Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aneta..,

Powroze

Polecane posty

Gość Aneta..,
Ewa juz ci mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajaassd
ale nie moge mu powiedziec calej prawdy za duzo klamstwa w tym jest ..tak ze napewno juz by zerwal..a tak to chociaz jeszcze wrocil :( i dal mi szanse ehh :( nie wiem :( i zaniepokoila mnie ta kobieta hmm :( osttanio mowi i robi mi teraz na zlosc ze swoja byla... moze to ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niekochana:(
ponawiam prosbe Anetko kiedy znajde swoją milosc ??? kasia 31.01.86r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mushi
poproszę o wróżbę :) czy on coś do mnie czuje? Kaśka 06.03.1980, mnie znam jego pełnej daty - wodnik, rocznik 77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta..,
Ewa, w waszym zwiazku duza role odgrywa kobieta - chlodna, kierujaca sie bardziej rozsadkiem niz idaca za glosem serca. To moze byc tez kobieta po tzw. przejsciach, na ktorej przeszllosc w takim lub innym sensie wywarla jakis wplyw. Moze tez nie potrafi sie znowu otworzyc i sprawia wrazenie raczej nieufnej osoby. Moze chodzi tutaj o ciebie? W przeszlosci wasz zwiazek nie nalezal do najlatwiejszy....Z kart wynika, ze chodzilo o "dzwiganie" jakiegos ciezaru, byc moze byla to zbyt duza odpowiedzialnosc spoczywajac na twoich barkach lub twojego partnera. Moze tez chodzilo o jakies niedobranie w sferze roznych temperamentow i podejscia do zycia. Zarowno z kart jak i twojego pytania wynika ze nie jestescie juz w kontakcie. Pytajac o fundament tego zwiazku wyszla mi karta "smierc". Jednak nie ma ona az takiego negatywnego znaczenia jak nam sie wydaje, bo moze oznaczac rowniez jakas transformacje - cos umarlo i teraz jest na nowy etap w zyciu, nowy fundament zwiazku. Odpowiadajac na twoje pytanie powiem, ze szansa istnieje, ale nie bedzie to zupelnie inna forma zwiazku, moze bardziej dojrzalsza..... Odnosnie przyszlosci: widze miedzy wami jakas niesamowita sile przyciagania, moze uzaleznienie emocjonalne, jak rowniez fizyczne, duze pozadanie. Moze tez tzw. powrot do korzeni, do naszych pierworodnych instynktow....Tak wyglada najblizsza przyszlosc Jak wszystko sie dalej potoczy zalezy od was ....jak bedzie wygladala u was ta transformacja (smierc) i jak poradzicie sobie z tym uzaleznieniem od siebie. Teraz jest niestety za wczesnie, zeby stawiac jakas prognoze na daleka przyszlosc. Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaaaaV
dziekuje Ci dala mi nadzieje i wszystko co mowisz jest prawda ta kobieta o ktorej mowisz to jego nowa chlodna zimna baba polucjaca na zonatych faceetow wybrala sobie jego i mowi ze ma bogatego sponsora, a ciezkie sprawy ktore nas przytloczyly to smierc naszego dziecka... wszystko sie zgadza... jestem pewna ze ta smierc w kartach przyniesie nowy etap , masz racje tez o tym polaczeniu miedzy nami, wielu wrozy mowi ze jestesmy astralnie polaczeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta..,
Justynko, calkiem mozliwe, ze to jest jego byla...Jednak ona pojawila sie na miejscu jego mysli, tu nie chodzi o jego uczucia do ciebie. Jesli chodzi o ten aspekt, to on ma pozytywne uczucie, moze nie jest to dojrzala milosc, ale on czeka na gest od ciebie..... Tylko mi sie jakos wydaje, ze tu nie chodzi o niego tylko o ciebie.......bo ja jakos u ciebie wielkich uczuc nie widze. Moze powinnas najpierw wszystko przemyslec jeszcze raz....i wtedy z nim porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I oczywiście nie nabijam się bo sama też kiedyś trochę wróżyłam tarotem ale pech chce że sobie żadnego rozkładu postawić nie mogę bo zawsze wychodzą bujdy na resorach albo to co chce żeby wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta..,
Ewa, jezeli zalezy ci na tym zwiazku to walcz o to. Karty to tylko prognoza, ale to tylko my mamy wplyw na kszatalt naszej przeszlosci.... Zagladaj tutaj na forum. Jak bede miala kiedys troche czasu to postawie ci inny uklad- bardziej szczegolowy, np. odnosnie jakies waznej decyzji albo nowych rozwiazan. Moge tez sprawdzic czy wasz zwiazek jest karmiczny Powodzenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaaaaV
jak mowi o karcir smierc to albo tarot albo karty cygańskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaaaaV
Anetko dziekuje Ci .. tyle ze wlasnie my nie mamy kontaktu on jest na drugim koncu swiata, zmienił numer telefonu, robi wszystko co tamta mu kaze, a tamta mimo ze to ona zabrala mi faceta i doprowadzila do smierci naszego dziecka. .. mnie nienawidzi i kaze mu mnie wyzywac i zyczy mi smierci, w sumie od tamtej pory nie udaje mi sie w zyciu totalnie nic , kiedy mielismy jeszcze kontakt w pracy rozmawialm ze mna normalnie , pozyczal mi kase, doradzał , kiedy wracal do domu do niej po pracy wyzywał mnie od kurew i szmat... boje siue ze ona go czyms opetala, ze nie trzyma go normalnie bo to jest neiwairygodne ona sie z niego smieje, mowi ze ma bogatego sponsora, a on ze ma dziwke za kase ktora robi co on chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaaaaV
nie wiem juz co zrobic, on nie odpisuje na moje e-maile, probowalam przekazac przez jego rodzine ze chce mu oddac kase zeby sie odezwal nic .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za odp :D Kurcze tak się zapatrzyłam na Ewy nic że zamiast Anna wpisałam Ewa ;/ Więc jeszcze raz To ja też poproszę Anna 27.09.1989 Czy w końcu skopie tyłek mojemu ex ? (nie traktować tego pytania jako żart ja pytam się poważnie) albo inaczej czy to ja mu dam porządną nauczkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaaaaV
ja stosuje wizualizacje, sciagam go myslalmi, czesto slysze ostatnio jego glos w głowie. .. bo nic wiecej nie moge :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta..,
Grzesznica ;-) no tak sie niestety zdarza....Tarot jest dla mnie fascynujacy pod wzgledem jego ogromnej symboliki. Niestety nasza podswiadomosc ma czesto duzy wplyw na to jakie wylosujemy karty i dlatego trudniej jest sobie samemu wrozyc - prognoza jest za bardzo subiektywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta..,
Ewa cos ci powiem. Napisalam, ze miedzy wami jest duze uzaleznienie emocjonalne, to moze jednak tez oznaczac twoja obsesje. Nie znam calej histori waszego zwiazku i nie wiem co spowodowalo u twojego partnera taka a nie inna decyzja. Mysle jednak, ze powinnas spojrzec na sprawe z dystansu. Taki chlodny obiektywizm ulatwi ci spojrzenie na ten zwiazek z innej perspektywy. Wiem, to niesiety jest trudne i bedzie wymagalo z twojej strony duzej sily i pracy nad soba. Ale pamietaj, ze nasze mysli sa jak maszyna, ktora tylko my mozemy uruchomic....Niewlasciwe mysli prowadza do uwalniania sie niekontrolowanych emocji, ktore z kolei maja wplyw na nasze zachowanie....A wiec jest to jedno wielkie bledne kolo. Pomysl o tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasiakasia
wrozko prosze cie juz o wrozbe od 1 strony i ciagle mnie pomijasz:( chcialabym abys powiedziala mi cos o moim zwiazku i przyszlosci... kasia 1986,11,28 lukasz 1986,01,01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta..,
Dobra grzesznica teraz twoja kolej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta..,
Kasia, tym bedziesz nastepna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niekochana:(
Proszę 3 raz... Anetko jesli znajdziesz chwilke to odpowiedz mi na pytanie kiedy w koncu znajde swoją milosc....:-o kasia 31.01.86r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaaaaV
Nie nie mam obsesji, czuje tylko że im więcej wizualizuje tym bardziej go wyczuwam i łapie z nim kontakt ... znam się troche na wrozeniu tez i tak dalej chociaz sobie nie wroze bo to sie nie sprawdza , ale znam te tematy ... potrafie juz zwizualziowac male rzeczy, odnosnie kasy czy codzinenych wydarzeń ... wiem ze przyciaganie kogos musi potrwac dluzej ... robie to w sumie od stycznia .. ale znam osobe ktore po miesiacu izualizacji przyciagnela faceta ale ona wylaczyla sie na caly zewnetrzny swiat i negatywy ja jeszcze az tak nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta..,
grzesznica niestety musze ciebie rozczarowac. Twoja proba odwetu sie nie powiedzie gdyz: 1) kierujesz sie w zyciu rozsadkiem i zasadami i chociaz moze nie przyjmujesz tego do wiadomosci to raczej nie kierujesz sie w zyciu emocjami - twardo stapasz po ziemi ;-) 2) w tej chwili jestes bardzo rozczarowana, wsciekla, cos istotnego, elementarnego peklo dla ciebie jak banka mydlana - struktury, ktore dotychczas dawaly ci poczucie bezpieczenstwa nagle zostaly zburzone...Jednak jestes rowniez osoba towarzyska, zadowolona z zycia i w najblizszym czasie szykuje sie jakas impreza ;-), moze zaproszenie na jakas uroczystosc (moze spotkasz tam nawet twojego ex ;-). Spotkania z ludzmi pomoga ci sie bardziej rozluznic i juz tak nie myslec o odwecie...... 3) tak czy owak jezeli jednak w przyszlosci zdecydujesz sie na zemste to ona niestety .....nie wyjdzie....Bedzie brakowalo ci odwagi i nie sprawi ci to juz takiej przyjemnosci, wycofasz sie Moja rada: Zapomnij o tym i nie pozwol, zeby to doprowadzilo u ciebie do frustracji ;-) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta..,
Dobra, jak obiecalam jeszcze kasia i niekochana i na dzisiaj koncze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta widze ze jeszcze jestes:P pytanie o sprawy sercowe, czy cos sie niedlugo pojawi?:P ewelina 13/02/1983 dzieki! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm calutka prawda o mnie. A co do zemsty masz rację chyba lepiej zrobię jak pozwolę zadziałać prawu karmy (niech los go ukarze). Choć muszę przyznać już miałam drobną nadzieję że kiedyś się zbiorę i kopnę go w dupę tak aż poleci... Wychodzi na to że Andzia nie potrafi krzywdzić innych (z premedytacją)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×