Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaHanka

Lat ponad 40 i 30 kg nadwagi - czy znajdzie sie ktos z podobnymi "parametrami"?

Polecane posty

Witam ponownie Ja tylko na chwilkę bo zaraz ide na rower,Klenieopatro ja takze sądze za cappucino nie zaszkodzi,ja z kolei w ciagu tygodnia nie jem słodyczy nie słodze kawy ani herbaty ale własnie w niedziele ,czyli raz w tygodniu skusze sie na np.3 kostki gorzkiej czekolady albo maly kawalek jablkowca-to taki maly grzeszek,nie mam zamiaru katowac sie postanowieniami ze juz przenigdy nie wezme do ust niczego slodkiego,juz to przerabialam...nie wyszlo,więc teraz raz w tygodni na odrobinke słodkiego zawsze sie skusze.Poza tym niesamowicie rozjasnila mi w głowie pani dietetyk i pani doktor..bylam w osrodku leczenia otylosci i dowiedziałam sie ze z takiego mojego niby nicniejedzenia TYŁAM... bo czesto szłam bez sniadania a w pracy w ciagu 8 g wspomagalam sie macą,pieczywem wasa itp zapychaczy,zamiast zjesc przyzwoita kanapke np...obiadu tez nie jadalam ale w to miejsce zawsze cos słodkiego i musialam stale chrupac te mace na przemian z wasa wmawiajac sobie,że to nie tuczy...tylko dziwnym trafem w grudniu waga siegnela 94 kg.. a więc po małym praniu mózgu nie wychodze do pracy bez snaiadania-to jest podstawa..z ta roznica ze od paru miesiecy nie smarauje tłuszczem kromek,np.2 niezbyt duze kromki z 2 palstrami szynki i pomidor albo zamiast szynki serek bialy chudy i ogorek.W pracy mam jogurt naturalny z platkami owsianymi albo z otrebami i 2 łyzkami tych platków fitness zpelnego ziarna,to tak jem koło 11 koło 14 lub 15 jem kanapke np z tunczykiem albo z chuda wedlina albo sam twarozek ziarnisty.Koło 18 jem obiad i to jest moj ostatni posiłek,ostatnio jak dopadł mnie głod to zaczełam jesc kalarepke z jabłkiem,pychaaaa naprawde,polecam :) I RUCH!!!! odkad zaczełam jezdzic codziennie na rowerze przestałam te cholerna 9 widziec na przodzie:))) POZDRAWIAM GORĄCO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleoniepatro,nie chce sie madrzyć...ale z tego co napisałas to w/g mnie w Twoim sposobie odzywiania brakuje białka czyli min mięsa....dietetyk mi wyjasniła ze organizm potrzebuje wszystkiego tylko we wlasciwych proporcjach tzn weglowodany,bialka.Najwięcej białka znajdziesz oczywiscie w miesie drobiowym,polecam naprawdę...ja osobiscie uwielbiam fileta z indyka robie go na rozne sposby ,dusze z przyprawami w piekarniku,podlewam woda rzecz jasna,albo smażę na 1 łyzcze oliwy z oliwek na patelni teflonowej do tego 2 ziemnaczki z wody i sałaty ile chcesz...Poza tym mieso drobiowe bardzo długo "trzyma" tzn nie czuje sie głodu :))) Ja własnie wróciłam niedawno z wycieczki rowerowej niespełna 2 godzinnej:) pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny piekna pogoda, wracam z malego- 2 km spaceru oj, oj dałam dzisiaj plame wybrałam sie z kolezanka na loda jeden mały lod- nikomu nie zaszkodził..hehe ale niestety.... dzis zjadłysmy wiecej wiec mowie koniec lodom jednak niestety- zjadłam wiecej, niz powinnam Ksiezycowe włosy jak widzisz jem bialko- hehe w tych lodach pewnie cos tam było poza tym nie o wszystkim pisze, bo zaraz zlosliwiec jakis komentowałby niepotrzebnie ale dzis np zjadłam jeszcze dwa plasterki sera białego wczoraj duzo wiecej tego sera takze białko jest... aaa- jeszcze smietanka do kawy teraz nie mam ochoty na mieso- w ogole na jakies konkretniejsze jedzenie- jest tak ciepło, ze wystarczy ser, kalafior i owoce do tego moje capuccino.. ale juz myslałam troche o miesie- jesli bede chciała zjesc cos miesnego- to zrobie pieczony schab- i bede cieła plasterki tez pyszne tak, jak piszesz z warzywami- pychotka kurczaki te dzisiejsze sa tak nafaszerowane hormonami, ze lepiej ich nie jesc owszem, wiem, ze jest to zrodło bialka, ale jednoczesnie tez tych hormonow wiele sie o tym pisze- o tym, jaki to ma negatywny wpływ na ludzi troche sie zraziłam do kurczaków- chociaz jesli sie zapomni o tym- to oczywiscie dania z kurczaka sa dobre skadinad starsi ludzie, ktorzy pamietaja "domowe" kurczaki twierdza, ze te obecne sa niezjadliwe.. indyka nigdy nie jadłam juz kilka razy patrzyłam na indyka, ale nie kupiłam podobnie, jak z krewetkami, czy kozim mlekiem mleko nawet kupiłam, ale nie wypiłam poprostu nigdy tego nie jadłam i jakos tak nie moge... no i to tyle powiem jeszcze, ze tez jestem za tym, zeby jesc wszystkie składniki tylko w odpowiednich proporcjach dzisiaj nie jestem zadowolona, chociaz ogolnie nie bylo tak xle, ale przesadziłam z lodami... do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleoniepatro to nie o takie białko chodzi jak Ty piszesz...:((( kawa ze smietanka to zabójstwo...lepiej wypic z mlekiem.Ja nie napisałam o kurczakach,jak juz to wchodze w gre filety z kurczaka i indyka.Skoro nie próbowałas miesa z indyka to polecam jest naprawde przepyszne i bardzo zdrowe...Jadłas lody??? ponoc 1 gałka to nie tragedia..ja nie jadam lodów,ale kiedy sie skusze to własnie jest ta 1 gałka...dla mnie to jeden cukier.Kiedy odrzucisz słodkie to po paru dniach nawet zwykły jogurt wyda Ci sie za słodki.. Cóż,zycze więcej silnej woli...i trzymam kciuki A moze spróbowałabys skonsultowac sie z dietetykiem? Dla mnie to był strzał w 10 :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) Mahanka Kleo Maurienne Niteczka Zojka Księzycowe włosy Strasznie zmęczona jestem. Byłam u rodziców i jechałąm pół dnia. Wreszcie piękna pogoda.Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księżycowe włosy jesli chodzi o cukier, tez tak myslę. Spokojnie mozna sobie darowac. Znam osobę, babka ma ponad 50, wygląda jak nastolatka i taką tez ma kondycje. Nie je cukru pod zadną postacią. Bardzo, bardzo długo nie jadła w ogóle mięsa, ponad 20 lat. teraz je czasami. Bez mięsa też mozna życ. Moja koleżanka jest wegetarianką. W ciąży , mimo nakłaniania i narzekania rodziny, nie zjadła. Dziecko urodziło się zdrowe. Więc można. Nie każdemu mieso służy. Ja jem bardzo mało. Moge nie jesć wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Rapshodio! Swietnie, ze wrocilas Ksiezycowe Włosy- ostatnio zjadłam kiedys małego loda i było ok jeden mały lod nikomu nie zaszkodził, ale dzis przesadzilam..no coz i faktycznie poczułam sie bardzo źle- to od cukru zamuliło mnie, było mi niedobrze naprawde dosc lodów i mowie to swiadomie musialam dochodzic do siebie około 40 minut mysle, ze teraz jestem an dobrej drodze, opanowałąm jedzenie i jem warzywa w duzej ilosci, sa gownym dskladnikiem menu, wiec mysle, ze jest dobrze myslałam o dietetyku poszukałam w internecie, jest u mnie w miescie (małe miasto) jakies nawet centrum, czy cos w tym stylu jesli nic nie bedzie mi wychodziło, to tam pojde ale wiesz, tez czytam rozne wypowiedzi i czasem dietetyk pomaga, a czasem nie czesto dizewczyny trafiaja na osoby, ktore daja im tylko rozpisana diete 1000, czy 1200 kcal te dziewczyny odkladaja takie rozpiski najczesciej zreszta ja tez dostałam cos takiego od endo swojego czasu sniadanie np wasa plus wedlina itd a ja wedlin tez nie jem dlatego, ze sa tak anfaszerowane chemia i mi to nie smakuje jesli nie bede dawac rady sama, to poszukam pomocy, ale jestem pewna, ze takie jedzenie jest odpowiedniek, bo jem wsyzstko i chudne brakuje mi ruchu....wole sobie pospacerowac, ale to zaden ruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rapshodia- dokladnie ja tez nie przepadam za miesem lzej sie czuje, gdy go nie jem czuje sie swietnie! czuje sie tak czysto- jedzac warzywa i owoce (głownie) z mies jadlam tylko: poledwice i schab, kurczaka i rybe na pewno zjem cos z tych rzeczy, jesli bede chciala, ale teraz smakuja mi truskawki, czy kalafior uwielbiam kalafior i brokuły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Rapshodio :) Jasne ze bez miesa mozna zyć.Wegetarianie spozywają inne produkty zawierające białko.W przeciwnym razie z pewnoscia ich wyniki nie byłyby normalne a i oni sami nie czuliby sie najlepiej. Słodkie to cholerstwo :( tak jak napisałam,unikam jak moge,ale raz w tygodniu pozwalam sobie na odrobine czegos słodkiego. do buuuuuuu wiesz,czasami przychodzi moment kiedy czlowiek przestaje sie uzalac nad soba np "matko ale jestem gruba,jak ja wyglądam??musze sie odchudzac..musze" i bierze sie za bary ze swoim dodatkowym balastem wierzac ze sie uda robi WSZYSTKO by dażyc do celu...gdzie ja nawet pare tygoni temu sadziłam ze sie zawezme i bede codziennie jezdzic po 25 km?? do tego jeszcze piechota do pracy /marszem 50 minut/..z ledwoscia na stacjonarnym pokonywałam 3 km...żal....a tu cos mi zaskoczyło w mózgownicy i nie wyobrazam sobie aby np zaprzestac jazdy na rowerze..pokochałam mojego rumaka :)))..wiec moze inni takze pójda w moje ślady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksiezycowe wlosy, buuu to taki forumowy trol, dający ze obraza a w sumie załosny. Takie wpisy zglaszamy na smietniku do skasowania. Zmykam laseczki, bo padam na twarz. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos jeszcze dodam... pewnie większosc z Was ma juz swoje dzieciaczki,mam nadzieje ze wpajacie im nawyki zdrowego odzywiania się??? jasne nie popadam tutaj w jakiś obłęd,ale co innego kiedy dziecko zje np raz na 2 tygodnie mała paczke chipsów a co innego jak zajada codziennie..moj syn móglby jesc ten syf tonami,ale doskonale wie ze mu nie pozwalam i kupuje tylko raz na jakis czas,ale w to miejsce zawsze podsuwam mu cos innego zdrowszego,np.sałatke owocowa za która przepada albo serek Danio . zycze spokojnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rapshodia czytałam kiedys o diecie zgodnej z grupa krwi nie pamietam teraz dokładnie, ale np jest tam napisane, ze przodkowie ludzi z grupa b byli kłusownikami, dlatego ich dieta powinna wygladac tak, a nie inaczej itd a moja grupa krwi to AB :D [buu(ahahahah) a ty po co wcinasz sie w dyskusje na tym topiku? w domciu nikt nie chce z toba rozmawiac, ze tu szukasz zrozumienia? bido ty moja, ktos w dodatku cie oszukuje i wmawia ci, ze ty troche chocby oleju w głowie masz? tobie moga klamac, ale ty nie oszukasz nikogo] tyle do ciebie i to juz zbyt wiele, nie licz na wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej rapshodia, fajnie, ze juz jestes spowrotem. Zojka - zdrowka coreczce zycze, biedactwo :O ❤️ Maurienne i ksiezycowe wlosy witam Was raz jeszcze i mam nadzieje, ze zostaniecie z nami na dluzej :) Obie macie bardzo madre podejscie do odchudzania, popieram w calosci. Co do lodow to mysle, ze mozna zjesc od czasu do czasu nawet i dwie galki, byle nie czesciej niz 1-2 w tygodniu. To samo z czyms slodkim, nie mozna sobie odmawiac wszystkiego, ale oczywiscie nie przesadzac z iloscia i czestotliwoscia. I to prawda, ze ciezko jest zrezygnowac, bo slodycze uzalezniaja jak i inne uzywki, ale jak juz sie uda jakis czas bardzo ograniczyc albo calkiem wykluczyc to z czasem nie potrzebuje sie juz tyle tego cukru - wiem po sobie. Myslalam na poczatku diety, ze nie dam sobie rady bez slodyczy na codzien, bylam na maxa od nich uzalezniona... ciezko bylo jak nie wiem, czulam sie jak na odwykowce ;) Ale dalam rade i teraz jak zjem 2 razy w tygodniu cos slodkiego to mi wystarcza w zupelnosci. I to jest przewaznie budyn, bo ostatnio bardzo mi zasmakowal, na czekolady juz w ogole nie mam ochoty - sa mi duuuzo za slodkie. Jem poza tym owocowe jogurty i czasem wlasnie lody, waniliowe, bo takie smakuja mi najbardziej, ale czasem tez i owocowe z cytryna - bardzo fajne na upaly. Gdzies czytalam, ze te lody juz lepsze niz kawalek czekolady czy ciasta - sa bardzo zimne i nasz organizm musi je podgrzac, przez co spala sporo kalorii podczas trawienia ;) Jem tez czesto indyka wlasnie, uwazam je za jedno z najlepszych i najmniej kalorycznych mies. I dziewczyny maja racje Kleo - koniecznie sprobuj, bo to wspaniala alternatywa do tlustych mies i masa bialka. Dzisiaj chyba nic wiecej nie popisze, bo padam juz... bylismy z mala w wesolym miasteczku, nad woda i w lesie. Wyszalala sie za wszystkie czasy a ja padam ze zmeczenia ;) Goraco tez bylo u nas bardzo - prawie 30 st. a to tez wykancza. Spijcie smacznie i odzywajcie sie co u Was, pozdrawiam, dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuuuuu jesteś trolem ? :) a moze trolową??? Twoje wypowiedzi są niezbyt miłe co dla niektórych,ale musze przyznać ze masz takze duzo racji w tym co piszesz,choc odrobine przejaskrawiasz :) no a nie chcesz sie zaczernić i normalnie zwyczajnie porozmawiac nie na zasadzie ataku i szyderstwa tylko kulturalnie,co Ty na to kimkolwiek jestes??? Byłyby jaja gdyby np tym trolem był mój mąz,wszak on ma podobny styl do Twojego ;))) ale nie ma nadwagi,czasami mi dokuczał ze mam slomiany zapał..ale juz teraz zmienił stanowisko i lekko mu szczeny opadły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksiezycowe Włosy- to, co jedza dzieci przyprawia o ciarki.. widze to na codzien pedza po te chipsy, jak szalone i po inne wynalazki, jak napoje, albo rurki z jakims proszkiem.. danio- tez raczej nie jest dobre, chociaz cos "fajnego" tez sie dziecku czasem nalezy ja wiele lat temu jadłam masowo jogurty owocowe bakoma, myslac, ze jem cos zdrowego, tymczasem jogurt owocowy ten ze sklepu to niemal to samo, co paczka landrynek powtorze za Rapshodia, bo to było zabawne- buu to taki troll internetowy z tym sie nie rozmawia no, chyba, ze ktos ma takie upodobanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy widziałyście tego gostka http://www.youtube.com/watch?v=avUBfHrorSM&feature=related Kleo ja mam A. Mahanko to się mała wyszala, taka piekna pogoda dzisiaj. To co wypisywało to cos, łazace po topikach i wypisujace wylgaryzmy, nie jest smieszne, tylko załosne jak ono samo. Nie ma sensu tego czytac i tak zostanie skasowane. słodkich snów 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypomnialam sobie.... kiedys mama kupila specjalnie dla mnie indyka... jakos mi to mieso nie pasuje jakis taki zapach ma inny.. no nie wiem w kazdym razie mama musiala zjesc sama, wiem, ze bylo jej nawet przykro, ale tak wyszło w temacie indyk- jeszcze nie powiedziałąm ostatniego slowa wsyzstko przede mna pogoda jest rzeczywiscie piekna mam nadzieje, ze u Was tez ponoc zapowiadaja po 35 stopni kurcze- ja tam obiecuje sobie, ze zaczne ruszac sie i jakos nic z tego nie wychodzi, wtedy to bym sie ucieszyła... wracajac do słodyczy- tez nie musze biegac po czekolade, ciasta, czy ciastka ale niestety- jest capuccino i to dlatego teraz capuccino sie skonczyło, mam jeszcze jakies 3 saszetki 3 w 1 kiedy sie skoncza nie kupie no i musze zrezygnowac z tego z lodami koniec przynajmniej na kilka tygodni juz nawet nie bede o nich pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kleoniepatro ,wiem co lubia dzieci...dlatego staram sie jak mogę,aby moje nie dołaczyło do wiekszosci.Synek jest szczupły ale to chyba dlatego ze z postury wdał sie w tatusia,ale mimo wszystko przywiazuje duza wage do jego menu,wiesz jednak wybiram Danio,jest zdrowsze od tych wszystkich słodyczy,dziwnych rurek z czyms tam ..o zgrozo w sklepiku szkolny ponoc sprzedaja jadalne pieniądze...to dopiero był syf nad syfy kolega mojego dziecka miał dwa dni zielony jezyk od tych wszystkich barwników....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rapshdio, o ludziach z grupa A jest napisane chyba, ze to potomkowieludzi szlachetnych, hehe moze i cos w tym jest nie widziałam tego goscia, ale chetnie poogladam- jutro, ale ja własnie ogladam innego tez mowi fajnie o tym, jak sie odzywiac, jak cwiczyc, jak spalac tłuszcz najefektywniej itd itp dopiero obejrzałam dwa jego filmiki takze jest duzo przede mna, a lubie posłuchac mozna sie czegos dowiedziec z tego, co sie zorientowałam to jest wege, albo nawet je surowe??? musze jeszcze popatrzec acha, ja na pewno nie przeszłabym na wege, czy surowe, probowalam, ale to tez nie dla mnie czasem kawalek miesa mozna zjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo niebieski zeby i jezyk kolezanka, ktora sie troche interesuje roznymi "dziwnymi" rzeczami mowiła, ze tez niebieski barwnik jest najgorszy, a dzieciaki maja radoche danio- ostatnio agresywnie sie rekalmuje w tv a ja mam chyba przekorna nature- (nie wiem) i staram sie nie kupowac tego, co reklamuje danio mi tez nie smakował i danone- słodki bardzo lubilam jesc sobie fantazje....z tymi roznymi dodatkami... ale to tez słodka masa, ktorej musze unikac prawda jest taka: jesli zje sie przez kilka dni warzywa, to chec na słodkie odchodzi, redukuje sie przynajmniej Mahanka tez pisala a jesli sie to je- to niestety, człowiek chce jesc coraz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, wrocilismy bardzo pozno od tesciow i jeszcze trzeba bylo dzieciaki szybciutko do lozek, bo jutro do szkoly, bede ich chyba "zdrapywac" z lozek jutro rano...:P Kleonieparta - ja Cie pociesze, ze tez sie dzis skusilam na lody , ale bylo tak potwornie goraco , ze nie wyrobilam....Ponoc lody nie sa takie zle, juz tu MaHanka napisala, tez gdzies to czytalam :) Rapsodia - mozna zyc bez miesa, masz racje. My jemy bardzo malo, jesli juz to tylko drobiowe, za to bardzo duzo ryb. Natomiast moi synowie miesa nie akceptuja w ogole wiec im wymyslam rozne soje , soczewice, wlasnie duzo ryb i nabialu, natomiast corka jest najbardziej "miesozerna" z nas wszystkich....:P Ksiezycowe wlosy - mam to szczescie, ze moje dzieci chetnie jedza warzywa i owoce, ale oczywiscie lubia tez ten caly slodki "badziew" i czasem im pozwalam, grunt to zachowac w tym wszystkim rownowage :):):):) MaHanka - dzieki...:):) pisalam odpowiedz do Kleoniepatry i nie przeczytalam wczesniej dokladnie Twojej wypowiedzi i wlasnie widze, ze napisalam dokladnie to samo o lodach, wiec cos w tym jest!!! Fajna wycieczka z malutka,ja tez lubie takie wypady!:) Trzymajcie sie dziewczyny, dobranoc !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maurienne, hejka! a ja jutro nie ide do pracy, jak fajnie bede cieszyc sie pieknym dniem trzeba isc spac, papa jutro sie tu melduje z kaaaawąąąąąą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak Rapshodio obejrzałam ten filmik od Ciebie kapitalny bede ogladac filmiki tego pana i on je warzywa i owoce, a nawet okreslił siebie, jako frutarianina mowi tez, ze zywnosc pogrzana do pow 40 stopni jest martwa o miesie nic nie maaa.. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sera i ben
ten pan jest witarianinem i o mięsie nic nie ma, bo mięso to podstawa do rzucenia, potem wszelki nabiał i chemia/śmieci a potem termicznie przetworzona żywność. a jak ktoś pisze 'raz na jakiś czas można mięso zjeść' to tylko oszukuje siebie. Nie mówię tego z krytyką, wiem, jak ciężko w dzisiejszych czasach przejść na takie odżywianie, ale też nie żyjmy złudzeniami i tym co oferuje nam telewizja i komercyjne firmy .WIadomo, że chodzi o zysk, nic więcej. A na promowaniu witarianizmu nie da się zarobić. No , wiadomo, znajdzie się kilku łakomych ale to jak wszędzie:) wpiszcie w youtube RAW FOOD lub surowa dieta i wyjdzie Wam mnóstwo info na ten temat. Ludzie w ten sposob zdrowieją z przeróżnych chorób. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z kawa, jak mowiłam zaraz musze zmykac miałm wstac o 5, zeby popatrzec na piekny poranek, ale niestety Sara i Ben- czytałam o raw food kiedys ktos dał linka do dziewczyny, ktora b. duzo schudla, to Brytyjka naprawde startowała z ogromnej masy ciała ona przeszła własnie na raw ze smieciowego jedzenia na raw stala sie propagatorka tego sposobu odzywiania stała sie dosc znana załozyla swoja strone, wystepowała w mediach itd ale i ona była poddawana krytyce, keidy propagowała raw, dodam, ze mówiła tylko o wo ja kiedys chcialam nie jesc miesa- 1,5 roku nie jadłam potem chciałam jesc tylko wo tu- tylko miesiac mi sie udalo, poległam na wycieczce, gdzie na sniadanie nie było dla mnie nic musiałam zjesc jajka teraz mieso jem naprawde rzadko... nie pamietam, kiedy ostatnio i na razie nie zanosi sie mam tez ksiazke napisana przez lekarza o wegetarianiźmie i sposobach suplementowania bialka i nie tylko nie trzeba jesc miesa, zeby dostarczac bialko oczywiscie nie polemizuje z zadnym trollem :D:D:D T roll wie swoje i niech tak zostanie Sara i Ben- rozumiem, ze jestes witarianka? czy odzywiasz sie raw food?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Kleoniepatra - witam przy kawie!!! :) Dzieciaki w szkole, mam chwilke na kawe i komputer i biore sie do pracy :) Ja tez staram sie wstac wczesniej, zeby wykorzystac poranek dla siebie, napic sie spokojnie kawy, poczytac ,itp.....zanim wstana maluchy :) Ale o 5 chyba nie dalabym rady...:P Fajna ta dieta tylka warzywno-owocowa, ale nie dalabym rady :P za bardzo lubie rozne "niezdrowe" rzeczy, typu jogurty, mleko, sery, itp... Ja mysle, ze mozna ladnie schudnac jedzac wszystko lub prawie wszystko, zmniejszajac oczywiscie porcje i zachowujac zdrowa rownowage... Wszytskim Wam zycze milego poniedzialku!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sera i ben
'Sara i Ben- rozumiem, ze jestes witarianka? czy odzywiasz sie raw food? ' to to samo:) wgetarianizm- odstawienie mięsa weganizm- odstawienie wszystkiego co pochodzi od zwierząt (mięso, nabiał, nawet miód) witarianizm- tylko surowe wegańskie produkty- owoce warzywa, kiełki, rośliny wszelkie, orzechy jestem weganką i to lato ma być przełomem, próbuję przejść na witarianizm. Ale naprawdę na razie nie zaprzątaj sobie tym głowy- witarianizm dla laika jest skomplikowany i trzeba swoje przejść- wege, wegan itp. Najważniejsze, by dieta była bogata w żywe produkty- tylko one zawierają enzymy. A w ogóle to temat rzeka i nie będę się rozpisywać, czytam temat i jako zaciekłego zwolennika zdrowego odżywiania lekko denerwują mnie- bez obrazy:) - wpisy typu 'wszystko jest dla ludzi' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara i B en- ja sie niczym nie denerwuje tez troche czytałam z tek ksiazeczki propagujacej wegetarianizm wynika, ze niemal nic nie jest dla ludzi wiec na pewno nie jestem oredownikiem teorii, ze wszystko jest dla ludzi jednak nie jest łatwo zyc zgodnie z nurtem wegetarianizmu itp biorac pod uwage fakt, ze same warzywa, czy owoce sa zatrute, czyz nie? dostep do tych z ekologicznych farm jest mocno ograniczony, z tego co wiem te produkty sa duzo drozsze, a wiec wyobraźmy sobie polska rodzine, ktora mialaby sie wykarmic na typowo zdrowym jedzeniu, czyli z upraw ekologicznych ciekawe, jak Ty pozyskujesz produkty, ktorymi sie odzywaisz poza tym gratuluje .................. wrocilam z rynku, dokupiłysmy owoce do warzyw, ktore juz mamy i tak bede sobie jesc jest goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×