieckiem, jestem jedynaczka i nie wiem tak naprawde jak wyglada zycie z niemowlakiem, zwlaszcza takim ktory jest bliski dla mnie, bo dziecko kuzynki czy cioci to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci przeciez tlumaczy
że nie jest gotowa i przez to chce sobie kupić lalkę i doświadczyć jak to jest z opieką. Lepsze to jak ma zrobić dziecko i później rodzice mają go bawić, bo jej się odechciało, tak jak to robią niektóre gówniary, rodzą mając po 16-19 lat i rodzice sie opiekują, tak jak u mojej sąsiadki, gdzie matka dziecka dalej gania nocami z chłopakami, bo się nie wyszalała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ja nie bronie nikomu. Chce niech kupuje tylko ze nic nie zobaczy... Taka lalka sporo kosztuje. Tańszy sposób to kupno takiego zwierzaka co jak się kolo niego przechodzi to gwiazda. wkurzysz się mniej więcej tak samo i po takim samym upływie czasu, a przynajmniej zaoszczędzisz :P nie udaje specjalisty po prostu wydaje mi się ze dorosła normalna kobieta wie kiedy jest gotowa na zostanie matką, a na zabawy lalkami był czas w przedszkolu. Wtedy miało się tak rozwiniętą wyobraźnie ze można było udawać ze lalka to dziecko i swoją miłością potrafiło się obdarzyć przedmioty. W pewnym wieku u zdrowego człowieka to zanika. Dlatego dorosłe kobiety nie bawią się lalkami (zdrowe psychicznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie tego bardzo boje
kornelkowa - jest wredna... jak kawal platyku mozna porownac z zywym zwierzatkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci przeciez tlumaczy
że nie jest gotowa i przez to chce sobie kupić lalkę i doświadczyć jak to jest z opieką. Lepsze to jak ma zrobić dziecko i później rodzice mają go bawić, bo jej się odechciało, tak jak to robią niektóre gówniary, rodzą mając po 16-19 lat i rodzice sie opiekują, tak jak u mojej sąsiadki, gdzie matka dziecka dalej gania nocami z chłopakami, bo się nie wyszalała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytaj uważnie napisałam ze opiekę nad dzieckiem można porównać z opieką nad zwierzątkiem a opieka nad lalką to głupota i niczego nie znosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przecież ci tłumaczymy ze nie jest gotowa..." no to ja sama wodze bo jak ktoś jest gotowy to nie wyskakuje z pomysłem kupienia sobie lalki żeby zobaczyć jak to jest być mamą :D:D:D Jak ci ten pomysł przejdzie to znaczy ze będziesz gotowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone jablko
a propos wyobrazni- ja mam 21 lat i mi wyobraznia nie zanikla i nie wydaje mi sie ze u normalnego doroslego czlowieka wyobraznia zanika, podobnie jak nie wydaje mi sie zebym byla chora psychicznie :O a zwierze bardzo bym chciala ale nie moge sobie kupic ani psa ani kota bo nie mam wlasnego mieszkania, zreszta uwazam, ze mimo wszystko mozna sie dobrze opiekowac psem a nie nadawac sie na matke - pies nie obudzi mnie w nocy nie musze non stop z nim siedziec itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone jablko
a propos wyobrazni- ja mam 21 lat i mi wyobraznia nie zanikla i nie wydaje mi sie ze u normalnego doroslego czlowieka wyobraznia zanika, podobnie jak nie wydaje mi sie zebym byla chora psychicznie :O a zwierze bardzo bym chciala ale nie moge sobie kupic ani psa ani kota bo nie mam wlasnego mieszkania, zreszta uwazam, ze mimo wszystko mozna sie dobrze opiekowac psem a nie nadawac sie na matke - pies nie obudzi mnie w nocy nie musze non stop z nim siedziec itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zwazaj na niaaa
masz rację, kup sobie lalkę jeżeli masz pieniądze i ochotę.Chore psychiczne to są dla mnie te matki co mają instynkt macierzyński a nie mają pieniędzy na utrzymanie dzieci i rodzą jedno za drugim. To jest rozpacz. Bo lalkę można nie bawić jak się znudzi a dzieci jak się narodzi to trzeba utrzymać i jak nie stać to się nie rodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup sobie co chcesz. Dorosły człowiek nie kocha przedmiotów i nie bardzo jest w stanie sobie wyobrazić ze one żyją tak jak to robi małe dziecko i o to chodziło mi z tą wyobraźnią. A jeśli ty zaczniesz tulić lalkę i udawać ze jest twoim dzieckiem, wstawać do niej w nocy, karmić i przewijać to może ci to przysporzyć więcej szkody niż pożytku. I bardzo ale to bardzo wątpię że będzie ci się chciało do rozdzierającej się lalki wstać. Czasem do dziecka się nie chce, ale się wstaje bo to dziecko... a do lalki po prostu wstawać nie będziesz i trzepniesz ją w kat żeby ci się dala wyspać (normalna reakcja przy niedoborze snu) i jakie będą twoje wnioski? Że nie nadajesz się na matkę? Bzdura! Myślę ze większosć matek tutaj do swojego dziecka wstaje zawsze (raz z chęcią innym razem z ... mniejszą chęcią :P ) a jakby ich taka lalka obudziła to by ja miały głęboko w poważaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielone jablko
no juz wiem ze sobie nie kupie skoro mowicie ze to jest drogie, myslalam ze kosztuje jakies 100 - 200zl to moze jeszcze bym sie zastanowila, a co do tej wyobrazni mysle ze bylabym w stanie na chwile wyobrazic sobie ze jest to dziecko bo wlasnie takie chyba jest zalozenie tego programu, mam baardzo bogata wypbraznie, a przeciez nie zajmowlalabym sie ta lalka caly czas, co najwyzej tylko w weekend, tak samo jak nie mialabym zamiaru emocjonalnie sie z nia zzywac, chcialabym tylko poddac sie takiemu testowi jakby to bylo, nie zamierzam wpadac w paranoje i traktowac lalke jak swoje dziecko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
200 zl to kosztuje plastikowa lalka dla dziecka. Taka pewnie powyżej 1000 zl bo za samą elektronikę musisz zapłacić. Ja nie wiem może pisze z perspektywy matki ale nie wyobrażam sobie opieki nad lalką :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma czegoś takiego jak instynkt macierzyński wrodzony i ukazujący się jak pojawi się dziecko. Według najnowszych badań gdyby istniało coś takiego jak instynkt macierzyński, nie było by tyle zaniechań w opiece nad dziećmi i wszystkie ważne czynności miałybyśmy zakodowane w genach i przekazywane pokoleniom a tu niestety większości rzeczy musisz się sama nauczyć jedynie twoja miłość do dziecka podpierana dodatkowo hormonami pomaga ci w opiece i dlatego naukowcy sugerują młodym kobietom które uważają że nie mają instynktu żeby się nie martwić bo nikt go nie ma, jest tylko kobieca intuicja, miłość i za pomocą hormonów zakochanie się w małych okrąglutkich pucowatych policzkach;D i poczujesz to po porodzie a może też nie od razu bo czasem u kobiet takie rzeczy przychodzą z czasem a opieki nad dzieckiem też dopiero się uczą o ile nie nauczyły się w szkole rodzenia ale od teorii to praktyki w domku jeszcze daleka droga;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielone jablko podaję ci link to ciekawego artykułu i powinnaś zapomnieć o lalce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×