CHOLERNE CZARNE ZASKÓRNIKI/WĄGRY.ŁĄCZMY SIĘ

To moj najwiekszy komplex .Mam ciemne zaskórniki na nosie.To bydlactwo zespulo moja idealna cere.Plus otwarte,ktore jednak latwo zwalczyc wysuszajac... KAZDY GADA COS INNEGO! Jedni gadaja ze brevoxyl pomaga na zamkniete inni ze nie.a robie kuracje od tygodnia.nie widze poprawy ;( to cyzm do jebaka te czarne bydlactwo usunac?SKARBY KOCHANE BLAGAM POMOCY,bez egoizmu ;-( i mi nie psizcie o komsetyczkach i wyciskaniu,bo to stara,chora metoda,ktore nie ma ani jednego plusa. NISZCZENIE skory.Mam przez wyciskanie wielkie pekniete naczynko na nosie w widocznym nosie.zaskornikow nigdsy mi nie ubylo po wyciskaniu(wychodza biale a czarne zostaja),tylko stan sie zaostrzyl.przy profesjonalismie i czystosci.znajoma chodzila do kosmetyczki na wyciskaniu czarnych zaskornikow z nosa.dzis cieszy sie nosem pelnym zaskorniakow,(czarnych)/czerwonym nosem calym w naczynkach,stanami zapalnymi,zniszczona skora.NIEEEE! pomocy :( MUSZE to usunac bo se nos odkroje ;(

nikt nie ma teggo porblemu taa

Ja miałam ten problem niedawno. Posiadałam całkiem pokaźną gromadkę wągierków. :) Gdzieś podczytałam, że komuś najbardziej pomogło gdy przestał myć twarz wodą.Spróbowałam, zadziałało. Teraz nie używam żelu do twarzy oraz staram się unikać kontaktu twarzy z wodą (nie obsesyjnie oczywiście). Zamiast tego używam toniku (jak wiadomo, on też przecież zawiera wodę;)) - benzacne. Jest świetny - delikatny, nieściągajacy. Wągrów już nie mam. : )

polecam gleboki peeling (ja robie rekawiczka taka szorstka do kapieli z zelem do mycia twarzy) . robic ten peeling dosc intensywnie, ale uwazac zeby nie podrapac sie - zdarzylo mi sie zedrzec skore z 2 razy juz! a potem tonik albo cos innego na bazie alkoholu zamknie pory. skora jest sciagnieta, po zaskurniach nie ma sladu, generalnie na wysuszanaej skorze tak sie nie tworza. wyciskanie tylko pogarsza wyglad bo tworza sie stany zapalne i wyskakauja potem na tych miejscach pryszcze.

Kwasy, głównie LHA i BHA - polecam forum Laboratorium Urody i sklepy typu Naturalis czy Biochemia Urody.

Ale mi peelingi nie pomagaja...Zawsze robie cukrowy,nie ma po nim efektu. JAVT jak bez wody?!NA jakiej to jest podstawie?Mam tylko oczyszczac skore tonikiem Benzacne, smarowac lekami typu Brevoxyl i nawilzac kremem?tonik poradzi sobie z oczyszczeniem?

Woda czysta nie jest, najwidoczniej to ona tutaj zawiniła, wągry zeszły naprawdę w szybkim czasie. Tonikiem przemywam rano po kąpieli(czyli styczności z wodą, na opakowaniu też zalecają użycie po każdym umyciu), w środku dnia gdy skóra wygląda nieświeżo(mam bardzo tłustą skórę) i wieczorem przed snem. Właśnie to przejście z wody na tonik tak pomoło, stosowałam już acne dermy i inne, skutek na początku był niezły, ale działało tylko na zaskórniki. Także na wąry polecam chociaż spróbowac na tydzień, ja tak pomogłam swoim koleżankom. ;) Oprócz tego stosuje na noc cynk - świetnie wysusza i likwiduje zaczerwienienia, pryszcze. Oraz davercin (na receptę, też dobry). Krem na dzień normalny, lekki - garnier zielony. :) I tak powoli wygrywam batalię z trądzikiem.

CHODZI MI O CIEMNE/CZARNE WĄGRY/ZASKÓRNIKI NA NOSIE,CZARNE PUNKTY POD SKÓRĄ! Do JAVT: Czyli mam nie myć twarzy wodą,nieumytą twarz przemyć rano Benzacne(tonikiem),potem nawilżyć kremem(ja używam filtru na słońce zamiast kremu nawilżającego,z soraji] i np. wieczorem brevoxyl.i znow po brevoxylu tonik,a potem po toniku krem.moze tak byc?MAJA MI PO TYM CZARNE PUNKTY ZGINAC TAK? Do ZDESPEROWANA HOSEWIFE: A słuchayy dziewcyzno,jakim żelem przemywasz tą skórę?Ja juz 100 razy robilam sobie parówki,potem szorowałam sukrem i gówno mi to dało...U mnie więc ten peeling chyba nie pomoze na czarne zaskórniki na nosie :(

Tonik traktuję jako zamiennik do mycia wodą i płynem. Rano wstajesz - benzacne, następnie krem. Wieczorem oczyszczasz benzacne i nakładasz różnej maści brevoxyle itp. Nie wiem czy dobrze jest na brevoxyl nakładać krem, chyba lepiej te posmarowane miejsca omijać.

ja mam już swoje lata i w końcu znalazłam metodę cud banalną otóż zioła takie jak szałwia i rumianek zalewamy dużą ilością wrzątku, i czekamy aż się zaparzą potem bierzemy ręcznik zakrywamy głowę i trzymamy twarz w parze przy dużym problemie ok 20 min po wszystkim twarz jest dziwna, miejsca po zaskurnikach wydają się strasznie rozszerzone, ale cały syf wypycha para- jest oczyszczone potem bierzemy łyżeczkę mąki ziemniaczanej, drożdży sporo, i parę kropel mleka... z masy powstałej robimy grubą maskę na twarz i trzymamay ażcałkiem zaschnie potem zdejmujemy a po dwóch godzinach cera idealna:) działa na mnie i na koleżanki, niezależnie od cery

Też to mam... ale ja co jakiś czas robie sobie tzw. 'parówkę' Chodzi w tym o to, że nalewam wrzątku do miski, nachylam się nad nią i przykrywam głowę recznikiem i siedzę tak przez jakieś 10 z poślizgiem do 12 minut. Potem wyciskam . Tonik zamykający pory i jakiś krem nawilżający czy tam kojący, z ogórka może . Wiadomo, wszystkiego nie wycisnę, ale poprawa jest znaczna, a pozostałości traktuję niewielką ilością korektora . Należy pamiętać również o myciu twarzy żelami przeciwko wągrom, peelingować i zawsze zmywać makijaż na noc, bo brudna twarz = pole dla wągrów i innych syfów . Możesz też iść do kosmetyczki na oczyszczanie skóry /

Prosze dalej o rady dla nas kochani :(

@night-watchman a czy powyższe wypróbowałas?

zelem to obojetnie jakim, bo peeling sie robi rekawica szorstka i to rekawica sciera zaskurniaki. najlepiej pod prysznicem albo w kapieli bo dziala ona jak porowka taka ktora tu dziewczyny opisuja. a cukier z tego co czytalam jest bardzo delikatny. stosowalam juz rozne takie peelingi i one se z reguly wszystkie bardzo delikatne. plasterki za slabe, maseczki to na skore dobrze robia, ale zaskurniaki zostaja, trzeba przemoca fizyczna je wyciagnac ze swoich jam :P chodzi o to zeby sobie te zaskurniaki na maksa zetrzec. jak juz pisalam 2 razy juz sobie niechcaco obtarlam skore jak za mocno tarlam. trzeba bardzo uwazac. sposob bardzo domowy ale efekt murowany chociazbys miala wulkany pod ta skora miec.

zelem to obojetnie jakim, bo peeling sie robi rekawica szorstka i to rekawica sciera zaskurniaki. najlepiej pod prysznicem albo w kapieli bo dziala ona jak porowka taka ktora tu dziewczyny opisuja. a cukier z tego co czytalam jest bardzo delikatny. stosowalam juz rozne takie peelingi i one se z reguly wszystkie bardzo delikatne. plasterki za slabe, maseczki to na skore dobrze robia, ale zaskurniaki zostaja, trzeba przemoca fizyczna je wyciagnac ze swoich jam :P chodzi o to zeby sobie te zaskurniaki na maksa zetrzec. jak juz pisalam 2 razy juz sobie niechcaco obtarlam skore jak za mocno tarlam. trzeba bardzo uwazac. sposob bardzo domowy ale efekt murowany chociazbys miala wulkany pod ta skora miec.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4414878

ZASKÓRNIKI a nie zaskurniaki chryste

Już pisałam kiedyś na innym wątku o zaskórnikach i wągrach, ale napiszę raz jeszcze. Żadne mechaniczne (wyciskanie) sposoby nie rozwiążą problemu, a już zwłaszcza przy skórze tłustej czy mieszanej. Ja odkąd pamiętam miałam problem z czarnymi "kropkami" na nosie, a oczyszczanie u kosmetyczki jeszcze pogorszyło sprawę :( Oprócz regularnej pielęgnacji i dobrych kosmetyków NAJBARDZIEJ pomogły mi zabiegi robione kwasami - super wyrównała mi się cera, zaskórników właściwie nie widać. Dodatkowo zrobiłam serię zabiegów mikrodermabrazji. Dziewczyny, efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania!!! Buzia wygląda w końcu świeżo i czysto :) Jeżeli jesteście z Warszawy to z czystym sercem mogę polecić Wam Centrum Chirurgii Plastycznej IQ MEDICA. U nich robiłam wszystkie zbiegi i jestem naprawdę zadowolona :)

chryste do bledow ortograficznych chyba niepotrzebny?:P on ma wazniejsze sprawy na glowie hehe.

IDE WYPROBOWAC!!

ZDESPEROWANA HOUSEWIFE JAK WYGLADA TAKA REKAWICZKA

Clean&clear tonik na wągry + wyciskanie i gwARANTUJE cI Że jesli bedziesz używała regularnie około 2 razy dziennie to przynjamniej 60% Ci zniknie. Nie ma jeszcze tak bardzo skutecznego sposobu na zaskórniki by calkowicie mogły zniknac;/.

O blizny sie nie martw zawsze można wygładzic mikrodermabrazją. To kosztowny zabieg podobno wystarczy kilka sesji. Ja własnie za 2 tygodnie ideciekawe jakie bedą pieprwsze efekty:D

Olejek pichtowy z nafta albo petroleum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3268202

BIG GIRL TA MASECZKA WYSYCHA PO PARU MINUTACH!MAM JA TRZYMAC 2 GODZINY? po petroleum d 5 zaskorniki nie usunely i pociemnialy;/ dziekuje ze tak pomagacie

http://cokupic.pl/i/c_big2185449.jpg taka rekawica, do kupienia w kazdej drogerii i supermarkecie. to nie moze byc taka calkiem szorstka bo bedziesz miala po twarzy.. niestety z doswiadczena wiem ze na wagry nie pomogaja kosmetyki - no chyba ze ja jeszcze na taki nie trafilam - skoro wagry juz sa to trzeba je jakos mechanicznie zlikwidowac bo same sie nie wchlona.. masaz ta rekwica taki okolo 5 minutowy co drugi dzien bardzo zminimalizuje problem. tylko jak juz pisalam, a nie chce byc odpowiedzialna za ewidentne rany.. trzeba z wyczuciem, ale tez nie za lekko. zrob sobie parowke wczesniej. a te ogromne wagry ktore moze wycisnij. potem ten tonik albo cos na spirytusie i duzo kremu , jak masz skore sucha to tlustego bo po takim masazu - peelingu to na drugi dzien ci sie caly naskorek zluszczy.

ja uwżywam żel przeciw wągrom clean&clear i troszke mi pomógł mam nadzije ze jak caly zużyje to wągry znikną....ostatnio słyszałam też o maseczce z cebuli...

to moj nowy nick. houswife nie mam ogromnych wągrów.Ta maseczka z skrobii ziemniaczanej lipna.Wszyskto wszystkim pomaga tylko mi nie :( A zamiast tej rękawicy gąbka ostra?Gąbka nie pomaga

housewife jakim kremem???bo mnie wszystkie zatykają a juz teraz mam sucha skore!!od kremow mam zaskorniki!

3x2 rutinoscorbin po dwie tabletki dziennie i po paru dniach znikneły mi wągry na twarzy i plecach jestem zaskoczony!!!!! wydaje mi sie że to jest jakis rodzaj grzyba który w nas siedzi kiedys brałem antybiotyk przeciw grzybiczy i wągry też znikały poza tym jadłem czerwony buraczek i kasze gryczaną i jęczmienną produkty te dają odczyn zasadowy którego nie lubią grzyby i po samym takim odżwianiu wągry też znikały przetestujcje